Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Okolica zarosła strasznie. Wręcz uniemożliwia to podejmowanie kesza w jego pierwotnej formie. Dostępny będzie jesienią bo teraz to niestety chaszczologia, która każdemu popsuje zabawę.

Kesza można podejmować czy nie? Trochę sprzeczna wiadomość z tego samego dnia o możliwości podejmowania i tymczasowej niedostępności ;)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Bardzo fajna skrzynka. Pogoda byla niesamowita jak na te pore roku poniewaz bylo bardzo cieplo i swiecilo slonce. :P

Bardzo fajny keszDzięki.

Heh. Nie wiedząc, że skrzynka jest niedostępna, zabrałem dwie dziewczynyna tego cudownego kesza. Kesz jest w terenie, można go podejmować, ale faktycznie 2-gi etap wymaga naprawy. Leżał dość kawałek od oryginalnego miejsca ukrycia, położyliśmy go przy drzewie. Ze względu na uszkodzenie mocowania nie da się go odłożyć jak było w założeniu.

Dodatkowo pojemnik finałowy ma dwie dziury, którymi dostaje się wilgoć i ślimaki. Nie mieliśmy nic pod ręką do naprawy - wystarczy kawałek plastiku i porządna taśma.

Niezależnie od wszystkiego - keszyk jest po prostu extra. Byłem tam 4-ty raz i za każdym razem się zachwycam.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Po prostu rece opadly multi pozio  najwyzszy rewelacja:)   2 etap ciezko bo sprzęt uszkodzony ale 2 polowka dala rade mi wejsc na barana i wyszlo:) Nie jest to krytyka nawet bo sprzetowi potrzebny serwis ale magii keszowi to nie odbiera w 100% zasluzona zielona gwiazda. szkoda ze da sie dac tylko 1:)

kiedyś dostałem od Anki221  MMs-a który bardzo mnie zaciekawił ( nie chciała podać gdzie to  ale nie ze mną te numery) , dziś więc po pracy pojechałem na miejsce i zaczęła się zabawa , już pierwszy etap upewnił mnie że tutaj ktoś mocno się przyłożył , dalej już tylko szukając czekałem czym mnie jeszcze założyciel zaskoczy , naprawdę dawno tak dobrze się nie bawiłem , sposób organizacji kolejnych etapów był dla mnie nowatorski i w końcu dotarłem na finał , tutaj kolejny szok , świetna kryjówka , olbrzymi kesz , baaaardzo bogaty , żadnych przypadkowych śmieci 

jako że całość jest bez dwóch zdań rewelacyjna + fajny teren akcji , dodałem : zieloną gwiazdkę , magnes na lodówkę z mojego miasta , mini flaszkę śliwowicy, a w zamian zabrałem otwieracz oraz mobilaka który się ukrywał , za tydzień dotrze ze mną daleko na wschód - w końcu musi tam byś jakaś cywilizacja - i prześle świąteczne , wczesne przesłanie 

 na koniec jeszcze raz wielkie gratulacje i podziękowanie , szacun , poprzeczka wysoko zawieszona 

Skrzynka znakomita !!! Dosyć trochę zarosło i trzeba było kombinować jak się przez te wszystkie chaszcze przedostać. Udało się i naprawdę taka paczka to rzadkość. Dzięki wielkie ! :)

To miał być mój 500 kesz, więc loguję jako 500!
Bardzo ciekawiła mnia ta skrzynka i wreszcie nadeszła ta chwila, aby po nią wyruszyć. Najpierw lekkie obawy, czy aby tą ścieżką na pewno da się gdzieś dojechać. A potem... już tylko WOW! Świetna zabawa, świetne pomysły, świetne wykonanie, a finał - brak słów  tylko wielkie WOOOOOOW! Tak blisko cywilizacji (pociąg, samochody na Średnicówce, tłum ludzi chłodzących się nad pobliskim stawem), a my w dziczy i samotności bawiłyśmy się znakomicie na kolejnych etapach 
Czasem warto poświęcić czas na jedną TAKĄ skrzyneczkę, niż na 20 miejskich magnetycznych mikrusów! Dla mnie najlepsza, jaką dotychczas znalazłam. DZIĘKUJEMY!!!

