Wpisy do logu Łódź z lotu ptaka 72x 2x 28x 9x Galeria Pokazuj usunięcia
2024-11-02 11:33 Centrum Obsługi Geocachera - Komentarz Centrum Obsługi Geocachera
2023-06-10 12:14 Jacokacpi (209) - Nieznaleziona
2022-12-27 10:29 lukooo (2962) - Potrzebny serwis skrzynki
Z mojej wiedzy i nawigacji większości obiektów wlepek nie jest dostępnych, nie ma szans na znalezienie.
2022-04-18 18:23 Psitulas (26) - Potrzebny serwis skrzynki
2017-03-18 09:20 Jeanpaul (2903) - Znaleziona
Podjęta wspólnie z Wojtkiem. Z pewnością nie była to żadna szybka skrzynka, wymagała dużej ilości pracy detektywistycznej przy lokalizowaniu miejsc z fotografii i szukaniu wlepek, które często znikały, przez co wymuszały kilkakrotne wizyty w tym samym miejscu. I tą tytaniczną pracę wziął na swoje barki mój towarzysz Wojtek. Ja nie znalazłem wszystkich wlepek. Ale za to zaangażowałem się solidnie w podjęcie finału. Miejsce bardzo ustronne, więc można kopać choćby przez cały dzień. Wytypowaliśmy dwa potencjalne miejsca i wzięliśmy się za kopanie. I tu muszę przyznać, że zabrakło nam cierpliwości i wytrwałości, która powinna cechować prawdziwych poszukiwaczy skarbów. Zwątpiliśmy,że kopiemy w dobrym miejscu i zrezygnowaliśmy w połowie drogi do skrzynki. Dopiero po upewnieniu się, co do poprawności miejsca ukrycia podjęliśmy trud kopania aż do skutku. Z pewnością będę długo pamiętał tego kesza. Dostarczył mi wielu wrażeń i emocji. Prawdziwie kultowa skrzynka. Ocena znakomita i gwiazda. Dzięki za kesza!
2017-03-18 09:20 Wojtek. (3358) - Znaleziona
"Łódź z lotu ptaka" zaliczona. Towarzyszyła mi niemal przez całe moje keszowanie - minęło już dawno 2 i pół roku od znalezienia pierwszej wlepki i tak po trochu, czasami bez problemów, ale częściej z problemami próbowałem skompletować całość. We wszystkich miejscach byłem, w kilku parokrotnie. Nie wszystkie wlepki udało się odnaleźć, ale dzięki Victorowi+ w końcu pokazały się współrzędne finału. Ale i tu nie obyło się bez problemów: tydzień temu, wraz z Jeanpaulem próbowaliśmy odnaleźć finałowy pojemnik, ale nie udało się. Dziś okazało się, że potrzeba było wtedy mieć więcej wytrwałości i bardzo serio wziąć podpowiedź kodowaną "kop głęboko". Ostatecznie okazały pojemnik z bardzo bogatą zawartością trafił w nasze ręce i mogłem z satysfakcją, ale też i małym żalem, że to już koniec tej bardzo ciekawej przygody, wpisać się do logbooka. Od nas kesz dostał nową ochronę w postaci kawałka płyty meblowej, fragmenty starej też położyliśmy na wierzchu, więc kolejni poszukiwacze mogą swobodnie wywijać łopatą. Za pomysł i jego wykonanie, za te skitrane wlepki i za to kopanie w lesie - serdeczne dzięki. To był naprawdę fajny kesz.
2017-01-18 11:33 malenstwo (1547) - Komentarz
Obawiam się, że google zaktualizował swoje zdjęcia satelitarne... Jeżeli ktoś wcześniej nie rozgryzł gdzie dane miejsca są, to z niektórymi będzie teraz trudniej :/
2017-01-01 13:22 snack (2137) - Znaleziona
Wcale mi się nie spieszyło z podjęciem tej skrzynki, jakoś odsuwałem od siebie ten moment czując że po znalezieniu świat już nie będzie taki sam No ale wszystko się jakoś tak ułożyło, że musiało to nastąpić właśnie dziś.
