Wiosenny przegląd. Zlikwidowano miejsce przy "Największym wojowniku", będące schowaniem kesza. Oryginalny pojemnik z zawartością odnaleźliśmy 10 metrów dalej. Po serwisie umieszczony został w nowym miejscu. (14 kroków na NW od "Największego wojownika"). Zapraszamy!

TFTC

Miejsce wytypowane bez wiekszego problemu ale podjecie kesza wymagalo troche akrobacji. Dobrze, ze w okolicy maly ruch. TFTC!

TFTC

Dość szybko domyslilismy się gdzie może być, ale dopiero po przeczytaniu komentarzy zdecydowaliśmy się sprawdzić głębiej
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Interesujące miejsce (zapomniany cmentarz), fajna skrytka (dosyć oczywista, ale trzeba być pewnym swoich przekonań:P).
Dzięki bardzo!

Dzięki za pokazanie miejsca. Kesz trudny do odnalezienia mimo lektury poprzedników.

Dziękuję za skrzynkę.

Dziękuję za pokazanie miejsca, wcześniej nieznanego. Wpisy znalazców pomogły w namierzeniu kesza:-). Dziękuję i pozdrawiam!

Cmentarz "odżył". Jak byłem tutaj wiele lat temu, przed erą biedronki, to istniał tylko na mapie topograficznej. Aby do niego dotrzeć trzeba było się przedzierać przez chaszcze. Dziękuję i pozdrawiam.

W to deszczowe popołudnie postanowiłem znaleźć kilka skrzynek w terenie. Tutaj już kiedyś szukałem ale bez rezultatu. Dzisiaj udało się ją odnaleźć. Nieźle ukryty ten cmentarz. Dzięki za skrzynkę.

Rowerem miejskim przez świat...zaczynając od Biedruska :P

Zaległości na północnej części mapy Poznania raziły oczy, więc idealny pretekst na przejażdżkę z Buniaczkiem rowerkami.

Cmentarz garnizonowy już dawniej odwiedzony i też za sprawą tego kesza, dawniej się nie powiodło, teraz też było ciężko, intuicja i kilka lat doświadczenia pomogło, bo sama zagadka ciut niejednoznaczna :P

dzięki za kesza i dużo zdrowia założycielce :)

Jak dobrze, że przynajmniej część drużyny miała tutaj zasięg, bo ta krótsza nie miała. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się skrzynki na terenie cmentarza i myśleliśmy, że trzeba będzie spacerować trochę dalej. Z innej beczki: zaskakująco wielu żołnierzy straciło życie w odmętach Warty.

Keszyk złapany podczas przeczesywania Biedruska. Okolica dość mroczna i zaskakująca ponieważ tak blisko leśnych mogił, budują się szeregowe... Dziękujemy za pokazanie miejsca.

Bardzo interesujące miejsce... Szkoda tylko że już prawie zapomniane!Dzięki za kesza!

Miejsce wyjątkowe, kto był wie... Dzięki za kesza!

Nieznajomość języka utrudnia, pomógł translator;) A potem wystarczyło zakasać rękawy...

Rzeczywiście urokliwe, niezwykłe miejsce. My dotarliśmy do niego przedzierając się przez mroczny las od strony nowo powstającego osiedla domków, więc już od razu byliśmy odpowiednio nastrojeni. Największy Wojownik pozwolił nam zwiedzić cały cmentarz, zanim ujawnił swoje oblicze, za to zezując porozumiewawczo w kierunku odpowiednim, dał jednoznacznie do zrozumienia, gdzie znajdziemy powierzony Jego opiece skarb. TFTC!

znaleziona podczas pobyt w okolicy wojownika nie znalazłem ale kesza już tak. Pozdrawiam :)

 

Znaleziona podczas survivalowego weekendu z Bedu. Fajnie schowanaOkolica całkiem zadbana.

Z racji, że akurat odbywam na poligonie w Biedrusku ćwiczenia rezerwy, a kesz jest praktycznie za płotem jednostki, nie wypadało go nie podjąć. Wykorzystując krótką przerwę w szkoleniu podskoczyłem na krótki spacer. Miejsce bardzo klimatyczne, dzięki za jego pokazanie!

17 września 2016 10:30 Lechoń

"Max"ymalna radosc z odnalezienia RoDaJJowych skrzynek. Zaliczona☺

Rowerowy wypad do Biedruska. Dojazd do cmentarza oznaczony strzałkami, na miejscu tabliczka "Obiekt monitorowany" - widać że miejsce nie do końca zapomniane i dobrze. Dzięki za pokazanie cmentarza, wpis w ciszy i spokoju, keszyk ma się dobrze, przygarnąłem przedostatni certyfikat. TFTC!