OUT/IN: wymiana geokretów

Specjalnie podjechaliśmy po tego kesza. Fajnie zrobiony, etapy super dopracowane. Trochę wszystko zarosło więc dzieci miały małe problemy z przedarciem się przez trawy. Maskowanie i wielkość finału pierwsza klasa. Dzięki za kesza.

Znaleziona na wycieczce rowerowej. Cóż tutaj dodać. Wszystko już w poprzednich logach napisane. Skrzynka wymiata. Wszystko profesjonalnie przygotowane. Polecam każdemu podjęcie tej skrzynki. Wielkie dzięki. Gwiazdka być musi

Co tu dużo mówić...REWELKA :))) Po znakomitym keszu w schornie przy Krzyżowej i usłyszeniu plotek, ze właściciel ma inne równie fajne kesze musieliśmy się wybrać na tego multaka i nadszedł ten wyjątkowy dzień. Znacznie łatwiej jest zdobywać chyba zimą, bo my wrócilismy cali zapajęczynowani, wybłotkowani, psiak w futrze przyniósł całą łąkę a szukanie 4 etapu w tej gęstwinie traw trochę czasu zajęło, co się mój team-ek nakółkował hehe:) Zdobywanie 2 etapu i sam finał oczywiście musiał zostać zkamerowany, żeby była pamiątka. Super  bogata skrzyneczka i jakie śmieszne fanty, jeden idealny dla mojego strażakaZ niecierpliwością czekamy na kolejną równie rewelacyjną skrzynkę właściciela, myślę, ze nie tylko my :)

Szacun za pomysł i włożona pracę w etapy i dzięki za wycieczkę w ten rejon.

In: 2 krety prosto z Sudetów, Smyczka

Out: szelki

Tak profesjonalnie przygotowanej skrzynki nie spotkałem NIGDY w ciągu 3 lat mojego keszowania , wszystko przygotowane perfekcyjnie, oby więcej było takich skarbów. Gratuluję pomysłu i wykonania, po całodniowym szukaniu mikrusków mieliśmy już dosyć a tu taka niespodzianka, córka zachwycona gadżetami, oczywiście chciałaby wszystko zwinąć ale ją powstrzymałem

out: GK

Po wczorajszej przygodzie z bunkrem na Krzyżowej wiedziałem że dzisiaj koniecznie musze zaliczyć kolejny kesz tego autora. I znowu, I etap - kopara opadłaKolejne - zabawa przednia. Finał ... no tu już kompletnie mnie zatkało. Maskowanie w stylu tajnej wyrzutni rakietowe - nie, moja mina bezcenna. A sama skrzynka %>, no cóż... O JA PIE..... !!! Takiego "mikruska" jeszcze nie widziałem i pewno długo, długo jeszcze nie będe widział :)

Ogromne podziękowania dla założyciela/twórcy/wykonawcy, pełen szacun, czapki z głów.

Oczywiście gwiazdecza musi być

Wszystko mi się tu podobało. Z każdym etapem bezdech po tym jak mnie zatkało był coraz dłuższy. Perfekcyjne wykonanie. Kawał niesamowitej pracy. Wspaniały efekt. Od wizyty w schronie przy Krzyżowej bardzo chciałam się tu wybrać. Świetnie się tu bawiłam. Bardzo podoba mi się również, że narzędzia pozwalają na podjecie keszy praktycznie każdemu, bez jakiegokolwiek ryzyka, z czystą przyjemnością.

Rewelacyjny kesz. Finał jedyny w swoim rodzaju.

A przy okazji świetnie spędzona sobota w doskonałym towarzystwie :)

TFTC!

Z wielką przyjemnością wybraliśmy się na spacer wraz brajan74, pogoda oraz towarzystwo było wspaniałe i kesz też.

TFTC

Popołudniowy spacer przy pięknej wiosennej pogodzie z Kondi&Team.

Skrzyneczka na miarę Skarbu Krasnoludów i Tajemniczych Drzwi. Dzięki wielkie, świetnie się bawiliśmy i nawet dzieciaki nie marudziły ;)

Niesamowity multak. Zaskakujące zadania na poszczególnych etapach, totalnie świeży pomysł, mnóstwo włożonej pracy i pieniędzy. Tego jeszcze nie widziałem nigdy. A finał totalnie wymiana. Wielkie dzięki i gratulacje za takiego świetnego kesza. Oby takich więcej było! TFTC!

