Obiekt został ostatnio wpisany do rejestru zabytków.

Rowerowa szwendaczka po Warszawie. Odszukiwanie reaktywowanych, nowych i wcześniej pominiętych skrzynek. Dzięki za kesza.

O wieży opowiada jeden z odcinków z serii ,,Po kolei z Kuleckim'' na jutubie.

Skrzynka zdobyta w towarzystwie Pino i nowego narybku keszerskiego na wycieczce zorganizowanej przez stowarzyszenie ,,Masław'' albo ,, Tu było, tu stało''. Dziękuję Autorowi za skrzynkę, pani przewodniczce i współuczestnikom za wycieczkę i Pino za wyciągnięcie mnie na nią.

Niesamowite miejsce...

Ciekawe miejsce

Tftc

Miejsce z klimatem, kesz pobrany bez problemu. TFTC ????

Jest na miejscu. TFTC :)

Znaleziona bez problemu. Szkoda, że nie da się wejść na wieżę, widok na miasto byłby pierwszorzędny!

Początek przygody ze sciezką  extreme Warszawa,  miejsce ma fajny klimat aczkolwiek szkoda   że nie da się wejść na górę :(

Bardzo fajne miejsce.

Kret zostawiony

Wiosenny spacer po Odolanach, w końcu udało mi się zawędrować pod wieżę i było warto. Niestety nie miałam przy sobie nic do pisania, więc na dowód znalezienia - zdjęcie.

miejsce monumentalne i ponure, a widzącże kesz należy do serii extreme już się bałem że bedzie trzeba się wspinać na górę TFTC

Od dawna chciałem tu dotrzeć, ale dopiero dzisiaj udało się znaleźć wystarczająco dużo motywacji i czasuKesz na miejscu, a sam obiekt robi duże wrażenie. Dzięki za pokazanie!

Nocne buszowanie po Odolanach z Madzią i Matadoorem. Kawał fajnej wieży. Dzięki za pokazanie miejsca.

Nocne keszobranie z Robconem i Matadoorem. Dzięki za pokazanie miejsca :)

niby wysokie a skrzyneczka nisko, dzieki,super miejsce i te lampy... Robcon, jedziemy ?

Z Cezexem nie na się inaczej jak po krzakach, bezdrożach, torach i innych tego typu atrakcjach. I w sumie bardzo dobrze. Fajne miejsce i obiekt, dziękuję za pokazanie :)

Od siebie dodam, że wieże tę dostaliśmy jako pochodną land and lease z drugiej wojny światowej. Wagonu, a raczej jego resztek już nie ma, krzaki też wycieli... Zastanawiam się jak mogłem nie znaleźć tej skrzynki wcześniej. Dziś przy wsparciu Iwoni poszło gładko. Zapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

Dla takich miejsc warto keszować. Trochę zapomniane odludzie, no czasami przetoczy się lokomotywa z pobliskiej lokomotywowni. Na górę brak jakiegokolwiek wejścia przez co wieża ma trochę klimatu siedziby złego czarownika z bajek. Obok stara stacja paliwowa. Też opuszczona, ale tam wejść można, tylko strasznie ropą śmierdzi.

Znaleziona razem ze stricken'em :)

małe problemy na początku z namierzeniem, ale dało radę :)

znaleziona :-)

Miejsce zaliczyłem, ale skrzynki nie.

^{wspaniały klimat. Z kondrzejem tftc} 

Znaleziona bezproblemowo, dołożyłem maskowanie od środka budynku bo pojemnik świecił.

Na koniec spaceru po Odolanach - wisienka na torcie. Samo podejście po torach, obok opuszczonych wagonów i stacji paliw jest bardzo klimatyczne. Monumentalna wieża ze swoim dziwnym kształtem i ciekawym graffiti robi super wrażenie. Uwielbiam takie miejsca, klimatem jak ze "Stalkera" Tarkowskiego. Dzięki za kesza! IN- fraktal.

Miejsce fajne do zwiedzania z aparatem, tak samo jak pobliska stacja paliwowa, na pewno jeszcze tam wrócę z aparatem. Człowiek czuje się malutki w takim miejscu :D

Z nastawni mieliśmy tu nie całe dwieście metrów ale baliśmy się przebijać przez te hałdy kruszywa i teren firmy więc nadłożyliśmy trochę drogi ale dotarliśmy i to z dobrym skutkiem. 

