Znalezione, logbook przemoczony. Dzięki za pokazanie miejsca.

Za wiele nie zdradzę jak napisze że to wyjścia. O tyle ciekawe że zupełnie inne niż te po płn. stronie i wszystkie jak jeden zalane wodą.

Tutaj się długo naszukaliśmy. Przeszliśmy wzdłuż bunkra 2 razy. Po telefonie do przyjaciela koniec końców jakoś się udało. Deszcz nam nie pomagał, ale też bardzo nie utrudniał podejmowania. Dzięki za skrzynkę. Razem z igajagoda i Don Vito.

Znaleziona, w środku bardzo mokro i brak logbooka

TFTC piekne ukrycie

Dzięki za kesza!!!

Dzięki.

Skrzynka znaleziona polceam :3

znaleziona z KawaiiKitsune_666 i IreneVampir. Dzięki ;)

Złapana razem z Kawaiikitsune_666 i Niraktys podczas weekendowego wypadu do bunkra. Miejsce świetne, znałam je już wcześniej, z jednej nocnej wizyty, ale za dnia robi równie ciekawe wrażenie :-D

Skrzynka znaleziona podczas leniwego keszowania w towarzystwie Victora+. Miejsce robi wrażenie. Dzięki.

Miejsce petarda. Nie odmówiliśmy sobie 354,9 metrowej przejażdżki rowerami po ciemnym i zimnym korytarzu kolejowym. Latarki na maksymalny tryb i micha ucieszona ;-). Po rozeznaniu zajęliśmy sie szukaniem kesza. Z zewnątrz równie niesamowicie się prezentuje. Ten mech robi niezły klimat. Skrzynka namierzona jak nie w jednym to drugim, dzięki!

serwis zrobiony. dorzucony logbook i wskazówka do znalezienia drugiej skrzynki.

hejo! przybyłem na miejsce (który to już raz w tym roku? drugi?), widząc wpisy poprzednich osób postanowiłem zadziałać, ponieważ było mi dane znaleźć obie skrzynki (jedną nawet reaktywować), kiedy wszystko jeszcze ładnie działało. a zatem:

ten kesz jest z powrotem na swoim miejscu. w środku zastępczy* logbook ze wskazówką prowdzącą do skrzynki dziku. 

*(niestety tylko zastępczy, z jakiegoś paragonu... ale już postanowiłem, że przy kolejnej okazji, być może w kwietniu, podrzucę coś bardziej tematycznego)

Znaleziony ale z logiem zastępczym więc kolejnego nie było szansy szukać TFTC

Kesz znaleziony ale bez wytycznych do następnego punktu

Znaleziona wspólnie z czwórką keszerów-turystów w drodze powrotnej z Niebieskich Źródeł. Niestety wewnątrz brak wskazówki do odnalezienia dodatkowej skrzynki. W międzyczasie w okolicy bunkra pojawiła się grupa miejscowych dzieciaków. Wspomnieli jednej z osób która była tu po raz pierwszy "o jakimś dzienniczku zakopanym w ziemi do którego trzeba się wpisać". Niestety obserwacja grupy i późniejsze własne poszukiwania nie przyniosły rezultatu co do dodatkowej skrzynki. Miło jednak usłyszeć że ta zabawa cieszy się w okolicy zainteresowaniem. :)

TFTC

Super miejsce :)

W czasie bunkrowego wypadu z LadyMoon i Nieopierzonym. 

Dzięki za kesza.

Skrzynka zdobyta w towarzystwie LadyMoon i Charona. Opuszczone bunkry, historyczne tło - trudno o lepszą okolicę. Niezłe maskowanie.

Znalazłem tylko małe pudełko z logbookiem i ołówkiem. Zero informacji i drugiej skrzynce, widać że w tej okolicy miejscowi robią sobie imprezy.

Skrzynka rozrzucona i zdewastowana , złożyliśmy do kupy co sie dało i odłożyliśmy na miejsce ale serwis pilnie potrzebny

Niedzielno-keszowa wycieczka objazdowo-pogadankowa z Werroną i Azymutem. Ile myśmy tu och'ów i ach'ów powiedzieli to się w głowie nie mieści! ;) Ale takie miejsca długo się pamięta! Z tej przyczyny daję znakomitą bez wahania, pomimo tego, że na poszukiwaniach keszy spędziliśmy tu coś około 2-ch godzin i wszystko w okolicy oglądnęliśmy bardzo dokładnie, łącznie z pobliskimi drzewami, dołami w ziemi i nie powiem jeszcze czym!I na dodatek jeszcze powiem TFTC, bo było super! :)