Jedna z lepszych skrzynek na jakich byłem. Ciekawe etapy, zaskakujące przedmioty i zadania i ten FINAŁ ! Skrzynka typowo dla keszerów rodziców z dzieciakamiJedyny minus to podmokły teren. Tak mokrych butów nie miałem już dawno. Reasumując znakomita + gwiazdka się należyDzięki za kesza, dzięki Fredzio za polecenie skrzynki !

Nigdy do tej pory nie widziałam takiej skrzynki ! Raj dla dzieciakówMimo, że nogi po kostki w wodzie i błocie i aż się z butów wylewało to nic ! To się nie liczy i juz sie tego nie pamięta. Dla takich keszy można poświęcić wszystko !Chyle czoło panu właścicielowi. Po prostu duży szacun ! Mam nadzieję, że kesz wytrzyma jeszcze kilka lat  !DZIĘKUJĘ ! i liczę na kolejne tak zaskakujące kesze panie właścicielu ! :)

Leci gwiazdka, genialna skrzyneczka, podziw za pracochłonność. A buty mokre do kolan... Pozdrowienia dla sarenki, która wyskoczyła z podziemi, czy tam z trawy...

PS: Było sentymentalnie gdyż spotkaliśmy piłeczkę którą gdzieś już wrzuciliśmy

in/out: kret za kret

Rodzinne niedzielne keszowanie...   Wieści o fajnych skrzynkach rozchodzą się lotem błyskawicy więc korzystając z lutowego słoneczka stawiliśmy się rodzinką na kordach ;)

Zaangażowanie ojca w wykonanie skrzynek na znakomitym poziomie a finał to już top model     Samo miejsce nie powala ale cała reszta rekompensuje to aż z naddatkiem...!!  :)

Wrzuciłem kilka drobiazgów i porwałem Szkota... 

 

Jako, że musiałem podjechać dzisiaj na Lipiny a i wiosna się zrobiła to trzeba było podjechać wreszcie na Martynszacht. Specjalnie zabieram juniora i wbijamy w teren. Wszystko perfekcyjnie wykonane a ilość etapów zapewnia idealny spacerek. Na finale ja handluje kretami a junior gadżetami.

Skrzynka koniecznie do zrobienia i koniecznie z dzieciakami.

Znakomicie dziękujemy - poniżej nasza reakcja na finale...:

Pomysł i wykonanie perfekcyjne.

Super zabawa, w ciepłe słoneczne lutowe południe. Oczywiście zielone za każdy etap i finał.

Rewelacja, dziękujemy.

Przejechałem kawał drogi po super "gwiezdny" spacer który wszyscy rekomendują. Pomyślałem , że skoro starzy wyjadacze i elita op.pl polecają i zielonymi nagradzają to coś w tym musi być.Pierwszy etap namierzony stosunkowo szybko mimo iż kilka razy przyglądałem się raczej okolicznym "obiektom", skrzynka sprawiła że pomimo -12*C(odczuwalna pewnie była większa) na naszych twarzach pojawił się uśmiech.Niestety po chwili smartfon odmówił współpracy i ni jak nie dało się wprowadzić następnych kordów...NAPEWNO wrócimy tutaj na wiosnę.Dzięki i pozdr.

 

Poranna niedzielna wyprawa na multika. Co do samej skrzynki nic więcej już chyba napisać się nie da. Po prostu trzeba to samemu zaliczyć.  Polecam i dziękuję za wspaniały spacer.

 

 

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca. Pozdrawiam, Czarkowaty

Lektura obowiązkowa!
Świetna skrzynka, świetny spacer - sama przyjemność!
Jechać, podejmować! Bo warto!

Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

15:35 - zaintrygowało nas z Silentem, za cóż to ludziska tyle gwiazdek nadali? Na miejscu sprawa się wyjaśniła - super przygotowany multaczek, w ciekawym terenie i finał full wypas. Za pomysłowość i mnóstwo włożonej pracy ocena max musi być. Zabrałem 1 kreta.

Dzięki za kesza!