Kesz szybki do podjęcia, jak się znajdzie oczywiście odpowiednie rurki.Dzięki

Prosta do znalezienia i nie micro, za co duży plusprzy okazji, obok znajdują się tory i wagony za którymi codziennie jak się zdaje pracują kolejarze więc wypadałoby się rozejrzeć zanim wejdzie się po nią. Plus po drodze do niej można dojść do wniosku że ktoś ma zwyczaj tam spać (porozwalane poduszki/materace, obszarpane) i dość świeżo wyglądające ubrania, przynajmniej jak na takie noszone przez wiecznych wędrowców ;)

Mega miejsce, szkoda, że bez możliwości wejścia na wieżę, gdzie teraz jest dziki gołębnik. Polecamy bardzo ogarnięcie starego, drewnianego wagonu który stoi obok. Klimatycznie miejsce :)

Miejsce robi wrażenie. Keszyna fajnie schowana. Dzięki.

Znaleziona z niezrzeszonym kolegą zwanym Sqbi.

Sama wieża robi całkiem niezłe wrażenie, bardzo ciekawa konstrukcja. Mimo iż lubię chodzić po torach i dość często to robię, pierwszy raz widziałem tego typu konstrukcję.

 

08.02.2014

14:06

 

Pozdrawiam.

CMS

Z daleka ta wieża wydawała mi się dużo mniejsza. Z bliska naprawdę robi wrażenie.
TFTC

Kiedyś się zastanawiałem, do czego służy ta górująca nad krajobrazem konstrukcja. Teraz już wiem. W domku jest legowisko bezdomnych, ale bez lokatora. Kesz na miejscu, Dzięki.

Wieża do parowozów bardzo mi się podobała. Nie spodziewałam się, że spotkamy dziś na trasie taaaki zabytek. Dzięki!!

Znaleziona przez członka Koła PTTK "Jedynka" przy Politechnice Warszawskiej. Zapraszamy do wspólnego keszowania w miastach i górach!!! DZK

Znaleziona podczas wyprawy keszersko-rowerowej z Azymut. Poprosiliśmy i dostaliśmy pozwolenie na wejście na teren aby zobaczyć WieżęTFTC

Rowerowo z Brym. Odolany mają swój klimat a jednym z wyróżniających się miejsc, jest właśnie ten budynek. Według pana, którego spotkaliśmy przy pobliskiej kolejowej stacji paliw, budynek ma ze sto lat. Pan miał wątpliwości co do tego, czy można się tu poruszać, ale jak powiedzieliśmy, że chcemy tylko obejrzeć budynek i zaraz wracamy, nie czynił żadnych przeszkód dla zwiedzania. Dzięki za kesz. 

Genialnie wygląda ten budynek. Kusiło mnie żeby wejść na górę, do wewnątrz, ale niestety droga jest bardzo wymagająca. Wspinaczka bez zabezpieczeń na wysokości, więc ostatecznie zrezygnowałem po wejściu na taki "taras", po piorunochronie - innym razem jeszcze tu wrócę :)

Nieopodal stoją opuszczone wagony z meliną wewnątrz i lokomotywy - jest na co popatrzeć.

Sama skrzynka ukryta z pomysłem.

OUT: Marble

IN: lotka

znaleziona

znaleziona

pół godziny szukania super kesz<br/>----------------------------------------------<br/>Logged from my android phone using columbus

interesujące miejsce. niedaleko znajduje się też cmentarzysko pociągów, które warto zobaczyć. TFTC

Świetne miejsce, chciałbym je zobaczyć za dnia. Nie polecam jednak nikomu w krótkich spodenkach :P. Dzięki za kesza, czternastego znalezionego podczas tego wypadu na Odolany.

Znaleniona podczas wyprawy na Odolany.

Klimatyczne poszukiwania o godz. 23

Znaleziona z załogą. Zabrany kret.

Skwar jak jasna cholera, więc przyjemnie było posiedzieć i orzeźwić się w zacienionym garażu i podelektować się niespiesznie keszem. Świetna wieża, jeszcze takiej nie widziałem. Dołożyłem kreta.

Dzięki za kesza!

Rurki wciąż pilnują kesza. Dzięki!

Przy okazji odwiedzę to miejsce i dołoże stary logbook do kesza.

A ja byłem tu z chłopakami którzy nie mieli zrobionej wieży, żeby im pokazać jak to wszystko wygląda i wpisaliśmy się do starego logbooka ;)

Jest w starej miejscówce, leżał na ziemi, przykryty styropianem - tak go też zostawiliśmy bo nie wiedziałem że w tym miejscu była już jakaś reaktywacja.

Logbook był z nazwą kesza "koksownik" i tak jak napisał Drzazga...

Znaleziona razem z Dusią, wieża naprawdę monumentalna, robi wrażenie ! Od siebie dorzuciłem samochód.