Po pierwsze od teścia dostaliśmy nowiutką saperkę "Na wypadek gdyby was zima gdzieś zaskoczyła", taaa, jaaasne Po drugie znalazłem do tej pory 299 skrzynek a warto by kolejny kamyk milowy był taki fajniejszy. No i po trzecie warto w Nowy Rok wkroczyć z j*bnięciem
Zatem gdy muzyka ucichła, goście pojechali, wyciągnąłem rower i wcześniej wspomnianą saperkę i w drogę. Takie kopanie w glebie świetnie robi na resztki kaca sylwestrowego. Niestety tarcza ochronna kesza nieco przegniła i chyba to ja przy kopaniu uszkodziłem wieko. Później się okazało że klipsiak jest też połamany. Zabezpieczyłem wszystko strunówkami i reklamówkami ale w najbliższym czasie zobowiązuję się dostarczyć nowego klipsiaka i tarczę ochronną. No chyba, że ktoś planuje go niedługo podejmować to niech da znać, podrzucę zestaw naprawczy.
Fantów po brzegi dzięki JAśkowi!! Wziąłem oczywiście podręcznik do szachów, może się w końcu nauczę podstaw i nawet kiedyś zdobędę skrzynkę Jeanpaula. W zamian wrzuciłem jakiś horror na DVD, nówkę jeszcze w folii..... Aaa! Entete skórki banana, ani żadnego rosnącego bananowca nie namierzyłem!
Co do samego kesza, to to ikona łódzkiego OC. Genialny! Zdjęcia wszystkie rozkminione (jedno zabrało dużo, dużo czasu), miejsca odwiedzone też wszystkie, wlepek wszystkich nie było jednakże
No ale teraz co dalej? Będzie mi brakowało tego kombinowania i szukania.. Cytat poniżej oddaje dobrze mój nastrój:
"W Dolinie Muminków":
"Paszczak potrząsnął głową. - I tak nie zrozumielibyście mnie - powiedział.
- Postaramy się - powiedział Muminek. - Czy znowu zgubiłeś jakiś rzadki znaczek?
- Przeciwnie - odpowiedział Paszczak ponuro. - Mam wszystkie. Wszystkie, co do jednego. Mój zbiór znaczków jest skompletowany. Niczego w nim nie brak.
- No, więc? Czemu się smucisz? - powiedziała Panna Migotka chcąc dodać mu otuchy.
- Powiedziałem przecież, że nigdy mnie nie zrozumiecie - mruknął Paszczak.
Muminek i Panna Migotka spojrzeli na siebie zatroskani. Przyhamowali trochę swoje obłoczki, by nie drażnić Paszczaka, i jechali tuż za jego plecami. Szedł wciąż przed siebie, a oni czekali, aż powie, co mu leży na sercu.
- Ha! Beznadziejne to wszystko! - zawołał w końcu Paszczak. A po chwili dodał: - Co to wszystko warte? Możecie wziąć mój zbiór znaczków na makulaturę!
- Ach! - zawołała Panna Migotka przerażona. - Nie mów takich rzeczy! Twój zbiór znaczków jest najpiękniejszy na świecie!
- Otóż to właśnie - powiedział Paszczak z rozpaczą. - Jest skompletowany! Nie ma takiego znaczka na świecie z błędem czy bez, którego nie posiadałbym w swoim zbiorze. Ani jednego! Co teraz pocznę!
- Zdaje mi się, że zaczynam rozumieć - stwierdził Muminek po głębokim namyśle. - Nie jesteś już zbieraczem. Jesteś tylko posiadaczem, a to wcale nie jest równie przyjemne.
- Tak - rzekł Paszczak z ciężkim westchnieniem. Stanął odwracając się do nich pofałdowaną w smutku twarzą. - To wcale niewesołe!"
Dzięki!