Kesza w miejscówce by Darkmor nie było. Ale... wcześniej był tu Dombi. No to telefon w ruch i Dombi podrzucił nam cenne informacje, jak szukać kesza by Dziku (OP01CA). Następnie w czasie nocnych poszukiwań na rozległym terenie, dzielnie i cierpliwie nas wspierał. Bez niego nie dalibyśmy rady! Gdy po długim szukaniu udało się znaleźć kesza Dzika, wróciliśmy w to miejsce i zasadziliśmy reaktywację w klipsiaku. Zgodnie z opisem do środka skrzynki Darkmora zapakowaliśmy informację, jak znaleźć skrzynkę Dzika. Więc przybywajcie i obu keszy szukajcie. A warto tu przyjechać, bo miejsce jest naprawdę przednie!Dziękuję za ściągnięcie mnie tu tymi keszykami.A Tobie Dombi dziękuję za pomoc. :)

Z Brym i Azymutem.

Naszukaliśmy się i nalaziliśmy wieczorową porą, ale to tym lepiej - miejsce jest absolutnie odlotowe i warte każdej spędzonej tu chwili zarówno na zewnątrz, jak i w środku. 
Jako że znalaźliśmy w końcu miejsce ze spojlera a kesza nie pozwoliliśmy sobie na reaktywację w mijscówce oraz dołożenie informacji o keszu OP01CA.

Mimo braku kesza i konieczności reaktywacji daję gwiazdę, bo miejsce jest tego absolutnie warte!

 

PS. szkoda że kesz nie jest w środku, gdzieś tam głęboko w czeluściach - nie jest to miejsce szczególnie niebezpieczne a przygoda byłaby jeszcze lepsza

Sytuacja chyba się nieco zagmatwała... Pod kordami kesza GC znaleźliśmy opakowanie odpowiadające opisowi a w nim logbook OC z napisem "reaktywacja". Reaktywacja czego? Nie wiadomo. Współrzędnych do dzikowego kesza tam nie znalazłam. W logbooku misz-masz - wpisy z obu systemów. Ludzie nie widzą co znajdują...

Znaleziony, zwiedzony (jakoś poprzednim razem przy Konewce zapomnieliśmy o Jeleniu ale zostało to naprawione). Uwagi w oddzielnym logu.

O tej porze roku spokój i cisza, spiler zadziałał i skrzyneczka namierzona dosyć sprawnie.
TFTC!

 

Świetne miejsce, niestety przez opady dopada je wilgoć, choć jeszcze nie jest to większym problemem. 
Dzięki! 
Znaleziona razem ze skromnympenatratorem ;) 

Fiola

i kolejna (która to już, 4?) wizyta w tym miejscu. coś w sobie ma, że przyciąga mnie jak magnes. tym razem rodzinnie (znowu) z okazji święta niepodległościowego. w wolny od pracy dzień ruch w schronie jak na Marszałkowskiej. co chwilę ktoś odjeżdża, a ktoś inny przyjeżdża. udało się też pozwiedzać zabudowania tuż obok. i oczywiście skrzynka też odwiedzona, ma się dobrze.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. DZK.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha . TFTC.Wymieniono pojemnik i logbook.Stary logbook przemoknięty i nieczytelny.Zastąpiono go nowym, wpisano kordy ze starego, jednak pod kordami nie znaleziono keszaOP01CA.

;)

LadyMoon - dzięki Ci za naprawienie moich przesunięć w keszoprzestrzeni . Jesteś nieoceniona!

Przy okazji znalazłem (ja ?) kesza z GCRazem z LadyMoon - najpierw poszukiwania kesza, później oryginalnego miejsca ukrycia. Keszyk mieszka już w swoim pierwotnym domku. Patrzcie uważnie na spojler to nie będzie problemów ze znalezieniem - z tym że! NIE w tej dużej dziurce rurce tylko obok...

Na wstępie napiszę iż Kesz trafił z powrotem w oryginalne miejsce ukrycia autora,

zatem nie szukajcie już w miejscu wskazanym przez Dombie !!!!!!!!!!!!!

Świetne kolejowe miejsce, dzikie i opuszczone jak lubię, pierwszy raz odwiedzone w 1999 roku podczas Zlotu Poszukiwaczy Skarbów, teraz kolejny raz  -  po kesza, wraz z mototrampem. Dzięki wielkie i pozdrawiam !