Razem z Maćkiem B. Przywitał nas pan pilnujący terenu pytaniem "A co to za wycieczki?", ale wystarczyło ładnie się uśmiechnąć i wykazać prawdziwy zachwyt wieżą, by usłyszeć: "Tylko szybko, żeby szef mnie nie opiep...".Skrzyneczka trochę się wzbogaciła - dorzucony Ojcowski Park Narodowy. TFTC

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wizja lokalna stwierdziła brak kesza na miejscu ukrycia oraz belki na którym on był. Po rozejrzeniu się, znalazłem kesza leżącego niedaleko, niestety bez logbooka.

spacerkiem po pracy

ze znalezieniem problemu nie było i jak to u hiroaqa za miejsce daje znakomita ale sam kesz ubogi

nie mniej dzieki za spacer poraz pierwszy po odolanach

Gocana chodzi Ci pewnie o Wagon do przewozów wojskowych stojący najbliżej wieży- jest on niestety przeznaczony do kasacji.

Podjęta na niedzielnym spacerze z rodziną w towarzystwie córki Mai i niezrzeszonego małżonka.

Kolejne miejsce z dzieciących zabaw. Wiele wspomnień, szczególnie dla Męża, z tym miejscem związanych. Mai sie bardzo podobało. Nieopodal stoi piękny, stary wagon, który ma już chyba muzealną wartość.

Trudno było ja znależć, ale udało się.

Znaleziona z Catapilla, bardzo fajne miejsce.

Polecam! Miejsce świetne, tylko odrobinke zarośnięte i niestety zamienione w śmietnik. Ale sama budowla robi ogromne wrażenie. Nie ma parowozów, ale widzieliśmy stray wagon do przewozów wojskowych niestety przeznaczony już do kasacji. Śpieszcie się odwiedzić to miejsce!

Znaleziona z Elvis 7, tylko parowozów brak

Tak teraz czytam (o 5 rano) jak niektórzy robili i widzę że myśmy wybrali drogę tak ciut na rympał. O trzeciej, nie przez bramę, tylko obok, po torach, do samiutkiej wieży.

Cisza jak cholera. I zarośnięte wszystko jak cholera.

Zmacanie wszystkiego co się dało, znalezienie tabliczki... jest!

No trade.

Za to na pamiątkę wziąłem sobie mały kawałek węgla spod wieżyPięknie połyskuje :)

Dzięki za pokazanie fajnego miejsca :)

Zdobyta, ale nie obyło się bez małej pogawędki z SOK

Zainteresowali się nami Panowie z okolicznej budki z paliwem.

Tak więc do kesza podeszliśmy jako harcerze z Wrocławia, którzy mają tu punkt i muszą sobie cyknąć foto na tle ;)

Podczas typowo marcowo-garncowego spaceru z Nannette, czarkowatym, cozą i tATO.

Agent Tomek był w pełni profesjonalnie przygotowany do poprowadzenia naszej skromnej wycieczki - jego pomarańczową kurtkę było widać tylko z 1,5 kilometraPrzez chwilę mieliśmy stracha, że błądzący po okolicy ochroniarz ją wypatrzył i zaraz nas pogoni, jednak lata praktyki agenta zrobiły swoje, i Nannette mogła spokojnie i dostojnie podjąć kesza :D

Wisiał mi ten keszyk nad głową od dłuższego czasu. Dziś z agentem Tomkiem pełen sukces. Ale szacun dla Nannette za wytrwałość. Ochrona deptała nam już po piętach i mieliśmy już praktycznie odpuścić gdy Nannette wyciągnęłą kesza z kryjówki. Szybki wpis i wycofanie na z góry upatrzone pozycje. Strat w ludziach i sprzęcie nie było ;).

Konspiracja na poziomie i z żywym uczestnictwem agenta Tomka. Ciekawe miejsce, lubię takie. Znaleziona w marcowym kotle pogodowym wraz z tATO, Czarkowatym, Cozą i Meghan, którym dziękuję za cudowną niedzielę.

To jeden z takich keszy które wiszą na mapie a nie ma się do niego po drodze ale dziś udało się.

Wstyd się przyznac, ale......

Pierwszy raz sprawdziłem swą skrzynkę.

Jest do szukania 

Znając perypetie dojściowe z logów, zaatakowaliśmy z innej stroy, co zostało poprzedzone analizą mapeka satelitarnych. Pewnie by nas nie shaltowali skoro pilnują stacji paliw, ale dodartkowo byliśmy na podejściu zasłonięci wagonami towarowymi tam zapakowanymi (trzeba było się na koniec przez nie przebić.