2016-06-02 13:50 Entetee (1475) - Znaleziona
Ojej dłuuuugo to trwało. Kiedy zaczynałam, usłyszałam od kogoś że to za trudna skrzynka jak dla mnie, przynajmniej na początek. Tere fere. W dwa/trzy dni znałam lokalizację wszystkich miejsc. 'Rok czasu robić jedną skrzynkę?' mowy nie ma.
tia. No więc minęły od tego czasu jakieś dwa lata :D
Bardzo miło zbierało mi się wszystkie wlepki, każdą jedną pamiętam doskonale. Poznałam trochę Łodzi i bardzo się z tego cieszę :)
Za pomoc muszę podziękować Oli, Dominice, Krystianowi, tacie oraz Jaśkowi. Wasze porady merytoryczne czy też towarzystwo bardzo mi pomogło czy też umiliło zdobywanie skrzynki.
I koniec części miłej. Finał- nosz.cholera.jasna. iiileż to ja się musiałam nakopać.. A z łopatą miałam tyle wcześniej wspólnego co z całkami.. Wykopane zostały dwa doły, ponieważ mój gps postanowił przestać ze mną współpracować. Ale w końcu się udało. Hura!
Dziękuję za możliwość przeżycia tej przygody :)
2016-03-01 08:08 JAsiek. (5440) - Wykonano serwis
To ja dodam jeszcze 3 grosze:
Kesz jest teraz całkiem pojemny a do niego udało mi się zmieścić m.in. szachy z książeczką wprowadzającą w tę grę, płytę CD z azjatycką muzyką groove, figurki żołnierzy terakotowej armii, jakąś pamiątkę z Transylvanii z wizerunkiem Draculi, garść lekko sfatygowanych klocków Lego i coś tam jeszcze...
Lecz przede wszystkim wielkie podziękowania należą się Wiktorowi za to, że pouzupełniał wlepki. Spieszcie się je zbierać bo niestety znów mogą poznikać. A kesz jest tak fantastyczny, że kiedy wypadnie z pierwszej dziesiątki w mojej okolicy to chyba przestanę się w to bawić.
2016-02-29 14:08 Victor+ (7228) - Wykonano serwis
Wspominałem, ale napiszę wszystko jeszcze raz.
''Łódź z lotu ptaka'' otrzymała drugie życie. Wszystkie wlepki są na swoich miejscach, oprócz literki G, przy najbliższej okazji postaram się uzupełnić brak. Przy wlepce H nie ma już latarni, szukać należy wiadomo- mniej więcej tam, także może przydać się lusterko lub telefon. Co do wlepki D- dzisiaj się dowiedziałem, że stara wlepka nadal żyje, w związku z tym przypadkowo powstało małe ułatwienie, na obiekcie znajdują się 2 wlepki.
Co do finału to już zasługa JAśka. Pojemnik z keszem został ten sam, jednak chroni go nowe wiaderko. Stare/zgniłe/zardzewiałe/zepsute fanty JAsiek wywalił, a wsadził nowe/czyste.
Powodzenia! Naprawdę warto. Satysfakcja gwarantowana!
2016-02-29 12:36 Victor+ (7228) - Znaleziona
Tyle mam wspomnień związanych z tą skrzynką, że nie wiem od czego zacząć. Dlatego wypada zacząć od początku ;).
16 maja 2013 i moja rejestracja w serwisie. Skrzynka o nazwie ''Łódź z lotu ptaka'' zajmuje 2 miejsce na liście najlepszych skrzynek w mojej okolicy, zaraz za ''Gorączką sobotniej nocy''. Wtedy pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy- gość miał dobry pomysł. Teraz z perspektywy 2,5 rocznego doświadczenia mogę powiedzieć, że gość miał ZAJEBISTY pomysł. Jest to coś niesamowitego. Quiz, który nie wymaga łamania jakiś beznadziejnych kodów, szyfrów i innych haseł. Tylko ot tak, szukasz najpierw w domu, później szukasz w terenie. Tyle, że ten teren swoim obszarem obejmuje całą Łódź!