Miejsowka niezapomniana. Oby wiecej takich skrzyneczek. TFTC!

Znaleziona dziękuję. Za pokazanie tego starego cmentarza na niejednym byłem ale ten był niesamowity 

UZUPEŁNIAM STARE WPISY!!!

"Skrzyneczka znaleziona dawno temu, ale zapomniałem tu wpisać (już nadrabiam zaległości)."

 

Będąc w BOLECHOWIE postanowiłem podjąć parę SKRZYNEK ;)

Po przemaszerowaniu do miejsca docelowego i chwili zadumy, rozpocząłem działania poszukiwawcze kesza. Po paru minutach wpadł spryciarz mi w ręce :D

 

Dzięki za pokazanie miejsca i pozdrawiam Linux - SAW ;)

Trochę jakby zapomniane miejsce. Dzięki za wskazanie.

Znaleziona za drugim razem.

klimatyczne miejsce, warto było odwiedzićzastanawiają mnie tylko przyczyny śmierci tych żołnierzy 

TFTC!

Wymieniony pojemnik i logbook, dodano certyfikaty. Teren mocno się zmienił, bardzo 'ucywilizował' przez ostatnie dwa lata, jest duuużo łatwiej. Powodzenia !

Znaleziona trochę "na pałę", dziękiLogbook się kończy.

Team mati i szyna oraz mati i Gosia

TFTC Z Matim i Szyna :D

Znaleziona bardziej dzięki zawzięciu Sokole Oko :)

Razem z Micioldem.

Pierwszy raz szukałem tego kesza wieki temu i nie wiem, jak mogłem go wtedy nie znaleźć.

Znaleziona bez problemu, fajne ukrycie.TFTC

Z @Zablem postanowiliśmy dziś powalczyć na rowerach z wiatrem. A jak! Oby za prosto nie było. Kierunek -> Murowana Goślina! Wracamy. Tu udało się dotrzeć lasem. Ciekawe miejsce. Historię czuć w powietrzu. Niemiecki trochę znam (uczyłam się swego czasu dość dużo i doszłam do pewnego etapu, ale jak to z językiem... cóż - ucieka).. ale jakoś nie udało mi się wszystkiego rozszyfrować, więc zdałam się na oko. Zabel jedną, ja w drugą i to mi udało się trafić na kryjówkęWpis, chwilka zadumy i uciekamy.

Ciekawe miejsce. Szaro i buro się zrobiło, więc klimat odpowiedni. Pokręciliśmy się trochę po cmentarzu aż w końcu Li wypatrzyła schowek. Skrzynka znaleziona podczas sobotniej przejażdżki rowerowej z Lirielą. Dzięki!

Ooo niee, skrzynka RoDaJJów! To ja już się boję! Wdrapaliśmy się na górkę... To ja już wiem, że to nie będzie tam! Ł. jednak zajrzał... No i oczywiście jest! A więc cenny element zaskoczenia!Dziękujemy za pokazanie miejsca!

Piekne miejsce. Ciekawe przedmioty w skrzynce :)

Ciekawe miejsce. W okolicy jest sporo dzików. Dzisiaj wesoło pędząca, dzicza gromada przecięła mi drogę. Pozdro!

Miejsce ma swój specyficzny urok, jest wtopine w  okoliczne lasy. Poznałem je bardzo dokładnie. Na początku obrałem zły trop, mój niemiecki jest za słaby. Wystarczyło na chwilę odłożyc telefon, uwolnić sie od natarczywych myśli i po prostu przejść po cmentarzu. Instynkt keszera zrobił resztę. Trzymając skrzynkę w rękach czułem prawdziwą dumę, warto walczyc do końca.

Podjęta wraz z Myszkoffem.

Dziękuje i Pozdrawiam.

Fajna skrzynka. Dzięki!

Bardzo urokliwe (na swój sposób) miejsce. Szczególnie gdy odwiedza je się po zmroku. Pozdrawiam ;)

Skrzynka znaleziona wraz z Mika'L była dobra zabawa polecam :)

Z małą pomocą Kuczola. Kiedy podejmowałem skrzynkę, robiło się już ciemno. Prawdę mówiąc lekko sie pogubiłem w lesie, i trochę strasznie bylo. No i ten przeklęty deszcz i wiatr! Cały czas szedłem w niepokoju, obracając się na każdą spadającą z drzewa gałązkę. Miejsce ukrycia kesza - znakomite. TFTC!

