Wpisy do logu Łza Dla Cieniów Minionych - Epitafium dla Łzy 83x 0x 5x 8x Galeria Ukrywaj usunięcia
2022-02-28 04:30 SYSTEM (0) - Skrzynka została zarchiwizowana
2020-08-03 09:42 LadyMoon (5399) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2020-07-27 11:04 szwejku (10) - Wpis skasowany
2018-07-13 22:29 LadyMoon (5399) - Komentarz
Łzo, ŻEGNAJ. Byłaś jednym z moich ulubionych podziemnych miejsc. Kultowym miejscem w Podziemnej Gdyni.
Nic już nie będzie takie samo....
2018-07-13 21:15 Dombie (1928) - Komentarz
No i wygląda na to, że pojawia się nowa świecka tradycjaTradycja polegająca na tym, że wyprawiam się na wyprawy keszownicze z Lady Moon w piątek trzynastegoA może wręcz, że spotykamy się głównie w trzynaste dni różnych miesięcy. Tak było w kwietniu, a potem w czerwcu - i tak jest teraz, w lipcu. No i podobnie jak w kwietniu, teraz też jest piątek. Pogoda wprawdzie dziś trochę odstraszająca, ale w keszowaniu nie chodzi tylko o bieganie od parapetu do parapetu (przynajmniej ja to tak pojmuję. Mamy okazję porozmawiać sobie na różne tematy, napić się dobrej rozgrzewającej herbaty w przytulnym wnętrzu pewnej knajpki (bez szczegółów, żeby nie było, że jakiś marketing tu uprawiam) no i w ogóle odetchnąć od codzienności. Ale kesze też są w planie - dziś ambitnie zamierzam skompletować Gdyńskie Zagadki, a do tego Lady Moon ma dla mnie niespodziankę na mojego kesza numer 1500! Brakuje mi do tej liczby zaledwie jedenastu keszy, więc nie powinno być kłopotów - mimo padającego deszczu...
Tutaj miała być wizyta o charakterze sentymentalnego powrotu do przeszłości (dla mnie) połączona ze sprawdzeniem, czy coś złego się nie stało tej niezwykłej miejscówce (dla Lady Moon). Niestety, rzeczywistość poraziła nas jak grom z jasnego nieba. Po obiekcie, którego z wielu względów można było uważać za unikatowy została... potężna dziura wyryta w ziemi. Nie mieści mi się to w głowie. Żyjemy w barbarzyńskim kraju. Bardzo chciałem kiedyś jeszcze raz tam pójść. Jeszcze raz przeżyć to wejście do innego wymiaru, tę ciszę i ten nastrój. Nic z tego. Zostało jedynie wspomnienie. Ale i tak cieszę się, że mam aż tyle...
R.I.P. Łzo
2017-05-05 23:50 Sinister (374) - Znaleziona
Świetna skrzynka!! Miejsce genialne! Jak zawsze najwyższy poziom! Dzięki LM! Zdobyta w gronie przyjaciół :)
2017-05-05 23:42 Abyduduije (1444) - Znaleziona
Jedna z najlepszych skrzynek, historia, miejsce, pojemnik, logbook, całokształt. Po prostu przepiękne. Technicznie byliśmy przygotowani więc poszło bez problemu. Zdobyta razem z Sinister, olciiakowa i Hearty. Dzięki Lady Moon, tftc.
2017-05-05 21:00 Hearty (2122) - Znaleziona
Skrzynka nie banalna, pomysłowa i na wysokim poziomie! Wymagająca więcej niż inne, leczy było warto !Zdobyta podczas wyprawy keszowej z ekipą. TFTC!
2017-05-05 20:16 olciiakowa (95) - Znaleziona
Cudowne miejsce. Znaleziona bez większych problemów wraz z Abyduduije, Hearty i Sinister.
2017-05-05 13:59 KT & SL (669) - Znaleziona
2017-05-05 13:45 Don Vito (4263) - Znaleziona
2017-04-08 16:33 MaciekBDG (5761) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona w towarzystwie JoannaLadyMoon miha i Charon7 oraz młodzieży ;)
Miejsce bardzo klimatyczne i ciekawe, a sam pojemnik rewelacyjny !!!
Podobało się choć znów sprawdziło się powiedzenie, gdzie diabeł nie może, tam ... ;)
Wielkie dzięki :)
2017-04-08 16:33 miha (2058) - Znaleziona
podziemna Gdynia w towarzystwie LM i CH7. No i tutaj wracają liny w nowej odsłonie- tym razem dużo wyżej,ale za to więcej przestrzeni niż w kominie. Bardzo dziękuję Ch7 za asekurację. Miejsce imponuje swoim rozmachem i wykonaniem. Wspinaczka i zwiedzanie było niesamowitym przeżyciem,dziękuję k.
2016-11-22 23:49 Misiak83 (19) - Znaleziona
2016-08-31 15:00 Miki. (16576) - Znaleziona
Pierwsze podejście - rozpoznanie terenu. Drugie podejście bardziej zorganizowane. Drabina pożyczona z pracy niby dla teścia do remontu Transportem zajął się areckis. A po dotarciu na miejsce sprawy potoczyły się tak szybko, że żałowaliśmy że to już koniec. Mam nadzieję że Łza będzie stała jak najdłużej, a przyszłych zdobywców zachęcam do pośpieszenia się. Dzięki
Znaleziona w stałej, niezawodnej, ambitnej, wesołej, zgranej, sprawnej, odważnej i wytrwałej ekipie areckis i niepauki.
2016-08-31 15:00 niepauka (1472) - Znaleziona
No i nareszcie MAMY TO! Co tu więcej dodać po areckisie? Od nas tyle, że bardzo dziękujemy, bo zabawa z Miki016, jego żoną oraz arecksem była przednia. Dziękujemy towarzyszom w zdobywaniu kesza oraz oczywiście założycielce za tak fajne miejsce :)
2016-08-31 15:00 areckis (9966) - Znaleziona
Pierwsza próba zdobycia kesza była jakiś miesiąc temu. Wtedy stwierdziliśmy, że pomimo posiadania jakiegoś sprzętu i tak nie jesteśmy przygotowani do wejścia. Odpuściliśmy z pomysłem jak należy się przygotować i w co się zaopatrzyć/załatwić.
Ostatnie newsy o możliwości zamknięcia/wyburzenia Łzy (trojmiasto.pl) nas zaniepokoiły. Tak więc będąc wczoraj na reaktywowanym bunkrze T750, musieliśmy przy okazji zobaczyć jak się trzyma Łza. Dalej na nas czekała - nie zamknięta, nie wyburzona - otwarta, ale i dalej tajemnicza. Skoro sprzęt był załatwiony, a wakacje się kończyły, nie było na co czekać. Szybka decyzja i umawiamy się w tym samym składzie na następny dzień.
Dzisiaj, godz. 13:00 pryskam z pracy zabierając po drodze niepauki i lecimy do Rumi na spotkanie z mikim016 po sprzęt drabiniasty i dalej po drugą połowę mikiego017 ;)
Po chwili jesteśmy na miejscu z całym sprzętem, tzn. dwoma drabinkami linowymi i drabiną "sztywną". Teraz największym problemem było przełożenie przez mur i wsunięcie w czeluść ponad 5 metrowej drabiny. Poszło sprawnie, chyba nawet zbyt sprawnie jak na tak trudne wejście, bo po chwili cała nasza piątka była w środku. To już?
