[Gdańsk] W końcu miasto z finałem. Dużo się najeździłem za finałem tego AKQ. Tradycyjnie, wielkie podziękowania dla wszystkich pomysłodawców zagadek i za finał.

[Toruń] Tu również się nie udało, chociaż okolicę przeszukałem w dużym promieniu.

[Wrocław] Znaleziony pierwszy etap na ziemi pasujący do spoilera. Niestety na finale nie poszło. Wg mnie nie ma. Obok była wycinka więc chyba służby porządkowe zrobiły tam swoje.

[Krotoszyn] Wydaje mi się, że wiele się zmieniło od czasów założenia skrzynki. Niestety kolejny mój DNF dla AKQ 2013.

[Gdańsk] Zagadki rozwiązane kilka lat temu, ale w mojej okolicy brak było kesza finałowego. Trzeba było wyjazdu na drugi koniec Polski, żeby się ucieszyć. Dzięki ????

[Łódź] Ja również niczego nie znalazłem pomimo sprawdzenia paru miejsc. Wg mnie służby od zieleni zrobiły swoje.

[Opole] Nie udało się odnaleźć kesza na współrzędnych.

[ŁÓDŹ] albo nie ma, albo się nie dokopałam

[Gdańsk]

Super że się w końcu udało :)

[Gdańsk] Wow. Po tylu latach się udało. W ekipie BAM. *BadziaGadzia*areckis*Miki.

Dzięki!

(GDAŃSK) złapana wraz z areckis u Miki. Tyle razy człowiek przechodził  obok o nie wiedział.  Zagadki poszły sprawnie. Dziekuje z kolejne świetne wydanie AKQ 

Gdańsk

Po dwóch latach od ostatniego wpisu wreszcie jest! Dzięki :)

[ŻYRARDÓW]

Uzupełniania AKQ ciąg dalszy. Skrzyneczka podjęta dzięki uprzejmości Werrony, za co z całego serca dziękujęCerty jak zwykle cudne :)

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był Kret . Nowym właścicielem został użytkownik AKQ.

Zaliczona tuż po północy w doborowym gronie Szczecinskich keszerów. Wielkie dzieki za przemiłą zabawe.

[Warszawa]

Skrzynka gotowa do szukaniaZapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

[Łódź]

W ubiegłym roku (2015) po raz pierwszy bawiłem się w AKQ i tak mi się spodobało, że postanowiłem zaliczyć również wcześniejsze kalendarze. Dzisiaj przyszedł czas na finał 2013. Jako ostatnia padła zagadka nr 21. Finałowy keszyk w miłym parkowym otoczeniu, lekko na uboczu więc poddał się po krótkim poszukiwaniu. Dzięki za wspaniałą zabawę podczas rozwiązywania zagadek oraz za finał.

[Białystok]

Miałem rozwiązane w grudniu 2013 ale dopiero teraz była okazja podjąć. Wpisałem się do logbooka pod ostatnim logowaniem z dnia 22.12.2013r. Wniosek jest taki, że mało kto wraca do starych kalendarzy.

[Łódź]

Nareszcie nadarzyła się okazja, by podjąć finałową skrzyneczkę. Dzięki za zagadki

 

[Gdańsk]

Dla zainteresowanych powiem, że finał w Gdańsku jest na miejscu ponownie :)

Gdansk

No po wielu nieprzespanych nocach udało się rozwiązać ubiegłoroczne zagadki. Każda wnosi coś nowego i powoli mogę się zatrudnić w biurze deszyfrantówDzięki all za projekt i z niecierpliwością czekam na AKQ15 

Zabawa przednia, a po przetarciu w 2014...mały powrót do przeszłości.

Włoszczowski finał:)

Podziekowania piękne Gagu:)

[Łódź]

Super zagadki! Jak zwykle oryginalne! Po rozwiązaniu, pozostało tylko udanie się w teren i zalogowanie.

Oj, strasznie długo mi zeszło ze znalezieniem tej skrzynki... Najpierw zginęła pierwsza wersja, później zginęła tymczasowa reaktywacja, a następnie byłem tam dwa razy bez GPS-a i nie mogłem sobie przypomnieć, w którym miejscu to było. Dziś miałem ułatwione zadanie, bo skrzynka leżała do połowy wykopana, więc nie było problemu z Jej namierzeniem. Problem natomiast był z odłożeniem, bo ziemia zmarznięta i nie dało się pogłębić dołka... Przymaskowałem jak tylko najlepiej umiałem, jednak obawiam się, że będzie potrzebna interwencja...

Dzięki za skrzynkę i masę zabawy przy rozwiązywaniu. Pozdrawiam.

[Częstochowa] 
nareście po ponad roku przyszedł czas na podjęcie finału AKQ2013, szkoda że w Bytomiu skrzynke wcięło :( 

[Zielona Gora]

Super ;)

Znaleziona ;)

dzięki wielkie za fajną zabawęrozwiązanie już jakiś czas temu, dziś podjęcie finałowego kesza. razem z efferusem[Łódź]

po dość długim czasie wreszcie zmobilizowaliśmy się do odnalezienia finałuwielkie dzięki! z blackcoffee i nilu. [Łódź]

[zielona gora] znaleziona, bardzo fajne zagadki ;)

Rozwiązane zagadki jakiś czas temu, podjęta teraz, skrzyneczka ma się dobrze... 

TFTC  [Łódź]

Rozwiązywanie zajęło nam bardzo dużo czasu. Podjęta razem z Nilu. 

Potraktowaliśmy te zadania jako rozgrzewka do tegorocznego kalendarza. Było ciężko. [Łódź]

[Zielona Góra] Znaleziona..

[Zielona Góra] w koncu zdobyta:) dzieki wielkie i do zobaczenia na tegorocznym finale :)

[Warszawa]

Finał warszawski, niestety, zaginął.

[Łódź]

Reaktywacja zniszczonej skrzynki w Łodzi. Już kilka osób miało ochotę na wpis tylko kesza wcięło. Tym razem keszyk nie jest taki fajny i wypasiony jak oryginał (choinka była ), ale znajduje się dokładnie w tym samym miejscu.  Teraz to zwykły pojemnik z logbookiem.

POZNAŃ
wpis po 9 miesiącach od ostatniego...

WRESZCIE ... WRESZCIE ... WRESZCIE ...
znaleziona, ponieważ jedną ze skrzynek AKQ sam założyłem, musiałem w końcu znaleźć inną skrzynkę i udało się 
a tu już w pobliżu kolejny kalendarz, mam nadzieję 
Idea kalendarza, po prostu zejefajna ...

[Łódź]

Dziś po raz kolejny penetrujemy miejsce ukrycia łódzkiego finału i po raz kolejny sarkofag pod krzaczkiem pusty. Szkoda, bo trud rozwiązania wszystkich adwentowych zagadek dla tych, którym to się udało  jest czymś, co warto zwieńczyć wpisem do tego właśnie logbooka. No cóż, czekamy... 

[Żyrardów]

Tata nam trochę podpowiedział bo był tu już kiedyś w nocy. A nas wtedy nie zabrał

Ale dzisiaj jak już Kubash wrócił z obozu to przyjechaliśmy tu razem.

Dziękuję za fajny skarb!

[Żyrardów]

Całe szczęście, że tata wcześniej rozwiązał zagadki, bo dzięki temu było nam łatwiej. I mogliśmy zdobyć ten skarb, kiedy wracałem z obozu.

Bardzo fajne ukrycie - dziękuję za ten skarb!

[Warszawa] 

Warszawska edycja znaleziona z RAFAL.P -  tak to miejsce zdecydowanie pasowało mi na finał AKQ. Fajne mocowanie!

Dzięki łowca za fajnego keszyka :)

Po przysiądnięciu w końcu się udało... no i co fajne to w końcu zawitałem w tej części miasta. Co do maskowania... takie lubimy najbardziej.

[Zielona Góra]

 

Już myślałem że nas zima zastanie i trzeba będzie zacząć nowy kalendarz, zanim zdobędę tą skrzynkę.

Świetnie bawiłem się przy rozwiązywaniu wszystkich zagadek które miałem rozwiązane już 22 grudnia.

Co do skrzynki w Zielonej to trochę za dużo pokrzyw w okolicy :/

[Zielona Góra]

Nieźle się bawiłam przy rozwiązywaniu zagadek. Niektóre były proste, inne zajęły mi trochę więcej czasu. Samo podejmowanie, nie było już tak przyjemne, ze względu na pokrzywy... Niestety mój kochany gps prowadził mnie przez prosto na nie, to w tą, to w tą :P
Zabrałam aniołka, zostawiłam łucznika cynowego. Kret wyruszył w dalszą podróż
Dzięki xD 
P.S czekam niecierpliwie na kolejny kalendarz xD

Znaleziona z użytkownikiem LABER TEAM przed rozpadem teamu. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

Częstochowa

Z tego co pamiętam 3 zagadki sprawiły problemy, ale z pomocą dało radę. Kesz podjęty w zacnym towarzystwie łódzko-pabianickiej ekipy w składzie: Izeq, Maleska, Morrison-1986, Żeliwna Pięść. To Maleska dobyła skrzynkę z gąszczu. Zabraliśmy pamiątkowe certyfikaty. Pozdrowienia z Łodzi i do następnego AKQ:) TFTC

 

Łódź

12.07.2014 - Przejeżdżając obok zajrzałam i do łódzkiego finału. Bardzo fikuśnie skonstruowana skrzyneczka, choć przyznam, że typowałam celnie, spodziewając się dokładnie takiego maskowania, jakie zastałam. I już tylko niecałe 5 miesięcy do następnego AKQ! TFTC:)

[Częstochowa] Już przy założeniu ;)

Wiem, wiem, że to już Wielkanoc a nie adwent, ale dopiero teraz znalazłem finał we Wrocławiu.

Dzięki za świetną gimnastykę umysłu. Już za chwilę następny adwent.

Nareszcie udało się podjąć keszynkę w WARSZAWIE. Finał naprawdę fajny! Chociaż GPS wariował po chwili udało się wskazać idealne miejsce do ukrycia kesza  Dziękujemy autorom wszystkich zagadek, organizatorom, autorom Warszawskiej keszynki i całej społeczności za wsparcie na forum! Jasną rzeczą jest również przyznana REKOMENDACJA!  Do następnego AKQ 

Znaleziony w ŁodziFajny kesz!

[Olsztyn]

Znaleziona i rozwiązana razem z Bartym. Dzięki za kesza:)

[Olsztyn]

W końcu podjęta, razem z Marudkiem. Rozwiązana zaraz po ukazaniu się ostatniej zagadki, ale odległość od najbliższego ukrycia, długa przerwa świąteczna, potem ulewa w styczniu i sesja nie umożliwiły szybkiego podjęcia. Niektóre zagadki sprawiły mi trochę problemów, ale ogólnie zagadki bardzo fajne, a najbardziej podobała mi się zagadka "Śnieżynka pod wpływem" wspólnie rozkminiana na olsztyńskim spotkaniu mikołajkowym. Dzięki dla wszystkich autorów zagadek:)

[Gdańsk]

Znaleziona, choć z zagadkami łatwo nie było:D Dzięki za skrzynke:):):)

 

Szczecin.

W końcu podjęta. Dzięki bardzo za zabawę.

[Szczecin] Duży kesz to trzeba przyznać, zdobyty pod osłoną nocy, dzięki !!

[Zielona Góra 27.12.2013r.]
Niektóre tegoroczne zagadki dały w kość (pozdrowienia dla Autora ósemki ), inne były lekkie łatwe i przyjemne Keszyk finałowy podjęty z przyjemnością w rodzimych klimatach - dzięki K.milu!
Serdeczne podziękowania dla Wszystkich, którzy mieli swój udział w tworzeniu kalendarza 2013.
Pozdrawiam, night_time.

 

Gdansk

Troczke pozno ale w koncu podjeta. Dziekuje

Uzupełnię wpis

[Szczecin]
Szczeciński finał rewelacja. Skrzynka prawie jak kontener a w środku cuda najróżniejsze. Dzięki za łamanie głowy.

[Warszawa]

Po przygodach finałowych we Wrocławiu postanowiliśmy z wandą sprawdzić co łowca przygotował keszerom w stolicy. I muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony - bardzo przyjemna skrzynka;) Dzięki!

P.S. Taka mała refleksja po tym jak spłynęła już większość logów za finał - jak człowiek się przyzwyczaja, to zaczyna przestawać doceniać to, co ma.. Mówię tu o z roku na rok malejącym stosunku rekomendacji do znalezień. A ten rok był naprawdę świetny, zarówno pod względem zagadkowym, skrzynkowym, jak i integracjnym (co widać po treści logów), więc nie wiem co jeszcze mogło się nie podobać?

dzisiaj w koncu zdobylismy warszawską. przyjemna skrzyneczka, dziękuję:)

[Kraków] W tym roku komputer nie wytrzymał zagadek i odszedł na wieczny spoczynek. To zdarzenie na chwilę odciągło mnie od tematu. Ale co się odwlecze... Dzisiaj nadarzyła się okazja aby podjąc finał. Wspólnie z synem zapisaliśmy się na kartach logbooka. Dobrze ze dziewczyny z nami nie poszły. Okolica finału - teraz doskonale rozumiem, co Kasiorek miała na myśli. Szkoda, że tak przygnębiające miejsce wybrano na punkt finałowy wspaniałej umysłowej przygody. Czar prysł. Pozytywny jest jedynie rozmiar skrzynki. Nie mniej jednak dziękuję za poligon umysłowy twórcom zagadek, organizatorom za spiecie wszystkiego i ten bliski mi finał, bez którego AKQ2013 by się nie dopiął. TFTC

[Gdańsk] W końcu się wybrałem po finał. Zagadki rozwiązane już w grudniu - w dniu ostatniej zagadki miałem na ekranie coordy. No ale na święta wyjazd do rodziców, z dala od dużych miast. W styczniu powrót no i brak czasu. Dzisiaj jednak się zebrałem i pospacerowałem się w urokliwym zakątku w jakim finał schował pan_ryba. Cudna robota. Dziękuję wszystkim za zagadki, za pomoc w ich rozwiązywaniu i za naprawdę świetną zabawę! Wymieniłem krety. Sporo ich tamTFTC!

[Warszawa]

Po kesza wybrałem się przypadkowo już (Quizy rozwiazywne w goracym czasie niemal online, sie działo!) Podziękowania dla Stodow i fejsbukowej ekipy która pomagała jak i nie zlinczowała za zagadke nr 19 :P

Sam finał poszedł szybko choć wszystkie krety wywiało hen!

Do następnego AKQ - tym razem bedzie kolejna zagadka! i juz z jednym rozwiązaniem!

[Gdańsk]

Zagadki rozwiązywałam na bieżąco, ale jakoś tak wyszło, że dopiero teraz wybrałam się po finałDzięki za te emocje, codzienne wyczekiwanie o północy i głowienie się na zagadkami, czasem grupowo, częściej w pojedynkęNaprawdę świetna zabawaSam finał w Gdańsku fajnie przygotowanyDziękuję założycielowi tego właśnie finału oraz każdemu z twórców zagadek! :)

[Szczecin] Super maskowanie kesza, zagadaki ciekawedzięki

[Szczecin]

Mój pierwszy adwent - rozwiązany z "lekkim" opóźnieniem. To była trudna przygoda, zarówno wirtualna jak i terenowa. QFerkom dziękuję za świetnego multaka i bombowe maskowanie!!!

Skrzynka tchnąca klimatem świąt nawet dzisiaj - pierwszy wpis w gdańskim LB AKQ 2013 w tym roku.

Dopiero dzisiaj odważyłem się, po grudniowej operacji kolana, na jej odszukanie i wpis do dziennika.

Świetnie wybrane miejsce i świetnie przygotowana skrzynka.

Dzięki panie_rybo!  

