Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Podziemny Jasień    {{found}} 44x {{not_found}} 1x {{log_note}} 6x Photo 6x Galeria  

3615344 2021-03-27 10:41 rekomendacja poop (user activity3282) - Znaleziona

Moja pierwsza wyprawa do kanału. W sumie nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Czołówka się przydała, worki na śmieci jako zabezpieczenie przed wodą niestety nie spisały się w ogóle, więc mimo wszystko polecam wodery :)

W miłym towarzystwie Andre0373 oraz Filipa Kac wyprawa zakończona sukcesem. W sumie spodziewałem się straszniejszej drogi, ale i tak było bardzo ślisko. Mam nadzieję, że to nie koniec moich przygód z kanałami.

3613796 2021-03-27 10:40 rekomendacja Filip Kac (user activity153) - Znaleziona

Wyprawa wraz z Andre0373 i Poop, którym bardzo dziękuje za wspólne wyjście:DTemat rzuciłem jakiś czas temu, ale warunki nie sprzyjały, więc wejście było opóźnione, ale wcześniejsze wpisy sugerowały zachowanie ostrożności, ale po przejściu pierwszych 30m, nie było już tak ciężko. Miejscówka świetna, dzięki za pokazanie!

3611957 2021-03-27 10:40 rekomendacja Andre0373 (user activity4158) - Znaleziona

To moja pierwsza przygoda z kanałami. Akcję rozpoczęliśmy o 9.00. Poop i Filip Kac zaczęli zabezpieczać buty i spodnie workami i taśmą klejąca, a ja włożyłem wodery, czego nie żałuję. Już po kilku krokach okazało się że worki nie są odpowiednie na taką wyprawę, ale to nie był powód żeby zrezygnować i się wycofać. Pierwsze parę metrów, woda za kolana, a dalej max do kostek. Trochę ślisko było i w drodze powrotnej złapałem kilka figur, ale obyło się bez kąpieli O 9.50 akcja zakończyła się sukcesem. Telefon do Ani że wszystko ok i powrót do domu.. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca. Może uda się jeszcze kiedyś zaliczyć jakieś podziemia. 

Ostatnio edytowany 2021-04-05 20:32:09 przez użytkownika Andre0373 - w całości zmieniany 1 raz.
Obrazki do tego wpisu:
Wyjście
Wyjście
Wejście
Wejście

3045172 2019-04-26 22:53 SYSTEM (user activity0) - Komentarz

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

2995853 2019-02-17 19:52 rekomendacja Meksha (user activity3115) - Znaleziona

Już tu kiedyś byliśmy, namierzaliśmy wejście, wtedy kręciło się tu sporo młodzieży, bo ciepło było. Teraz pora roku bardziej nam sprzyjała. Na miejscu nikogo, szybko wkładamy gumowe gazie i chlup! To będzie test skuteczności łatania dziur na moich spodniobutach. Test zdany na szczęście, bo na początku kanału woda sięga za kolana. Mam też nadzieję, że kesz jest w miarę blisko, bo moja boląca noga nie wytrzymała by już ponownej 3 godzinnej wędrówki przez podziemną rzekę:DPoziom wody się obniża, jest bardzo ślisko, ale kanał jest na tyle wąski, że da się asekurować rękami o ścianki. Chlup, chlup, chlup, noga za nogą, monotonnie tak bardzo, że momentami mam wrażenie, że stoję w miejscu, jednocześnie ruszając nogami. Jak na bieżni na siłowni:DNo więc tak stojąc w miejscu, docieramy do kesza:DWpis i odwrót i szur, szur, chlup, chlup. Jest niewygodnie, bo mam tylko ręczną latarkę, czołówka zepsuta leży w domu, a ręce potrzebne do asekuracji o ścianę, bo ślisko bardzo. Zatem asekuruję się latarką:DWoda robi się głębsza, czyli zaraz koniec rzecznej wędrówki. Chop na brzeg i zbieramy się szybko, bo zapach dusi (nie, rzeka nie śmierdzi...)