Zbiorniki spore, ale po filmach, zdjęciach i opisach spodziewałem się większych. Natomiast niesamowite wrażenie robi echo. Na początku, bo później już nawet wkurza. Co się nie powie, to się słyszy jeszcze dłuuuugo później. Dochodzimy do końca widzimy obiekt metalowy u góry, a kesz to magnetyk, czyż nie? Noooo tak... Ale i tak znaleźliśmy szybko.I znowu - to już?
No cóż, to już, wracamy. Fajnie było, ale się skończyło. ;)
Joanna vel LadyMoon. Dzięki za kesza, za wyzwanie, za pokazanie miejsca. Sorki, pewnie jestem już nudny, ale ode mnie znowu gwiazdka!
Rausz. Jeszcze raz dzięki za drabinki! Znowu się przydały. :)
2016-06-19 20:34 kojoty (3251) - Komentarz
przypinam obiecaną gwiazdkę
2016-04-29 19:08 em-er (185) - Znaleziona
Mam nadzieję, że nie jest to ostatni wpis...
Dzięki za kesza w Królestwie Mroku!
2016-04-23 00:31 Gllaki (73) - Znaleziona
2016-04-23 00:31 kostek666 (64) - Znaleziona
Zdobyta bez liny z Drużyną Apogeum ;>
Aczkolwiek nie znając dzielnicy nigdy nie domyślilibyśmy się o jaki obiekt chodzi.
2016-03-29 23:33 superkostka (16) - Znaleziona
Po pierwsze: jaki śliczny logbook!Po drugie, trzecie i czwarte: super miejscówka, nie dla każdego (po ilości śmieci widać granicę ;)), w środku głucho, ciemno, ale klimatycznie! Polecam przychodzić z kolegami, w razie czego złapią i ponosząDzięki!
wpis: geomirki!
2016-03-29 23:00 teosl (32) - Znaleziona
Skrzyneczka warta zdobycia ale zdecydowanie nie dla każdego.
2016-03-29 22:49 Wuszek (29) - Znaleziona
Znalezione wraz z teosl, dragonus24, superkostka, wuszek, alfierraWpis jako GeoMirki :)
2016-03-20 17:02 kandiru (175) - Znaleziona
Znaleziona razem z LZP :)
2016-03-20 17:01 lzp_ (135) - Znaleziona
2016-03-05 17:53 zajc7 (245) - Znaleziona
Początkowo weszliśmy nie w ten tunel. Potem już sprawnie. Tftc
2016-03-05 17:00 makotka (2700) - Znaleziona
Zaległy wpis, razem z kojoty, zajcem7 i resztą ekipy. Brrr, dużo mnie kosztował nerwów ten keszyk... Dzięki!
2016-03-05 16:00 kojoty (3251) - Znaleziona
W końcu i mi udało się zwiedzić (obydwie - pech, zacząłem z niewłaściwej strony) komory zbiornika. Czad. Pożyczona słynna drabinka i z zejściem problemu nie było. Troszkę się upapraliśmy, ale tylko troszkę, za to widoki... i to echo...
Dzięki za keszyk zdobyty z makotką, zajc7, a.adams, b.budyn i makotka i mati.k (niektórzy kibicowali, niektórzy skakali na dół, wszyscy byli pod wrażeniem!
(gwiazdkę dam jak nazbieram)
2015-11-15 16:47 SimoneKK (16) - Znaleziona
2015-11-08 19:13 TONY (238) - Wpis skasowany
2015-11-07 15:00 Mkomko (364) - Znaleziona
Atakowaliśmy w komplecie ze sprzętem i jego operatorem.
Pierwszy w otchłań miał zejść Wytrzeszcz. Staje na krawędzi żeby delikatnie skoczyć w dół i zjeżdzać i... zniknął...
"-Żyjesz?
- Ta, tylko szybciej zszedłem"
Okazało się że źle stanął i o wiele szybciej znalazł się za krawędzią niż powinien :p
Potem Emisza znalazła się na dole, ok. Sposób trochę inny, nie zaliczyła wtopy.
Trzeci w kolejności był Kapcerz. Pewnie staje na krawędzi, powoli odchyla się do tyłu i... Znika jeszcze szybciej niż Wytrzeszcz... Ale nie straciliśmy człowieka :)
Miałem iść jako ostatni. Tą metodą co Kapcerz i Wytrzeszcz. Bardzo kusząca perspektywa, naprawdę... :p
"To bezpieczne, Wytrzeszcz tylko źle stanął" - Kapcerz przed swoim "zjazdem" w dół.
Jaaaaaasssnnneee... :p
Ale system trochę zmieniliśmy nie podzieliłem losu poprzedników. I prowadziłem akcję ratunkową aparatu Emiszy :)
Lokacja - łał!
Skrzynka - jeszcze większe łał!
Nic tylko przyznać najwyższe możliwe noty :)
2015-11-07 15:00 Emisza (477) - Znaleziona
Udało się nareszcie uzyskać potrzebny do zejścia sprzęt, a jak w końcu się przełamałam to frajda ze schodzenia w dół naprawdę niezła:) Po wyjściu okazało się że aparat foto wyleciał z kieszeni i trzeba było po niego wracać w otchłań:P
Za wspaniałą przygodę ze zdobywaniem skrzynki daję rekomendację:)
Z Mkomko, Kapcerzem i Wytrzeszczem
IN: GK Elektro Czytnik 4
2015-10-09 01:43 terroristsea (41) - Znaleziona
+ один
2015-08-15 14:32 Armis (2263) - Znaleziona
Łzę zostawiłem na koniec. Miejsce zapomniane, to tylko dodaje uroku. W środku jest czysto. Fajnie było przechadzać się tam nie martwiąc się o to, że zaraz się o coś potknie. Za samo wejście już się należy gwiazdka. Bez narzędzi się nie da. Mało podejmowałem do tej pory keszy gdzie trzeba przynieść swoje liny czy drabinki by móc podjąć kesza. Wreszcie wchodzimy do środka. Każdy atakował po swojemu. Jednym szło to szybciej innym wolniej ale każdy dał radę. W środku pewien nietoperek bardzo chciał wlecieć w kadr podczas robienia zdjęć. Nie odstępował nas na krok. Wreszcie kesz, szybkie wpisy, kolejne zdjęcia i ponownie potyczka ze ścianą. Teraz poszło szybciej. Niezapomniane miejsce pozostanie długo niezapomniane. Podjęta wraz z ekipą atakującą podziemną Gdynię czyli Nati, Maleska, oraz Skyqen w towarzystwie Charon7(bez którego pomocy nie bylibyśmy w stanie podjąć kesza, dzięki!) oraz LadyMoon
Pozdrawiam P.S.
2015-08-15 13:39 Nati. (4867) - Znaleziona
Jedna z najlepszych ballad Romka Kostrzewskiego i jeden z trudniejszych keszy tego weekendu jaki miałam okazję zdobyć! Dla mnie! Mówię o swojej subiektywnej ocenie. Bo są oczywiście głosy, że gimbusy by sobie z tym poradziły, w ogóle babcie z niemowlakami przy cycku, że lajcik, ale dla mnie był trudny i ch...usteczka. I nie życzę sobie w/w komentarzy w tej kwestii :P
Chciałabym tutaj przyznać więcej gwiazdek ale tak się niestety nie da. To ile emocji wywołał we mnie ten kesz, ile satysfakcji, ile lęków, strachu, łez i ile krwi ze mnie wylał wiem tylko ja i ewentualnie osoby, które ze mną tam były. Piszę ewentualnie, bo być może nawet oni nie zdają sobie sprawy z tego, czego tam dokonałam i być może śmieją się gdzieś tam w swoim gronie ze mnie i tych wszystkich pisków i jęków jakie nieświadomie wydobywały się z moje gardzieli. Na dodatek poprzedni wieczór a w zasadzie noc, była katastroficzna dla mojego ciała, mięśni i mózgu przez co było mi znacznie trudniej. No ale to nieważne. I bez tego kesz, nadal byłby dla mnie najtrudniejszym.