Ano trafiła mi się robótka tuż koło Tomaszowa, a ponieważ to prawdopodobnie jedyna wizyta (przynajmniej na razie) w tych okolicach, więc zaraz po ciężkim dniu pełna mobilizacja, żeby zaliczyć kilka najlepszych strzałów w bezpośrednim sąsiedztwie. Na pierwszy ogień idzie Jeleń, bo to dwa quizy obok siebie, a i obiekt bardzo pociągający. Dojeżdżam na miejsce bez większych kłopotów, ale na miejscu mały niefart, bo właśnie przyjechała jakaś wielka wycieczka mugoli w wieku bardzo-hałaśliwie-szkolnym. W pierwszej chwili się załamałem, ale zaraz potem okazało się, że mimo swych atrybutów, szkolne mugolaki w ogóle nie wchodziły mi w drogę. Szybko zlokalizowałem kesza (@ dzek: słoik to jakiś błędny trop - kesz ma się doskonale i nie jest słoikiem ). Po znalezieniu kilka kroków w bok - tak na wszelki wypadek, żeby spokojnie się wpisać i spisać co trzeba. I kiedy już mam odkładać następuje katastrofa. Dokładnie w miejsce ukrycia nadjeżdża trójka lokalnych dzieciaków  na rowerach i rozkłada "obozowisko" dokładnie w tym miejscu, w którym powinienem odłożyć kesza. Czekam chwilę, dwie i piętnaście chwil. Ale oni nie zamierzają się wynieść. W pierwszym odruchu postanawiam robić swoje - podejść i dyskretnie odłożyć udając, że oglądam architekturę. Ale chłopaki się za bardzo interesują. I mimo że są mili (mówią mi dzień dobry i w ogóle) to odłożenie uznaję za zbyt ryzykowne. Postanawiam się udać do drugiego Jelenia, a potem wrócić i odłożyć. Niestety, po powrocie z drugiego Jelenia, chłopcy nadal obozują, dlatego w końcu podejmuję desperacką decyzję, by odłożyć kesza w innym - bliźniaczym miejscu. Miejsce jest takie samo jak to właściwe, tylko przy... sąsiednim - tym, który znajduje się bliżej kordów. Miejsce jest udokumentowane na załączonej fotce, a następnego znalazcę proszę o odłożenie z powrotem na miejsce wybrane przez Ojca Założyciela. Wydaje mi się, ze powinno być je dość łatwo namierzyć, ale w razie czego skontaktuj się ze mną przed odwiedzeniem tego kesza. No i przepraszam za takie rozwiązanie, ale nie chciałem ryzykować spalenia kesza, a nie chciałem też zabierać go ze sobą... Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.

EDIT1: Dodanie krzykliwego nagłówka

EDIT2: Usunięcie krzykliwego nagłówka po przywróceniu kesza na swoje miejsce przez LadyMoon

Znaleziona skrzynka,jednak w formie słoika. Słoik pęknięty na denku,nie miałem nic do pisania,więc zgłaszam do serwisu. O ile to ten kesz :) 

Rewelacyjny obiekt zwiedzony bezproblemowo od początku do końca (i co najważniejsze dostępny całą dobę) Keszyk (pojemnik po filmie) namierzony, dodatkowe kordy spisane
Dzięki za skrzynkę i pokazanie tej znakomitej miejscówki, pozdr.

Znaleziona. Miejsce robi wrażenie. Polecam.

dobra skrzynka ekipa z pabianic poleca

Znaleziona, skrzynka dla wysokich, albo z podestemPozdrawiamy, grupa z Pabianic :)

Znaleziona z Brezniewem. Dziękuję za pokazanie jednego z ciekawszych obiektów w okolicy oraz pozdrawiam Eopteam.

Znaleziona z Loczusiem, dodatkowo bardzo miłe spotkanie z Eopteam, których serdecznie pozdrawiam. :)

Znaleziona podczas przypadkowego spotkania z Loczusiem i Brezniewem. Miejscówka fajna lecz trochę zaniedbana. Kolejna osoba powinna wziąć strugaczkę lub nożyk żeby ołówek zaostrzyć:).

Pamiętam jak mając 16 lat jeździliśmy tam z chłopakami z Tomaszowa na rowerach. Spędzaliśmy w okolicy dobrych parę godzin wciskając się we wszelkie możliwe miejsca. O bunkrze krążyły nawet plotki, że odbywały się tam Czarne Msze. Naprawdę magiczne miejsce i warte odwiedzenia. Pozdrawiam.