W ramach akcji zbieramy surowce wtórne... a nie, to nie ta akcja - w ramach akcji olewamy podparapetowce wytypowaliśmy z okolicy tą skrzynkę aby podjechać i zobaczyć. Chyba trzeba będzie kontynuować tą akcję bo podobało się ;-)

Narzędzie z 1 etapu nie jest niezbędne bo podejmowało się coś takiego i bez takiego narzędziaCała skrzyneczka poszła szybko i sprawnie a finał to ho ho ho, normalnie full wypas, szkoda że większość wyposażenia "wyparuje" w ciągu roku czy dwóch (niestety różne są keszery).

Jak widać można zrobić skrzynkę na koordach z doskonale widocznymi etapami a nie jakieś niepotrzebnie poukrywane potworki.

Oczywista rekomendacja - tylko zdobywać, skrzynka wysokich lotów.

Świetny spacer w ten "zimowy" dzień - etapy starannie przygotowane, super maskowania, a jednak wszystko szło sprawnie i przyjemniePrzy drugim etapie Michał spisał się doskonale, dobrze mieć dodatkowe atrybutyFinał powala na kolana. OP55CD powędrował z nami do Katowic. Dziękujemy i oczywiście rekomendujemy! 

No brawo;) To się nazywa urozmaić przecietną okolice nieprzeciętnym keszem. Bawiliśmy się znakomicie, za co bardzo dziękuję autorowi i czekam niecierpliwie na kolejną skrzyneczkę. 

Znaleziona wraz z Nannette. świetna skrzynka. Lepiej zakładać mniej skrzynek a robić je z takim pomysłem i wykonaniem niż nawrzucać magnetyków gdzie popadnieDzięki za świetną zabawę. 

Dawno nie widziałem tak dobrze przemyślanego i dopracowanego kesza. Co etap nowe zaskoczenie. W sumie chciałbym coś więcej napisać ale nie będę niczego zdradzał. To trzeba samemu zobaczyć i podjąć. Ten kesz jest dowodem na to, że można zrobić coś wielkiego nie mając dużego doświadczenia (druga założona skrzynka). Wystarczy tylko chcieć wykazać sie czymś więcej niż "parapeciakiem" i (być może) podejrzeć parę dobrych pomysłów w innych znalezionych przez siebie keszach (co wg mnie nie jest niczym złym). Wielkie brawa i czekam na następny. Oczywiście ocena znakomita i bezdyskusyjnie gwiazdka. Podjęto razem z ForgottenSilesia, w towarzystwie atena.pl.

Dzięki

teren znam jeszcze z czasów szkoły. czasami chodziło się tam na wagaryale ciii.. keszyk fajnie przygotowany i przemyslany. szkoda że inni nie mogą tego docenić. narzędzie z pierwszego etapu połamane na końcówce, drugi etap też popękany ale jeszcze się zamyka. reszta w dobrym stanie a finał- świetny. dziękuje za skrzyneczkę i towarzystwo przy jej podejmowaniu Atenie i Chochlikowi :) 

Dziękuję za skrzynkę. Wielkie podziękowania dla bratniej duszy za pomoc, bo okazało się, że sowy nie są tym czym się wydają.  Wszystkie etapy odłożyłem mam nadzieję, tak jak chciał autor kesza. 

Za niesamowite przygody ode mnie Order Zielonej Gwiazdy :-)

Pozdrawiam - Sebek

Świetnie! :D 

Przy pierwszym etapie spotkanie z Dzyndzoliną i Odludq`iem, uroczyste przekazanie sprzętu, chwilka rozmowy i fru na obiad ;) 

Dorzuciliśmy do finału mobilniaka Visitor - OP55CD :) 

Wielkie dzięki za super kesza!! :) 

nasz pierwszy kesz z w tym roku i od razu tak z grubej rury..po dotarciu na miejsce, okazało się, że albo nie jesteśmy jedynymi dzisiejszymi poszukiwaczami, albo ktoś zakosił zawartość pierwszego etapu.. przez co utknęliśmy na starcie czekając na ewentualny powrót urządzenia z wyprawy ;-)
po ok. 20 minutach, spędzonych na podziwianiu przesiadującego na drzewie okolicznego ptactwa w liczbie szt. 1 oraz przelatujących Elfów, doczekaliśmy się uroczystego przekazania narzędzia i mogliśmy ruszyć dalej.
tutaj historia się urywa, żeby nie spojlerować.napiszę tylko, że w czasie wyprawy Dzyndzolina zaskoczyła mnie znajomością obsługi narzędzia z pierwszego etapuo maskowaniach już chyba wszystko zostało napisane, więc się nie będę powtarzać.