Systematycznie każdej zimy udawało się namierzyć kilka wlepek, jednak zostały i takie, które za nic w świecie nie chciały się poddać. Ile to razy przewinąłem tą mapę z góry do dołu, z dołu do góry, z prawej do lewej, z lewej do prawej, w skos, w szerz, wzdłuż, były też inne kombinacje, raz parabola, raz hiperbola, lub po prostu na chybił trafił. Niektóre wlepki tak bezczelnie siedziały mi pod domem, inne gdzieś w otchłani map googla. Z szukaniem wlepek także bywało różnie, raz przejazdem, raz konkretnie po cyferki. Lata mijały, aż postanowiłem sobie powiedzieć ''pora już z tym skończyć''; ''pora zamknąć ten rozdział w moim życiu'' ;). Nie było to jednak już takie łatwe. Wlepki poginęły, a ja zostałem z połową cyferek, z których ni jak idzie ułożyć współrzędne. I co teraz? Będzie już to skrzynka widmo do końca swoich dni? Otóż nie! Trzeba coś z tym zrobić. Z pomocą przyszedł JAsiek, podał mi wszystkie dane, ja to wydrukowałem i jazda na reaktywacje! Jeździ się 3/4 roku na rowerze, przejeżdża obok tych miejsc, więc schowałem wlepki do portfela i gdy nadarzały się okazje to wlepki lądowały na swoich miejscach.
Tak więc nadszedł ten magiczny dzień, kiedy to w statystykach skrzynek znalezionych wskakuje liczba czterocyfrowa. Narodził się kiedyś taki zwyczaj, żeby właśnie ta okrągła liczba przypisana była do skrzynki, którą będzie się pamiętało do końca życia ( no dobra, bez przesady- do końca kariery keszerskiej). Postanowiłem, że właśnie tą jedną jedyną będzie łódzki gigant, historia geocachingu, klasyka gatunku- ''Łódź z lotu ptaka'' !!! I co? Kurnia nieznaleziona!!! Ale chyba ktoś to wszystko kontrolował i specjalnie odpychał mnie od tej skrzynki, choć była dosłownie 10 centymetrów od zasięgu szpadla ;). Tak miało, być i kropka. A to dlatego, bo tysięczna skrzynka miała paść dokładnie w tym jednym jedynym dniu, który zdarza się raz na cztery lata - 29.02!!!
Dziękuję jeszcze raz JAśkowi, który wybrał się razem ze mną w celu sprawdzenia, czy wczorajszy fail był uzasadniony. Na szczęście nie był. Przekopaliśmy po raz kolejny miejsce, na które wskazywały kordy, oraz kilka innych potencjalnych. Nie ma kesza. Już JAsiek zaczął przygotowywać wiadro na reaktywację i nagle brzdęk. To nie kamień! To, to, to, to, to na pewno nie był kamień! To jest FINAŁ ŁODZI Z LOTU PTAKA!
Dziękuję boksytowi za jednego kesza, który nie ma co prawda żadnego opisu i nie przedstawia żadnego miejsca. Nic bardziej mylnego, ten kesz jako jedyny przedstawia całą ŁÓDŹ!
2016-02-28 20:29 Victor+ (7228) - Nieznaleziona
Nie chce nic głośno mówić ale ... po godzinie kopania bez efektów.
Prawdopodobnie jutro kolejne podejście, tym razem pod okiem JAśka.
2015-06-30 20:00 malenstwo (1547) - Potrzebny serwis skrzynki
Chcieliśmy spisać wlepkę z A oraz I... niestety na A znaleźliśmy tylko to co po niej zostało - trochę kleju. Natomiast przy I obszukaliśmy cały hełm i nie tylko, ale nic nie znaleźliśmy.
Ewidentnie potrzebny serwis!
Wcześniej natomiast bez problemu znaleźliśmy E oraz J - te mają się dobrze :)
2014-12-07 18:47 nilu (1285) - Znaleziona
Podjęta z "LiM" czytaj wpis poniżej...
Dzięki bardzo, pozdrawiam
2014-12-06 15:31 Konto_usuniete_id:66507 (1280) - Znaleziona
Ta skrzynka jest najdłużej przez nas podejmowana. Tyle zbierania, tyle jeżdżenia. Wreszcie się udało, chociaż samo już podjęcie też trochę musiało poczekać. Wreszcie nadszedł właściwy moment - dzisiejszy dzień. Już w drodze powrotnej do domu. Namachaliśmy się łopatką, i już mieliśmy szukać innego miejsca, ale nagle usłyszeliśmy głuchy dźwięk - łopatka w coś uderzyła. Szybki wpis i do domku na ciepłą herbatę.