Pewnie że z innej.Meteor wykazał się geokeszerskim sprytem i jako analogowa nawigacja poprowadził przez żwirownię po drugiej stronie torów. Ciecie pilnują stacji paliw, nie wieży - dodatkowo ułatwiły maskowanie zaparkowane pod skrzynką wagony. Myknęliśmy na skróty przez krzaki i tory... kesz dzięki spoilerowi znaleziony błyskawicznie. Meteor zabrał kreta.

Pierwsze podejscie nie udane! Ciecie pilnujący stacji paliw nas pogonili. Trzeba zaatakować z innej mańki.

Tu było całkiem śmiesznie. Skrzynka nie była atakowana od dłuższego czasu. Ludzie piszą, że trudno się dostać i że ochroniarze. No więc jak najlepiej. Ano jak najbardziej na bezczela. Podjechałem centralnie od przodu samochodem najbliżej jak się dało tak, żeby mnie było widać. Rzeczywiście w sekund pięć był przy mnie ochroniarz. No to mu nawijam, że jestem nadwornym fotografem kolejarzy i że chcę strzelić wieżę. On na to, że ok. ale oni tu chronią stację benzynową i mogę sobie tam dojść ale tak, żeby mnie nie było widać najlepiej po torach. Tak też uczyniłem. Jak wracałem to mi naprzeciwko wyjechała lokomotywa jakaś taka lekko większa ode mnie to też jej zeszłem z drogi.<br /> Bardzo fajny kesz. Wielkie dzięki.

Znaleziona juz ze 2 miechy temu, bardzo fajne miejsce na spacerek :)

Zdobyta z Moose na "litość"Zaraz na samym poczatku nadzialiśmy się
na ochronę. Głupio było sie wycofywać, wiec postanowiliśmy wybłagać
możliwość strzelenia kilku fotek. Udało się... kesza szybko podjelismy,
fotki cykneliśmy, nim pan ochroniarz ostatecznie straciłby do nas cierpliwość.

 

No Trade.

Podjęta razem z Wallsonem }:-)<br /> Wymiana GK

pozdrawiam Kolegów i polecam ranne klimaty

już po śladach wiedziałem że ktoś był przed nami dzisiaj,no a kto by inny był tak rano

mało nie wypatrzył nas ochroniarz , ale się udało ; bez wymiany

Zastanawialiśmy się z Miodkiem kto mądry by się w takie zaspy ładował po skrzynkę.A ja mówię: "zobaszysz że tec z jaculem już tu byli o 7 rano".Otwieramy dziennik i kto przed nami dziś był? Tec i jaculo.Dzięki i pozdrawiam.

a my Lavinka właśnie tą drogą szliśmy o której piszesz... no jakby nas Soczki złapały.. to mandacik by był konkretny... szczególnie za skakanie po wagonach :P...

kolejna ciekawostka: widzieliśmy orzełka :).. a niektórzy nawet z bliska :)

wspólnie z niżej podpisanymi.... FTF grupowydzięki za skrzyneczkę

oj tak biegun to mało powiedzianepo pas w śniegu momentami - ale za to przez nikogo nie zauważeni ;)

tftc

już nie będę się rozpisywać jaki trud ponieśliśmy aby dostać się do tego kesza, w każdym razie był on spooory (wcześniej widzieliśmy kolesia kręcącego się w tej właśnie okolicy). Znalezione w ekipie: ja, r00t7, Czajorek i Seb-Ula. porwaliśmy krety ;p

Czego to człowiek nie zrobi dla ftfa... Zdobyliśmy z Martuś, Rootem i Czajorkiem biegun północny chyba ze trzy razy, brnąc po tym śniegu przez tory i wleźliśmy niechcący na wszelkie możliwe prywatne tereny. Ale wieża robi wrażenie. TFTC!

in: GK Czarna Gwiazdka

out: GK Plus 10

Taka ciekawostka: Słyszałem, że te wieże były przywożone w częściach, a nie jak się może wydawać budowane na miejscu :)

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=8212 Jest ich pare w Polsce :)

Trzeba wiedzieć z której strony ją zdobyć

Ło, kiedyś nas stamtąd z Meteorem i Rubeuem pogonili sokiści. Trza uważać :)

edit: Małe śledztwo rzepowadzone pzez Meteora wykazało,że pogonili mnie, Rubeusa i Hrabika i chyba jeszcze kogoś. Jego natenczas nie było z nami(pewnie siedzial w górach). Stare czasy kiedy ja i Meteor nie zawsze szlajaliśmy się razemW każdym razie nie polecam podchodzic tam od kładki na Odolanach wzdłuż torów, bo widać każdego z daleka.