Ta skrzynka jest dla mnie wyjątkowa. Pamiętam jak spory czas temu Boksyt wycinał zalaminowane wlepki i pokazywał mi zdjęcia lotnicze. Szkoda tylko że wtedy nie byłem na tyle wtajemniczony aby chociaż spisać wszystkie literki i cyferki. Nie obyło się bez biegania po mieście. Przy okazji podjęcia skrzynki dokonałem gruntownego serwisu kesza.