No więc zaczęło się przechodzenie na drugą stronę"Dzielna" Nati zakłada rękawiczki i idzie. No co? Ja nie pójdę? Ja??? "Potrzymaj mi piwo"- powiedziałby pewien łódzki keszerOsz kur*a, nawet nie wiecie ile razy sobie potem wytykałam, że mi się zachciało tam włazić ;P Trwało to chyba całe wieki. Jęki, stęki, trzęsawka, oddechy prawie porodowe, łzy, znów jęki, stęki... Pewnie gdybym się tak nie bała, to bym się śmiała :P
Z całego serca dziękuję ekipie za pomoc i słowa otuchy. Bez Was nie dałabym rady. A ja zawsze próbuję. Zawsze. Odpuszczam rzadko.
Ja chcę jeszcze raz!!!!
Gwiazdka oczywiście za całość- jak to u mnie- a nie tylko za ekstremalne (dla mnie!) wejście. Tutaj za spójność, tekst Romka, "powód" założenia kesza, łzy... one są nawet w środku... Za serce, wkład, i nawet za to, że złamane. I za słowa "bo jak wiadomo ta "rzecz" bywa krucha i czasem zdarzają się przykre sytuacje życiowe, które powodują jej uszkodzenie czy pęknięcie. A to potem tak trudno posklejać... )." które dopiero po podjęciu kesza zyskują sens, jakże głęboki w swej wymowie. Za keszyka, w sensie pudełko, za logbook. Po prostu piękna spójność. No i oczywiście dodatkowo za pokazanie miejsca, za możliwość zwiedzania, za "powód" do zwiedzania. Dziękuję.
TFTC! Pozdrawiam, Nati.
2015-08-15 11:39 Maleska (10755) - Znaleziona
Człowiek się zastanawiał czy zostać z mroczna niewiastą, czy wpakować się do tej za murem co jęczy i piszczy? W końcu była z trzema facetamiWyobraźnia działała !
Tak czy siak dałam im skończyćJak już zaczęli wychodzi z czeluści jednak zapragnęłam poczuć tych samych emocji i doznać co oni.
Towarzyszył mi w tej drodze najodważniejszy (w tym czasie reszta się ? hymm trzepała ? :D), drogę do serca znalazłam szybko, a to dzięki aniołowi który mi szepnął na ucho i otworzył oczy na pewne kwestie i cel ;)
Trzęsłam się jak galareta, ale dałam rade !
Dzięki Lady !
2015-08-14 12:23 Skyqen (5568) - Znaleziona
Podjęta podczas gdańsko-gdyńskiej wyprawy szlakiem "podziemnej gdyni" (i okolic) z Maleską, Nati, Armisem, LadyMoon i Charonem7. Bardzo fajna skrzynka jeśli chodzi o wspinanie, liny, drabinki i tym podobne przyrządy Jak się już wejdzie i wyjdzie to wydaje się to prostrze niż na pierwszy rzut oka. Obiekt świetny, duże przestrzenie i te charakterystyczne łezki. I ten chłód! Jedna z lepszych skrzynek tego wyjazdu. Fajnie, że dane mi było zwiedzić to miejsce, TFTC
Oczywiście podziękowania należą się Charonowi za zrobienie, zabranie, noszenie i udostępnienie tak świetnej drabinki
2015-08-01 18:13 galowianie (3794) - Znaleziona
Tydzień przed wyjazdem do Gdyni zaczęliśmy robić własną drabinę linową,po jej wykonaniu przyszedł czas na jej wypróbowanie,na filmach wydaje się to takie proste lecz rzeczywistość jest całkiem inna.Jednak nam się udało podjąć sprawnie kesza.Dla następnych keszerów zostawiliśmy pasy transportowe.Dzięki za kesza.Zielone leci.
2015-05-12 21:50 Dombie (1928) - Znaleziona
A potem przyszedł czas na najlepszy kesz dzisiejszego dnia. Gdyby Samotna Pani okazała się bardziej łaskawa wybór byłby o wiele trudniejszy, ale w takiej sytuacji nie mam wątpliwości. Wszystkie kesze z tej ścieżki mają swoją magię i są znakomite, ale są wśród nich takie, które tworzą odrębną ligę, niemającą absolutnie żadnej konkurencji.
To miejsce właśnie do takich należy.
Najpierw jest wejście. Początkowo niepozorne i niesprawiające wrażenia, że jest tak bardzo wymagające. Kiedy jednak wdrapałem się na gzyms i spojrzałem w dół - zamarłem. Mimo, że obok mnie wisiała linowa drabinka, którą przed chwilą na dół zszedł Mamut, ja siedziałem na tym gzymsie jak sparaliżowany i zupełnie nie widziałem co zrobić. Z moim lękiem wysokości i sprawnością inaczej nie miałem żadnego pomysłu, co powinienem teraz zrobić. Kompletna pustka. I pewnie siedziałbym tam nadal, gdyby nie Mamut. Spokojny ale zdecydowany głos. Rzeczowe, krótkie instrukcje. "Przełóż nogę na drugą stronę". "Wysuń drugą". "Złap się tego metalowego uchwytu"... I nagle wszystko stało się oczywiste i proste. A kolejną chwilę później stałem już na dnie. No i wtedy wkroczyłem do innego świata. Z każdym krokiem oddalałem się od rzeczywistości i zagłębiałem w dźwięki, echa i pogłosy. Słyszałem swój oddech i szept docierające do mnie po wielokroć, przez długie chwile po momencie, w którym się rodziły. Zaczynały żyć własnym życiem. Ganiały się i przekomarzały ze śmiechami i krzykami. aż w końcu miało się wrażenie, że nadal żyją tu głosy i echa wszystkich poprzednich odwiedzających. Ale kiedy człowiek zamierał w bezruchu i nie wydawał żadnego dźwięku, po wielu chwilach wszystko cichło, a w uszach zaczynała tętnić i łomotać cisza.
A przy tym miejsce to jest niemal sterylne. Jest tylko trochę śmieci przy samym wejściu, ale im dalej w głąb, tym czyściej. A w drugiej komorze są już właściwie tylko dźwięki. A kiedy gasi się światło człowiek zanurza się w niemal absolutnej ciemności i wtedy dźwięki są jeszcze bardziej żywe.
To jest doprawdy nie do opisania. Trzeba tego doświadczyć własnymi zmysłami. Bo czuje się te dźwięki i tę ciszę i tę czarną i gęstą jak smoła ciemność wszystkimi zmysłami...
Wreszcie trzeba było znaleźć kesza. A ten... zniknął. Nie było go tam, gdzie miał być. Nie było po nim śladu... A potem zdaliśmy sobie z Mamutem sprawę, że kesz może być tylko gdzieś wśród tych nielicznych śmieci przy samym wejściu. W każdym innym miejscu natychmiast byśmy go zauważyli.
Był tam.
Trochę rozsypany i lekko uszkodzony, ale wygląda na to, że w komplecie.
Złożyliśmy go starannie w całość i odłożyliśmy na miejsce.
A później trzeba było wrócić na ziemię. Wszak miały być jeszcze tego dnia następne kesze. Ja jednak wiem, że długo nie będzie następnego równie nadzwyczajnego jak ten. Myślę sobie nawet, że taki kesz jak ten jest tylko jeden.
Dziękuję Lady Moon.