[Warszawa] nareszcie się udało, choć nie bez wstydu bo udało mi się na początku przeoczyć to miejscetyle kretów zalogowanych a w Warszawie ani jednegoale w sumie innych fantów pełno, dziękuję bardzo za intensywne wytężanie umysłu przy rozwiązywaniu tegorocznych zagadek i łodzkiej ekipie za towarzystwo przy leśnej przechadzce dzisiejszym popołudniem, wielkie dzięki :)

[BYTOM] Trochę po niewczasie, ale jednak zaliczona z Unieskim

[Bytom] Kalendarz zaliczony z Zyfiką, TFTC 

Znaleziona przy pięknym słońcu i nadmiarze rowerzystów. Przydałoby sie wymienić worek. Niestety nie miałam przy sobie.

[Warszawa] Znaleziona po długiej umysłowej gimnastyce z Andrzejem, po jego powrocie do PL. Wielkie dzięki za skrzynkę :)

[Warszawa]

Ostateczne rozwiązanie objawiło się dokładnie 22 grudnia... Złośliwość rzeczy martwych oraz 1600 km z hakiem sprawiły, że podjęcie nastąpiło dopiero po powrocie do kraju (czyli dzisiaj;))... Udało się zaliczyć przed zmierzchemChoć na styk... ;)

[SZCZECIN] Keszynka znaleziona po bardzo długim poszukiwaniu, dziękuję za skrzyneczkę. Ocena znakomita.
Zabrałam 2 GK, włożyłam jednego.

AKQ WROCŁAW 2013
Cudo,rewelacja-brak mi słów.
Gwiazdka zielona jak choinka.
Zagadki były trudne,ale się udało.
Teraz wezmę się za bonusa

IN:kraker,geokret GK9DF5
OUT:aniołek

Olsztyn
Znaleziona z Luckim podczas oprowadzania po Olsztynie przez slawson1991.

Rzeszowska skrzynka znaleziona w pierwszy dzień nowego roku. Zasłużona gwiazdka za wykonanie i zawartość. TFTC!

(Wrocław) Finał znaleziony na raty, w pierwszy dzień świąt doszliśmy do 3 etapu, w drugi już prawie go mieliśmy ale ktoś zajumał, po reaktywacji udało się  pierwszy dzień nowego roku, podziękowania dla twórców, za trud włożony w zorganizowanie całej zabay we Wrocławiu,
podziękowania dla Rysiaaa , libra18, Kipciora, azalisza555, JakubZ i maks1823 bez ich pomocy nigdy nie udałoby się nam rozwiązać wszystkich zagadek, dobrze że jesteście, 
a teraz bierzemy się za rozwiązywanie Bonusa może w trzech króli uda się zdobyć..

Krakowska skrzynka finałowa zaliczona.  W domu zorientowalem sie ze nika swojego niedopisalem. Postaram sie jak najszybciej uzupelnic.

znakomita skrzynka . ile fantów to hoho .. oby wiecej było takich keszy ! :)
podjęta z Bananem i JuzeKeszer :D

Rzeszowski finał podjąłem razem z kkondzikk i JuzeKeszer. Świetne maskowanie, no i ile fanów. Oczywiście leci gwiazdka. Certyfikaty również ciekawe. Dzięki! Pozdrawiam, Banan =)

IN: 3 długopisy BenQ, brelok Huawei
OUT: mini pojemnik na kesza, kabel RJ-11

Super kesz ;p Znaleziona z Bananem i kkondzikk
IN: SMYCZ
OUT: ŻYLETKI

Zagadki dzięki uporowi Elvisa rozwiazane 22 grudnia ale dopiero dziś przyszedł czas na podjęcie finału w Żyrardowie. Patent znany ale i tak sprawił sporo kłopotu ale udało się dziękuję za tego kesza oraz kolejna wpaniała porcję zagadek.
Kesz nr 1300

BYTOM

Świetne zagadki i miejsce ukrycia. 

            TFTC

wraz z Unitylabel. świetna skrzynka!

[BYTOM] Dzięki za świetne zagadki. To mój pierwszy AKQ i świetnie się bawiłem, choć niektóre zagadki mnie przerosły. Finał zdobyty dopiero dzisiaj z gabriel shanel. Wielkie TFTC i leci rekomendacja.

[Żyardów]
Jak przystało na ekipę z Warszawy tegoroczny finał podjeliśmy w ŻyrardowieSzkrzynka genialna w swoim maskowaniu wpisuje sie w atmosfere AKQ. Łapaliśmy sie nawet na KTF (któryś to found) ale kretów jak na złość w tym finale nie było. 
Dzięki za zabawę i do zobaczenia za rok :)

Finał w Warszawie.
Dzięki za miłe urozmaicenie adwentu :)

Lepiej późno niż wcale Jeszcze raz dziękuję wszystkim zaangażowanym w tworzenie AKQ za miłą zabawę i wiele emocji oraz za dzisiejszy, prawdziwie wiosenny spacer. Miejsce ukrycia całkiem urokliwe. Pozdrowienia z WARSZAWSKIEGO FINAŁU ! 

In: 3 krety i zabawka.

Jak dobrze policzyłem to byłem czwarty na Finale w KRAKOWIE. Ale muszę powiedzieć, że jakoś ta skrzynka mnie zawiodła.
Po pierwsze maskowanie, kiepskie.
Po drugie tak jak już ktoś pisał, skrzynka centralnie schowana w miejscu gdzie spotykają się ekipy, które lubią wystrzałowe napoje i zaraz pewnie zniknie.
Mam nadzieje że inne finały były lepszej jakości.
Ale i tak będziemy czakać na koleny kalendarz adwentowy :):)
Dziękujemy wszystkim autorom zagadek za ciekawie spędzone grudniowe dni i wieczory oraz wszystkim dobrym geokeszerom, którzy do niektórych podrzucili hinty :) 

To już nasza trzeci udział w AKQ kiedy bierzemy udział... 
Zabawa jak co roku jest przednia
Finał zdobyty na Śląsku. 
II Finał zdobyty we Wrocku. 
Dziękujemy i pozdrawiamy, czekamy na kolejny za rok. Pozdrawiamy

Świetna zabawa. Dziękujemy! Olsztyński FSTTF. Rozkminione z MiMPami i Armalem i Miłką. Czas 00:16. Dobrze, że na ulicach pusto, bo wyścig do kesza był szaleńczy. 
TFTC

Gdańsk. Z małym opóźnieniem, ale znaleziona! Świetnie się bawiłam przy rozwiązywaniu zagadek, za co dziękuję ich autorom. Dzuiękuję również Panu Rybie za przygotowanie trójmiejskiego finału. :)

Hej, mam prośbę.
22.12 ok. 19.00 na spokojnie wrzuciłem do kesza w Gdańsku 15 krecików.
Wcześniej spisałem ich trackingi.
Jednak trackingów dwóch z nich system nie znajduje, pewnie żle spisałem .
Te trackingi (wg moich zapisków to) :
3XT8X4
382DAX
Jeśli ktos zabrał stamtąd krety o podobnych trackingach, proszę o kontakt na priv.
Z góry dzięki .

[Gdańsk] Zagadki rozwiazane jeszcze w nocy 22.12 Dzisiaj udalo sie po skrzynka podjechac, namierzona bez problemu, dzieki za wspolna zabawe.

(Zielona Góra) STF na świątecznej wyprawie do rodzinki w Zielonej. W ramach odejścia na chwile od stołu zabrałam część rodzinki po kesza. Pogoda była piękna jak na tę porę roku, więc wokół kesza dzikie tłumy spacerowiczów, ale jakoś udało sie go dyskretnie wyjąć, a potem odłożyć.

Był to mój pierwszy AKQ. Jeśli chodzi o zagadki to najbardziej zapadły mi w pamięć rebus, sudoku literowe i miasta. Bylo kilka zagadek, do których się nie przekonałam, ale już inni na nie ponarzekali więc sobie daruję;))

W przyszłym roku, o ile nic się nie zmieni, planuję założyć finał w Gorzowie.

(Gdańsk) Znaleziona. Trochę pobładziliśmy ale się udało. Dzięki za fantastyczną zabawę, niektóre dziwaczne zagadki ale zabawa była super.

[SZCZECIN] Quizy rozwiązane z małymi hintami:) Skrzynka podjęta podczas świątecznego spaceru. Cała zabawa jak i skrzyneczka rewelacja. Już nie możemy doczekać się nastepnego AKQ. Dzięki za kesza i extra certyfikat:-)

[Szczecin] Nasza oficjalnie pierwsza (na pewno nie ostatnia) skrzynka w Polsce znaleziona z naszym potomkiem. Każdy dostał swój certyfikat, a mały wszystkim sie chwalił, że znalazł skarb.
TFTC

Final w Poznaniu zdazyl juz przebrzmiec tymczasem korzystajac z wizyty w Krakowie odwiedzilem tutejsza skrzynke. Miejsce faktycznie srednio dobrane, poki co trzyma sie ale moze byc z nia roznie. Zabralem naklejke z certyfikatem.<br /> Dzieki wszystkim tworcom zagadek a jeszcze bardziej tworcom zadan ktore wole od zagadek, no i niezliczonej rzeszy rozwiazywaczy ktora mi pomagala, zeszczegolnym uwzglednieniem ntu! Dziekuje rowniez organizatorom za organizacje ma sie rozumiec.Z kamienia nieopodal finalu w Krakowie nadawal Taiffun! ;)

Kilka lat temu, gdy zacząłem się bawić (nie uprawiać) geocachingiem, narodziła się u mnie świecka tradycja spalania świątecznych kalorii. Jakoś w domu nie potrafię siedzieć i jeść, więc zawsze znajduję trochę czasu, żeby po lasach trójmiejskich pochodzić. A że finał tegorocznego AKQ spełniał warunki mojego pomysłu na dzisiejsze spalanie, to nie miałem wątpliwości, czy się udać do niego, czy nie.<br /> Sama adwentowa zabawa to pomysł pierwsza klasa. Bardzo żałuję, że nie mogłem, z powodu zmiany planów, uczestniczyć w spotkaniu przy finale. Może następnym razem :-).<br /> DZTK.

BYTOM

Świetny finał, świetny klimat i wykonanie. Bieg po kesza wraz z ukształtowaniem terenu spowodował że na szczycie prawie wyplułem płuca. Ale było warto, gratulacje dla założyciela i gwiazdka.
Dzięki

W końcu po powrocie mogę usiąść na spokojnie i zalogować adwent :)
I znowu zarwane noce, za nami i jak tu teraz bez nich żyć?!
Jeśli chodzi o zagadki nimi bywało różnie, na pewno nie zawiodłem się na tych na których obstawiałem, że dadzą radę :) 
Jeśli chodzi o finały, miał być Wrocław była jeszcze do tego Łódź.
Liczne spotkanie, podejmowanie finału, a po 3 godzinach podróż na zachód. Tam musiałem być, bo wiedziałem że czeka mnie najlepszy finał w Polsce, nie mówię tego nad wyraz, będziecie mieli okazje sami to zobaczcie! Latanie po ciemku z Założycielem po parku, etapy i jeszcze sam finał, cudownie było !! Gratulacje i brawa dla duetu Kawior&Jardo!!
Dziękuje !!

Zdobyta, może i co prawda nie był to FTF ale zdobyta nocką chwilę po północy. Skrzynka niesamowita, warto siedzieć i męczyć się nad zagadkami. Zagadki w tym roku trudne i zmęczyły mnie na tyle że o mały włos nie odpuściłem, ale warto jednak było dotrwać do końca. Dzięki za kesza i za spotkanie w Rzeszowie. Pozdrawiam Wrzos!

Szczeciński TTF!to nasz pierwszy i na pewno nie ostatni AKQ! Dziękujemy Twórcom zagadek za 22 niedospane noce a założycielom szczecińskiego finału za świetną skrzyneczkę! WESOŁYCH ŚWIĄT!

Dzięki wielkie za przemiłe spotkanie, za pierniki i butoniki, za pogawędki, a później wyścig po finał. Aż się chce keszować!
Rzeszowski finał uznaję za bardzo udany, świetnie przygotowana skrzynka :)
Pozdrawiam całą ekipę i do zobaczenia na kolejnych okolicznościowych spędach braci keszerskiej!! :)

[ ŁÓDŹ ] FTF zdobyty wraz z dużą Wojewódzko-Łódzką ekipą keszerskąNa miejscu oczywiście nie obyło się bez pamiątkowych fotek i wymiany życzeń przez co klimat AKQ2013 był jeszcze przyjemniejszyDzięki wielkie dla założycieli za mega fajny pomysł na maskowanie i miła zabawę na miejscu:)

[ ŻYRARDÓW ] Skrzyneczka zdobyta razem z Nefrytem i maDZIARKĄ podczas maratonu z AKQ2013Bardzo przyjemne i miłe spotkanie z tamtejszą ekipąSuper maskowanie ;)

[ WARSZAWA ] Ostatnia skrzynka adwentowa podczas dzisiejszego maratonu z AKQ2013 razem z maDZIARKĄ i Nefrytem:) Bardzo miły spacer i kupa śmiechu podczas zdobywania skrzynkiBardzo fajnie skitranaNa miejscu okazało się, że nawet nie tak bardzo odstajemy od czołówki bo wpisaliśmy się na IV miejscuTFTC!

Reasumują.. Wielkie Dzięki dla wszystkich twórców zagadek, bo w tym roku staneli na wysokości zadania i podnieśli poprzeczkę w porównaniu do zeszłego roku :)
Dziękuję bardzo założycielom skrzynek za mega fajne pomysły i maskowania :)

Nareszcie mózg może trochę odpocząć i nabrać sił na następny roku :)
Jeszce raz Wielkie DZIĘKI!!!!!!

P.S. No i traf chciał, że to moja 700 skrzynka! :D

Ostatnio moją ulubioną przyśpiewką jest...: Tak się bawią ludzie, kiedy....Tak było i tym razemMój Przyjaciel Harpus obiecał, że będę na evencie, więc spokojnie mu zaufałem i faktycznie byłemI mimo że (tak, wiem, że wielu podpadnę, ale wiecie: staty, staty, staty...:P) nie zrobiłem już 2 rok z rzędu żadnej zagadki (bo nie mam czasu siedzieć w grudniu przed kompem, a geo dla mnie to zabawa w terenie), faktycznie na spotkaniu się pojawiłem i nie żałuję, bo... własnie to było to, co przynajmniej mi daje fun :P

A zaczynąjąc od początku to od 18 mielismy już neptunowskie, InOwskie spotkanie wigilijne. Nawet nie wiem kiedy czas zleciał, gdy Harpus rzekł, że czas ruszać. Wylądowalismy na Srebrnikach, gdzie byli już nasi Przyjaciele: Kika, Viri, Jed, SlaMar i Wojt. Miejscówka jak najbardziej trafna, bo znając miejsce zamieszkania Pana Ryby własnie te okolice przynajmniej ja obstawiałem. Jako że i ostatnia zagadaka niekoniecznie mnie zainteresowała, samozwańczo postarałem sie zadbać o atmosferę naszego minieventu, ale moja propozycja o przyniesienie paru procentów dobrego humoru nie spotkała się z akceptacją, bo wazniejszy był... no własnie, nie umieją sie bawić :P 

No nic, pare minut po pólnocy z piskiem opon ruszylismy i po chwili dojechaliśmy. A potem nie wiem czemu drogą wcale niekoniecznie na skróty, przez górę poszlismy. Uff, na szczęscie niekoniecznie daleko. Uff (drugie uff) bylismy pierwsi! Jedni cieszyli się z FTFa, ja się cieszyłem że mogliśmy zająć miejsca siedzące na tej leśnej arenie geo. I dobrze, bo nie dość że loże siedzące bardzo małe i każde wstanie groziło spadnięciem w przepaść, to jeszcze jako FTFowicze zostalismy zobowiazani do łyknięcia za święta i nowy rok :P

A potem dojeżdżali kolejni adwentowicze. Jednak z uwagi ze było nas coraz więcejkomunikacja (nie wiem czemu) stawała sie coraz bardziej utrudniona (pewnie, bo ciemno było). I tak czas zleciał jak z bicza strzelił, częśc ludzi znikła tak szybko jak się pojawiła (choć pewnie tylko mi), aż przyszła pora na powrót do aut. I tu znowu o sobie dały znać góry i doliny, jakie znamy tylko my, ci którzy wędrują po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Mi chyba pierwszemu udało się pokonać te przeszkody (bo jak stwierdził esem:.......), choc ja uważam, ze to dzięki modłom odbytym w między czasie do......  (ale o tym dowiedziałem się dnia następnego).