Skrzynka znaleziona bez problemów. Bunkier jak zawsze robi wrażenie...

dwa dni na rowerze, przejechane 260km w słońcu, deszczu i pod wiatr. umęczyłem się, ale i tak jestem szczęśliwy.
okazało się, że ta skrzynka była ostatnią na trasie rowerowej wyprawy. cały dzień padało, stwierdziłem, że nie ma sensu dłużej tak działać i skierowałem się do domu.
zanim to jednak nastąpiło, sporo czasu spędziłem w tym schronie. spacer do samego końca to jedna z bardziej przerażających rzeczy, jakie można zrobić. mniej więcej po stu metrach pojawia się mgła, potęgująca efekt grozy. szkoda, że nie zamurowano wszystkich bocznych wyjść, a najbardziej tego na samym końcu, bo oczami wyobraźni widziałem już duchy nazistów, czających się we wnękach i korytarzu. całości dopełniają przedziwne malowidła na ścianach, a im bardziej wgłąb, tym bardziej klimatyczne. graffiti na końcu to już w ogóle mistrzostwo świata. poczułem się jak w jakimś chorym filmie, odrealnionym świecie, gdzie na każdym kroku czyha złowroga, mroczna siła. w takim miejscu aż nie da się nie myśleć o ludziach, którzy tam pracowali i ginęli, a ich obecność wydaje się prawie namacalna. lepiej, żeby nie skończyły się baterie w latarce... rewelacyjne miejsce, do którego mam zamiar jeszcze wrócić. dzięki!

Byłam tutaj już drugi raz. Za pierwszym okryliśmy istnienie skrzynki dopiero po dostaniu się do odległej cywilizacji z zasięgiem komórkowym ;)

W tym miesiącu nadarzyła się okazja, żeby naprawić to niedopatrzenie ;)

Jestem tu już trzeci raz i za każdym razem odkrywam coś nowego i ciekawego...

Skrzynkę wypatrzyliśmy dość szybko i z podjęciem też nie było problemu. Wewnątrz bunkra podrzuciliśmy mobilniaka Nie boję się... i ruszyliśmy w dalszą trasę.

TFTC + ocena znakomita za miejsce!

Znaleziona. Bez podpowiedzi dla leniwych było ciężko znaleźć. Pozdrawiam.

Udalo sie :)

Zwiedzone i znalezione ; ) 

Znaleziona po krótkich poszukiwaniach. Było widać bez problemu - leżała na wierzchu. Przykryłem mchem. O ile logbook trzyma się dobrze, to wymieniłem strunówkę, bo stara była nieźle poharatanaDzięki!

Znaleziona w strugach deszczu. Schron świetny. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona , ma się dobrze ,  trawa tylko zniknęła ale da się namierzyć. Miejscówka niesamowita.

Fajnie ukryta, miło było pozwiedziać bunkier od środka... Niestety nie udało się znaleźć kolejnej skrzynki (była dziura i nic poza nią)...
TFTC :D

bunkier udało się znaleźć, kesza też, a nawet przypadkiem jeszcze jednego z geocache. niestety, po tym, do którego prowadziły kordy, śladu już nie ma

Zgarnięte przy okazji wycieczki z Kao, Matrixową i Rozartem. Tego też trochę znaleźć nie mogliśmy, a wchodząc do środka ja byłam osobiście trochę przerażona, tak ciemno, że nie widać własnej ręki przed oczamiA wjeżdżający samochód myślałam, że nas rozjedzieTFTC!

Jeleń Drugi schron kolejowy podczas naszej wycieczki. Smutno, że jest tak bardzo zaśmieconyTrochę pijącej młodzieży, rodziny na rowerach, a jak zbieraliśmy się do powrotu, trafił się samochód wjeżdżający do tunelu. Skrzynka znaleziona w miarę sprawnie, grzebała Matrixowa – akurat tą dłonią, na której nie miała rękawiczkiDzięki!

Spacerek w koło bunkra i już był nasz.

Zaliczony trzeci z czterech w Polsce.

TFTC

Znelezienie skrzynki wymagało małego spaceru. Miejsce warte zwiedzenia. TFTC

Znaleziona. Podczas nocnego keszowania z H3r0x

Znaleziona!

Najciekawsze jest to, że wiele razy tamtędy chodziłem itd. i nigdy jej nie zauważyłem!

Pozdrawiam!