2015-03-21 23:38 Wściekły Wąż (492) - Znaleziona
Tego kesza na pewno długo nie zapomnę! Zaczęło się tak niewinnie, pierwszy dzień wiosny, piękny sobotni poranek. I pytanie, coby tu dzisiaj porobić? To chyba dobry dzień na Łzę!
Krótka konwersacja na facebooku, i już wszystko dopięte. Niebawem już trzech chłopa idzie z drabiną i liną na miejsce.
Miejsce odnalezione, sprzęt jest. Teraz wszystko pójdzie jak z płatka - pomyślałem.
Chwilę potem przekonałem się, jak bardzo się myliłem.
Siedzę już na murku, patrzę na dół. Hmm... Chłopaki, chyba ta drabina nam nie styknie... Burza mózgów, burza mózgów... Nie no nic nie wymyślimy. Ja po operacji chirurgicznej nie powinienem się przemęczać, więc lina odpada, zresztą kondycja też nienajlepsza. Nie no, ale nie możemy się poddać! Nie po to szliśmy z tą drabiną przez taki kawał żeby pogodzić się z porażką.
"W sumie, to kiedyś chciałem być kaskaderem."
Nie ma wyjścia, nie poddamy się, przywiązujemy linę do drabiny, wy się zapieracie, a ja schodzę. Przecież jakoś się musi udać. Drabinę jeszcze zaparliśmy o stare poucinane pręty od drabinek, i następuje chwila prawdy. Raz dwa trzy, na dół spieprzasz się Ty! A nieee, jednak się udało. Okrzyki radości, "Jak się stąd nie wydostanę, to stawiacie mi kebaba"
No to wyruszam, szukam, szukam. No nie ma, nie mogę znaleźć! Powrót pod ścianę, gdzie drabina wciąż bacznie wisiała, i krótkie pytanie.
"-Ej chłopaki, a to nie miało być przypadkiem po lewej stronie?
-No właśnie... Chyba tak"
Normalny człowiek, po takich doświadczeniach i trudzie to by się chyba załamał. No ale nie my! Trochę trudniejszy powrót, ale jakoś się udało. No to szybka przeprowadzka na właściwą stronę. I tutaj poziom trudności się nam trochę podwyższył... Bo był tylko jeden logiczny pręt o który moglibyśmy się zaczepić. Ale nie zapominajmy, że stabilność naszej drabiny opiera się głównie na linie ciągnącej przez dwóch chłopa tam na zewnątrz. Schodzę, ostani szczebel wciąż te dwa metry nad ziemią, i nagle trzask! Rurka się złamała. Jak to mawiał Billy Pilgrim w Rzeźni nr. 5 "Zdarza się". Ważne że jestem na dole! Teraz już kesz szybko znaleziony, zachwyt nad skrzyneczką, szybki wpis.
Miejsce w środku poraża swoim ogromem, aż mrozi krew w żyłach... Wracając nawet wyłączyłem latarkę żeby móc poczuć to miejsce.
No i powrót, tu było zdecydowanie najciężej. Najciężej się było zaprzeć tak, żeby drabina nie zleciała z pręta, bo już jeden z nich leżał połamany. Tutaj znowu pomyślałem sobie, że mogłem nie unikać tych codziennych porannych brzuszków. Ale no trudno, było ciężko, jakoś się udało. Dawno się tak nie nakombinowałem żeby zdobyć skrzynkę.
Lady, dzięki Ci wielkie za tą skrzynkę! Podoba mi się w niej wszystko, od tematu (Uwielbiam KAT'a) aż po wykonanie, a do tego jeszcze dochodzi wspaniała przygoda! Gdybym mógł to dałbym więcej rekomendacji. Rzadko się tak rozpisuję, ale nadal przeżywam tego kesza.
Wielkie dzięki!
2015-03-21 22:17 Landryyn (31) - Znaleziona
No cóż, kesz nie do przebicia, bardzo trudny ale daliśmy radę.
TFTC :D
2015-01-01 16:54 Wiktorn (298) - Znaleziona
Noworoczne zwiedzanie obiektow na Oksywiu. Tym razem zabrałem sprzęt wiec nie było problemów. Klimatyczne miejsce :-)
2014-12-20 15:10 madmagic (149) - Znaleziona
He,kolejna atrakcja tego dnia.Razem z Rauszem i Stasiem123.Ode mnie gwiazdka,a za co to wie każdy kto tam był. Dzięki Lady!
2014-12-20 15:09 Rausz (6250) - Znaleziona
Ha, rewelacja. Emocje od samego wejścia do kruchty. Najpierw zobaczyliśmy wejście zastawione siatką i drewnianymi palami. Odsuwamy to na bok, Madmagic wchodzi do środka i nagle okazuje się, że w kącie siedzi jakiś skulony koleś, który "wpadł wypić dwa piwa po fuszce":) W ogóle przewija się tam tak dużo dziwnych postaci, że niepodobna wejść do zbiorników, nie zostawiwszy obstawy na zewnątrz. Taką rolę pełniliśmy ze Stasiem, podczas gdy Madmagic schodził na dół. Ale wiadomo - na sukces lidera pracuje cały zespół;) Moja prowizoryczna drabinka znowu się przydała. Echo - super. Rekomendacja i podziękowania za pokazania ekstra miejsca.
2014-11-10 15:55 coosiek (4541) - Znaleziona
Skrzynka zdobyta w asyście KT & SL i DfKiki, którzy nie byli na tyle p******* jak ja i nie poszli ze mną po keszyka, ale zapowiedzieli, że podczas kolejnej wizyty w Gdyni zejdą tam przy ciut innym sprzęcieBól w mięśniach od wspinaczki czuć jeszcze długo, znacznie dłużej niż adrenalinę i strach, które czułem jeszcze dobre kilka minut po wydostaniu się ze zbiornikaWewnątrz wielka pustka, echo, a mimo to znalazło się miejsce na magnetyczną skrzyneczkę. Wielkie podziękowania dla LadyMoon, że mogłem się zmierzyć sam ze sobą przy tym keszu. Zostawienie rekomendacji to czysta formalnośćW bonusie został tam też GK - Drewniana bransoletka z "krzaczkami".
TFTC!
2014-10-18 20:39 greg273 (1273) - Znaleziona
Z zewnątrz taki niepozorny... ale cały urok w środku. Łatwo wejść, trudniej wyjść. Całość robi niesamowite wrażenie. Umiejscowienie kesza.... gdzie można schować coś w WIELKIEJ PUSTCE. Jak widać można. Wielkie dzięki za miejscówkę i wrażenia. Adrenalinka trzyma jeszcze przez długi czas.
2014-10-18 12:56 bamba (29608) - Znaleziona
No i 5 z serii za mną. Trochę poszliśmy na żywioł. Na dół łatwo, do góry trochę trudniej. W planach mieliśmy jeszcze do zrobienia trochę więcej keszyków dzisiaj ale zostaliśmy wyczerpaniZbiorniki robią wrażenie. Pogłosik fajny. Skrzyneczka ładna z logo właścicielki. Logbook inny niż wszystkie. Dzięki za zabranie mnie w to miejsce.
2014-10-03 21:00 Kociambra (87) - Znaleziona
Po wejściu na stosunkowo niską ścianę zobaczyłam olbrzymią przestrzeń, która mnie przeraziła i dała chwilę zwątpienia. Pokonałam lęk i reszta była już prosta. TFTCLeci gwiazdeczka :D
in: szklana kuleczka
2014-10-03 21:00 Jeże (153) - Znaleziona
Świetna skrzynka, jak zwykle zresztąMiejsce naprawdę klimatyczne i działające na wyobraźnię.