Po drodze podobno rozmawialismy o Tczewie (ładne miasto), po czym mój Przyjaciel Harpus odwiózł mnie, niczym w weselnej geokawalkadzie 4 aut, pod sam dom na zasłuzony odpoczynek.

Miło było, do następnego ;)

PS. nie wiem o jakie certyfikaty chodzi bo nigdy mnie to nie interesowało, niemniej rano znalazłem w moim plecaku puste szklane opakowanie po.... Jeżeli chodzi o tego FTFa, to przyznaję, brałem w tym udział i moze faktycznie również zbarałem STFa i TTFa:P :P

dziekujemy bardzo, walka o FTF jak to na śląsku bardzo zacietazagadka poszla dosc sprawnie i to nagle ulotnienie sie z knajpyswietnie sie bawilismy, dziekujemy bardzo bardzo bardzo - złodzieje czasu

Uzupełnienie wpisu:

Znaleziona w Rzeszowie (: dzięki za kesza!

[Łódź]: I tak jak rok temu zamiast uczyć się na wykładach ja kombinowałam nad grudniowymi zagadkamiale warto było! Szkoda, że zagadki nie były odwrotnie ustawione, na początku trudne a na koniec łatwiejszedzięki wielkie!

[Warszawa]: 06.01.2014 przy okazji keszowania w Warszawie podjeliśmy jeszcze raz finał ;)

KROTOSZYN
Finał podejmowany w całej spotkaniowej ekipie
Pomysł na organizacje finału w krotoszynie trafiony w 100%
Atmosfera spotkania była na tyle pozytywna że jakos nie szczególnie nikomu spieszylo sie z podjęciem kesza ,a pierwsze wpisy jesli dobrze pamiętam zostały dokonane ok 2:00

Wielkie dzięki dla wszystkich załozycieli tegorocznych zagadek adwentowych, za swój poświęcony czas i zaangażowanie.
To dzięki wam można było się znów iryrytować,rzucać mięsem na lewo i prawo ,troszke osiwieć ,a także siedzieć po nacach wpatrując sie jak kołek w monitor.
Prawdziwa adwentowa uczta dla keszera
Pozdrawiam i życze wszystkim Wesołych Świąt!!!

Białystok... keszyk pięknie zamaskowany ale miejscówka strasznie przypałowa, mimo wieczorowej pory czekałem dobre pół godziny żeby go odłożyć...
TFTC
Wesołych Świąt   !!!

wielkie dzięki za kolejny kalendarz i naprawdę super zabawę. ja ciagle najbardziej dumna jestem z rozwiazania zagadki ze smerfami:) kesz podjety podczas spotkania we Wrocławiu. no to w koncu mozna odespac ostatni miesiac;)

Śląski finał znaleziony w baaaaardzo licznej kilkudziesięcioosobowej ekipie. Wielkie dzięki za cały wkład dla wszystkich pomysłodawców kolejnych codziennych (czytaj: conocnych) quizów. Niejedna nocka zarwana, ale dla takiego przeżycia, to warto było trochę niepodosypiać .
Serdeczne podziękowania równiez dla Doctorka za zorganizowanie śląskiego wieczornego wyczekiwania, oraz za świetną panoramiczną finałową miejscówkę.

[Bytom] Dzięki wszystkim ogranizatorom, twórcom zagadek i uczestnikom za całe to zamieszanieBył to mój pierwszy AKQ, i powiem że bawiłem się świetnie. Finał - zarówno spotkanie, jak i samo podejście pod kesza - rewelacja. To trzeba było przeżyć, bo nie da się opisać. Dzięki również ekipie - Atena.pl, Mario&Monia i w szczególności Rysieks1973 za całonocne keszowanie po Bytomiu i okolicach. Już odliczam dni do AKQ 2014 :D

Nie ma to  jak wcale nie podejżani ludzie stojacy na wysepce o godzince 23-24 , gdzie temperaturka wynosi troszke poniżej zera. Straż miejska najwyraźniej gra w karty i nie przeszkadza naszemu zgrupowaniu w podjeciu adwentowego kesza. Kesz oczywiście podjęty w miłej,keszerskiej atmosferze ;*  Oby więcej takich spotkań :3 Wspólny wojewódzki FTFKto był niech wspomina, kto nie był niech żałuje ...

Znakomity wrocławski finał w stylu K&J! Świetna zabawa z quizami i wielkie podziękowania dla organizatorów! Pozdrowienia od jeleniogórskich poszukiwaczy... kto wie może my też zrobimy sobie karkonoski finał w przyszłym roku... :)

W tym roku feelingu na quizy, zupełnie nie miałem! Pewnie dlatego sam kalendarz mnie nie wkręcił tak jak w latach ubiegłych. Rozwiązałem tylko trzy zagadki i niestety nie samodzielnie – liczę, że chęci wrócą i sobie na spokojnie pokombinuję z resztą. Bardzo cenię idee tego kesza, zaangażowanie wielu osób i frajdę jaką daje innym, jednak tym razem tylko ocena znakomita. Gwiazdka musi poczekać, aż się popaiwę.

BTW: FTF Opole !!!

Życzę wszystkim Radosnych Świąt oraz Beztroskiego Nowego Roku!

Żywiecko pozdrawiam

Opole

Myślałam, że na finał jedziemy do Opola... A tam, okazało się, że niezbedna będzie teleportacja o paręset kilometrów...

Na szczęście mieliśmy kompanów, którzy umilili nam trudy podróży :D 
Serdecznie dziękujemy!

Z tego miejsca chciałabym równiez podziękować autorom zagadek quizowych. Dzięki nim, grudniowe wieczory nie dłużyły się w nieskończoność....

KROTOSZYN
To nasz pierwsz AKQ i przyspożył nam wiele radości,śmiechu nie jednego nauczył a także doprowadzał do flustracji,przybyło troche siwych włosów i nerwy roztroił..Pokazał jak brać keszerska jest pomocna gdy człowiek był w potrzebie i sobie nie radził a i  dziękiniemu poznaliśmy nowych interesujących keszrów i miło było spotkać starych znajomych!!
Szkoda że to koniec!!za rok następny nic nie zostaje jak czekać cierpliwie i trenować szare komórki by znowu je nie zamuliło!!
Dziękujemy wszystkim autorom i organizatorom w szczególności s-arturowi,franklinowi84 i Piotrkowi za przyjęcie nas w Krotoszynie.
Wszystkim ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

W tamtym roku pojechaliśmy na finał do Wrocławia po raz pierwszy, i w tym roku już nie było możliwości aby to wydarzenie odbyło się bez nasFantastyczne quizy, świetna atmosfera podczas poszukiwań i oczywiście GENIALNY finał w wykonaniu K&J! Już nie mogę się doczekać kalendarza w przyszłym rokuGorące podziękowania dla wszystkich twórców quizów i założycieli skrzyneczek - bez was to wydarzenie by się nie odbyło, a jak widać wpisało się w kalendarz wielu keszerówPozdrowienia z Jeleniej Góry!

Nie ma to jak pojechać do Opola, a kesza znaleźć w... innym mieścieZdobyta w zacnym gronie, wielkie dzięki :)

udało się w końcu wyrwać z szału przedświątecznego i ruszyłam po olsztyńskiego keszamam go :-)

Krotoszyn

Wielkie podziękowania dla s-artura, franklina i kolegi bez konta za wspaniałą organizację i atmosferę przy finale. W kameralnym gronie udało się zdobyć STFa oraz kilka skrzynek w Krotoszynie, których do tej pory nie miałem okazji podjąć. Co do kalendarza to jak zwykle wspaniała zabawa, mimo wielu nerwów, niepewności i zwątpień udało się :)

Do krotoszyńskiego kesza:

IN: GK Zwierzaki: Adam

OUT: GK Zamkowy Rycerz

 

Pozdrowienia, wesołych świąt i do zobaczenia na keszerskim szlaku :)

Znaleziona przy okazji Świątecznej wizyty w Częstochowie.Dziękuje

Kolejny AKQ odwiedziony podczas popołudniowego spaceru. Szczególne podziękowania kierujemy do milos12345 za wsparcie, w walce z zagadkami. 

22 dni intensywnego myślenia, wiele nerwów ale również wiele radości i w końcu się udałoSerdeczne podziękowania dla Twórców zagadek oraz współtowarzyszy, którzy nas wspierali niejednokrotnie:) Dziękujemy i gorąco pozdrawiamy WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZY LABER TEAM :)

Co tu dużo pisać. Droga do skrzyneczki wysłana "blaskiem herbiacianych róż". Miejscówka tak klimatyczna jakich mało. Atmosfera jakiej można tylko pozazdrościć. Najbardziej jednak utkwi mi w pamięci powrót. Wszyscy z garminami, z etna&mars na czele i żeśmy się trochę pogubili ale nie ma to jak keszerska intuicja.

Wielkie podziękowania należą się wszystkim kilkudziesięciu osobom zaangażowanym w przygotowanie tegorocznego kalendarza: autorom zagadek, chowającym skrzynki finałowe i przede wszystkim Ani i Marcinowi - czyli etna&mars-om, którzy koordynowali całość. Z doświadczenia ubiegłych lat wiemy jak wiele wysiłku trzeba włożyć, żeby zapanować na wszystkimi elementami takiego (wbrew pozorom) bardzo złożonego przedsięwzięcia. Serdecznie Wam dziękujemy!

Wszystkim życzymy radosnych świąt Bożego Narodzenia i wszelakiego (w tym keszowego) powodzenia w 2014 roku!

[Poznań]
najpierw wyczekiwanie , nastepnie gonitwa i zamieszanie zwane niespodzianką , a wszystko przyprawione śmiechem i opowiastkami

WESOŁYCH ŚWIĄT

Ufff - trzeci finał z rzędu:)

-zagadki-
Nie wiem co wciągają (do żołądka) poszczególni autorzy, ale zdecydowanie nie jest to nic "normalnego" - samodzielnie udało mi się rozwiązać 11 z nich, do 8 poprosiłem o popchnięcie, 2 - czary-mary, grupowy finał ...
Ale jak ktoś mi wytłumaczył - podobno ma na to (moją niemoc) wpływ PESEL, szczególnie sześć pierwszych cyfr :D

Ciekawi mnie czy komukolwiek udało się samodzielnie rozwiązać wszystkie zadania...

-wodzireje-
Szacun! dla Ani, Darka i Marcina - za pociągniecie "tradycji", "walkę" na pierwszym froncie z zagadkami, doborem finalnym, oprawę informatyczną, moderacjęJesteście wielcy!

-all:D-
Że też chciało się WAM móżdżyć przez trzy tygodnie i finalnie ruszyć dupsko do lasu, w dodatku o/po północy :)

Zasługujecie na miano KREJZOLI :D


serdeczności świąteczne!




ps. tak mi przyszło teraz do głowy - nie znam "Kreta" ale... może w wolnym czasie rozważyłby "apgrejd" własnego kesza OP2207 - czyli kalendarza AD2009 - do aktualnych "standardów" - czyli fizycznych pojemników - finalików w znacznej ilości rozsianych po Polsce... :D

Śląsk: było wspaniale - atmosfera niepowtarzalna, miejsce wybrane klimatyczne. Bardzo dziękuję, również za to że małym stopniu mogłam pomóc;)

Dziękuję bardzo wszystkim twórcom zagadek. Wynik się zgadza 22-0 i to jest najważniejsze.
Dla nas hitami roku były zagadki 7, 8, 17, 18, 21.
Czekamy z utęsknieniem na kolejną edycję AKQ.
Serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestniczących w zdobywaniu Wrocławskiego Finału
Pozdrawiamy spokojnych świąt życzymy, oraz szampańskiego sylwestra.

STF w Trójmieście - tym razem padło na Gdańsk.

Grupowe podjęcie wraz z Ladyy Moon, blaal, Majki93 My_Key :D, telefonalarmowy, destick, HaniaS, yabay... Wszystkich pozdrawiam! :) 
Więc tak:
Jeśli chodzi o organizację, to cóż...Według mnie, jeśli była, to była nie do końca przemyślana. Nie uważam się za eksperta, skąd! Proszę też nie myśleć, że wybrzydzam, bo byłem założycielem finału w zeszłym roku. Przeciwnie, wiem ile trzeba ogarnąć, żeby wszystko grało mimo przedświątecznej gorączki. Po prostu uważam, że najlepiej byłoby odgórnie ogarnąć spotkanie w jedym miejscu, żebyśmy wpierw spotkali się jak keszerska rodzina... A potem zarżnęli w gonitwie!Nie widzę nic złego w ulicznych wyścigach po mieście. Świetny element jak dla mnie i za to dziękuję blaal'owi.;) 
Przejdę jednak do najistotniejszej rzeczy, czyli obiektu pożądania, jeśli nie wszystkich, to przynajmniej zdecydowanej większości tych, którzy wzięli udział w zabawie. Keszyk w malowniczym miejscu. oczywiście nie było czasu, by zwiedzać okolicę, ale lokalizacja według mnie bardzo "si." i to na plus. keszyk pomysłowo ozdobiony czymś, co z racji późnej pory było niewidoczne i o mały włos uległoby zdeptaniu, a szkoda by była, bo cieszy okoSkrzyneczka przyzwoita, dobrze, że zastosowano kamuflaż. wypełniona była także wieloma fatami (kretów troszku brakowało, ale się dorzuciło) i to także było fajne. Naprawdę, dzięki za pracę włożoną w ten event. Dobrze było spotkać tylu ludzi... To jest niesamowite i zdecydowanie warte wysiłku włożonego w rozwiązywanie zagadek.

Właśnie! Co do zagadek:
Serdecznie dziękuję wszystkim twórcom za ich wkłąd w przygotowanie naszego pięknego, ogólnopolskiego święta Opencaching'u. Niektóre zagadki były łatwiejsze, nad niektórymi trzeba było trochę więcej posiedzieć, może kogoś podpytać... Zadarzały się też kompletne abstrakcje, których, mimo, że rozwiązanie znałem po części, to się nie domyśliłem, że to właśnie to! Ale wszystkie były genialne! Dały mi niesamowitą radość i  wkręciły w ten przedświąteczny nastrój. Jeszcze raz - Wielkie dzięki ode mnie!

I teraz do Was wszystkich: :)
Całemu środowisku keszerskiemu z Trójmiasta i z całej Polski życzymy 

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz udanego Sylwestra 2013!

To druga nasza adwentowa zabawa z kalendarzem, był arcyadwentowo i zagadki dały nam popalić.. Wrocławski finał wraz bonusem ... - no coż trzeba zamilknąć z podziwu, radości i zachwytu... bo mówić możnaby przez wiele godzinDziękujemy autorom za zagadki.. i twórcom fianłu z prześwietną zabawę ... Dziękujemy dziękujemy ...... .. barzdzo

Klasyka przed duże K.
Po raz kolejny chce podziękować wszystkim ogarniającym temat AKQ.

Po prostu: dziekuje i Wesołych Świąt.

Toruń - STF
Dwadzieścia dwa dni prostowania zwojów mózgowych, niektóre szły moment inne ze dwa dni.
Bardzo żałuję, że nie mogłem być z całą "toruńską" ekpią o północy, cóż praca.
Podziękowania dla twórców zagadak - choć, niektórym to by się rózgi przydały za nadmiar komplikacji ;)
Podziękowania dla Wrzosa, za fajną miejscówkę dla kesza.