Skrzyneczka jest na swoim miejscu niestety nie udało się jej podjąć z powodu... lodu. Zadowoliłem się pomacaniem woreczka strunowego i już się nie mogę doczekać wiosny. ;-)<br /> <br /> EDIT: podjęta skutecznie 31.03.2013r. i w głowę zachodzę dlaczego wpisałem 01.04.2013r. To chyba przez tą wioseną śnieżycę.

Z rubinem moją hanią podjechaliśmy wąskim i zarośniętym torowiskiem a tam oczywiście przed bunkrem asfalcik elegancki. Miejsce robi mega wrażenie.

Wspólne keszowanie z Ogórem podczas mikołajkowego powrotu z komisji lekarskiej TFTC Czadowe miejsce. Warto obejrzeć

Znaleziona.

Znaleziona :)

Z grzesinkiem .... :)

Z Melonikiem i Harnasiami :)

Za drugim podejściemza pierwszym zły otwór przeszukałem ;-), kesz w bardzo dobrej formie, mimo wilgoci na zew. dwie strunówki trzymają jak....

Niezle. Musielismy obejsc caly schron dookola, bo zaczelismy szukac ze zlej strony:) Skrzynka ukryta w bardzo przemyslany sposob. Musielismy skorzystac ze spoilera latwiejszego, gdyz po nocy nie dali bysmy rady znalezc miejsca. Po nocy jest tam super klimat. Dobra skrzynka.

Nasza pierwsza skrzyneczka!

Odnaleziona wspólnie z naszym małym białym pieskiem, który po wyprawie do bunkru wrócił cały czarny...Ale za to jaki szczęsliwy. Pozostali członkowie ekipy również. Wielkie dzięki.

Niestety dzisiajsze podjęcie kesza przerwało nagłe oberwanie chmury...

Był przymusowy prysznic (przemokłem do suchej nitki)

Jutro spróbuję ponownie :)

Rowerowo,podczas wspólnej wycieczki tour de Tomaszów z Darkmoorami.

Niestety na szukanie podłączonej skrzynki nie mieliśmy już czasu.

Nachodziliśmy się trochę. Warto było. Miejsce - warte zwiedzenia ze wszech miar! TFTC! Skrzynka "podłączona" - również przechwycona! 

fajna skrzyneczka plecam :) 

Cóż - Jeleń - robi imponujące wrażenie jak jadąc drogą spośród drzew widać coś ogromnego! W środku klimat też niczego sobie, zwłaszcza świeczki zapalone na 3/4 głębokości i szum wiatru dmiącego w różne otwory...

Żaby znaleźć skrzynkę musieliśmy obejść cały bunkier (od złej strony zaczęliśmy) - ale to dobrze bo dogłębnie zwiedziliśmy inne budowle. W całym lesie pełno jest murków, piwnic, kominów - ciekawe co jeszcze jest ukryte pod lasem.

W skrzyni nie było najgorzej (po wpisach spodziewałem się tragedii) - dodatkowo wymieniłem pudełko na jeszcze szczelniejsze i zabezpieczyłem dwoma strunówkami, więc powinno być spoko na najbliższe miesiące.

edit.; Aj, zapomniałem ocenić, naturalnie ocena Znakomita - za całokształt miejsca i ukrycie kesza!

Skrzynka w stanie agonalnym. Logbook w stanie rozkładu, w pudełku wilgoć. Przy próbie wyhaczenia logbooka z pudełka rozpadał się na kawałki. Został podmieniony przez logbook tymczasowy właczenie z ownięciem go torebką, jaką mieliśmy pod ręką. Zezwłok starego schowany dla potomności w oryginalnej, mocno zużytej strunówce.   

Skrytka zaliczona w silnym składzie 224, w którym dawno nie keszowaliśmy. Okazją były urodziny jednego delikwenta. 

Z johnnym, wlf i Zychem - 224Skrzynka na miejscu, ale chyba pojemnik nie był szczelnie domknięty i wdarła się woda. Chociaż kartki były zabezpieczone (trudno było określić czy taśmą samoprzylepną, czy inną metodą), to jednak przegrały w starciu ze stojącą w fiolce wodą. Ratowaliśmy jak się dało (patrz: wpis johnnego224), ale nie mamy pewności, czy uratowaliśmy wszystko. Pozdrawiam i dziękuję za kesz

Logbooki w tak strasznym stanie, że dokonanie wpisu okazało się niemożliwe. Niestety nic zapasowego nie miałem ze sobą. Udało mi się jednak odczytać kordy „bonusowej” skrzyneczki. Nie są w super stanie, ale dzięki oklejeniu taśmą przetrwały.