Znaleziona z Dorotką

Wspaniałe, magiczne miejsce. Dla takich miejsc cieszę się, że bawię się w geo-caching. I mimo, iż prowadzi tam już ścieżka i droga jest oznakowana, to miejsce nadal posiada swój niezapomniany klimat.

Wypatrzona przez Marti ;)

Wiem, że dość późno się wpisuje, lecz data jest na pewno dobra. Wiem również, że to była moja pierwsza skrzynka związana z opencechingiem. Wielkie TFTC! 

06.08.2015

Noo w końcunigdy nie miałem czasu się tu wybrać na keszing, a tu jednak 5h czasu, decyzja prosta- kierunek Biedrusko. Oczywiście Nadwarciańskim. Nie wiemy który to grób miał być tym właściwym, dlatego obstawiłem pierwsz i zapuściłem się troche za daleko. Na szczęscie johny sprawdził to miejsce i przy okazji odnalazł kesza. Dzięki za pokazanie

PS co nie ma drogi?  Jest i to nawet oznakowana "do starego cmentarza", całkiem ładna ścieżka, wystarczy od Biedruska pójść kawałek Niebieskim (Nadwarciańskim) Szlakiem Rowerowym w stronę Poznania i gdzieś będzie drogowskaz

Wojownika nie znalazłem z masloo5000 za to miejsce na kesza tak i to było moje pierwsze drzewo które sprawdziłemoczywiscie nie obyło się bez wpadki podpaliłem sobie delikatnie kciuk palca zapalniczką która się tam znajdywała xD

Świetne miejsce, dzięki!

W stanie dobrym! Klimatyczne miejsce. Dzięki.

Będzie się działo.

Miałam akurat dobry dzień na szukanie skrzynek, więc szybko udało się rozszyfrować "Największego Wojownika":) miejsce niesamowite:)

Las, bagno, a na deser cmentarz, zaiste czułem się tego dnia rozksiężycowany! Miejsce skrycia skarbu to prawdziwa perełka, klimatyczna niezwykle i mistyczna. Porośnięte mchem groby, a w szczególności ten właściwy mają w sobie swój posępny urok. Chwilkę pogłówkowałem, niepotrzebnie sięgnąłem nieba i można ruszać dalej... Razem z lavio.pl i HazelEyes :)

Skrzynka pomysłowo schowana, achkolwiek podpowiedż wyjaśnia wszystko.

tutaj link do garstki informacji nt. tego zapomnianego miejsca: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_w_Biedrusku

Witam
Super, mieszkam niedaleko, nie wiedziałem o istnieniu tego miejsca

Znaleziona podczas wspólnego keszowania z młodą adeptką Martą oraz dwoma zapalonymi nowicjuszami - vivi i RochMich.

Miejsce magiczne - zapomniane, już niewiele brakuje żeby ślad historii został zmazany. Szkoda że ktoś kto ma władzę nie może spowodować żeby zachowano ślad po tym co kiedyś w Biedrusku się działo (utoneli w nurcie Warty !!!).

Sam kesz - wzorowy, poszło błyskawicznie - vivi widać że ma keszerskiego nosa z miejsca ruszył do celu i znalazł (może z 5 s. to trwało) - będą z niego ludzie .

To miejsce bardzo dotkliwie pokazuje jaki czas jest niemiłosierny. W takim dniu jakim jest Święto Zmarłych z wielką ochotą odnaleźliśmy ten zapomniany cmentarz i zapłonęły płomyki naszej pamięci dla nich - na krótką chwilę....Odnieśliśmy wrażenie ,że największy wojownik opuścił mogiłę, może udało mu się wziąć przykład... albo ktoś go chciał okraść.A my? carpe diem i wpis do skrzynki dzięki 

Świetne miejsce na skrzynke. Cmentarz stary ale ma swój urok zwłaszcza pusty grób który w ciemnościach wygląda przerażająco.

Trochę pokręciłem się po okolicy i kesz znaleziony ale teraz jak czytam wpisy to zapomniałem sprawdzić na miejscu dlaczego wojownik jest największy. P.S. Atmosfera na miejscu niemal magiczna. Wszystko przykryte liśćmi.

Skrzynka podjęta wraz z Ntu podczas wypadu w północne strony. Zapomniany cmentarz to zapomniane miejsce w którym można sięcofnąć w czasie. Bardzo lubie takie miejsca. Sam kesz o dziwo poszedł dosyć szybko, intuicja keszerska spisała się. Zaraz po tym trochę się uśmiałem widząc skąd się wziął "największy wojownik" :)
Pozdrawiam P.S.