AKQ - Bytom znaleziona dość szybko ale niestety tylko skarpetę. Po telefonie do śląskiego załozyciela tej skrzynki szybka reaktywacja.
TFTC

Wyścig po finał rozpoczęliśmy wspólną ustawką 7 połączonych drużyn - oczekiwanie w napięciu, północ i jest - ostatnia zagadka. Udało się ją ogarnąć w niecałe 5 minut i pędem do kesza. Dobrze, że mieliśmy tylko około 4 km bo wszystkie czerwone światła były nasze;) Dalej biegiem - Jed (dzierżący Giepsa) dla zmyłki w wbiegł na 2 wzgórza i do skrzynki dopadł pierwszy zostawiając zasapany ogon w tyle. 0:14 - skrzynka juz w naszych rękach, gratulacje, podziwianie choinki, przywitanie z Założycielem-Rybom, poczęstunek. Zrobilo się światecznie. Nagle w oddali światła - idą kolejni - gasimy nasze latarki by dać im cień nadziei i zapalamy gdy dobiegają - niespodzianka! To ekipa z Gdyni, po nich docierają już kolejni, pojedynczy łowcy. Czekamy na Wrzosa i Zaboję - ale w tym roku nie stawili się na trójmiejski wyścig do finału. Gdy impreza się rozkręca widzimy światła auta przedzierającego się przez las i pod górę. Zgdujemy - Leone? No oczywiście;) No to mamy komplet. Potem jeszcze wspólne pogaduchy - tu niewątpliwą gwaizdą wieczoru był Qbacki - rozgadany jak nigdy;)
Dzieki Panie Rybo za organizację finału, Dziękuję dobrym duchom czuwającym rok rocznie nad techniczną stroną kalendarza i dzięki autorom zagadek za ich trud - miasta, rebus, homonimy i wąski - genialne. Niestety inne zagadki trochę mnie w tym roku rozczarowały. Ale juz czekam na kolejne;)

[Rzeszów]
Dziękuję za spotkanie w gorącej, świątecznej atmosferze, za liczne przybycie i tym samym zmaterializowanie się nicków, za pyszne pierniki prosto z Torunia i za to, że się Wam chciało po nocy za finałami gonić zamiast spać w ciepłym wyrku ... - pozdrawiam i do następnego AKQ. Semenek

Finał zaliczony w większym gronie na śląsku :)

Tegoroczne postanowienie noworoczne, zostało spełnione. Tym razem przy szczecińskiej skrzyneczce finałowej, wraz z Dezerterami, drachimem i Kaczką i Szczecińskimi Pasztecikami byliśmy pierwsi. Twórcom quizów,  dziękujemy za 22 nieprzespane noce, a QFerki squad dziękujemy za mega wypasionego kesza z mega fajnym maskowaniem. Wszystkim natomiast mówimy WESOŁYCH ŚWIĄT.

Trójmiasto
Można powiedzieć, że znaleziona za 2 podejściem. Niestety o północy nie daliśmy rady przez złośliwość rzeczy martwych i zły los. A szkoda. Za to dziś poszło szybko i sprawnie.
Będzie nam brakowało tych zagadek. Z niecierpliwością czekamy na kolejny adwent :)
Dziękujęmy wszystkim za świetną zabawę i życzymy wesołych świąt!

[Bytom] Ostatnią zagadkę rozwiązaliśmy w domu i pędem w połowie składu na Śląskie koordy. Tam zastaliśmy jeszcze część osób uczestniczących w evencie. Dziękujemy za piękne zagadki, do paru potrzebowaliśmy pomocy, bo pomysłów i czasu brakowało w tym przedświątecznym czasie. Podziękowania dla wszystkich organizatorów i Doca za przygotowanie śląskiej skrzynki. Życzymy wszystkim Wesołych Świąt!

Po 13 godzinach wróciliśmy na finał już z dzieciakami i Kondi&Team, niestety zastaliśmy skarpetę bez prezentu. Zbyszek w porozumieniu z Irkiem dokonał reaktywacji w oparciu o to co miał w bagażniku. Dlatego niech sie kolejni znalazcy nie zdziwią, bo oryginalny kesz był wypasiony.

FESTUNG BRESLAU

Kawior&Jardo wykonali naprawdę kawał dobrej roboty (i to nie jest żaden kawał) !!! Finał poprzedzony był wieloma fajnymi etapami, których zdobywanie sprawiło mi wiele radości. Przeganiani przez załozycieli raz w jedną, raz w drugą stronę bawiliśmy się świetnie, szkoda, że tak krótko :)))))) Finał fajnie ukryty, obok czekały różne inne atrakcje (przyczajony Lenser, ukryta Kawior). No i super sprawa, że poza finałem mieliśmy we Wrocławiu bonus. Rozmach tegorocznego finału powalił mnie na kolana - super sprawa. Świetnie bawiliśmy się w dolnośląsko-warszawskim gronie, koniecznie musimy to powtórzyć !

Trójmiasto - Gdańsk

Wielkie podziękowania dla pana_ryby, za organizację finału i za to, że nie zdradził dokładnie, gdzie ten finał może być- była zabawa i fajnie! Nawet podpowiedż dolny taras miasta - brzmiał jak mini quizi trochę opcji tu było i kolejna radość, bo kolejna zagadka!

Dzięki dla wszystkich twórców zagadek, a z naszego rejonu majkiego :)! 

Początkowo zagadki wydawały mi się proste, jednak w ostatnim tygodniu ... poziom uderzył w abstrakcję ;). Nie będę się rozpisywać, ale 17 i 8 na długo pozostaną w pamięci - mój mózg wchodził na inne płaszczyzny ;).
A najwięsza frajda była z 7! :D. Wszystkie fajne i nie moge sie doczekać kolejnego AKQ :)!

Jeszcze raz wielkie dzięki i Wesołych Świąt!

wspólny grupowy atak na skrzynke z glivkiem i Kfdk7982

WARSZAWA: Znaleziona, co prawda nie w nocy, ale na spokojnie, pięknym, słonecznym, wczesnym popołudniem w teamie: OgnistySandał, Kfdk7982 i ja (glivec). Pozdrawiamy i gratulujemy autorowi skrzyneczki, która jest super pod każdym względem. Gratulujemy też pomysłow wszystkim autorom zagadek. Dziś pierwszy raz od trzech tygodni położę się spać o "normalnej" porze.

Wrszawa: Miało być kameralne, sympatyczne spotkanie wczesnym przedpołudniem, ale nieco się spóźniliśmy i minęliśmy w ekipą Coza/Zyr. Mimo wszystko cieszę się z wiosennego spaceru ;)

W tym roku inaczej - z racji nominowania do organizacji - wszelkie wyścigi po FTFa trzeba było odpuścić.
Na miejsce ukrycia przyjechaliśmy na samym końcu sznura pojazdów.
Dziękujemy wszystkim ukrywającym skrzynki w miastach, dziękujemy organizatorom spotkań oraz przede wszystkim - autorom zagadek. Podziękowania dla staregopatyka za organizację strony technicznej. Naprawdę mnóstwo roboty zostało przerzucone.

Tym co się nie podobało, że zagadki "za trudne", że "trzeba znać autorów", że "zupa za słona" życzymy szczęścia w przyszłym roku.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Mój pierwszy AKQ ale na pewno będą i inne. Maskowanie świetne. Dzięki

Troszkę nam sie Z cozą dni pomyliłyi wczoraj juz byliśmy umówieni na wędzenie. A trochę sie słabo po wędzeniu prowadzi :D
fajny spacerek poranny (12:00)
dzieki za wspaniałą zabawę przez 22 dni :)

Spółdzielnia z Zyrem. Ostatnia zagadka rozwiązana kilka minut po północy. Z racji odległości nie było sensu gnać w nocy. Skrzyneczka podjęta dziś na wspólnym spacerze.

Piękne podziękowania dla twórców tegorocznego kalendarza za kontynuację tradycji wymyślonej przez Zołzę. Brawa dla twórców zagadek za oryginalność i kreatywność oraz dla chowaczy z różnych miast. Szczególne podziękowania dla Darka za ogarnięcie strony technicznej i odpieranie ataków DDoS ;).

[Szczecin] To były stresujące 22 dni ale było warto! Nasz pierwszy Adwent rozwiązywany w czasie rzeczywistym. Po kilku ostatnich zagadkach obawialiśmy się finałowej łamigówki ale na całe szczęście okazała się bardzo przyjemna. FTF zdobyty silną grupą w składzie: Drachim i Kaczka, Got100, Szczecińskie Paszteciki. 

Dziękujemy, pozdrawiamy i czekamy na następny adwent!
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

Dziś podjęta rodzinnie. Dziękujemy zarówno za finał jak i za wszystkie zagadki. Tylko co my teraz będziemy robili po północy?

Finał podjęty w Częstochowie wraz z Sajmonem. Ach te zarwane nocki...

3 tygodnie codziennego prostowania zwojów mózgowych. raz było megałatwo, czasem trzeba było pomyśleć mocniej, kilka zagadek bez pomocy niestety nie do ruszenia. dziękuję wszystkim za wspólne nocne burze mózgów przy rozwiązywaniu quizów, zwłaszcza gdy blisko finały atmosfera gęstniała i wzrastała presja na jak najszybsze ogarnięcie zagadek.

finałowa skrzynka podjęta w Częstochowie na spokojnie w niedzielny poranek w gronie rodzinnokeszerskim (niestety dziecko odmówiło nocnego wyścigu po ftfa robiąc przez sen wymowne ŁYY!). i tak załapaliśmy się na ttf (a wpisaliśmy się na tronie stf, a co!).

skrzyneczka skitrana fajowo, powinna przetrwać długo dla kolejnych rozwiązywaczy.

jeszcze raz dziękuję za wspaniała zabawę na koniec roku.

[Poznań]
W zeszłym roku nie musiałem sie spieszyć z rozwiązaniem ostatniej zagadki, w tym trzeba było wytężyć mózgownicę. Mimo jednak wytężania na najwyższych obrotach, pewne zagadki pozostaną dla mnie do końca niezrozumiałe.
Preevent zorganizowała ekipa ntu, którym tu serdecznie dziękuję za gościnę. Czas oczekiwania, poświęciliśmy na knucie, m.in. gdzie będzie finał. Niestety, wszystkie typy były bardziej lub mniej, ale odległe od naszego miejsca posiedzenia...
Kiedy zobaczyłem ostatnią zagadkę... no sorry Winetou, nazwiska, tytuły, zespoły... to nie moja dziedzina. Kiedy już ujrzeliśmy koordy finału, wypad na parking, i silniki w ruch. Na miejscu, to my bylismy maruderami ekipy która zdobyła STFa, jednak zaowocowało to praktycznie wykonaniem driveina.
Dziękuję za Fajnego kesza.

PS: Noworoczne postanowienie wykonane. To nasza tysięczna skrzynka!

Mój pierwszy, ale na pewno nie ostatni AKQ  Podjęty w wesołym łódzkim gronie. Były zagadki trudniejsze i łatwiejsze, ale ostatecznie finał został podjęty  Dzięki dla wszystkich autorów zagadek, organizatorom spotkań i finałów oraz osób odpowiadających za obsługę techniczą tego keszyka. TFTC

[Bytom]. Finał na Śląsku pięknie przygotowany przez Doc with the Dog. Najpierw spotkanie w knajpie, a po 24 nagła ewakuacja, do aut i na finał ;). To już czwarty rok zmagania się  z grudniowymi zagadkami ;). Pięknie dziękuję wszystkim twórcom zagadek oraz pozostałym osobom zaangażowanym w to przedsięwzięcie.   
Tatiana

Trzeci z serii AKQ zdobyty. Finał podjęty w grupie spotkaniowej na Śląsku. Dużo zabawy podczas rozwiązywania zagadek. Dziękuję serdecznie. rekomenduję.

Oczywiście skrzyneczka znakomita , mój pierwszy kalendarz ale na pewno nie ostatni.
Pochodnie na trasie i finałowe ognisko - pomysł mistrzostwo świata.
Nawet się załapałem na fotkę
Dzięki za wszystkie zagadki i miłe spotkanie w Bytomiu.
Pozdrowionka

Na to czeka się cały rok! 

Dziękujemy wszystkim za świetną zabawę, współrozwiązującym za pomysły, Doktorkowi za finał a wszystkim i każdemu z osobna życzymy Wesołych Świąt! :)

świetna zabawa,dzieki!

Rzeszów
Dziękuję za 22 dni wspaniałej zabawy. To mój pierwszy AKQ i mam nadzieję znaleźć się kiedyś na jakimś finałowym evencie. Dzisiaj miałam 70 km do najbliższego finału i postanowiłam wybrać się do niego rano. Po wszystkich komentarzach odnośnie rzeszowskich keszy, po obejrzeniu lokalizacji spodziewałam się słoika w dziupliJakże się myliłam. Doskonałe wykonanie, super maskowanie, certyfikaty i bardzo bogata zawartość.

Bez wymiany. Poczęstowałam się jedynie certyfikatem :-)

Pierwszy AKQ w mojej historii i choć niektóre z zagadek zostawiły zawód i zostawiły spory niedosyt - i tak bardzo miło wspominam codzienne oczekiwanie. Klawo było!
Finał zgarnięty w Łodzi; dobra akcja i fajne ostateczne maskowanie:)
Dzięki!

Wrocławski finał jak zawsze na bardzo wysokim poziomie,bardzo mi się podobało.Dziękuje.

To była wyjątkowo ciężka noc - 340 przejechanych kilometrów i 3 zaliczone finały.
1. 00:20 -  Grupowy FTF złapany w Łodzi
2. 2:20 -  STF złapany z Hanu i Madziarką w Żyrardowie ( dziękujemy za telefoniczne wsparcie z Łodzi i fizyczne na miejscu żyrardowskiej ekipy. )
3. 4:20 - Czwarte miejsce z Hanu i Madziarką w Warszawie - mamy wrażenie że stolica nieco nam wymiera. Dobrze że w tym roku nie popadliśmy w euforię i wpisaliśmy się po dobrej stronie logbooka.
Dzięki za wspaniałą zabawę.

6:26 uwielbiam Was I te komentarzerano popracuje nad zagaka 22!

Super keszyk, super zabawa, super ekipaZa rok obowiązkowo pojawię się ponownie, ponownie we Wrocławiu :)
Ekipa niemalże z całego województwa i mimo że zagadka padła po 5 minutach, to szukania było tyle, że ho ho :)
Wielki podziękowania dla organizatorów tegorocznej zabawy we Wrocławiu :)

Wrocławski finał adwentowego był najlepszy na świecie;) FTF w wesołej ekipie wrocławsko-jeleniogórskiejOgromne podziękowania dla Kawiora&amp;Jarda za zorganizowanie fantastycznego kesza finałowego i spotkaniaMiło było wreszcie poznać wspaniałych keszerów z Jeleniej Góry:) Dzięki wszystkim i do zobaczenia za rok ! :P

Fianał we Wrocławiu padł około 1odnaleziony w przemiłej ekipie , której bardzo dziękuję za zabawę , mam nadzieję że nie ostatnią. Kawior & Jardo podwójne podziękowania za kesze oraz za gościnę.
Zbiorczy FTF który w tej chwili leży na moim biurku (ukradłem go :))w zasadzie należy się całej ekipie ;) 

KRAKÓW 22.12.2013 03:41 ;)

Po powrocie w swoje rejony z bytomskiego finału AKQ postanowiliśmy zahaczyć jeszcze o krakowski finał. Dojście do kesza nie należało do najłatwiejszych, ale wspólnie z męską częścią teamu KT & SL udało się.
Wokół śmieci i widać, że to miejsce imprezowe więc długo pewnie keszyk nie pożyje choć rozmiarem nie grzeszy.

Dziękujemy.

Znaleziona w przesympatycznej grupie Łódzkich keszerów w trakcie wspólnego zdobywania Finału AKQ.
Dzięki serdeczne za te nieprzespane noce i wspaniałe przedświąteczne męczenie mózgu.