Dzięki za całą fajna przygodę.
2014-11-24 12:30 JAsiek. (5440) - Komentarz
chyba niemożliwe. H to jedna z najlepiej schowanych wlepek. gdyby było tak rzeczywiście to służę pomocą, info na priv.
2014-11-24 11:26 Niflhel (841) - Komentarz
Przy "H" też już się nie znajdzie wlepki...
2014-10-04 20:20 JAsiek. (5440) - Znaleziona
NARESZCIE!
znalezienie tej skrzynki zajęło mi 1,5 roku. najpierw około tygodnia rozkminiałem zdjęcia satelitarne. pierwszych 5 poszło jak z płatka, potem szybciej lub wolniej, ale było jedno zdjęcie, na które bluźniłem na czym świat stoi. "I" doprowadziło mnie wtedy do szewskiej pasji. potem zbieranie, bardzo na raty. zacząłem od tego co miałem najbliżej i na tym skończyłem. mówię tu o "D", które ma wybitny talent do unikania wzroku keszerów. wszystkie wlepki poddawały się bez bicia ale "D" dopiero za czwartym podejściem.
a ile ja miejsc zwiedziłem przy okazji, ile innych skrzynek podjąłem, ile spacerów z rodziną, ile kilometrów nadłożyłem wracając do domu. coś pięknego.
a potem nie mogłem się zebrać, żeby wziąć finał, i tak zbierałem inne kesze i zbierałem aż w końcu zaświtała mi pewna myśl. zaloguję tę skrzynkę jako kamień milowy! bo skoro nie można dać skrzynce więcej niż jednej rekomendacji i nie można ocenić wyżej niż znakomicie, to chociaż niech będzie wyróżniona jako kamień milowy.
no i dziś przyszła pora na dwusetną skrzynkę. fajny spacer po lesie, ostatni wysiłek przy kopaniu i wyciąganiu pojemnika... wpis... i to już koniec? nie wiem jak ja odnajdę się w rzeczywistości, w której ta skrzynka będzie już znaleziona. dla mnie to był ideał skrzynki, taki święty Graal opencachingu...
wymieniłem fanty:
IN - lego pirat - brelok
OUT - goryl happy meal.
dzięki za kesza jak nie wiem co!
p.s.: pozdrowienia dla Jarka, dzięki za towarzystwo. zbieraj wlepki i zaliczaj tę skrzynkę!
2014-08-06 10:48 flagui (45) - Znaleziona
Znalezienie tej skrzynki zajęło mi i mojej żonie kilka miesięcy. Zablokowaliśmy się pod koniec z powodu braku jednej naklejki. Dzięki Yoshio ruszyłem bańką i się udało (dzięki za zmotywowanie). Bardzo fajna zabawa. Polecam!!!
2014-07-25 13:13 yoshio (1957) - Komentarz
proponowałbym wysilić nieco głowę i drogą dedukcji wyliczyć sobie współrzędne. naprawdę, dużo możliwości nie ma (a jeśli założę - bo nie pamiętam - że D=8, to pozostaje wręcz jedna opcja). na pewno kilka ekip (w tym np. ja z morrisonem) też nie miało wszystkich cyfr, a jakoś dało radę. i jaka satysfakcja wtedy! a nie od razu iść na łatwiznę... zresztą prawdopodobne jest, że założyciel ani nikt z poprzedników nie posiada notatek. a w terenie też zbyt wiele możliwości nie ma.
2014-07-25 12:37 flagui (45) - Komentarz
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jaka cyferka jest w etapie A? Znalazłem już wszystkie pozostałe a założyciel nie odpowiada. Dzięki
2014-06-10 21:08 flagui (45) - Potrzebny serwis skrzynki
W etapie A brak naklejki.
2014-05-24 22:21 meteor2017 (3454) - Znaleziona
Rowerowo po Łodzi i okolicach. Dzień #1: z upału między burze.
