Opolski grupowy FTF po dłuższym spacerze po mieście diabli wiedzą gdzie i po co.
Opolski finał z kategorii WTF, czyli jazda bez trzymanki, gdzie nie wiadomo o co chodzi a do skrzynki, która jest nie wiadomo gdzie prowadzą emeryty którzy pierwszy raz w roku garmina trzymają w ręku
taaaak, to się działo.