2014-08-12 11:00 deg (6455) - Znaleziona
Łzy nie zawsze są oznaką słabości.
Czasem oznaczają, że było się silnym zbyt długo
Jeśli nie wiesz, to to znaczy mistyczne miejsce - odnajdź koniecznie Łzę Dla Cieniów Minionych. Ja odnalazłem Ją. Taką okradzioną ze wszystkiego. Wszystko co w niej co cenne było - wyrwano z Niej bezpowrotnie.
Chwilę później odkryłem Jej towarzysza... Echo...
Życie to echo...
Co wysyłasz - wraca,
Co siejesz - zbierasz,
Co dajesz - dostajesz,
Co widzisz w innych -
- istnieje w Tobie...
Echo jest tak silne, że nawet każda spływająca Łza staje się słyszalna. Strach było nawet o czymś myśleć, bo w tym miejscu zdaje się, że echo nawet myśli zwielokrotnia.
Okiełznałem Ją, związując liną - bezsilna nawet nie protestowała. Kolejne co dostrzegłem - to ogromna przestrzeń, pustka. Tak wielka, że można by w niej zamknąć wiele wagonów wspomnień. Pierwszy krok w jej stronę, drugi, kolejny i...
Jest! Pierwsza Łza! Tak ogromna i majestatyczna, że przerosła mnie swą wielkością. Może to dlatego, że czasami gdzieś w duszy każdy z nas skrywa ból, kumuluje Łzy, a gdy jest ich zbyt dużo, wylewają się strumieniem nie do opanowania.
Za pierwszą Łzą, była następna i następna. A pomiędzy Nimi znów ogromna pustka. Nagle... rozczarowanie...
Najpiękniejsze są zawsze marzenia
kolorowy, bajkowy świat.
Najpiękniejsze jest to czego nie ma,
na co tęsknisz i czekasz od lat.
Gdy doczekasz się marzeń spełnienia,
będą w życiu mniej piękne niż we śnie.
Najpiękniejsze jest to, czego nie ma,
to co ma dopiero spełnić się.
... w moich rękach jest skrzynka. Taka zwykła, trochę nawet zardzewiała. Może wręcz nie pasująca do tej miejscówki?
Mawiają, by nie oceniać po wyglądzie. Że najważniejsze to, co jest głębiej. Nawet Mały Książę mawiał...
Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Faktycznie. Serce , choć czasami całe połamane, skrywa największe tajemnice, sekrety i skarby. Tak też było i w tym przypadku.
Myśl o tym wpisie do logu co chcesz. To miejsce to coś więcej niż rewelacyjna miejscówka i kesz. W To miliardy wspomnień. To świadek wielu Łez... A ten wpis w logbooku najlepiej oddaje to, co tam przeżyłem, to najwierniejszy jaki potrafię napisać opis tej skrzynki.
2014-06-07 22:22 Agatha (5620) - Znaleziona
Wiedziałam, że jak "podziemna Gdynia", to będzie fajnie, ale nie sądziłam, że aż tak:) Podejmowana w wesołej ekipie, a jako, że "Panie przodem" miały iść, ukradłyśmy na chwilę kesza chłopakom.
Dziękuję i pozdrawiam!
Gwiazdka jak najbardziej będzie... tylko jeszcze trochę pologuję:)
2014-06-07 21:58 harpus (6882) - Znaleziona
Pierwsze podejście nieudane z powodu braku odpowiedniego sprzętuDo pokonania jest max 4-5 m ściana więc zdecydowanie lina się przyda :)
Pewnie niedługo będzie kolejne podejścieAle już można powiedzieć, że to jeden z najciekawszych technicznie keszy na Pomorzu):-)
Edit:udało się wrócić, z wesołą ekipą:-)
2014-06-07 15:05 Qbacki (18474) - Znaleziona
tu ponoć miało być najtrudniej, zatem i stąd my zaczęliTak, póki ekipa jeszcze nie była zmęczona, niekoniecznie tylko wieczorno - nocną porąSpotkanie na parkingu kilku aut i wesołą, ponad 10osobową kompaniją start do kesza. A potem góra dół, dól góra i lecim dalejDzięki za kesza i pozytywne przeżycia, a chłopakom za dodatkowy sprzęt :)
2014-06-07 00:31 martag (1346) - Znaleziona
świetne miejscekeszyk na chwilkę przechwycony przed męską częścią ekipydzięki za kesza
2014-06-04 21:30 vabnn (268) - Znaleziona
Znaleziona wraz z Grenerem
Chęć na tą skrzynie mieliśmy od dłuższego czasu. Po drodze spotkaliśmy dziki(większość przyjazna ;D) które nieco nam pokrzyżowały plany dodarcia na miejsce. Kesz zdobyty bez większych problemów, brudu tyle na sobie mieliśmy co śniegu na świętach :D
oby więcej takich miejsc!
2014-06-04 14:02 grener (1127) - Znaleziona
Znaleziona z vabnn.
Najpierw udaliśmy się w prawo as dopiero potem w lewo wiec zwiedziliśmy całość.
Jak komandosi sprawnie przeprawiliśmy się sprawdzając akustykę :D
Fajna skrzynka dzięki.
2014-06-01 02:06 Darq (250) - Znaleziona
Keszyk zdobyty z przypadkowymi niekeszowymi znajomymi. Kolejna skrzynka ze ścieżki "Podziemna Gdynia" i kolejna gwiazdka - jak zwykle szereg emocji. Najpierw było szukanie miejsca bo my nie Gdyńscy i nie obeznani, potem ucieczka przed dzikami - chrumokwik obok ścieżki był głośny, nie wiem kto był bardziej przestraszonyPotem zagadka jak wejść na drugą stronę, ale dało radę, jakoś. Akustyka rzeczywiście powala - jeden niegłośny dźwięk unosił się przez ponad minutę ciszy. Sama skrzyneczka nie była jakaś specjalna, ale logbook już tak - na pewno chwilę czasu zajęło jego stworzenie. No i najciekawsze - trzech głupich i niewysokich facetów przez pół godziny próbowało wspiąć się na pionową ścianęNa szczęście zostały resztki mocowań po drabinie więc obyło się bez "telefonu do przyjaciela", to też śmiało mogę potwierdzić że da się i bez sprzętu w razie czego, ale polecam jednak coś ze sobą mieć.
2014-05-19 17:22 Magr (563) - Znaleziona
Dzieki za keszyk , przed wejsciem troche śmietnisko sie narobilo ale po wejsciu do srodka czysciutko i az miło sie zwiedza , akustyka przepiekna oczywiscie najpierw trzeba tam wejsc i co wazniejsze wyjść - zdobywający wiedzą o czym mowa :))
2014-05-19 17:22 Mglica (289) - Znaleziona
Podjęta za drugim razem, pierwszy udaremniły nam dzikiJeden z trudniejszych z serii "podziemna gdynia" szczególnie jak się go podejmuje w 2 osoby bez zabezpieczeńale z taką obstawą trwało to chwilę moment, jestem miło zaskoczona widokami jakie zaserwowała nam gdynia oraz takimi miejscami jak to. TFTC!
2014-05-18 19:01 telefonalarmowy (6224) - Znaleziona
Zdobyta za 3 podejściem :)
Miejsce znane i kilka razy odwiedzone, jednak wtedy była drabinka, a teraz jest znaaaczniej trudniej. Sam kesz przeciętny.
Zdobyta z My_Keyem'em i EdiAdą.