Pierwsza skrzyneczka atakowana dziś w towarzystwie Armisa. Miejsce rzeczywiście zapomniane przez świat. Wielka szkoda. Ale za to nie będzie zapomniane przez keszerów. Spacerowaliśmy pomalutku szukając tego największego wojownika, zadumani, aż tu nagle Przemek znalazł keszynę, a dopiero później zorientowaliśmy się dlaczego wojownik jest tym największymBardzo dziękuję za pokazanie miejsca, mimo, że nadal ogarnia mnie smutek, gdy o nim myślę. TFTC! Out: GK. Pozdrawiam, Nati.

Pierwsza próba dotarcia na miejsce nie udana - mapa GPS Wielkopolska się nie sprawdziła. Drugie podejście inną drogą i hm, drogi do cmentarza brak, po krótkim przedzieraniu się przez krzaczory są pierwsze nagrobki. Tylko który jest ten największy? Kesz namierzony i następnie ten naj :)
Dzięki za kesza i co najważniejsze pokazanie ciekawego, niemal zapomnianego miejsca.
in: kropelka #662
out: GK SuperSizeMe

Miejsce 300 metrów od znanego nam dobrze szlaku, 60 od leśnej ścieżki przy której zostawiliśmy z Agatą rowery. Na miejscu zachodziła w głowę &quot;skąd oni wiedzieli, że tu jest cmentarz?&quot;<br /> Spodziewałem się dwóch rzeczy: że &quot;domyślne&quot; rozumienie największego wojownika okaże się błędne, a słowa opisu nie są rzucane na wiatr, a po drugie, że kesz na miarę miejsca jakim jest cmentarz będzie godnie je przedstawiał. W obu wypadkach nie zawiodłem się! Po tej drugiej poszlace namierzyłem właściwe miejsce, a &quot;największego&quot; zrozumiałem chwilę później.<br /> Dzięki za kesza!

Nigdy bym się nie spodziewała, że las może skrywać takie zaniedbane miejsce. Gdyby nie skrzynka, to pewnie nigdy bym tu nie trafiła, a miejsce robi spore wrażenie. W dodatku ta cisza jest niezwykle ujmująca i kreuje specyficzną aurę, powiedziałabym nawet, że trochę przerażającą. Z poszukiwaniami było troszkę problemów, niestety całkiem inaczej zinterpretowaliśmy "Największego wojownika", chociaż rzeczywiście miejsce ukrycia od razu rzuca się w oczy,o ile dobrze odcyfruje się podpowiedź ;) 

Miejsce ciekawe, choć zapomniane, a szkoda. Nigdy nie spodziewałbym się cmentarza w lesie bez nawet ścieżki do niego. Szukanie trochę nam zajęło, z racji problemów ze znalezieniem grobu z podpowiedzi. Ostatecznie się udało.

klimatyczne miejsce, jakoś nigdy nie zauważyłem go choć nie raz i nie dwa się drogą przejeżdżało. Dzięki za pokazanie.

Podpowiedzi jakoś nie mogłem rozgryźć, ale kryjówka sama wpadła w oko. Potrzebny nowy worek, w pojemniku jakby trochę wilgoci.

GK zuch zaopiekuje się bohaterami.

Nasza pierwsza skrzynka odnaleziona 

Ciekawe miejsce z klimatem, warto było je odwiedzić.

Geokrecik powędrował z nami.

Lori &Tomi

TFTC :)
Podczas szukania natrafiłem na strażnika mysz, na szczeście nieuzbrojoną ;)

http://3.bp.blogspot.com/_xOJ2co6B4Jw/S95UoDQ-CVI/AAAAAAAAAiU/jESMpqogsBY/s1600/Mouse+Guard+Ferrins.jpg

Małe nóżki, krótkie nóżki wielkich keszerów Wypraszam sobie, moje były doskonale rozchodzone... były tuż przed zimą trwającą bo ja wiem? jakieś pół roku?

Zapamiętam najdłuższy w świecie przystanek, zdążyłam przypomnieć sobie historię połowy życia, wszelkie flashbacki i te bez blasku fleszy ,wypić połowę wody będącej prowiantem na całą wyprawę, wyziewać resztę ziewów zalegających gdzieś tam, no i dobrze, że bilet był przystankowy a nie czasowy

I gdy już się wysiadło, szło, szło i nagle wyrosło cos pośród niczego wyobraźnia zaczęła działać... Niesamowite miejsce, dziękuję za pokazanie.

Tak więc wyruszyli na wyprawę~ Naruu & Bunia uzbrojeni tylko i wyłącznie w sprzęt keszerski, świetny nastrój, nierozchodzone nogi.Rozpoczęliśmy od tegoż tajemniczego miejsca, którego początkowo nie planowałem, lecz potem się zreflektowałem. (why not?). Nawet mimo tego, ze policyjny (911) wahadłowiec wyprowadził nas prawie do Civitates Centrum Biedruska - to ruszyliśmy w bój.