Dziękuję za skrzyneczkę podziemno-rzeczną i zostawiam gwiazdkę, bo mimo zmęczenia (już się pogubiłam które to "kanały" w ten weekend), podobało mi się. Choć cieszę się, że w ten weekend już nie będę łazić w tych gumowych gaciach :D

2992962 2019-02-17 19:50 rekomendacja slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Wojna Shogunów trwała, trwała zbyt długo. Slawamato Ragnateru wysłał listy do obu klanów shinobi, z poleceniem wysadzenia w powietrze zamku swego oponenta. Klan Koga wysłał swych najdzielniejszych wojowników ninja, by ci przedostali się podziemnym tunelem pod pałac wroga, lecz polegli z tak wielkim kretesem , że historia tego nie zapomni im nigdy. A stało się to tak: wybrano kilku z największymi jajami do tej misji, lecz przywódca klanu zbyt dosłownie potraktował sprawę i dzielni zabójcy drobiąc małe kroczki w śliskich i wąskich tunelach, niczym gejsze na dyskotece , zatarli swe przełożenia i padli dymiąc niczym parowozy. Klan Iga podszedł do misji rozsądniej, wysłał kastratów, którzy przemknęli, a raczej przemknęły niczym , hmmm... ci też jak gejsze na dyskotece, nucąc falsetem . Misja została tak oto wypełniona, kończąc wielkim wybuchem wojnę Shogunów, a zgliszcza możecie oglądać ponad tunelem, w miejscu zwanym dziś Anilaną. :D 

2848712 2018-07-29 22:29 elf19586 (user activity2267) - Znaleziona

Minęły prawie dwa lata od czasu ostatniego wpisu ! Aż znalazł się chętny:)Przywdział wodery ,bo kalosze nie zdały egzaminu i poszedł:)Dzięki Bamba ,sama bym tam nigdy nie poszła :)

2851428 2018-07-27 08:32 Serengeti (user activity27708) - Znaleziona

Bamba się wykazał, a miejsce no cóż,inne niż wszystkie dotąd,dzięki :)

2849043 2018-07-27 05:39 rekomendacja bamba (user activity29500) - Znaleziona

Z powodu nieznalezienia keszyka w Tkalni, była to jedyna i ostateczna możliwość na spięcie ścieżki i osiągnięcie WISu.

No nic...skoro kalosze okazały się niewystarczające to nie takie rzeczy wożę w samochodzie ;)

Nie wiem dlaczego ale czytając logi coś mi się pochrzaniło że kilkanaście dni temu była tam ekipa więc spoko.

Okazało się że nie zwróciłem uwagi na rok....a to ważne no i nie wiadomo dlaczego sierpień pochrzaniłem z lipcem.

Ogólnie myślałem że skoro niedawno ktoś tam był to się ładujemy.

Pierwszy etap leci hardcorem...wody prawie do pasa....no może do półdupków....potem łatwiej...a potem to już lajt...tylko

dlaczego to takie długie....już myślałem że zabłądziliśmy..tylko ciekawe jak skoro rura prowadzi prosto i nie ma żadnych odgałęzień...

to idziemy...no ale coś długo...sprawdzam opis...no niby jeszcze nie dotarliśmy...ale coś długo...w końcu JEEST.

No chyba z kilometr...może przesadzam...ale więcej niż 500 metrów.

Super klimat, gwiazda murowana.

Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:
log
log

2252813 2016-08-05 15:30 JArosław. (user activity743) - Znaleziona

Zmierzając po tę skrzynkę, Victor zaczął opowiadać jaki to ostatnio był wielki poziom wody i nie wiadomo czy nam się tym razem uda. Opowiadał też o ataku w workach na śmieci:)o przerażeniu Bramstengi, jak tam była i o wielu innych rzeczach. Myślałem więc, że zastanę nie wiadomo co tam na miejscu. A tu się okazuje, że po kostki wody. 