2014-05-18 11:35 My_Key (2109) - Znaleziona
Skrzyneczka zdobyta razem z EdiAdą i telefonem alarmowym podczas eksploracji Podziemnej Gdyni ;)
Oj, to miejsce ma swoją historię... Łza odwiedzona pierwszy raz już dość dawno, jak jeszcze była drabinka...Wtedy obiekt wywołał niesamowite wrażenie. O kurde, co za miejscówka :D
Gdy pojawił się tam keszyk, od razu mobilizacja i jedziemy.
Pierwsze podejście: gdy zbliżaliśmy się do obiektu, przepędził nas stamtąd rzekomy pan właściciel, strasząc policją i nie wiadomo czym jeszcze (mówił, że teren prywatny, ale jakoś siatki czy tabliczek z zakazem nigdzie nie ma...). Odpuściliśmy.
Drugie podejście: zbliżamy się do obiektu i słyszymy jakieś głosy. Tak, złomiarze, pod czujnym okiem rzekomego pana właściciela, wycinają wszystko co się da. Spotkaliśmy wtedy jeszcze ekipę pana KlossaDrabinki oczywiście już nie było, ale zostały (w zasadzie nie wiem czemu tego nie wycięli) nieliczne rury. Dałoby się linę przewiązać, ale co usłyszeliśmy? "Możecie wejść, ale wtedy możecie już nie wyjść, bo możemy zrzucić linę i zadzwonić na policję ;)". No cóż, tym razem z 20 osób musiało odpuścić...
Trzecie, dzisiejsze podejście: JEST! W pobliżu ani żywej duszy, więc zawiązujemy linę na nie wyciętych rurach i ryzykując, że ktoś może w tym czasie przyjść i zrzucić linę, wbijamy. To jest to! Obiekt nie zrobił już na mnie takiego wrażenia jak za pierwszym razem, ale i tak miejscówka megaSam keszyk... hmm... może nie będę się wypowiadałA, no i zejście/wejście po linie. To jest to! Zejście w sumie ostrożne, ok 30s w dół. Ale... O fuck. To co ja odwaliłem wychodząc... Do tej pory jestem w szoku, że ja coś takiego zrobiłem. A co się stało? 5 (słownie: pięć) sekund po linie 5m w górę... Normalnie przeszedłem samego siebie :D
Wychodząc, akurat wbijało do budki dwóch dość wciętych kolesi. Gdybyśmy wyszli parę minut później, to pewnie byśmy nie wyszli...
Wielkie TFTC! :)
p.s. Dziękuję niezmiernie Biedakowi za użyczenie naprawdę porządnej liny :)
2014-04-26 08:45 nazachod (731) - Znaleziona
Jak byliśmy tu za pierwszym razem, tak na rekonesans, niesamowite wrażenie wywarła na nas akustyka. Stoimy w niewielkim, klaustrofobicznym wręcz pomieszczeniu, pod murkiem, gdy nagle ktoś tupnął. W jednym momencie rozległ się dźwięk wielkiego, nieskończonego, nieograniczonego niczym zamurkowego ogromu, który trwał i trwał. Trzy cztery: musimy tu wrócić. Wróciliśmy z odpowiednim sprzętem w lekko powiększonym składzie o dzielną MszuSzybka przeprawa na drugą stronę i przygotowani na długi marsz idziemy po skrzyneczkę. Po chwili jest i ona. Długiego marszu co prawda nie było, ale i tak miejscówka mega, a skrzynka nieszablonowa. Za całość dziękujemy.
2014-04-26 08:42 MSZU (4444) - Znaleziona
Wielkie podziękowania dla Nazachód Team za logistyczne podejście do tematu. Już na wstępie od razu pożałowałam że zjadłam śniadanie. Zrobiło mi się słabo. Jak zobaczyłam Łukasza który niczym kot wdrapuje się na murek potem spokojnie siedzi i pomaga nam, to już nie było wyjścia. Nogi się trzęsły ale co, jak się zdecydowałam trzeba iść dalej. Przecież to solidna niemiecka konstrukcja - tak przełamywano mój lęk wysokości. I pomogło. Samą skrzyneczkę udało się nam zebrać ekspresowo. Potem podziwianie solidnej niemieckiej konstrukcji i powrót. Kolejne ciekawe miejsce z niesamowitą akustyką:)
2014-04-22 18:42 HaniaS (90) - Znaleziona
Podjęta za drugim podejściem z destick'iem i muminkiem. Dzięki za keszynę. Nie wiem jakim cudem zapakowaliśmy się do Fiata 600 z takim ekwipunkiem
2014-04-22 18:27 destick (598) - Znaleziona
Podejście drugie w ekipie uszczuplonej o jedną osobę. Ostatecznie podjęta z Hanią i Muminem.
Jakby ktoś twierdził, że się nie da, że za trudna - zamieszczam zdjęcia naszego sposobu ;D.
Niestety wejście utrudniały nam złośliwe bachory wrzucające od góry kamienie i deski. Ehh ta dzisiejsza młodzież...
Co do samego miejsca i skrzynki. Hmm, odrobinkę się zawiodłem, bo spodziewałem się chyba czegoś bardziej rozbudowanego w środku (jeśli chodzi o pomieszczenia i ewentualne pozostałości po czymkolwiek). Miejsce samo w sobie rewelacyjne, zaskakuje rozmiarem, skryte tajemnicą - taki obiekt tuż obok budynków mieszkalnych! Gdy doszliśmy do końca to chyba wszyscy trochę posmutnieliśmy, że to już koniec.
Czy można prosić o jakieś dodatkowe informacje historyczne na temat miejscówki? Czym była i do czego była wykorzystywana? Bardzo mnie to ciekawi
Sama skrzynka spoko, fajna puszeczka, fajnie ukryta (magnes trochę słabo trzyma). Logbook nie w moim klimacie, ale cóż, każdy ma swój zamysł, nie krytykuję bo i rozumiem, że dla Ciebie ma to głębsze znaczenie.
Wyprawę oceniam bardzo pozytywnie. Kolejny "trudny" kesz na naszym szlaku pokonany. I za to dzięki, za pokazywanie nam tego wszystkiego
Ocena znakomita
2014-04-22 17:00 Muminek95 (31) - Znaleziona
Kolejne ciekawe i wcześniej nie znane przeze mnie miejsce. Ocena oczywiście znakomita, jak widać na fotkach destick"a opatentowaliśmy własny sposób zdobycia kesza- podróż z kilku metrową drabiną w sejczento bezcenna ;)
2014-03-22 23:48 sebastian (4079) - Znaleziona
Miejsce, na które długo ostrzyłem sobie pazury. Jeden z najważniejszych celów wyprawy do Gdyni. Świątynia Zmory, to wyjątkowo mroczne miejsce i jakże trudne do zdobycia, nie każdy może przejść jej progi... a powrót z tej niesamowitej krainy był dla mnie nie lada wyzwaniem.
Wielki Order Zielonej Gwiazdy ode mnie
Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebek
2014-03-22 21:18 macgyvwer (73) - Znaleziona
Koooozak :)
2014-03-22 12:40 ZalewHK (1357) - Znaleziona
dobra miejscówka, całokształt oceniam na "Znakomita"
2014-03-01 21:41 Charon7 (2787) - Znaleziona
Łza, to woda. Łzy, nawet ludzkie można tu znaleźć. Dwa gigantyczne zbiorniki wodne (wiele łez mogą pomieścić), ukryte pod nie pozornym wzniesieniem. Wejście do zbiornika, utrudnione. Wycięte elementy metalowe, zmuszają do zastosowania drabiny lub liny. 4-5 m w dół. I wielki zbiornik wodny stoi przed nami otworem. Daleki do przodu, światła latarek giną w mroku. Znikają. Jeden zakręt i wielka przestrzeń, potem drugi, przedzierając się w mroku, dochodzimy do końca, a skrzynka, gdzie skrzynka. W tej wielkiej przestrzeni, pośrodku niczego, schowana ostatnia kropla, łzy.
