już nie będę się rozpisywać jaki trud ponieśliśmy aby dostać się do tego kesza, w każdym razie był on spooory (wcześniej widzieliśmy kolesia kręcącego się w tej właśnie okolicy). Znalezione w ekipie: ja, r00t7, Czajorek i Seb-Ula. porwaliśmy krety ;p