Do skrzynki zabraliśmy się niedługo po opublikowaniu i pierwsze vlepki wyhaczyliśmy albo jeszcze jesienią 2010, albo wiosną 2011. Wychodzi więc, że zdobywaliśmy ją 3-3,5 rokuCo wizyta w Łodzi, to kompletowaliśmy kolejne vlepki, ale wreszcie udało się je zebrać i wybrać po finał (pgdy miałem komplet, zobaczyłem że kesz jest niedostępny, bałem się że zostanie zarchiwizowana i w końcu nie uda się dokończyć, ale na szczęście wróciła na miejsce).
My logów nie czytaliśmy, więc mieliśmy tylko standardową małą łopatkę + rękawiczki... i przez chwilę żałowałem że nie zabrałem saperki, bo wreszcie byłaby okazja z niej skorzystać A w środku świeży wpis darkmoorowy, szkoda że się nie spotkaliśmy, byłoby to trzecie spotkanie z geocacherami przy skrzyce dzisiaj ;-)
2014-05-24 18:17 lavinka (2929) - Znaleziona
Samego pojemnika w terenie szukaliśmy bardzo krótko, za to etapy zbieraliśmy chyba od samego początku w każdym razie niedługo od założenia skrzynki. Każda wizyta w Łodzi to obowiązkowe szukanie wlepek po drodze. W końcu udało się zebrać i przybyć na miejsce. Byliśmy (z Meteorem i Huannem) niedługo po poprzednikach, tzn. pewnie kilka godzin później :)
2014-05-24 14:45 jabco (143) - Znaleziona
Podpisuję się pod tym co napisał Darkmoor. Jakoś tak ze 2 lata czekaliśmy z podjęciem finału. Po tym czasie nie lada gratką było odnalezienie notatek i zapisków z poszczególnych wlepek oraz ostatecznych kordów.
Faktycznie spodziewaliśmy się większego kopania. Pewnie i jedna saperka by starczyła, za to na dwie było znacznie szybciej.
2014-05-24 14:45 darkmoory (869) - Znaleziona
Znaleziona z Jabcokami.
Znalezienie tej skrzynki zajęło nam dwa lata. Najpierw w 2012 objechaliśmy całą Łódź i zgromadziliśmy potrzebne informacje. Potem obliczyliśmy współrzędne i okazało się że jakoś nie ma czasu by odkopać skrzynkę finałową.
Teraz po dwóch latach nie bez problemów odnaleźliśmy kartkę z koordynatami no i udało się.
Niestety głębokość zakopania skrzynki zawiodła nas bardzo. Po opisach pierwszych znalazców liczyliśmy na dłuższe kopanie. Zabraliśmy nawet dwie porządne saperki.
Całość (wlepki i finał) podjęta rowerowo.
Wielkie dzięki za skrzynkę.
2014-05-03 17:04 Astro (3882) - Znaleziona
Przy tej skrzynce wypda się trochę rozpisać. Zacząłem robić tę skrzynkę już w zeszłym roku przy początkach zabawy w OC, potem zapomniałem zupełnie że trzeba zbierać naklejki.
Przy niektórych było sporo frajdy, przy innych złości po jedną musiałem jechać jeszcze raz specjalnie bo gdzieś notatki mi zaginęły niestety była to ta naklejka "najdalej". Kesz duży, fantów już trochę mniej ale jakieś są. Po krótkim spacerze z żoną natrafiliśmy na miejsce które wydawało się być idealne do poszukiwań. Sądząc po innych miejscach przekopanych nie tylko nam GPS świrował. Po chwili kopania kesz ujżał światło dzienne i został dokonany wpis.
Dzięki śliczne, Ocena znakomita jak i zielona gwiazda leci na konto skrzynki!
2014-02-18 16:01 anoriell (2156) - Znaleziona
Odkopana! Razem z Ryjek.
Z okazji braku łopatki przy wykopywaniu była kupa śmiechu: "Ej, a jak kopiemy w złym miejscu i to jest jakaś trumna?", po tylu minutach machania rękami nawet takie myśli przychodzą człowiekowi do głowy xD
Przy poszukiwaniu naklejek też było mnóstwo radochy zwłaszcza przy D, na którą nakrzyczałam jak już udało się ją wypatrzyć.