 

Pozdrawiam

Herlawy

znaleziona w skladzie Thc

niestety skrzyneczka zalana woda i nie mozna nic z niej odczytac...;(

 team thc

thc team

wszytko mokre

Znaleziona ale nie od razu. Najpierw szukałem przy podobnej ścianie - tylko metalowy pręt był w innej pozycji - myślałem, że ktoś z nim walczył i odkrzywił. Zniechęcony jush miałem wracać ale jakieś przeczucie kazało mi iść jeszcze kawałek dalej. No i moje poszukiwania zostały nagrodzone podwójnie (gdybym jej nie znalazł to nie szukałbym tej drugiej....Dzikiego). Cache rzeczywiście cały przemoczony. Dołożyłem nowy logbook w nowej strunówce. Niestety nie miałem takiego mikroskopijnego ołówka, żeby wszedł do skrzyneczki. Włożyłem więc pisadło do tej samej dziury obok cache'a. Bunkier naprawdę fajny. Kiedyś o nim słyszałem ale nigdy tu nie byłem i pewnie nigdy bym nie był gdyby nie geocaching. TFTC.

Znaleziona bez problemu, ale bez wpisu bo cala przemoknieta. W obawie o zniszczenie nie rozwijalismy nawet logbooka. Wypadaloby go zmienic i dodac mikroolowek ;)

Wspolrzedne do drugiej skrzynki sa w dobrym stanie.

Liziii przy skrzynce byla pierwsza, bo ja niestety utkanlem w bunkrze gdzie cos skrzeczalo, a ze wszedlem sam to troche skamienialem. Naszczescie okazalo sie ze to tylko nietoperze skrzecza. 

Pierwsza skrzyneczka, którą znaleźliśmy. Jeszcze przedwczoraj nie mieliśmy pojęcia o opencaching`u a że przypadkiem trafiliśmy na tę stronę i uznaliśmy, że to ciekawa sprawa - ruszyliśmy na poszukiwanie.

Znaleziona wraz z rodziną, podczas długoweekendowej wycieczki. Problemów ze znalezieniem nie było, tylko nie wtykajcie kijów w zbyt wiele otworów, bo może się to skończyć wyskoczeniem chmary komarów prosto w twarz ;p.

Teraz to juz jest eko-bunkier - cały zielony :)

THX ZA CACHE !!!

Bunkier robi rzeczywiście niezłe wrażenie. Dzięki wskazówkom zawartym w tej skrzynce udało się odnaleźć skrytkę Dzika.

Bardzo fajne miejsce. Zagadka rozwiązana bez GPS

#1256 t<br /> Zaliczona jeszcze przed śniadaniem na konferencji w jednym z ośrodków nieopodal. Miejsce rewelacyjne. <br /> Przyjechałem, spojrzałem na zdjęcie i heja macać wszystkie takie dziury tuż przy wejściu. I szczerze mówiąc tak sobie po jakimś czasie zacząłem kombinować, że skoro tyle osób znalazło to banał musi być i jako, że nie ma, to raczej zginęła. No i marność. Ale jest jeszcze spoiler. No i ten dał nadzieję.<br /> Co wcale nie znaczyło, że sprawnie poszło. Bo oczywiście zacząłem nie z tej strony i w efekcie zaliczyłem całe 355 nie po tej stronie co trzeba. No i jeszcze X po drugiej. A właściwie 2 razy X, bo jak podjąłem kesz, to od razu wbiłem sobie kordy w GPS, zobaczyłem na mapce gdzie jest i odłożyłem go na bok. Schowałem kesz i poszedłem. Gdy byłem na końcu bunkra chciałem spojrzeć ponownie, a tu GPSa niet. Powrót, leżał spokojnie pod keszem.<br /> A uczyli lepsi (konkretnie alex22), żeby sobie rzeczy przypinać do siebie. Tak to jest jak się nie słucha.<br /> Wielkie dzięki za ten kesz. <br /> Dzięki szczególnie za to, że zmusza do przebiegnięcia się po bunkrze, mnie skłonił do zapoznania się z kanałem technicznym. A jak już pobiegałem aż tam to jeszcze pooglądałem te budynki techniczne z boku. Super, +3

Znaleziona w piękne niedzielne popołudnie. Nieopodal trwał rajd samochodowy. Przy trasie sporo osób, wyglądaliśmy co najmniej dziwnie, gdyż jako jedyni nie byliśmy rajdem zainteresowani ...Nie rozumiem dlaczego kolega fri napisał, iż namiary na skrzynkę Dziku są niejasne, zarówno współrzędne idealne jak i wskazówka oczywista ...<br /> <br /> pzdr<br /> <br /> jakub_27 + szwagier :)

Dorwana o 15:50.
Faktycznie w bunkrze życie na całego. Jakby był szerszy to chłopaki by 1/4 mili uskuteczniali w parachJa jak to zwykle bywa musiałem od drugiej strony zacząć iść i tak przelazłem naokoło tego małego schroniku.
Skrzyneczce zafundowałem funkiel nowy woreczek strunowy.