PS
zjazd na "parking" znaleziony bez problemu, po wcześniejszym przeanalizowaniu okolicy na street view :P

Poczynania wokół kesza śledziliśmy od jakiegoś czasu - i bardzo intrygowały nas przyznawane przez wszystkich rekomendacje (do wczoraj :).. Postanowiliśmy więc sami sprawdzić co to tam powstało. Na pierwszym etapie już się okazało, że ktoś nas ubiegł i musieliśmy poczekać na `dodatkowy sprzęt`. Potem poszło już w miarę sprawnie, a każdy etap zaskakiwał coraz bardziej.  Tak się zagalopowałam, że jak dotarliśmy do finału to chciałam jeszcze..Ale trochę hejtersko być musi - każdy etap to pokaz dobrego maskowania, pewnie długiego jego wykonania - za to ode mnie idzie też reko. Ale co do miejsca - zabrakło mi spójności w tej oprowadzce, o tym co tam kiedyś w okolicy było, poczytałam grzebiąc po internetach. Ale to może tylko taki mój hejteryzm :]

To była pierwsza podjęta przeze mnie w tym roku skrzynka - ciężko będzie znaleźć coś równie dobrego w tym roku (oby nieCieszy mnie to bardzo, że poziom skrzynek ciągle rośnie i da się wciąż czymś zaskakiwać :)
Dzięki!

Znaleziona porankiem :)

"Kesz taki o ale za to miejsce ładne" tfu tfu to nie tu ;)

Pięknie wszystko przygotowane i przemyślane.

Po drodze jeszcze miłe spotkanie z Dzyndzoliną i Odludqiem :)

Nic tylko czekać na kolejne kesze założyciela.

Gwiazdka musi być .

Dzięki i pozdrawiam.

Wystarczyło mi jedno słowo w opisie: "dziki" i całą trasę przebiegłam prawie na czterech. Ładne, dopracowane etapy. Dziękuję i pozdrawiam.

Tak się zastanawiałem co może być takiego wyjątkowego na tym MartinszachcieJak widać, przy odrobinie wysiłku i z dobrymi pomysłami można i na Chebziu dobrego kesza skitrać. Każdy kojelny etap mnie zaskakiwał, ale finał przeszedł sam siebieWielkie dzięki za kesza i oczywiście ląduje Zielono Gizdka. TFTC!

Dobrze, że dopiero przy starcie Michał doczytał aby nie podejmować po zmroku... No cóź, kesz podjęty w świetle latarek, jakieś dziki się błąkały w okolicach startu, ale później już nam nie przeszkadzały.. my im zresztą również nie:). 
Genialalny multak, wszystko dopracowane i świetnie przygotowane. Sam finał... miałam ochotę pohandlować, ale worek z prezentami od św. Mikołaja został w domu, a przy sobie nic równie wartościowego na wymianę nie miałam. 
Moja pierwsza skrzynka w 2014 roku, na pewno ją zapamiętam. Tak przygotowanego multaka jeszcze nie miałam okazji podejmować. 
Ślicznie dziękuję i pozdrawiam, 
Tatiana

Wspaniała nocna zabawa. Na szczęście mieliśmy z Tatianą mocne latarki to dziki pouciekały już na 1 etapie.
Gdyby każdy etap był osobno zarejestrowaną skrzynką, to i tak każdy dostałby rekomendację. Taki to fajny kesz.
Dzięki wielkie i proszę o jeszcze :)

Znaleziona wraz z Agathą. 

Miło widzieć, że są ludzie, którzy mimo małego doświadczenia potrafią posadzić takiego kesza. Doktorek się zastanawia, jak to możliwe, że niektórzy nawet po znalezieniu tysiąca czy dwóch sadzą dalej "parapeciaki", a niektórzy znajdą trochę i już wiedzą jak zasadzić miodnego kesza.

Sama skrzynka - rewelacja. Każdy etap dopracowany w szczegółach, oby więcej takich keszy powstawało.

Wielkie gratulacje.