Wielka zielona gwiazdka dla tej skrzyneczki!
2014-02-18 16:01 Ryjek+ (2660) - Znaleziona
Połowę miejsc rozpoznałem natychmiast, a nad weryfikacją i pozostałymi spędziliśmy z anoriell ok. 1,5 hNiestety w przypadku D polegliśmy i pomógł nam dopiero bostrow.
Miejsca odwiedzaliśmy na dwie tury - większość znaleźliśmy dość szybko, ale kilka chciałem skomentować:
Jeśli chodzi o finał, to po zebraniu wszystkich literek/cyferek czekaliśmy na lepszą pogodę i chwilę wolnego czasu - przeciągnęło się ponad miesiąc.
Na miejscu w pierwszej chwili zaczęliśmy kopać kilka metrów obok, aby po chwili jednak zmienić miejsce. Niestety nie zabraliśmy ze sobą łopatki i okazało się, że muszą nam wystarczyć stare rękawice + łopatki zrobione z kory okolicznych drzew. Jednakże po kilku minutach kopania - sukces i wielka radość!
Niniejszym skrzynka Łódź z lotu ptaka staje się jedną z moich trzech ulubionych w Łodzi!
Oczywiście przyznaję order zielonej gwiazdy i TFTC!
2014-01-06 14:00 Bramstenga (2981) - Znaleziona
Absolutna rewelacja. W sumie najprostszym etapem było zgadywanie miejsc. Potem pracowite zbieranie wlepek i konsultacje w sprawie brakujących, błąd w obliczeniach skutkujący wycieczką w zupełnie inne (choć jak najbardziej pasujące) miejsce, a uwieńczeniem całości była solidna porcja ćwiczeń fizycznych podczas odkopywania (małą łopatką, uff). Machałyśmy na zmianę w Rysiaaa, bo niestety pies nie chciał współpracować. Ale wszystko już za nami. W sumie trochę szkoda...
2014-01-06 13:17 Rysiaaa (961) - Znaleziona
Podjęta z Bramstengą. Świetny pomysł i świetne wykonanie. Odgadnięcie miejsc poszło szybko, najdłużej trwało zbieranie wlepek (zwłaszcza jeżeli w okolicy trwa remont lub siedzą ludzie). Ale najgorzej poszło nad ze znalezieniem skrzynki. Miałyśmy 2 podejścia - za pierwszym Bramstenga źle obliczyła kordy i wyszły nam na środku ścieżki, a za drugim miałyśmy ze sobą jedną malutką łopatkę. I choć kopanie trwało wieczność, udało sięTak spodobała mi sie ta idea, że chyba zabiorę się teraz za "Łódź kreuje". Za całokształt oczywiście leci gwiazda. TFTC!
2013-10-04 18:30 Nefryt+ (5127) - Znaleziona
2013-09-28 12:42 Olo74_Lilalu (5107) - Znaleziona
2013-08-31 21:33 KozaK (662) - Znaleziona
Wreszcie nastąpił czas na zdobycie tego cache. I tak wisiał na mapie już zbyt długo.
O poszczególnych etapach niestety nie napiszemy, bo niewiele z nich pamiętamy ;)
Kopanie w głąb poszło nam o wiele sprawniej niż wszerz, żeby dało się otworzyć skrzynkę.
IN: Krokodylek
Wymiana kretów 2:1
2013-08-31 19:58 Kalinka (619) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona :)
Trochę nam się zeszło z podjęciem tego cacheMiejsca rozpoznane niemal błyskawicznie. Podczas spotkania w Szpitalu Wspomnień KozaK mógł się chwalić tym, że był pierwszą osobą, która rozwiązała zagadkę. To były dobre czasyTrochę wody w Sokołówce musiało upłynąć zanim zebraliśmy wszystkie literki. Jeszcze dłużej trwało wybranie się na wielkie kopanie ;)
Gdy odkopaliśmy drewniane wieko byliśmy pod wrażeniem, jednak po jego podniesieniu poczuliśmy lekkie rozczarowanie. Mimo to dziękujemy za świetnie przygotowaną zagadkę i dobrą zabawę :)
2013-07-06 14:30 blitenblau (1) - Znaleziona
Pierwsza skrzynka naszego rodzinnego teamu.