Po kilkuset metrach przebycia lasu poza ścieżką - aż traciło się nadzieje, że cokolwiek jeszcze tam będzie, a tu niespodzianka w postaci tegoż cmentarzu. Jak to się tam uchowało? Niezwykła ciekawostka. Miejsce owszem nadawałoby się do wszelkich Blair Witch Projectów itp.

Duszki tym razem postanowiły pomóc naruu i doprowadziły do objawienia miejsca ukrycia. Wręcz naruu by w to miejsce ukrycia wleciał/pacnął/ałaaaa.

Milutko schowany i wpasowany pojemniczek. Jednak dla woreczka kwietniowa zima to była za dużo - i wyglądał jak po przejściu przez niszczarkę.Wymieniłem na nowy.

Wielkie dzięki za pokazanie tego miejsca. Nigdy w życiu bym tu nie dotarł, gdyby nie keszyk.

Wymiana GK + dołożyłem kamyk.

TFTC~!

gorzej było z dotarciem na miejsce, bo gps mi sie zwiesił i wprowadzał w bład przez kilka minut.

Po dotarciu  niemal postawiłem rower przy skrzynce, schowek fajny, a sam cmentarz robi niesamowite wrażenie.

Zdecydowanie polecam to miejsce!

Zostawiłem GK

Dzięki za pokazanie tego zapomnianego cmentarza

Hello,

To druga dzisiejsza cmentarna skrzynka, ale jakże odmienna od tej moraskiej ... Wspólnie z założycielami pierwszy raz przemierzaliśmy ciemny las, zdani na mojego GPS-a i ich nos. Chcieliśmy sprawdzić, jak prowadzą kordy, ale ktoś zostawił spojler - migoczącą w oddali na grobie świeczkę. Mimo to współrzędne prowadzą we właściwy punkt. Oglądałem cmentarz w świetle latarki - niesamowite uczucie. A do tego opowiadane historie o żołnierzach, którzy utonęli w Warcie, losach cmentarza ... Skupienie na nich skutecznie odciągało od analizy zadania   W końcu zaiskrzyło pod czaszką i zagadka została rozwiązana. Tu odbyliśmy krótką dyskusję nt. anatomii i zwyczajów pogrzebowych, nastąpiło patroszenie kesza i mały serwis. IN - GK i ptak. Bardzo udane zakończenie dnia. Pzdr, Wojtek

znaleziona z synekPatrykprześliczne miejsce. polecam na jesienny krótkispacer.

Cmentarz trochę zapomniany, a szkoda. Przejeżdżałem tedy nie raz, ale mogił nigdy nie zauważyłem. Dzięki za pokazanie miejsca. Nocnym poszukiwaczom uchylam czoła, miejsce klimatyczne, jakby prosto z horroru. TFTC

Znaleziona z Geokleszczem.

Wojownik jak zobaczył kesza, to chyba poszedł na spacer. Miejsce ciekawe, keszerom o mocnych nerwach polecam wybrać się tam nocą ;)

tylko TTFpiękne miejsce (o ile o cmentarzyku można tak powiedzieć) w pięknym lesie eksplorowałem przy pięknej słonecznej pogodzie. wiecej skupiłem się na oglądaniu i fotografowaniu a nie szukaniu kesza i ....... znienacka podeszli mnie Algida z rredanem i sprzątnęli mi kesza sprzed nosa dzięki za kesza

W przepiękne popołudnie wygospodarowaliśmy chwilę, podjechaliśmy i nakryliśmy Pawła zajętego fotografowaniem zamiast keszowania. A obiekt sam wpadł w oko zanim zaczęliśmy się na dobre rozglądać. Obeszliśmy sobie jeszcze cmentarz, zidentyfikowaliśmy obiekty z wcześniej czytanych opisów, zabraliśmy certyfikat (STF), wymieniłem GK. TFTC!

Szukanie kesza rozpoczęliśmy od znalezienia Pawła, potem było już z górkiLubię takie spontaniczne spotkania. TFTC!

czasem tak wychodzi, ale dobrze ,że pogoda ładna była, to przed pracą spacer po lesie zaliczyłem

Koordynaty poprawiono, przepraszamy - wkradł się, mimo wielokrotnego sprawdzania, błąd pisarski.

czy podane kordy są dobre ??? przelecialem las wg kordów tam i spowrotem i żadnego cmentarza nie znalazłem....