AKQ to jednak magiczna skrzyneczka. Dlaczego?
- Bo magia Świąt?
- Nie...
- Bo się ją robi cały miesiąc?
- Nie...
- No to dlaczego?


 - Bo jako jedyną można sobie zalogować nawet gdy się ją zakładało:P

Dr Scrooge

A poważnie....
Doktorek bardzo dziękuje wszystkim za tak liczne przybycie do Bytomia oraz wielkie dzięki dla Nannete za pomoc przy wkładaniu kesza.

żyrardowski FTF z Wallsonem! 
bardzo dziękujemy za zagadki, żyrardowski finał, pościg Dombiego w drodze po kesza i spotkanie po zgarnięciu skrzyneczki!

edit: 29.12 - postanowiliśmy odwiedzić z Wallsonem toruński final i o dziwo czekał na nas TTF!

FTF Warszawa jakoś 00:20. w teamie z krusią pumą martuś i czajorkiem
Adwentowy wzbudza emocje jak co roku, dzięki za 22 dni wytężania umysłu i finałowy sprint po keszai teraz znowu rok czekania...

STF Gdański z destick i ekipą: LadyMoon, telefonalarmowy, blaal, My_Key, TSW Team i yabay

Dzięki serdeczne!

STF GDAŃSK - czas 00:17 (rozwiązanie zagadki + 10km trasy)
STF Team: HaniaS, LadyMoon, telefonalarmowy, My_Key, TSW Team, blaal, yabay i ja - destick

Dzięki wielkie i serdeczne za edycję 2013. Rewelacja!!!
A i wynik o jedno oczko lepszy niż rok temu. 
My_Key - za rok wygramy ;)

Po raz kolejny dosłownie "rajd" po kesza. Na nic czerwone światła, nic nas nie zatrzyma ;)

Zbobyta wraz z innymi uczestnikami bytomskiego spotkania na finale AKQ. TFTC.

Włoszczowski FTF z zacną kompanią. Spontaniczny wypad do gościnnej Włoszczowy. Zagadki AKQ to jedyny kalendarz, w którym dni wydają sie być za długie i z niecierpliwością chciałoby się jak najszybciej przerzucać kolejne kartki. 22 ciekawe, dowcipne i ... denerwujące zagadki wyśmienitej zabawy. Włoszczowski finał pod rozgwieżdżonym niebem z zamieszczonego w opisie kesza rysunku. Tylko zamiast palm grupa wesołych "palmusów" Wielkie dzięki
wspólny FTF :)

Zielona Góra
To mój pierwszy adwentowy kalendarz quizowy który doprowadziłam do końca. Poprzednie są jeszcze niedokończone ale kiedyś do nich wrócę. Świetna zabawa, 22 dni intensywnego myślenia. Jedne zagadki łatwe i przyjemne, drugich do tej pory pewnie bym nie odgadła gdyby nie pomoc k.mila za którą bardzo serdecznie dziękuję;)
dziękuję bardzo wszystkim osobom zaangażowanym w tworzenie kalendarza:)
finał podjęty w przyjemnym towarzystwie prawie dwie godziny po ukazaniu się ostatniej zagadki. Miejsce ukrycia bardzo ładne a log pierwsza klasa;)

FTF Kraków, razem z Kasiorkiem (dziękuje za transport) Marabutami i Holdy team- nie wiedziałem że ktoś zmusi mnie do przyjechania w okolice pracy podczas finału AKQ a tu niespodzianka. Skrzynka ładnie przygotowana, choć osobiście wybrałbym mniej "wizytowe" miejsce na ukrycia, w końcu powinna przetrwać kilka kolejnych miesięcy (jeśli nie lat). Obawiam się, że w tym miejscu zginie w ciągu kilku dni. Pozdrowienia dla założyciela i podziękowania za przygotowanie kesza.

ps. pozdrowienia dla ekipy spotkanej na finale - miło było poznać.

Fishu

Dzieki za spotkanie! Pięknego kesza;) AKQ 2013 Łódź

[Poznań]
Temu quizowi towarzyszyła aura niespodzianki i tajemniczości, kto za tym wszystkim stoi. Na szczęście ostatnia zagadka okazała się logiczna i nie trudna. Krótko po północy, kiedy ekipą jako pierwsi dotarliśmy do kesza wszystko stało się jasne.
Dzieki wszystkim za miłą zabawę, za znakomite zagadki (w większości) i do następnego AKQ za rok :)

Zielona Góra
Dzięki za spotkanie, pomoc oraz kesza ;)

Wesołych :)

[Warszawa] Idąc do skrzynki koło 1:30 (ach, ten dojazd z prawego brzegu) spotkaliśmy wieeelką, 30-40-osobową ekipę idącą z przeciwka. Byłem pewien, że to powracający zwycięzcy, ale później w logbooku znaleźliśmy tylko kilka wpisów - czyżby byli i inni, którzy chodzą na nocne spacery? ;)

Fajne miejsce na finał. Świetne zagadki, chociaż niektóre dla mnie wymagały zbyt dużo zewnętrzego naprowadzania, żeby w pełni je docenić. Mimo to - podobało się bardzo!

Dzięki za STF z Olsztyna zdobytego z slawson1991 

[Zielona góra] Pierwszy mój taki keszykMiło było poznać nowych keszerów, dziekuję ekipie za pomoc w zagadkach - na niektóre chyba NIGDY bym sama nie wpadła ;) 
Faktycznie, liście to mógł ktoś przegrabića logbook "spod kanapy" piękny ;)
WIELKIE DZIĘKI :)

Mój pierwszy Finał Adwentowy! Z niecierpliwością czekam na kolejny za rok! Zagadki pierwsza klasa, chociaż nie obyło się bez pomocy lustys i k.mila. Dziękuje Zielonogórskiej ekipie! ;D 

Melduje się i Białystok. Ostatnia zagadka rozwalona w silnej grupie 4 osób, choć po kesza udały się tylko trzy. Na miejscu czekały na nas prezenty pod choinką. Prawdziwe prezenty pod prawdziwą choinką w centrum miasta. Relacja z białostockiego finału pewnie niedługo będzie na blogu polcia&szymaneq.
Zastanawiałem sie czy dac zielone i gdybym dawał tylko za zagadki, to w tym roku bym się poważnie zastanowił. Ale jednak poleci, bo za białostocki finał i certyfikat, który właśnie ląduje na honorowym miejscu, się po prostu należy.

FTF trójosobową ekipą, czyli TTF białostocki!
15 minut po północy!
Dzięki ekipie > Psikiszkowi, MiszceWu, Humie!
Dzięki założycielom > Polci&Szymankowi
Dzięki ekipom współtowarzyszącym > Stodowowi, Zbyszatemu, Ewie!

Co za atmosfera, co za wykonanie, co za frajda! DZIĘKI!

AKQ 2013 uważam oficjalnie za zaliczony. Co prawda niektóre zagadki były "nietypowe" ale mimo to świetnie się bawiłem przy ich rozwiązywaniu. Ciekawe co będzie w przyszłym roku ? ;)

Świetna zabawa ! <br /> Wrocławskie wykonanie wprost rewelacyjne ! <br /> Wszystkie 22 etapy zaliczone i finał odnaleziony wspólnie w mocnej ekipie. <br /> Dzięki !

Białostocki FTF czyli Fourth to Find  Było wesoło, świątecznie, skrzynia wypasiona, lampki z akumulatora itp. atrakcje, nawt szampan był. Dziekujemy organizatorom za finał, a autorom zagadek za grudniową zabawę. Do zobaczenia za rok 

[Zielona Góra] Na gościnnych występach.Bardzo fajna skrzynka, chociaż liście nie zagrabione i pająk na mnie krzywo spojrzał.A serio - fajne miejsce, wypasiona skrzynka, no i obłędny logbook. Podjęta zbiorowo w ramach adwentowego spotkania zielonogórskiego. Dziękujemy! :)

To nasz pierwszy na poważnie robiony Kalendarz Quizowy. Z jednej strony - rewelacyjne zagadki wąska czy staregopatyka, homonimy, rebus.Z drugiej strony - nie należymy do TWA, więc w kilku przypadkach w życiu byśmy nie zgadli bez pomocy z zewnątrz (dzięki, k.mil!), generalnie opieranie "zagadek" na znajomości kogośtam/czegośtam w logach/jakiegoś kwasu na forum uważamy za słabe.

Po powrocie ze świąt zaatakujemy rodzimą Warszawę. :)

Wrocław
Świetnie przygotowana skrzynka. Ocena znakomita! Ogromne podziękowania dla Kawiora&Jardo za realizację na najwyższym poziomie. Super zabawa z zagadkami. Pozdrawiamy wszystkich z którymi rozwiązywaliśmy zagadki, a szczególnie lupiego, dżazdera, snieeega.

Opolski grupowy FTF po dłuższym spacerze po mieście diabli wiedzą gdzie i po co.
Opolski finał z kategorii WTF, czyli jazda bez trzymanki, gdzie nie wiadomo o co chodzi a do skrzynki, która jest nie wiadomo gdzie prowadzą emeryty którzy pierwszy raz w roku garmina trzymają w rękutaaaak, to się działo.

[Wrocław]
Cały kalendarz rozwiązywaliśmy z wandą w atmosferze rywalizacji, w końcowej fazie lekko połączywszy siły (było parcie na finał o północy, a z hintów z zewnątrz korzystać nie chcieliśmy). W pewnym momencie wiedzieliśmy już, że wanda kesza w Warszawie będzie musiała odłożyć na po Świętach i wtedy zdecydowaliśmy, że może się udać we Wrocławiu, tym bardziej, że założyciele powiedzieli, że kesz we w miarę centralnej części miasta. O 0:00 okazało się, że zagadka nie będzie taka prosta do zrobienia na topornym kompie wandyPo 15 minutach walki wyruszyliśmy biegiem(!) na koordyPo dotarciu lekki smutek, bo samochody stoją a na współrzędnych nikogo już nie ma, dodatkowo mieliśmy problem z lokalizacją etapu. Jednak dzięki pomocy spotkanego dżazdera daliśmy radę i zaraz dołączyliśmy wraz z nim do MMJ w drodze po finał. Gwiazdka zarówno za wysoki poziom zagadek, jak i sam finał i atmosferę przy jego zdobywaniu. Wpisani jesteśmy wszyscy jako zbiorowy FTF, ale ja tam się czuję bardziej na TTF :P

"Mały" komentarz do zagadek:
1. Wierszyk jest świetny - i świąteczny, i keszowy, i zabawny. Zagadka nie padła może bardzo szybko, ale dzięki temu satysfacji więcej.
2. Zabawa świetna, ale po którymś etapie miałem dość, bo chciałem jeszcze iść spać;) Toteż rozwiązanie pozyskałem z alternatywnego źródła:)
3. Być może ta zagadka mnie przerosła, ale uzyskane hasło, mimo uzasadnienia w "treści", jakoś mnie nie przekonało..
4. Prosta i przyjemna, jedna z szybszych w tym roku.
5. Podobny poziom co w 4 i też przyjemna.
6. Chwilę zajęła, ale i tak padła jakoś po godzinie, kiedy przypomniałem sobie inne rebusy, które miałem przyjemność robić przy okazji poprzednich edycji AKQ. Lewy górny róg jest sporym niedociągnięciem - nie do zrobienia w odpowiedniej kolejności..
7. O tej zagadce przypomniałem sobie o trzeciej w nocy, skończyłem chyba o 5:P Na koniec zbrutforcowałem 2 ostatnie miasta i na podstawie liter z hasła doszedłem co to za miasta. Zastanawiam się czy to nie zostało odebrane jako atak automatu:P
8. Pierwsza, która nie dała się pokonać przed zaśnięciem. Ale już gdy kładłem się spać pojawiła się koncepcja, która z rana okazała się jedyną możliwością. Zagadka bardzo na plus.
9. Przyjemne zadanie, ale i tak dopiero za drugim razem udało się stworzyć to co trzeba, bo pierwszy był za bardzo na oko:)
10. Takie zadania lubię. Najpierw chciałem oszukać i wpisać hasło brutforcem, ale okazało się to lekko czasochłonne, stąd zdecydowałem się jednak zagadkę rozwiązać :D
11. Jedna z szybszych w tym roku, ale ze świeżym pomysłem - bardzo na plus.
12. Nie była to najtrudniejsza zagadka, więc została rozwalona w czasie, gdy zajmowałem się czymś innym, a hasło zgadłem gdzieś przy połowie liter. Ale zabawa przyjemna:)
13. Tego typu zagadki zawsze mają pewnien mankament - nie wiadomo jak podszedł do sprawy autor. W związku z tym, mimo iż właściwie od tego zacząłem to porzuciłem poprawny sposób rozwiązania, żeby później wrócić do niego po godzinie i spróbować inaczej..
14. Rozwiązane w minutę - tegoroczny rekord:)
15. Tu powoli zacząłem odczuwać wzrastający poziom trudności - chemia to kompletnie nie moja dziedzina;) Ale po jakichś 40 minutach udało się wszystko dopasować.
16. Myślałem, że i ta zagadka mnie przetrzyma do rana, ale za którymś razem po prostu spojrzałem na tekst i wpisałem rozwiązanie. Podobało się bardzo:)
17. Drugi raz piekielne schody w tym roku. Tu połączyliśmy z wandą siły, ale i tak w zasadzie całe rozwiązanie należy przypisać jej. Ja nie zgłębiłem odpowiednio swoich tropów, a przynajmniej jeden był dobry;) No i koniec końców, rozwiązanie mieliśmy przed pójściem spać:)
18. Pierwsza w tym roku, do której potrzebowaliśmy hinta, bo oczywiście przekombinowałem i zaraziłem tym kombinatorstwem wandę. A dałoby radę zapewne szybciej gdyby zagadkę wziąć wprost..
19. Gdyby wersja była jednoznaczna, to puzzle byłyby bardzo fajne. Ale i tak fajnie się przy tym bawiłem, zwłaszcza, że jak zaczęło się larum na forum, to zagadkę odpuściłem do wyjaśnienia i zostawiłem sobie na następny dzień.
20. Pomysł był dobry, ale poziom trudności zbudowany był w zły sposób. Moim zdaniem w obecnej formie ta zagadka jest niemal nierozwiązywalna - bez hinta się nie udało.. Jedyna zagadka w tym roku na minus..
21. Burza mózgów w pociągu - w końcu rzuciłem pierwszy pomysł, który dał nam część rozwiązania. Potem długo kombinowaliśmy (nawet dobrze, ale wcześniejszy krok wykluczał dobre rozwiązanie), w końcu postanowiłem sprawdzić w jeszcze inny sposób i padła! Po napisaniu o tym na forum przyszło mi odpowiedzieć na 22 maile:)
22. Idealna zagadka na koniec - na normalnym kompie pewnie da się ją rozwalić w 5 minut, ale nam zajęło to troszkę więcej czasu. Fajna, szkoda, że ostatnia:(
Za wszystkie zagadki serdecznie dziękuję! I już nie mogę się doczekać następnej edycji!

1;00 Olsztyn STF z astrozjac:)

Dzięki za miesiąc fajnej zabawy i finał wśród tylu nowych ludzi :)

[Warszawa] Licząc grupy to chyba TTF, licząc ludzi pewnie z 15TFZnaleziona z JHO i pwk.
Po miesiącu nieprzespanych nocy, całym wieczorze kombinowania, wymieniania hintów i jedzenia przepysznych pierniczków staregopatyka, po błyskawicznym przesłuchaniu kilkunastu świątecznych hitów i przebijaniu się z drugiego końca miasta przez falę czerwonych świateł, w końcu udało się nam zdobyć skrzynkę, która za sam sposób ukrycia już zasługiwała na rekomendację. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tej niesamowitej atmosfery i prawie miesiąca dobrej zabawy :)

Silna łódzka ekipa i szybkie podjęcie finałuDziękuję założycielom i wszystkim osobom za miłe spotkanie w świątecznej atmosferze przy choince. 
Wesołych Świąt i do następnego :)

Pojechałem na finał do Opola, a kesza znalazłem w ... Już miałem napisać nazwę miasta, w którym mi się to udało ale się zreflektowałem, że jeszcze nie wszyscy go znaleźli. Kto szukał teżw Opolu ten wie o co chodzi - łatwo nie było, ale za to bardzo miło. Dzięki wszystkim.