Miałam już wybraną inną na pierwszy raz, kiedy trafiłam na opis tej skrzynki i wiedziałam, że nie ma innej opcji, że to ona musi być pierwsza
Pierwszy etap - popołudnie spędzone przed laptopem, kilka odgadniętych od razu ("to przecież tam, gdzie mieszka Michał!"), namierzenie innych zajęło chwilę. Rewelacyjnie spędzony czas.
Następnego dnia ustalona trasa i startujemy. Na mnie największe wrażenie zrobiła literka N, naszemu czterolatkowi najbardziej spodabała się E Z kolei największy problem sprawiło nam "zdobycie" literki G. Pierwsze podejście wytypowane siedzisko jest zajęte, drugie - siedzisko wprawdzie wolne, ale nic tam nie ma, szybkie konsultacje z internetem i gugielmapą - okazuje się, że źle wytypowałam i na właściwym siedzisku pani i dwóch panów właśnie rozpoczynają konsumpcję wody ognistej. Trzecie podejście - powtórka z konsumcji. Czwarte, przed pracą - wreszcie ją mamy!
I wielki finał. Strasznie chciałam podelektować się wiekopomną chwilą, ale stada komarów wprowadziły do atmosfery nutkę pośpiechu. Ale i tak moment, gdy dokopaliśmy się do skrzynki - bezcenny.
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Świetna zagadka, fantastycznie ukryta skrzynka. Nie moglibyśmy mieć lepszej inicjacji w świat geocachingu. Wielkie podziękowania!!!
2013-06-09 21:27 boksyt (1002) - Komentarz
2013-06-09 21:26 boksyt (1002) - Skrzynka gotowa do szukania
2013-05-11 15:15 meteor2017 (3454) - Komentarz
2013-05-03 21:49 boksyt (1002) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2013-05-03 14:59 Maleska (10755) - Znaleziona
2013-05-03 08:55 Galka (2200) - Znaleziona
2013-04-05 20:00 Hanu (1053) - Znaleziona
Co tu dużo mówić.. maDZIARKA napisała wszytko co się dało na temat kesza i jego podjęciaJa tylko dodam, że odnalezienie skrzynki jest najlepsze w okresie zimy, bo jak nie ma pół-metrowej warstwy śniegu to jest za łatwo :P
Ode mnie zdyecydowanie ocena ZNAKOMITA i unikatowa Zielona Gwiazdka za całokszałt!! :)
TFTC!!!!
P.S. Dzięki za użyczenie większej "łopatki" ;)
2013-04-05 19:02 maDZIARKA (1714) - Znaleziona
W ferworze walki zapomniałam zalogować skrzynkę, na której znalezienie tyle czekałam:) - teraz nadrabiam to niedopatrzenie.
Od czego by tu zacząć..? Na początek wielkie podziękowania dla Założyciela za pożyczenie łopaty, bo naszą do kwiatków to byśmy się tam zaorali i umarli kopiąc, a tak tylko się bardzo zmęczyliśmy przebijając się przez waaaaaarstwę śniegu, lodu i zmarzniętej ziemi by dostać się do mega skrzynki. Kesz suchy i estetyczny nadal, pomimo kolejnych miesięcy i zmieniającej się pogody - brawo! To tyle jeśli chodzi o samą kwestię techniczną. Co do całej oprawy i pomysłu na skrzynkę to jestem zachwycona. Lubię quizy i lubię "wymagające" kesze, więc i ten zdecydowanie trafił w mój gust! Za całokształt i świetną zabawę przy walce o kolejne elementy aż po sam pojemnik finałowy daję zasłużony Order Zielonej Gwiazdy!
Dziękuję!!:)
2012-11-24 13:14 hobbbysta (26357) - Znaleziona