Zdobyta. Gratuluję miejsca. Pozdrowienia
2014-03-01 21:25 Kubacki (916) - Wpis skasowany
2014-03-01 21:25 triPPer (3015) - Znaleziona
Za drugim podejściem (za pierwszym razem zabrakło sprzętu) razem z Mamutem01 i JedTeam
Tym razem wyposażeni w drabinę malarską (coś ponad 2 m) i sznur z pętelkami podjęliśmy się wyzwania.
Chłopakom poszło bardzo sprawnie ... mi... hmmm przyzwoicie :), ale dałem radę :). Oj wymaga ten kesz wysiłku, wymaga :), co tylko podnosi jego atrakcyjność.
Sam kesz dopracowany. Logbook zaskakujący. Wszystko w klimacie tęsknoty... podobało mi się. Polecam
2014-03-01 20:54 Jed team (6704) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona wspólnie z triPPerem i Mamutem01 w ramach nocnego wyjazdu na kilka gdyńskich keszy.
TriPPer i Mamutem01 zaproponowali mi udział w zdobywaniu tej skrzynki a takim propozycjom się nie odmawia. Wyposażeni w odpowiedni sprzęt udaliśmy się na miejsce i weszliśmy tam gdzie wejść należało.
Za pokazanie super miejscówki i trudność w dotarciu do skrzynki przyznaję zielony order.
2014-02-23 13:02 LadyMoon (5399) - Komentarz
majki - trudno pisać, że byłam świadkiem - byłam na dole więc nic kompletnie nie widziałam co się działo przy wejściu, jedynie słyszałam jakieś głosy, w tym męski - przepędzający nieletnich podpalaczy.
Czarodziej - widzisz, skrzynka ta powoduje że wszelkie swoje lęki i słabości można pokonać, przełamać, trzeba tylko uwierzyć w swoje możliwości. A sięgnięcie po nią jest pretekstem też do zrobienia czegoś, czego się nigdy nie robiło i nie miało kompletnie doświadczeń z tego typu zabawami z liną, wspinaczką itp. I szacun dla Ciebie, że pomimo braku styczności z podobnymi klimatami -jednak dałeś z moją pomocą radę.
2014-02-22 20:42 Czarodziej (4380) - Znaleziona
2014-02-22 12:00 My_Key (2109) - Komentarz
Miejsce odwiedzone w doborowym towarzystwie ;)
Niestety na wejściu "shaltował" nas rzekomy właściciel terenu i kazał go opuścić, czego świadkiem była sama założycielka...
Next time... :P
2014-02-22 05:30 Kriis (591) - Znaleziona
TTF z Czarodziej w towarzystwie Autorki
Wsiadając wieczorem do auta i ustalając trasę skrzynek czułem pewien niedosyt.
Gdy tylko dowiedziałem się od autorki ze będzie nocowała w Łza Dla Cieniów Minionych zacząłem się dopytywać z czym to się wiąże. No i oczywiście dowiedziałem się ze jest tam cudownie umiejscowiony keszyk na którego od razu się napaliłem .
Zapowiadało się cudownie, gdy w końcu około 4.50 podjechaliśmy na miejsce byłem już u kresu wytrzymałości nerwowych. Wiedziałem ze czeka 2 miejsce w logach więc było naprawdę warto.
w końcu doczekałem się spacerku do drzwi wejściowych, ukazała mi się mała ścianka na która nie było mi trudno wejść, za mną autorka się wczołgała i tak się to zaczęło. Trzeba było bagaże ( no w końcu miała tam nocować i to jeszcze nie sama) zrzucić jakoś na dół, to okazało się prościną. Trzeba było tam jakoś zejść i później wyjść więc dla mniej doświadczonych w wspinaczce zrobiliśmy drabino-linę i wtedy się zaczęło. Ja zleciałem pierwszy, reszta ekipy nie zdążyła nic powiedzieć a ja już na dole, za mną miał schodzić Czarodziej i wtedy zaczęły się schody, na każdym metrze nadzorowaliśmy jego poczynania i pomagaliśmy mu ja od dołu a LadyMoon od góry aż w końcu po chwili zmagać dostał się na dół, a za nim Autorka. Było ciężko. Zwiedziliśmy zbiornik pogadaliśmy i rozłożyliśmy karimaty, ogólnie przygotowaliśmy im noc w miejscu zwanym Łza Dla Cieniów Minionych . Wtedy trzeba było znaleźć skrzynkę co nie było trudne. Kesz nie należy do szybkich ale za to do jakich przyjemnych .
Miejscówka przerosła moje oczekiwania dziki czemu zasłużyła na rekomendację i porządną zachętę dla następnych . Gorąco polecam tego kesza.
Wyjście dla mnie nie było trudne nawet po całej nocy keszowania. Fajnie moje wyjście opisał Czarodziej .
Dziękuje za skrzynkę i całą noc spędzoną razem :D
2014-02-17 15:28 LadyMoon (5399) - Wykonano serwis
Kontrolna wizyta serwisowa po zdobyciu kesza przez 3 FTF-owców i przetoczeniu się całej hurmy STF-owców
Skrzyneczka jest OK, wzbogacona o fanty. Magnesy zostały wzmocnione "neodymkiem", zatem skrzynka stabilnie już umiejscowiona czeka cierpliwie na TTFa. Zapraszam do podejmowania.
Jako ciekawostkę dodam, iż do obiektu weszli dwaj panowie policjanci w poszukiwaniu , jak to określili, ćpunów. Jakież było ich zdziwienie jak poświecili latarkami do góry i ujrzeli mnie wraz z panem Zenonem siedzących sobie w najlepsze okrakiem na górze ściany. Ujrzeć ich miny - bezcenne
2014-02-17 10:00 eliksir (2204) - Znaleziona
Dwa serwisy z przygodami można chyba spokojnie uznać za znalezioną. Co tu dużo mówić fajny pomysł na skrzyneczkę. Polecam TFTC
2014-02-12 23:33 laba (79) - Znaleziona
Mimo, że zdobyty w towarzystwie 13 osób, to mój pierwszy STFBez liny, jetpacka bądź butów na sprężynach nie ma szans na zdobycie skrzynki. dzięki za kesza.
2014-02-12 22:35 dzoanna (38) - Znaleziona
Mega miejsce, świetna skrzynka :D
2014-02-12 19:00 Biedak (1398) - Znaleziona
Zdobyta razem z kilkunastoosobową GDAKKową ekipą - zarówno miejsce, jak i sama skrzynka świetne, do czego Lady już nas przyzwyczaiłaI choć byłem już na bardziej hardkorowych skrzynkach, to jednak była pierwsza, przy której musiałem skorzystać z liny... jak na człowieka, który ma naprawdę nierówno pod sufitem, zastanawiam się jednak cały czas, czy przypadkiem nie dałoby się zdobyć tej skrzynki (i wrócić cało) bez użycia dodatkowego sprzętu - i znając mnie na pewno będę tam wracał i tego próbował, tak więc z góry dzięki Lady za emocje, które jeszcze na pewno nadejdą :)
2014-02-12 19:00 DeathScythe (24) - Znaleziona
Skrzyneczka naprawdę super jak i samo miejsceBez liny albo jakiegoś sprzętu do schodzenia/wchodzenia nie do ogarnięcia. Skrzyneczka znaleziona w większym towarzystwie z GDAKKamiSkrzyneczkę polecam bardzo gorąco :)
2014-02-12 18:35 Kranik (75) - Znaleziona
Bardzo fajne miejscepozdrowienia dla całej Gdakowej wielkiej wycieczki.