Łódzki FTF trafił w ręce licznej ok. 35-osobowej grupy.
Dziękujemy za zagadki, za skrzynkę oraz miłe spotkanie.

{kielce}
hym. od jakiś trzech lat nie czułem magi świat, a tu w tym roku od 1 grudnia wyczuwałem zbliżające się święta. wydaje mi się,  że jednak kaledarz adwentowy jest to super sprawa i mam nadzieje ze będzie robiony równie dobrze przez następne kilkadziesiąt lat. to jest magiczny quiz.tftc.

Stf Warszawski, razem z Namarie i Wąskiem. Niestety, banda Roota nas wyprzedziła. Jak zwykle wyszedł dodatkowy, bardzo sympatyczny event. Dzięki.
Więcej napiszę jak będę miał taką normalną klawiaturę.

[Szczecin]
Rozpoczynając naszą przygodę z geocachingiem nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że będzie to "gra zespołowa" i że może wzbudzić tak dużo emocji. Dzięki więc za wspólną zabawę. Dzięki za STFa :)
OUT: GK "KANGAROO"
IN: GK "SAMURAJ 1"

Koljeny kalendarz zaliczony :) Jest to moja 1000 skrzynka więc jeszcze lepsza. 
Nachodziliśmy się podczas poszukiwania tej skrzyneczki. Założyciel postanowił rozruszać wszystkich emerytów, więc podjęcie kesza troszkę trwało. Spacerek w nocy wbrew wszystkiemu był nawet bardzo miły. 
Założyciel zapewnił nam nawet ochronę policyjną - Panowie jechali za nami przez pół drogi a następnie czekali na nas przy finale oświetlając światłami miejsce ukrycia. 
Dziękuję za skrzynkę i miłe towarzystwo :) 
Pozdrawiam Cichy

Włoszczowa 
FTF razem ze świętokrzyską ekipą!
Wielkie brawa dla założyciela włoszczowskiego finału!

Dziękuję za zabawę i spotkanie przy świątecznym keszu! Przy okazji to dla mnie fajny prezent urodzinowyWesołych Świąt! 

Znaleziona w mocnej ekipie AKQ-krakowskiej. Dziękujemy za kesza, dobrą zabawę i towarzystwo!

[zaskoczenie na widok 1/2a*h] 0:50
TFTC

Opolski FTF! Udało się podjąć kesza pod baczną obserwacja służb mundurowych z radiowozuOświetlali nam droge do skrzynki, lecz chyba bali się wyjść widząc tyle nadchodzących osóbJak co roku wiele wrażeń na wspólnym spotkniu podczas eventu, a dojście do samej skrzynki było nie lada zagadka, którą sprzentował nam Stryker :] Dziękuje za wspólną zabawe do zobaczenia w przyszłym roku :)

finał znaleziony w Bytomiu. świetny nocny mulciak.. ;-)

Zdobyty w przesympatycznym gronie łódzkich keszerów :)
satysfakcja chyba tym większa, że finał podjęty grupowo :)
fajnie też było przez kolejne dni wysiliść nieco swój mózg, poza drobnymi wyjątkami świetne zagadki 
i znowu oczekiwanie na przyszły rok ...
Dzięki :)

Warszawski STF w towarzystwie namarie i nornicka (dzięki za transport i wspólną walkę z ostatnim zadaniem), przy akompaniamencie śmiechów i dopingu grupy FTFowej i łowcy (dzięki za fizyczną skrzynkę warszawską)Było bardzo sympatycznie, chociaż jak na liczbę zarejestrowanych keszerów - frekwencja raczej symboliczna. Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych w AKQ2013, ze szczególnym uwzględnieniem Staregopatyka i etnamars-ówDzięki za keszCiepłe wspomnienie należy się również zołzie za pomysł :)

[Rzeszów] zdobyty wspólnie podczas spotkania z okazji Rzeszowskiego finału AKQ około 00:30 - ale to wątpliwa godzina, bo nikt czasu wtedy nie liczył. Skrzynecza fajnie ukryta, niezwykle bogata w fanty.  Pracownicy pizzeri w której rozwiązywaliśy 22 zgadkę byli lekko zdziwieni gdy w jednej chwili wszyscy wstali i wybiegli krzycząc coś o jakiś kordach... Dzięki wszystkim za zbiorowego FTF-a !!!!

Rekomendacja dla milos12345, skrzynka kompletowana, opracowywana i maskowana chyba przez cały adwent :))))

Zaliczony finał w Bytomiu.
Świetny pomysł na dotarcie do kesza. Jeszcze nie widziałem nigdy tyle osób przy skrzynce
Zagadki były dla mnie trudniejsze niż zeszłoroczne, szczególnie 8. i 17.
Dziękuję wszystkim autorom zagadek oraz założycielom keszy i życzę wesołych świąt!

STF OftenHide razem z maniak82.
Dzięki za zabawe.

00:44 Częstochowski STF razem z merfiolem :)

[Kraków]
Po rozwiązaniu ostatniej zagadki okazało się, że kesz jest posadzony po drugiej stronie miasta, mimo wszystko udało się tam dotrzeć w miarę sprawnie. Na miejscu miłe spotkanie z grupką keszerów. Miejsce ukrycia niestety słabe, zapewne skrzynka zniknie do sylwestra. Mimo wszystko dzięki wielkie za ciekawe zagadki i czekamy do przyszłego roku.

Finał znaleziony w Bytomiu razem z całą grupą ze Śląska. Dziękujemy autorom zagadek, a przede wszystkim Doc-wi za przygotowanie w pięknym miejscu skrzynki finałowej, oraz całej oprawy z tym związanej.

[Kraków]
Pojawienie się w okolicy finału około 00:40. Pierwsi znalazcy już się wpisali, więc razem z Volframem zabraliśmy się za szukanie i po chwili się udało. Rozmiar ok, certyfikaty ładne tylko miejsce raczej mało fortunne. Dzięki za krótkie spotkanie z tutejszymi keszerami i wkład twórców zagadek. TFTC!

FTF częstochowa!!:) Dzieki za kesz i zabawe z zagadkami

[Bytom] Na ostatnią zagadkę nie trzeba było nawet spojrzeć, wystarczyło jechać za kolumną samochdów, ale mino wszystko ruszyliśmy jak odgadliśmy. To nie moje klimaty więc żona dołączyła do grupy rozwiązującej, a ja spokojnie czekałem na wynik:) Droga do skrzynki, jak i skrzynka super przygotowana, miło nam było uczestniczyć zarówno w spotkaniu jak i podejmowaniu kesza. Dzięki wielkie.

Dzięki współpracy ze Śląskiem sprawnie rozpykana.
Finał bliziutko ode mnie, więc byliśmy jednym z pierwszych samochodów, które podjechały.
Później wyścig i mamy gdańskiego STF-a.
00:17 !
Dzieki wszystkim za wspólną zabawę !
Gwiazdkę dorzucę, jak dozbieram.
TFTC

znaleziona ok 00:30, 22.12.2013
wraz z esemem, a na miejscu całą pomorską bracią geocacherów

no cóż - zagadka rozwiązywana na przymorzu/zaspie, a potem dziki rajd pod właściwe współrzędne, a na miejscu tłum ludzi, znalazł się odważny na drive-in, atmosfera iście szampańska - chwila na rozmowy

podziękowania dla twórców zagadek :)

Kraków FTF w towarzystwie Kasioraka która zapewniła logistykę transportu ( dziękuję), Fisha i Holdyego. Skrzynka okazała , nie wiem czy można dotrzeć na miejscówkę  inaczej, nasze podejście było nieco karkołomne no i  miejsce ewidentnie odwiedzane przez miejscowy klub wolnego czasu. Squad doborowy choć żałuję że nie tak liczny jak to bywało, na kordach dodatkowo miłe spotkanie i zapoznawcze, ale jakoś mimo że wesoło to nieświątecznie tym razem było . Dziękuję Autorom, Organizatorom oraz Założycielowi za tegoroczną edycję.

Finał podjęty razem z Marabutami, Fishem i Holdym. Oczekiwanie na finał jak zwykle przyjemne na nieformalnym spotkaniu. 
A później - cóż, skomentuję krótko (bo i tak zaraz mi się oberwie, że nie doceniam blablabla). Ukrywający w Krakowie sporo jeszcze ma do nauczenia się zanim ukryje kolejny finał AKQ i z pewnością nie jest bardziej doświadczony od zgłaszających się chętnych do ukrycia. Krakowski finał po raz pierwszy - failed.
Na szczęście certyfikaty ładne.
Dziękuję wszystkim Autorom zagadek za tegoroczną zabawę.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Tyle niby kretów a ja żadnego nie widziałem jużWiec dorzuciłem swojego, jako, że skrzyneczka zacna i sposób zdobywania w grupie też niczego sobie. A na koniec ognisko i piękne widoki w doborowym towarzystwie. Prawdziwe fajerwerki na zakończenie wspaniałego (jak zwykle) AKQDzięki !

Trzeci finał AKQ w karierze, po dwóch FTFach w Poznaniu przyszedł czas na grupowego STFa w okolicach 00:30. Dopadliśmy niedobitki poprzedniej ekipy, poczekaliśmy na naszych maruderów i kolejny team. Skrzynka ukryta w sposób charakterystyczny dla tegorocznego poznańskiego Ukrywającego. Szkoda tylko, że z jego tożsamością doświadczyliśmy takiego zamieszania. Odebrała mi ta sytuacja sporo radości ze skrzynki, na którą czekałem cały rok.  Sam pojemnik powinnien się tu uchować przez dłuższy czas i poczekać na spóźnialskich. Wymieniłem GK 2:2. Więcej w logu spotkaniowym...
Zagadki! Największy fail zaliczyłem przy 3. Wstyd się przynać ile czasu nad nią spędziłem i ile błędnych odpowiedzi wpisywałem. Zdecydowanym faworytem pozostaje numer 8. Brawo! Kolejne miejsca na moim podium przypadają 16 i 6. Bardzo mi się podobały też 7i 9. 20 dla mnie pozostaje nierozwiązywalna, szkoda 19, bo pomysł był fajny. Dziękuję wszystkim Autorom za pyszną zabawę.

Kolejny AKQ zaliczony! Tak wspaniale wypadło, że to moja 1000 skrzynka. Z tego powodu radość jeszcze większa!

Skrzynka podjęta w Opolu, gdzie założyciel przegonił towarzystwo po mieście. Jak co roku było super!

Dzięki za gwiazdkowego kesza :)

Znaleziona w tajemniczą noc finału AKQ 2013 w Rzeszowie, w bardzo miłym towarzystwie.
Założycielowi dziękujemy za wspaniałą zabawę.

FTF w Warszawie, ale o tym nie będę pisać.
Po zdobyciu finału we Wrocławiu, stwierdzam, że nasz warszawski finał był do bani. Apel: Łowco, nie obrażaj się!
Skrzynka z Wrocławia powaliła mnie na kolana. Serio! Etapy, maskowania - miodzio lodzio. Z Mariosami w parku szaleństw końca nie było. Każdy etap związany ze świętami, fajnie zrobiony. Sporo wysiłku kosztowało nas zdobycie tego kesza, ale naprawdę było warto. Każdemu polecam zrobienie rundy po parku Szczytnickim.
Dzięki za zagadki, za hinty, za obsługę kalendarza i za inne cuda związane z tym wydarzeniem.
Rekomendacji nie dam w tym roku, bo tak naprawdę gwiazdki powinny latać do założycieli finałów w poszczególnych miastach. Ot, takie przemyślenie.

Finał zdobyty w Częstochowie - TTFGratuluję ekipie która zdobyła FTF o 0:44 - teren w nocy zamknięty i monitorowany

(POZNAŃ)
Mój pierwszy finał AKQ w karierze keszerskiej, mam nadzięję, że nie ostatni
Ale do rzeczy. Cóż to były za emocje ! Adrenalina rosła z minuty na minutę.Wyczekiwania nie tylko na ostatnią zagadkę, ale również za tajemniczą osobą, która stoi za całym tym zamieszaniem.
Rozwiązanie zagadki nie obyło się bez problemów, ale metoda brutal force zadziałała z powodzeniem, a później to tylko istne szaleństwo. Popędziliśmy do aut i po jakichś 10 minutach skrzynia była nasza.
Udało się zdobyć FTF-a w zacnym gronie. Dodatkowe atrakcje w postaci enigmatycznej postaci, która założyła finał, jak dla mnie tylko dodał smaczku całemu poznańskiemu AKQ. Mnie się bardzo podobało

Wszystkim keszerom z całej Polski życzę WESOŁYCH ŚWIĄT i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I WIELU WSPANIAŁYCH KESZY ! 

Po kilkudniowym zmaganiu się z zagadkami udało się wreszcie dotrzeć do poznańskiej skrzynki finałowej i to w ekipie FTFowej. Ostatnie okienko Adwentowego Kalendarza w wielkopolsce odkryło wraz z finałem jeszcze kilka innych niespodzianek, więc ta no będzie jeszcze długo pamiętana.
TFTC

Świetny finałowy quiz poddał się w parę minut i w drogę. Na miejscu połączyliśmy siły z już obecnymi. Dzięki za miesiąc fajnej zabawyDo zobaczenia za rok!

Rzeszów
Widać poprawe w zakładaniu skrzynek w Rzeszowie. Cieszę sie, naprawde.
Do tego towarzystwo- dziekuje wszystkim- tak jak napisałem w innej skrzynce, bez nerwów, napinania się. To jest to co lubie najbardziej.
Wrzosowi za pierniki i przypinke- jak tylko bede w Toruniu to postaram sie na nią zasłużyć ;)

Kraków
Na tyle miejsc w Krakowie i poza nim to skrzynka naprawde w niefortunnym miejscu. Chyba, że ukrycie to ma jakieś drugie dno...

B

Pierwszy raz brałem udział w adwentowym i... baaardzo mi się podobało! Dzięki organizatorom i autorom zagadek za znakomita zabawę, dzięki dla nezastąpionego gaga za organizację finału we Włoszczowie, dzięki wszystkim za pomoc w postaci dodatkowych bodźców do podejmowania wysiłku intelektualnego wymaganych czasem w skarajnych sytuacjach, dzięki dla ekipy w skąłdzie: dzejbi, l0lek13, Carbon19, angouleme i oczywiście gagu za elitarne towarzystwo podczas finałowego nocnego keszowania po Włoszcowie (mam nadzieję, że buszowanie po keszcch w tym składzie wchodzi nam juz w nawyk i wkrótce znów ruszymy wspólnie w teren) . :)

Mój pierwszy AKQ, na pewno nie ostatni! Świetna zabawa, fajne zagadki, niektóre naprawdę wymagające, niektóre nie obeszły się bez pewnych hintów. Zakończony fantastycznym finałem we Włoszczowie. 