Pozdrawiam
Art_noise

Zaczęliśmy z przygodami. Wjeżdżamy do bunkra samochodem, a tu coś się pali, dym...Na szczęście paliło się na zewnątrz. Zatem zanim przystąpiliśmy do szukania ugasiliśmy za pomocą piasku i ziemi oraz (przeterminowanej) gaśnicy samochodowej ognisko które jakiś debil rozpalił w studzience wewnątrz bunkra. Potem obowiązkowe foto "ale mam fajny garaż" i znalezienie kesza. Dzięki za naprowadzenie na bunkier:) Pozdrawiamy Ania i Marcin

Znaleziona...niestety z trawek widocznych na zdjeciu pozostaly juz tylko wspomnienia...ale na szczescie zbrojenia nikt nie wyrwal...tylko te dane do nastepnej skrzynki bardzo niejasna...drugie podejscie i drugie fiasko...:(

Niestety bez wpisu w log booku. Ale po znalezieniu dlugiej zostawilismy wpis.

Bunkier w Jeleniu był jednym z moich pierwszych celów dalszych wycieczek rowerowych...dawne czasy. Znaleziona w drodze w Góry Świętokrzyskie. Rowerkowo, bez wymiany.

Zaliczona razem z Artkiem89

Skrzyneczka znaleziona dziękujemy

Latinmorki 

Zdobyta z Qbamo

Znaleziona Wraz z Artek89 oraz Latinmorko.

FAjna skrzyneczka lubimy takie klimaty

Z Grabasz44. W Jeleniu udało nam się wyprzedzić Artka89 i byliśmy pierwsi tego dnia.

Skrzyneczka znaleziona wraz z Latinmorko i Zwierzem :)

Teren jeszcze nie płatny, swobodnie dostępny. znalezione obie skrzynki Jeleńskie. Lubię takie wyszukiwanie po detalach okolicy, kiedy same wskazania gps nie są wystarczające. Cała ekipa może swobodnie biegac po okolicy i poszukiwac skarbu a nie tylko ci co patrzą w ekranik. Podobna skrzynka była na zamku w świeciu (i pewnie jest wiele jeszcze takich skrzynek które na nas czekają ;-). dzięki !!<br />

Spodobała mi się ta skrzyneczka, gratuluję pomysłu.

Skrzynka zyskała dzisiaj dodatkowy logbook by nowi poszukiwacze mogli się swobodnie wpisywać- poprawiliśmy również sposób ukrycia by nikt niepowołany skrzynki nie złupił, no i by poszukiwacze mieli większą frajdę z poszukiwań.

Skrzyneczka znaleziona wraz z Pezetem.

Zostaly 2 miejsca na wpis wiec sie spieszcie ;p

Skrzyneczka zyskala maly oloweczek ktory skrocilismy na miejscu tak by sie zmiescil do srodka.

 Gdyby nie podpowiedz zawarta w tej skrzynce - nie znalezlibysmy kolejnej skrzyneczki ;)

Bunkier jak bunkier - zapuszczona wersja tego z Konewki - po prostu mniej popularny. Zawartość skrzynki nie pomogła w znalezieniu skrzynki @Dzika - opis w odpowiedniej skrzynce.

znalezione dziś w większym gronie - brak wpisu bo nie było nic do pisania w środku, ale znaleziona też została skrzynaka Dzika - tam jest wpis

Witam  

Znaleziona bez problemu

Dziękujemy 

Ano Ponury grzebał, a ja go za nogi trzymałam :)

Fajnie,

Pomimo że wpisy nasze już były, udaliśmy się z Patrykiem aby samodzielnie kesza wyjąć. Sprytnie ukryty - potwierdzam. 