2014-02-12 18:30 WrednyBorsuk (4) - Znaleziona
Znaleziona w 14 osobowej grupie. Udając się na miejsce nie miałem pojęcia że w Gdyni znajdują się tak ciekawe obiekty, a i samo wejście do komory gdzie znajduje się skrzynka dostarczyło sporo emocji.
2014-02-12 18:30 TiTif (308) - Znaleziona
To już moja druga przygoda (po torpedowni) z tak rewelacyjnym keszem Lady. Po torpedowni wiedziałam, że można spodziewać się wszystkiego i miałam rację! :)
W ekipie 14 osobowej było na prawdę wesoło, nasz patent z liną był zdecydowanie dostosowany do osób z dłuższymi nogami, więc ja się trochę nagimnastykowałam, ale było warto!
Miejsce niesamowite, z początku niepozorne a później niesamowite zaskoczenie :)
Sama skrzynka jest na prawdę bardzo ładnie wykonana. I przetrwała najazd GDAKKów :P
Herbatka IN
TFTC!
2014-02-12 18:30 do-mi (867) - Znaleziona
Super kesz znaleziony z super (gdakkową i nie tylko) ekipą!lubię takie klimaty! Szczególnie samo dotarcie do skrzynki. Choć opis i wykonanie skrzynki również bardzo dopracowane. Generalnie rewelacja:)
2014-02-12 18:30 Hybryd (984) - Znaleziona
Znaleziona z GDAKKową ekipą.
Poprzednicy już dużo powiedzieli i co by tu dodać, żeby się nie powtarzać. Miejsce rewelacyjne a najfajniejsze w nim chyba jest to że jest całkowicie nie pozorne. Paredziesiąt metrów dalej cywilizacja a tu takie coś. Miejsce dużo większe niż by się mogło wydawać. Przerzucenie 14 GDAKKów i sympatyków przez tą ścianę też było wyzwaniem ale udało się wszystkim. (Patent mieliśmy ten sam co teraz pokazałaś w spoilerze) Mimo "hordy" skrzyneczka pozostawiona bez żadnego uszczerbku. Ode mnie leci gwiazdka i fota z akcji :D
Naklejka GDAKKa, Rubin, GK zielone serce IN
2014-02-12 18:30 Matoczkin (447) - Znaleziona
Lady już zaczyna mnie molestować, więc w końcu postanowiłem zorganizować sobie trochę czasu i wpisać się do logu. Tylko nie wiem od czego zacząć… Już samo dojście na miejsce sprawiło nam trochę kłopotów wszak na estakadzie w dziwnych miejscach kończy się chodnikW środku bunkra widząc ścianę myślałem, że wystarczy przez nią przejść do drugiego pomieszczenia. Jednak po wejściu pierwszej osoby na murek szybko okazało się, iż z drugiej strony spad jest nico większy i informacje o dodatkowym sprzęcie nie wzięły się znikąd. Początkowo lina przymocowana z prawej strony lecz w czas doczytana informacja iż nie to zejściePrzewieszenie liny do drugiego okienka i czas na zejście. Dodatkowo dla klimatu puszczony fragment ŁzyStojąc i czekając na swoją kolej miałem chwile zawahania schodzić czy nie na szczęście chwila zawahania szybko minęła bo chyba bym sobie nie darował i musiałbym sam przyjechać raz jeszcze. Po drugiej stronie przeżyłem lekki szok. Cały czas myślałem, iż to będzie jakiś mały obiekt i pomieszczenia będą jakieś małe, ale to co zobaczyłem zaskoczyło mnie pozytywnie.
Trochę się rozpisałem o obiekcie. Teraz wracam do samego kesza. Skrzyneczka znaleziona szybko. Lecz przez ostrzeżenia na stronie i straszenie Hybryda, że po naszym wypadzie będzie kontrola kesza biedna Asia męczyła się z otwarciem go, aby przypadkiem go nie uszkodzić.
Ale żeby nie było aż tak za dobrze trochę krytyki być musi. Skrzynka za mała bo mi się geokrety nie zmieściły i musiałem z nimi wracać znów do domu :D
Gwiazdeczka poleci oczywiście jak … tylko uzbieram …
Dzięki po raz kolejny dla GDAKKowej ekipy !
I na koniec ostatnie zdanie nie wnoszące nic do tematu ale umówiliśmy się ze wpis będzie na minimum 20 zdań to masz ;)
2014-02-12 18:30 Piekłoszczyk (290) - Znaleziona
W ramach GDAKKowego nalotu na Gdynię.
Skrzynka rewelacja, bez sprzętu - bez szans. Chyba, że jesteś Spidermanem, Batmanem albo kimś takim ;)
TFTC!
2014-02-04 14:51 Koza (3568) - Znaleziona
Cóż mogę powiedzieć. gdyby nie pomoc Picha i Młodego , nigdy w życiu bym jej nie zdobył , na poczatku wielkie podziekowania dla was panowie za niepozostawienie mnie bez wsparcia ( tak jestem wielkim marudą i sie mega boje jezeli chodzi o wysokosć ). od samego pocżatku myślałem " a łatwy kesz , raz dwa i na kolejne " no niestety był by może szybkim keszem gdyby nie mój lęk . Lina jest OBOWIĄZKOWA !!! lub jakaś drabina lub coś w tym stylu . Co do samego miejsca zapiera dech w piersiach !!! czułem sie jak stuart malutki , akcja poszukiwawcza zajeła ok 5 min : ) i FTF w rekach : ) wszystko było kolorowo do póki nie nadszedł czas na powrót i znów strach w oczach , gdyby nie krzyczący na mnie pichu " złap tą line , podciągnij się " oraz Młody trzymający mój cały cieżar na swoich barkach nigdy bym tam nie wszedł na góre , ale udało się : ) na sam koniec zostawiłem małą pamiątke w pierwszej " komnacie " żeby było wiadomo kto jest najlepszy w trójmieśćie ! ocena znakomita i gwiazdka bez zastanowienia !
2014-02-04 08:38 pichu. (2973) - Znaleziona
FTF! 00:58
Znaleziona pełnym składem Night Cachers Team w towarzystwie przyjaciela Kozy.
Od daty publikacji skrzyneczka kusiła, ale jak zwykle myślałem, że gdyńscy keszerzy polecą na pierwszy ogień. A tu proszę-nikogo nie skusiła? No to szczerze powiem, że jest na prawdę świetna!
Miejsce przypomina mi jedno z tych, w których sam umieściłem skrzyneczkę-jest tu po prostu walka z własnymi lękami i słabościami ( no nie Koza ? )
Cóż mogę jeszcze powiedziec-po prostu szczerze polecam, ale z góry mówię, że lina jest faktycznie niezbędna.
TFTC!
2014-02-04 00:58 młody91 (199) - Znaleziona
04.02.2014 00:58
Skrzyneczka znaleziona oczywiście w składzie NCT plus KOZA tym razem ;)
Miejscówka kozacka, zdobycie kesza wymagało od niektórych walki z własnymi lękami, ale jak to się mówi, przyjemne z pożytecznym. Skrzyneczka bez liny raczej nie do ogarnięcia, ale można próbować ;)
Za miejsce i poziom trudności leci gwiazdka, bez zastanowienia. Kto nie był, niech żałuje, szczerze polecam. Coś mam wrażenie, że jeszcze niejednego FTF-a w podobnych miejscach zgarniemy przed miejscowymi ;)
2013-12-15 23:39 triPPer (3015) - Wpis skasowany