Poznań
Mój pierwszy kalendarz quizowy - zdecydowanie warto było. Spotkaliśmy się już o 22, na miejsce rozwiązywania i oczekiwania na ostatnią zagadkę zostało wybrane co ciekawe - tesco - całkiem przyjemnie, prowiant blisko, ale niestety 20 minut przed godziną zero pogonił nas ochroniarz. To nie przeszkodziło w rozwiązaniu ostatniej zagadkim, każdy wytężał umysł, ale lepsze okazały się techniki internetowe. Oczywiście było też spore zaskoczenie kim okazał się Pomocnik Gwiazdora, ale na szczęscie nasza ekipa podeszła do tego pozytywnie. Zagadkę udało się dość szybko rozwiązać - to biegem do aut i hop hop na finał. Nie obyło się bez problemów z dojazdem, co innego pokazywały nawigacje samochodowe, co innego mapy własne a okazało się, że trzeba kluczyć. Ostatecznie udało się dotrzeć, ekipa już podejmowała. Zamierzam jeszcze wrócić do skrzynki, żeby samemu podjąć ją za dnia. I udaliśmy się na spotkanie (plus dla autora za dokładne mapki, ze wszystkimi potrzebnymi informacjami). A na spotkaniu w pewnym momencie było tyle osób, jak w tramwaju porannym na pst. Zdecydowanie spotkanie się podobało, wyrazy uznania dla Taiffuna za aurę tajemniczości, ale także za samo zorganizowanie spotkania, było świetnie. Nie rozumiem po co tylko niektórzy tak się o to wszystko spinali. Przy okazji udało się zaliczyć kilka ownów. Dzięki!

[Warszawa] Dziękuję za zagadki, przygotowanie kalendarza, skrzynki oraz za tradycyjne nocne spotkanie przy keszu.

[Poznań]
Trzeci AKQ w karierze, równie emocjonujący co dwa poprzednie, a z pewnych względów nawet bardziej. Jedne zagadki podobały się więcej, inne mniej, niektóre były wręcz genialne w mojej ocenie. Grupowy STF w silnym składzie- mimo sporej odległości dzielącej nas od miejsca ukrycia finału. No cóż, przecież nie zawsze będzie prawie pod domemDzięki wielkie za kontynuację kalendarza, i do następnego! Wszystkim keszerom z całej Polski życzę zdrowych przede wszystkim świąt, radosnych, w gronie najukochańszych. Pozdrawiam, Nati.

Ale to już? No i co ja będę robił kolejne noce? Szkoda, że AKQ jest tylko raz do roku, może by tak jeszcze zrobić "Wielkopostny Kalendarz Quizowy"?

Mimo, że całokształt był świetny, kilka zagadek było bardzo ciężkich albo wręcz niemożliwych do rozwiązania. Moim zdaniem na plus zasługują zagadki nr 4, 7, 11, 12, 13 i 19, których rozwiązywanie sprawiło mi dużo frajdy.

Pozdrowienia dla Poznania, gdzie miałem okazję szukać finału, więcej o tym co się działo, możecie znaleźć w logu spotkania.

Ponadto chciałbym złożyć życzenia świąteczne i noworoczne dla ogólnopolskiej braci keszerskiej. Oby rok następny był bardziej obfity w skrzynki niż obecny.

Dziękujemy za świetną zabawę, do zobaczenia w przyszłym roku...

[Rzeszów] Rzeszowski finał dokonał zbiorowego FTFa o 00:30. Świetne towarzystwo, pycha pizza i szybki transport na miejsce wskazane przez kordy. Odnotowałem małe straty: lekko zarysowany zderzak, słupek zaatakował podstępnie przy szybkim wyjeżdżaniu. Spokojnie, to się wyklepie ;)

Dziękuję wszystkim za świetną zabawę!  

[Poznań]
Mój drugi finał Adwentowego Kalendarza Quizowego.

Silny grupowy STF

Zagadki w tym roku były znakomite (bo dużą część udało mi się rozwiązać samemu bez podpowiedzi ;P) a drugiej części zagadek chyba w dalszym ciągu nie pojmę. 

Co do poszczególnych zagadek

2. Dała mi zajęcie na cały dzień by uzyskać odpowiedź (y)

7. Leżałem ze śmiechu przy niej :D

12. Polubiłem sudoku

20. Fejs palm- bez hinta bym w życiu nie wpadł na właściwy trop

 

Teraz tylko czekać na kolejny AKQ!

TFTC! :))

[Łódź] Tak dużej ekipy keszerów to się chyba prędko nie zobaczyPo finał przejdziemy się ponownie, żeby dokładnie obejrzeć super maskowanie. Dziękujemy wszystkim za wspólną zabawęi życzymy Wesołych i Radosnych Świąt.

Jak się człowiek zbyt późno zabiera na pracę nad zagadkami, to później trzeba improwizować . Zacząłem w sobotę 21, około godziny 10.00 rano. Około 23.30 brakowało mi do kompletu pięciu gwiazdek, nie licząc ostatniej - wtedy odpuściłem i poprosiłem o wsparcie kolegów i koleżanki. Dzięki ogromnej pomocy Elvisa7, za którą bardzo dziękuję udało się deficyt znacząco zmniejszyć, ale ciągle jeszcze pracowałem nad homonimami i smerfami, które... a zresztą nie będę spojlerował, bo obie to bardzo zacne zagadki... A godzina zero (całkiem dosłownie) była tuż, tuż... I wtedy zdecydowałem się na krok desperacki... Wiedziałem, że ścigam się właściwie tylko z Wallsonem i Konstancikiem, a że oprócz ścigania się chciałem się również po prostu z nimi spotkać postanowiłem zaczaić się i podążyć ich tropem... Och! O tym nocnym pościgu ulicami Żyrardowa długo będą pisały kroniki policyjne... To żart oczywiście... Ale tak krętą drogą do kesza Wallson i Konstancik raczej nie planowali początkowo jechać, a mnie udało się dotrzymać im kroku... Potem już był tylko finał w skromnym, ale jakże zacnym gronie. Brakujące zagadki też już rozkminione, a więc jestem już pełnoprawnym znalazcą. A do tego jeszcze cały wieczór zakończył się ponowną wizytą przy keszu około drugiej z hakiem, kiedy doszły nas wieści, że Żyrardów odwiedziła dzielna ekipa z Łodzi.
Specjalne podziękowania dla Werrony za keszyka i praktyczne certyfikaty.
Wesołych Świąt wszystkim

Ekipa Tczewska w składzie frymek, gmk007 i Paweł zgłasza wykonanie zadaniaTo była super zabawa!!! szkoda, że już koniec...

Bytom - podjęty w miłym towarzystwie i jeszcze milszej atmosferze.  Pozdrawiamy Wszystkich uczestników spotknia i życzymy Wesołych i Spokojnych Świąt.

z połączonymi siłami wielu miast udało się podjąć grupowego ftfa. już czekam na kolejny adwent. szczególne podziękowania dla patyka za zagadkę o miastach!

Znalezione wspólnie z ekipami z Łodzi/Pabianic/Piotrkowa :D

Dzięki wielkie :D

ostatnia zagadka rozwiązana w 80% z miśkiem, pozostałe 20% brute force, a potem prędko w samochód,  gaz do dechy,  fajeczka, parę czerwonych,  drive-in pod samego kesza a tam już pełni ludzi. 

FTF! Miki&Driver :D

FTF POZNAŃ! Jakoś koło 00:25 została podjęta w silnej FTFowej grupie.
Dziękuję wszystkim którzy przyczynili się do stworzenia tegorocznego AKQ 2013!

Wesołych Świąt

Pozdrawiam P.S.

Rzeszowski FTFGratulacje dla milos12345 za pomysł i przygotowanie. Pojemniki nie domykały się tyle fantów byłoMiło było poznać keszerów z okolicy. Geopozdrowienia, zuki

Znaleziona w Rzeszowie :)

Gdy dotarliśmy do gdańskiego finału (około 0:30) były tam już prawdziwe tłumy :)
Dziękuję autorom zagadek i dziękuję Panu Rybie za bardzo fajny kesz :)
In: Mikołaj

Dlugi bieg z Mikim oplacil!
Dzieki wiekie :-)

Grupa poznańskich keszerów spotkała się na wspólne pogawędki umilające czas przed północą. Grupowe i pełne współpracy rozwiązywanie zagadki... ~00:12 współrzędne trafiają do urządzeń i...wszyscy znikają, w ciągu 30 sekund. Chociaż poszczególne grupki docierają na miejsce bardzo róznymi trasami to przy keszu pojawiają się prawie wszyscy razem. Krótkie poszukiwania i o 00:22 znalazł się pojemnik. Grupowy, niepodziewany FTF - Poznań, przy okazji dowiadujemy się kto zacz stoi za finałem. Ale to już inna historia...
Za edycję AKQ2013 pięknie dziękujemy. W tym roku było dużo więcej zagadek niż poprzednio. Tak to jest, skoro do części trzeba wymyślać pytania . Przyznajemy, że bez małych podpowiedzi w ostatnich zagadkach, trudno by było wziąć udział w finale.Pozdrawiamy !

[Ślask] Znalezionapierwszy AKQ i bez zawodu. Rewelacyjny klimatdziękuje i pozdrawiam .

Mój pierwszy finał adwentowego kalendarza zdobyty w tak licznej grupie i mam nadzieję, że nie ostatni  Dziękuję organizatorom, którzy zapewnili ciepłą atmosferę i piękne widoki.

Finał zdobyty w mocnej, śląskiej ekipie :D
Wykonanie bytomskiej skrzynki to po prostu majstersztyk czego serdecznie Doktorkowi gratulujemy :D
Co do zagadek to za dużo było takich w stylu "zgadnij o co chodzi autorowi" w porównianiu z AKQ 2012...

Dziękujemy za zabawę!

[POZNAŃ]Nieformalne spotkanie w Tesco. Każdy z jakąś elektroniką, tablet, laptop, smartfon. Czekamy. Jeszcze 20 minut, a tu jak z pod ziemi zjawia się ochroniarz i normalnie chce nas wyrzucić. Przenosimy suę na ławeczki, sprzęt w łąpce, w końcu - JEST ostatnia zagadka. Z pozoru prosta, ale kilka pomyłek się trafiło. Wreszcie - OTWIERA sie lista, więc każdy w autko, patami, trójkami, ajk leci, nieważne. Ruszamy kawalkadą, pilot działa na dwa giepsy, ręczny i samochodowy. Wyprzedzamy Romka, który nagle gdzieś znika, więc w tył na lewo po ciągłej i za nim, potem znów zamotanie, w końcu porzucamy Reniuchnę i na piechotkę. Docieramy jako trzecia grupa. JEST! Mapka, idziemy dalej, a tu w końcu zaskoczenie i właściciel skrzyneczki wita nas w progu. Docieramy jako pierwsi, za nami kolejne grupy i już się robi tłoczno i przyjemnie. Moje pierwsze adwentowe spotkanie na pewno będę miło wspominał. Wielkie podziękowania dla organizatora.

Poznański finał i grupowy FTF, skrzynka znaleziona przez ekipę RoDaJJ, oprócz główkowania nad zagadkami w pamięć zapadnie nami giełda pomysłów kto robi poznański finałTo nasz pierwszy AKQ, mamy nadzieję że nie ostatni. Dziękujemy.

Dzieki wielkie za za wspaniale przygotowanie kalendarza milo bylo spedzac czas w tak znakomitym towarzystwie . Wesolych Swiat Lobuzy :)

Odliczanie do Świąt Bożego Narodzenia od roku związane jest z akq. Niektóre zagadki padały w kilka sekund, a nad niektórymi musiałam po parę dni siedzieć- ale jestem dumna z tego, że w tym roku rozwiązałam większość sama. Tylko do niektórych potrzebne były hintyPrawie miesiąc super zabawy - tylko co ja teraz będę robić przy porannej kawie..nie mogę sie już doczekać przyszłego roku. Dzięki każdemu za zaangażowanie w akq :)

AKQ 2013 - szczęśliwie zamknięty podczas łódzkiego spotkania finałowego, obyło się bez wyścigów i walki ;-), trochę brakowało tych emocji, miało być pojednanie a wyszło jak zawszeDzięki do zaobaczyska za rok.
P.S. Taki mój mały jubileusz - to 1000 kesz złapany w tym roku !!! ;-)

TTF Gdańsk 0:19. Podziękowania dla pana_ryby za przygotowanie skrzynki dla Trojmiasta i wszystkim zaangażowanym w zagadki.

Zagadkę nr 21 udało się rozwiązać godzinę przed północą i zaczeliśmy rozważać atak na FTF. Jako delegacja miała pojechać formica, ja miałem dopingować z domu. O 23:58 jednak sytuacja się zmieniła i mała keymica wyraziła jasno kto ma zostać w domuTrochę chaosu, rozwiązanie i do auta. Na ulicy trochę radości z wyścigu ulicznego - napotkany przeze mnie samochód już po pierwszym skręcie ujawnił mi że jadą w nim cacherzyDzięki za spotkanie i jak się potem okazało wspólnego TTFa!
Przy skrzynce w sumie z 30 osób... miło było spotkać starych znajomych i chwilę pogadać.

ps. najśmieszniejsze jest to że mieliśmy odpuścić i pojechać wspólnie rano i wtedy powiedziałem "a co jeśli skrzynka będzie na końcu ulicy XXX? Będziemy żałować" Po wpisaniu poprawnego rozwiązania nie mogłem uwierzyć że mapa wskazała mi właśnie wspomnianą godzinę wcześniej ulice, czyli jakieś 1,5km od domu ;)

Radosnych Świąt Wszystkim!

Jak zwykle świetnie:)

TFTC

TTF w Gdańsku z ekipą GDAKKową.
To mój pierwszy kalendarz adwentowy i musze powiedzieć, że to super inicjatywa!!! Dzięki wszystkim organizatorom, administratorom, założycielom itd itd SUPER ROBOTA!

STF w Gdańsku.
Z przyjaciółmi.

Pierwszy raz w zyciu miałam okazję doświadczyć co to kalendarz, zagadki no i finał. 
Trochę inaczej sobie to wyobrażałam, no ale... dzięki wielkie 

STF 00:17 GDAŃSK

To już drugi Adwentowy Kalendarz Quizowy zaliczony przeze mnie. Jak zwykle było super. Zgadki były lepsze i gorsze, robione samemu i w ekipie, dłuższe i krótsze, ale finalnie udało się zebrać i wspólnie zdobyć finał i spotkać się ze starymi znajomymi, jak i zobaczyć nowe, znane tylko z nicków, twarze.

Nie podoba mi się tylko system dawania gwiazdek w tym wypadku, ale wiemteż, ze właściwie nie da się tego zmienić. Dlatego chciałbym, aby ta giwiazdka trafiła do każdego autora zagadki z osobna, a nie jednej osoby, założyciela strony kalendarza.

STF! 00:17 - Trójmiasto (Gdańsk)

Ahh... Od czego by tu zacząć... :D

Zagadki... Te chwile wyczekiwania na kolejne zagadki, te nieprzespane noce (i przespane wykłady...) no i oczywiście same zagadki... Moim zdaniem lepsze niż rok temu ;)
Jako, że lubię się rozpisywać, taka mała statystyka :D

- 7 - najfajniejsza, dostarczająca najwięcej pozytywnych emocji. Ile tu było śmiechuNajlepsza z tegorocznego AKQ! :)

- 20 - zagadka typu WTF? Jedyna zagadka, której nie ogarniam do tej pory (znając rozwiązanie łatwo dojść do tego, co i jak - nie mając rozwiązania jest to praktycznie nie do rozwiązania - ci co to rozwiązali jako pierwsi mieli chyba hinty od samego autora... )

- 17 - dobre, no nie powiem. Pomysł genialny. Pierwszy "etap" dość prosty, ale drugi... Super zagadka ;)

- 14 - najszybsza - w sumie troszkę ponad minuta (odpalenie, ogarnięcie obrazka, policzenie i wpisanie hasła) ;)

- 2 - haha, chyba jako jeden z niewielu przestałem w to grać na 2 lvlZagadka padła w kilka minut :D

- 6 - wooo szacuneczek dla autora. Genialne! Gdyby nie to "D", powiedziałbym, że najfajniejsza... Ale jednak "D" wciąż nie ogarniam :P

- 10 - Extra! Gdyby nie to, że przez godzinę porównywałem mapę keszy z obrazkiem z zagaki, padłaby ona w kilka minut. Po ogarnięciu o co chodzi, zagadka rozwiązana w kilka minut. Poza tym uwielbiam sudoku ;)

 - 22 - siedzimy w Mac'u w Gdańsku i się wydzieramy do monitora: to jest Last Christmas! A nie, jednak to!Hahaha :D 

Wymienione powyżej zagadki zapamiętam na bardzo długo... Nie mniej jednak wszystkie zagadki były bardzo fajne ;) 

Co do kesza finałowego i "eventu": Dzięki za spotkanie! Fajnie było znów Was zobaczyć, zarówno keszerskie legendy, jak i nowe twarze :)
Zabrakło mi tu jednak trochę tej magii świąt, o którą tu głównie chodzi. Na minus jest jedynie brak organizacji, pomimo STF'a podpierdzielenie nam certyfikatów (FTF'y chyba zakosili też certyfikaty dla STF i TTF'ów) i brak tej magii świąt. Gdyby nie moja ekipa...Ale na wielki plus: spotkanie z Wami :)
Z niecierpliwością czekam na AKQ2014...Może spróbuję swoich sił w zorganizowaniu tegoż właśnie finału w Trójmieście za rok... Kto wie? ;)

p.s. Rok temu TTF, w tym roku STF... Destick - za rok będzie FTF :D

Czekam na zdjęciaA tutaj parę fotek ode mnie:

https://www.dropbox.com/sh/cqxrrskqez34gzz/blTI1DJQBA

Wesołych i radosnych świąt! Do zobaczenia na keszerskiej ścieżce!
Pozdrawiam,
Michał :)

[Olsztyn] FTF z MiMPami i huculpami :) 

Dzięki za super zagadki i świetną zabawę!