TFTC

Respect !!!
I tyle wystarczy :)
Serdecznie dziękuję :)

TFTC!

Świetna zabawa w męskim gronie, wszystko zostało już wychwalone więc nie bedę się powtarzał Wielkie dzięki.

Rewelacja! Jeden z najlepszych keszy jakie do tej pory miałam okazję zdobyć! Należy się nie jedna gwiazdka a co najmniej pięć, po jednej za każdy z czterech etapów i piąta za finał  Wielkie brawa dla założyciela, za świetny pomysł i wykonanie, w które na pewno włożył mnóstwo pracy Z tak ogromną skrzynką jeszcze się nie spotkałam, a jej wyposażenie robi wrażenie Świetnie się z Unieskim bawiliśmy podczas zdobywania poszczególnych etapów a najwięcej problemów sprawił nam chyba drugi.Oby więcej takich keszy! 

Podobało się  Gratuluję pomysłu i pięknie dziękuję za jego wykonanie, a zwłaszcza za finał, który mnie powalił  Kesz podejmowany z Zyfiką, ledwo zdążyliśmy przed zapadnięciem ciemności 

Udało nam się zmieścić na pudle. Wielki szacuken dla ojca złożyciela. Tak dopracowanej i pomysłowej skrzynki jeszcze nie widziałem. Już pierwszy etap powalił, a później było tylko lepiej. Szczególnie podobał mi się czwarty etap. A finał - palce lizać. Cudowne maskowanie, a tak wielkiej i bogatej skrzynki jeszcze nie widziałem. Zielona gwiazdka to tutaj obowiązek .
Dwa krety zamieszkały w keszu.
Mała podpowiedź dla następnych znalazców - jeśli chcecie coś wymieniać, to przynieście wypasione fanty. Nam, z naszym małym zestawem na wymianę, aż głupio było coś wkładać. Dlatego porwaliśmy tylko certyfikat.
Wielkie T4TC i czekamy na więcej.

Mega czad!! skrzynka perfekcyjnie wykonana i dopracowana aż do bólu, podjeta w wiekszej ekipie Atena,Krusia, Monia i Mario.własciciel nie szczedzi sił na swoje skrzynki, osobiscie juz czekam na nowe kesze załozyciela.Wielkie dzieki za wspaniałe przeżycia.

Ja jeszcze czegoś takiego nie widziałam i nie przeżyłam. W bardzo wesołym i przesympatycznym towarzystwie Mariosów, Kruusiii i Ryszarda1999 już późno popołudnioną porą zaparkowaliśmy prawie na kordach. Każdy etap przygotowany bardzo ale to bardzo profesjonalnie. Mam tylko jedno życzenie aby ta skrzyneczka przetrwała do końca świata i jeszcze o jeden dzień dłużej. Mega pomysł, mega wykonanie i mega finał. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka musi być bez dwóch zdań.

Skrzynka odnaleziona w towarzystwie Ateny, Ryśka i Mariosów. 
Świetny multak, takie lubię. Kilka etapów przygotowanych idealnie. Niesamowita zabawa podczas zaliczania, wiele uśmiechu! Już pierwszy etap mocno nas zaskoczył. Kolejne, sama przyjemność. Finał na bogato. Mało kiedy spotyka się taki rozmiar i takie fajne fanty. Rekomenduję i czekam na kolejne skrzynki! 

Brawo, brawo!!! Gratulacje!!! 
Pięknie przygotowany i dopracowany multaczek i to w każdym szczególe... Zabawa była przednia, oby tylko wszystko przetrwało jak najdłużej.  Aż strach się bać jak na tym terenie będzie lato Czekamy na kolejne Twoje skrzyneczki!!! Pozdrawiamy

 

FTF ze Złodziejami i Esme :) 
Dla takich keszy warto. Rewelacja. 

FTF z Mikim i Mugolem. Ze my chorzy to i w domu mierzizapakowalismy Esme do auta i fru. Kazdy etap jest w formie swietnego maskowania, wszystko co potrzebne jest na miejscu. A final i jego zawartosc... WOW pod choinka tak nie mielismyubawilismy sie, szczeny juz pozbieranedziekujemy za prezent bozonarodzeniowypozdrawiamy i czekamy na wiecej!!

Zlodzieje czasu & Esme

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team