Skrzynka bardzo fajnie schowana, nie potrzeba specjalnie dużej ekwilibrystyki, żeby się do niej dobrać. Odnaleziona grupowo, choć to Ponury dzielnie grzebał w dziurze

Ponury Team 

Znaleziona po miłym spacerze w koło, choć te dwie skrzynki nieco mi się mylą :)

Tia - z ZYRem mieliśmy 50% szans na odnaleźienie cache przed resztą teamu - okazało się jednak, że trzeba było iść z drugiej strony... w każdym razie sukses!

Ładnie pięknie, tylko nie pamiętam, gdzie jakie geokrety poszły

Właściwie wszystko napisał już Dziku- dodam tylko że sprawdziliśmy i skrzynka jest na swoim miejscu.

Darkmoory

Przewód wentylacyjny zawsze był pusty.

Przecież nigdzie nie jest napisane, że jest w nim skrzynka.  Co więcej - miejsce ukrycia skrzynki pokazane jest dokładnie na fotografii zatytułowanej "Tu znajduje sie skrzynka". Spoiler zamieszczony przez Darkmoora wskazuje po prostu o jaką część bunkra chodzi...

Niestety mimo szczercyh chęci przepchania otworu 2 m kijem  tą i z powrotem nic nie udało się nam znaleźć. Miejsce sądząc ze zdjęć i spoilera odnaleźliśmy bezbłędnie nie ma już co prawda widocznej kępy trawy, Niestety przewód wentylacyjny jest pusty

Dziękuję za cache. Skrzynka odkryta w czasie rodzinnej wycieczki.

Zajrzalem drugi raz, zeby ponownie zmierzyc sie z "polaczona skrzynka"

Logbook caly wilgotny. Wszystko wlozylem do torebki strunowej, ale nadal mokry jest... W bukrze ktos zgasil swiatlo, ale mielismy latarki. To tez okazalo sie zbyteczne, bo w srodku jedzil samochod (na swiatlach). Za to gdy juz sobie pojechal zrobilo sie ciemno i wreszcie bylo tak jak trzeba. I byl z nami jeszcze Markoz, wiec pewnie zaraz tu sie wpisze . Witam na OC serdecznie :-)

Im dluzej mysle o tej skrzynce, tym bardziej mi sie podoba. Ciekawe miejsce, swietnie schowana skrzynka, jest klimat a kolana nie byly umorusane. Co prawda Michal wpadl w jakas dziure, ale to juz wina rodzicow. Na szczescie skonczylo sie na otarciach.

Hej

Skrzyneczka odnaleziona bez problemu:) Świetne miejsce na jej ukrycie tylko komarów dużoDzięki za świetną zabawe:)

Pozdrawiam

Ojej, jaka duza dziura  :-)  Niesamowite miejsce. Geocache schowany idealnie. Nic tylko pozazdroscic pomyslu!

 

25 lipca: po ponownym dotarciu do skrzynki i zwiedzeniu bunkra... po tym jak znowu zobaczylem jak przemyslnie schowana jest skrzynka daje rekomendacje. Daje wlasnie tu, przy dacie 26 maja, bo w komentarzu dac sie nie da...  

 

Swietne miejsce, swietnie schowana skrzyneczka!!!Super rowniez to, ze sa w niej koordy na nastepna w okolicach drogi (torow, ktorych juz nie ma) prowadzacych do wejscia do bunkru:) ZNALEZIONA przez sprytną Elizke! Dzieki i od dzisiaj zapraszamy do szukania naszych skrzyneczek:)))

 Reid(Radek) i Elizzza

Sobota tuż przed południem, przygrzewa cieplutkie wiosenne słonko. Po drodze do Rzucowa odwiedzamy bunkier w Jeleniu. Cel główny - odnalezienie i uzupełnienie skrzynki Dzika o naszywki i naklejki geocachingowe. Cel pośredni konieczny – odnalezienie skrzynki Darkmoora z koordynatami na skrzynkę Dzika. Razem z Tajgą robimy rundę wkoło bunkra w poszukiwaniu cacha. Poszukiwania zostały zwieńczone pełnym sukcesem – odnajdujemy „skrzyneczkę”, spisuję wskazówki i po króciutkim wpisie do logbooka węszymy dalej.

Dziękujemy za zabawę.

Anik i Tajga (prawdziwy geocacherowy pies).

Gocha, Agatka i Maacek odnaleźli  skrzynkę, a w niej informacje potrzebne do odnalezienia następnej. Mój eTrexVista troszkę się pogubił (dokładnie to gubił sygnał), ale na jego usprawiedliwienie podam, że szaro - bure chmurzyska mu przeszkadzały. Jeszcze tu wrócimy pooglądać, ale przy lepszej pogodzie.