FTF w Olsztynie 00:16 :)
Okazało się, że się ścigaliśmy sami ze sobą, ale i tak niezła zabawa :)
Olsztyńskiemu założycielowi trochę brakuje jeszcze doświadczenia, ale dziękujemy za to, że w ogóle skrzynka była :)
Dzięki za świetną zabawę i do następnego razu :)
(715)

[STF BYTOM]
co tu się działo.. nasz pierwszy finał kalendarza i nadal nie mogę wyjść z szoku. siedzimy sobie w knajpce podczas spotkania. najpierw o północy wszyscy zamilkli czekając na zagadkę i hasło "jest!". potem rozkmina żeby poprawnie odpowiedzieć. i nagle BUM! w pół miunty knajpa zrobiła się pusta. biegniemy jak najszybciej do auta i ruszamy. za nami tabun samochodów. na miejscu wychodzimy z auta i znowu biegiem. Jeden etap, potem drugi.. w końcu finał zdobyty jako druga ekipa. potem miłe ogniskowanie, zdjecia na pamiątkę. oj.. gwiazdka się nalezy.. ale Doktorkowi za przygotowanie ślaskiego finału. dziękujemy

Super zabawa w towarzystwie keszerów z województwa Łódzkiego, podjęty wspólnymi siłami, bez zbędnych przepychanek.Dziękuję wszystkim twórcom zagadek za świetną zabawę.

Jeeest, nasz pierwszy adwentowy kalendarz quizowy zaliczony Bardzo dziękujemy Dezerterom i Gotom100 za pomoc oraz za wspólne nocne podjęcie FTFa, a twórcom zagadek za świetną zabawę Niesamowite emocje, już się nie możemy doczekać przyszłego roku

Świetna zabawa w pokonywanie czerwonych świateł w rajdzie po mieście, ale opłaciło się, gdyż silną 7 osobową ekipą udało się zdobyć FTF w Trójmieście, dzięki Jed za mały bieg na orientację po pagórkach :).
Wesołych Świąt Wam wszystkim

[POZNAŃ]
przygody od samego początku najpierw tuż przed północą musieliśmy zminić miejscówkę, później kilka razy pomyliliśmy drogę ale konic końców się udało. W poznaniu skrzynka super mam nadzieję że wytrzyma dość długo. Szkoda tylko że było to owiane taką tajemniczością pomimo dobrego kontaktu wewnątrz wielkopolskiej grupy co zrodziło niepotrzebne kwasy. Na szczęście są święta a one łączą a nie dzieląW tego rocznym AKQ  ,mimio że byłem jednym z  autorów , zagadki mniej mi się podobałynp: rozwiązanie nie związązane ze świętami albo zagadki bez treści w których trudność polegała tylko na tym że nie było zadania a z interpretacją trza się wczuć w to co autor akurat miał na mysli. Zagadki powinny być trudne , przejrzyste , jednoznaczne i przedewszystkim z jednym rozwiązaniem a tego zabrakło :(

Kolejny AKQ pokonany:)!

W tym roku szło mi trochę słabiej... Brak czasu i tak ciężki rok jak ten miniony jeszcze jak żyję chyba mi sie nie przytrafił... W poprzednim tygodniu spałem 15 godzin. Więc lekko nie było a i zagadki na tym ucierpiały. Na szczęście dzielnie towarzyszyła mi ekipa z którą się uzupełnialiśmy w razie problemów:).

Finał zgarnięty w około 30sto osobowej ekipie!Trochę nas było! Oczywiście na koniec zaskoczenie i zmyłka w stylu łódzkiego Autora. Ale tak to jest kiedy zamiast rozumu szukają oczy:).

Dzięki. Kolejny rok i kolejna fajna zabawa:)!

[Łódź]
Super wieczór. Warto było przez godzinę potuptać w parku w miłym towarzystwie przy rozmowach i herbacie, a potem razem wybrać się po (niedalekiego) kesza i podziwiać maskowanie. Na koniec wspólna fotka w oślepiającym blasku fleszy i... do zobaczenia za rok!
Dzięki za kesza, no i za zagadki.
Całej ekipie Wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

FTF Łódź. Znaleziona w towarzystwie świetnej łódzkiej ekipyWesołych świąt!

[TRÓJMIASTO] FTF zdobyty razem z Kika, viridiana, harpus, Jed team, wojt05, Qbacki. Dzięki za przednią zabawę podczas rozwiązywania ostatniej zagadki, wyścigu na kordy finałowe i gonitwy do skrzynki. Ponownie udało nam się być pierwszym. Super
Dziękuje autorom zagadek za dostarczenie świetnej zabawy, a Panu_rybie za zorganizowanie skrzynki finałowej. 
Do zobaczenia za rok, ponownie będziemy na Was czekać przy skrzynce.

gdanski ftf. dziekuje za zajebista zabawe.

FINAŁ ŚLĄSKI. 
Miejsce przecudowne i ten klimat pochodni wyznaczających drogę do celu. DOCtorek ponoć na tą okoliczność specjalnie śnieg załatwił. Fajnie było postać ponad godzinę przy ognisku w tak licznym i zacnym gronie. Zaliczenie zgodnie z zasadą stosu - z pierwszą grupą wejście, z ostatnią zejście.
Wielkie podziękowania dla DOC'a i Anety.
Drugie wielkie podziękowanie dla aktorów zagadek i 21 dni aktywności umysłowej.

FTF!!! Gdańsk To mój czwarty finał w Trójmieście i trzeci FTF pod rząd. Za pierwszym razem udało się zdobyć tylko STF-a. Dziękuję wszystkim autorom zagadek za super zabawę. Wielkie podziękowania również dla tych, którzy ogarniali temat od strony organizacyjnej. A na koniec również specjalne podziękowania dla pana ryby za założenie skrzynki w Gdańsku a także za spotkanie.

[TORUŃ]
Znaleziona błyskawicznie wraz z ekipą zgromadzoną w McDonaldzie. Przesympatyczna atmosfera, żałuję, że nie przygotawełem dla wszystkich podaruneczków, bo ja i wszyscy zostali obdarowani.
TFTC!!!

[Toruń]
Hello,
Zbiorowy FTF ekipą INO-POZ-TOR. Rzeczywiście, jazda do kesza była iście ułańską ;)  Spacer nocą, po lesie, zawsze należy do przyjemnych - zwłaszcza w dobrym towarzystwie. Na miejscu mała ekstrema - chyba celowo zastawiona naturalna pułapka, żebyśmy nie czuli się tak do końca bezkarnie, patrosząc kesza pod nieobecność zakładającego ;)  Foty, konsumpcja FTF-ów, czekanie na kolejnych (nie dotarli), potem do domów (z małym wypadem keszowym po drodze). Pzdr, Wojtek

hehe FTFOczywiście po wszystkich co byli pierwsiDziękuję było super.

[Toruń]

Dziwnie dziś się czułam po obudzeniu, kiedy to nie biegłam do komputera sprawdzić zagadki wzorem poprzednich 20 dni. :)

Całość - super. Niektóre zagadki powodowały, że moja mózgownica silnie dymiła, a i to nie przynosiło efektów, więc konieczna była pomoc ze strony dobrych dusz. Ostatecznie byliśmy na czysto i w McDonaldzie czailiśmy się z niemałą ekipą na ostatnią zagadkę. Ta okazała się tak sympatyczna, że padła po 4 minutach i pędem wybiegliśmy do samochodów. Poszło szybko dlatego, że najedliśmy się hamburgerów, a więc WOŁOWINY. Miny ludzi w momencie gdy opuszczaliśmy jadłodajnię - bezcenne. Potem załadowaliśmy się już tylko do samochodów i pokonaliśmy z prędkością podświetlną dystans do kesza. Ostatecznie na miejscu byliśmy o godzinie 00:11. Z tego co widzę, to mamy czas najlepszy ze wszystkich miast. ; )

Toruński finał przygotowany bardzo dobrze, z lekką adrenalinką - można było śmiało zaliczyć kąpiel w strumieniu. Pierniczki bardzo smaczne, znaczki super. Do zobaczenia za rok!

Zdobyta w miłym towarzyswie i ekspresowym tempieTo mój pierwszy AKQ i mam nadzieję, że nie ostatni.

Zdobyta w doborowym towarzystwie INO-POZ-TOR. Dzięki za super zabawę - to mój pierwszy quiz adwentowy - było super - do zobaczyska za rok na nastepnym kalendarzu. Pozdrowienia

[Toruń] W spokoju już, po grupowym CT-PO-CIN FTFie, policzyłem, że od rozwiązania ostatniej zagadki do spakowania się, przejechania blisko 7 km i przejścia 260 m z parkingu do loko, minęło 7 minut. Żyjmy w błogiej niewiedzy, jeśli chodzi o średnią prędkość naszych samochodów w granicach Torunia. Dziękuję za miłą zabawę. Pozdrawiam.

Ostatnia zagadka padła w ekspresowym tempie (ach, ta młodzież) w doborowej ekipie inowrocławsko-poznańsko-toruńskiej. Potem dzida w samochody i w szaleńczym tempie na koordy. Dzięki Wrzosowi za ekscytującą lokalizację i pierniczki. Dodatkowe podziekowaniaza sympatyczne towarzystwo i też pierniki :)

Czas : 00:11 Jak zwykle super zabawa, dziękuje wszystkim za zabawę. Pozdro.

Rewelacja. Znaleziona w Rzeszowie wspólnie z innymi.

To dopiero była noc! :)

[ ŁÓDŹ ] Tutaj mimo rozwiązanych samodzielnie zagadek grupowe podejmowanie skrzynki - ale dzięki temu chyba nabrało to trochę faktycznie miłego, swiątecznego klimatu. Zatem Łódzko - Pabianicko - Piotrkowski FTF :D

[ ŻYRARDÓW ] Elegancka skrzyneczka i bardzo miłe spotkanie z tubylcami - keszerami, którzy nas odwiedzili wraz z Założycielką. Skrzynka super, ale chyba najbardziej cieszę się, że mogłam poznać takich sympatycznych ludziDziękuuję! TTF :)

[ WARSZAWA ] Ostatnia skrzynka adwentowa na naszej nocnej trasie. Tutaj trochę zmarzłam i prawie wydłubałam sobie oko gałęzią w lesie, ale i tak było fajnie. Myślałam, że w stolycy to będzie więcej ludzi juz wpisanych, a tutaj proszę - czwarta lokata:)

Dziękuję bardzo wszystkim twórcom zarówno zagadek, jak i skrzynek finałowych - KAWAŁ DOBREJ ROBOTY !
Kalendarz faktycznie trudniejszy niż rok temu, zmusił do rozruszania mózgownicy. To były świetne 22 dni, które nawet nie wiem kiedy zleciały :)

Jak Kalendarz to tylko na Śląsku. Potrafimy tutaj zrobić klimat.
Żyliśmy AKQ przez wiele dni. Niektóre zagadki zapamiętam na długo. Osobiście do tej pory, najmilej wspominam 7mą zagadkę.
Pozdrowienia dla środowiska geokeszerskiego z całego kraju. Wesołych Świąt.

FTF Żyrardowski!
TTF Toruński!

FTF żyrardowski do spółki z Olgą (konstancik). Zagadkę udało się rozwiązać kilka minut po północy i pędem wystartować po kesza. Tylko ruszyliśmy spod domu, kiedy zauważyłem że jesteśmy śledzeniRajd po ulicach miasta, połączony z próbą zmylenia pogoni zakończył się pod samym keszem. Podziękowania dla Werrony, za przygotowanie fajnego kesza z certami oraz fajnego poczęstunku. Na koniec dnia, około 2:30 pojechaliśmy jeszcze wesprzeć w poszukiwaniach międzyplanetarną ekipę z Łodzi.

Ps. Szkoda że to już... znaczy, że AKQ2013 już za nami. No iże znów rok trzeba będzie czekać.

GDAŃSK

Drive-in z Leonem. 

Mój pierwszy kalendarz adwentowy i nie ostatniŚwietna zabawa. Dziś brakuje mi zarywania nocy nad zagadkami. Kilka z nich napsuło krwi no ale czego się nie robi, żeby znaleść TĄ skrzyneczkę.

Wielkie dziekuje dla autorów zagadek, osob koordynujących cały quiz i załozycieli skrzynek w poszczególnych miastach. Odwaliliście kawał dobrej roboty, ku chwale polskiego geokeszingu :)

Łódź (a raczej łódzkie) szybko się zorganizowała i doszło do grupowego podjęcia.<br /> Mimo lekkiego mrozu (chociaż zima od początku nas rozpieszcza) atmosfera była bardzo ciepła i wesoła.<br /> Brakuje teraz zagadek, ale z drugiej strony czerep trochę odpocznie. Niezbyt długo, bo na podjęcie czeka mnie jeszcze AKQ2011.<br /> Dzięki i do następnego!

Dziękuję pięknie za super zabawę przy rozwiązywaniu zagadek. Największą frajdę przyniosła mi ta Patyków, co chyba nikogo nie zdziwiZagadka finałowa była prosta chyba tylko dla "świętomaniaków", bo raczej każdy unika co rok powtarzanych szlagierówChwilę dłuższą nam się zeszło, łatwo nie bylo, ale w druzynie sila!

Sprint po bytomski finał prawie spowodowal mój zgon hehe, jeszcze ze dwa metry i moje płuca by chyba wyleciały w powietrze :D 
Swietne miejsce, swietny finał, dzięki :) 

Znaleziona BytomskoLubię ten przedświąteczny chaos i na dodatek zagadki :)
Finalnie zdobyta w mocnym gronie, całośc pięknie przygotowana :)
Dzięki i pozdrawiam 

FTF Warszawski wraz z Pumą, Krusią, Martuś i R00tem, w towarzystwie Łowcy... cały rok czekania, i te nocne siedzenie i wypatrywanie kolejnej zagadki... w tym roku zagadki wydaje mi się że były trochę łatwiejsze w porównaniu do lat wcześniejszych, gdyż sam w 3/4 rozwiązałem je bez żadnej pomocy, a tak naprawdę to tylko 2 sprawiły jakiś większy problem... bardzo dziękuję wszystkim założycielom, pomysłodawcom zagadek oraz Patykowi za cały grudzień fajnej zabawy, a Pumie gratuluję znalezienia skrzynki... pozdrawiam... czajorek

Zaległy wpis z tamtego roku;) dziękuje bardzo;)