Kanał dla mnie o wiele przyjemniejszy od poprzedniego, choć nie powinny do niego wchodzić osoby z klaustrofobią. Można normalnie iść, tylko jedno przewężenie po drodze, ale niezbyt długie. To po pierwsze. Po drugie, co chwila są "wyjścia ewakuacyjne" i studzienki przez które wpada nieco światła. W sumie to zdumiało mnie, że w tym kanale było dość widno. Ponadto w kanale nie śmierdziało, zapach wilgoci był oczywisty, ale w środku mimo wszystko dość czysto. Za to wiele przeszkód i naniesionego mułu/piachu pod stopami. Klapki rzeczywiście odpadają. I ostatnia rzecz. Ten kanał był naprawdę ciekawy. Bo a to cegła, a to potem zwykły beton, a to przewężenie, a to trochę głębiej, trochę płycej, a to rozwidlenie, czy w końcu studzienki kanalizacyjne co jakiś czas. Co ciekawe, choć czułem się tutaj bezpieczniej niż w Podziemnej Łódce, to było to uczucie bardzo złudne. Bo bez wątpienia w czasie deszczu naprawdę musi się tu robić się bardziej niebezpiecznie niż w Łódce. 

Szkoda jedynie, że na końcu naszej drogi nie było kesza, tylko jego pozostałości. Reaktywacja przebiegła jednak pomyślnie. Przy skrzynce JAsiek zajrzał na górę i to on zażartował pytając "jaki mamy dzień?", ja jedynie dodałem "a który rok?":Dw każdym razie choć trochę się pośmialiśmy. W sumie tak sobie teraz pomyślałem że kanały to idealna miejscówa na ukrywanie się jakiś przestępców ściganych listem gończym:PAlbo kogoś, kto chciałby "zniknąć" na jakiś czas. Choć otoczenie mało przyjazne to myślę, że można się przyzwyczaić ;) 

 

Keszerskie JA.JA. +Victor+

2246309 2016-08-05 15:30 JAsiek. (user activity4525) - Znaleziona

Z myślą o podjęciu tego kesza kupiłem (kupiliśmy) wodery. Legendy o jego silnym nurcie, o wysokim poziomie wody, o rybach przepływających między nogami rozgrzały mi wyobraźnię. Spodziewałem się wyzwania. A okazało się, że to taka strużka, że cud, że w ogóle płynie... Tylko przy wejściu zebrało się wody po pół łydki, jednak to wystarczyło, aby Victor nabrał wody. Teraz jak tak patrzę na zdjęcia z opisu kesza tu właśnie podobnie to wyglądało - 5cm wody. Nie mogę uwierzyć, że kiedyś było jej 80cm. Jedyne co o tym świadczy to ilość gruzu, badyli, metalowych rur i wszelkiego śmiecia naniesionego do kanału. I to chyba jest największym mankamentem teraz - na dnie kanału leżą przeszkody, przez które łatwo sobie zrobić krzywdę - przewracając się lub kalecząc nogi. Dlatego klapki z opisu raczej odpadają ;) 

Sam kanał trochę klaustrofobiczny ale na szczęście wysoki, poza miejscem gdzie trzeba mocno się schylić cały czas się udzie wygodnie, wyprostowanym. 

Niestety niemiłą niespodzianką był brak skrzynki. Na szczęście Victor uratował sytuację i wpisaliśmy się do nowego "logbooka". Wszystko staraliśmy się odłożyć, tak jak na to wskazują zdjęcia.

 

No i na koniec nie mogłem się powstrzymać przed wyjrzeniem na świat. pokrywa była ciut ciężka ale bez przesady. Uchyliłem i oczom mym ukazała się miejscówka z "Anilana Anilana". Jak tak sobie zerkam na mapy to to rzeczywiście jest rzut kamieniem :)

 

Dzięki za kesza, keszerska VictorJAJA.

Obrazki do tego wpisu:
Reaktywakcja logbooka
Reaktywakcja logbooka
już wracając :)
już wracając :)

2244385 2016-08-05 14:15 Victor+ (user activity6726) - Wykonano serwis

Pojemnika nie zastaliśmy i nowego zostawiliśmy, metalem przykryliśmy ;).

2244378 2016-08-05 14:15 Victor+ (user activity6726) - Znaleziona

Nie byłem przekonany czy jest sens jechać na przygodę z JAsieniem, bo doskonale pamiętam jak 1 marca 2014 roku atakowaliśmy nurt w workach na śmieci! hahaha takie przygody pamięta się do końca. Oczywiście worki puściły po przejściu dwóch metrów i dalej odpuściliśmy ;). Potężny nurt został mi w pamięci po dzień dzisiejszy.

Podchodzimy na kordy i nawet nie wiem kiedy znalazłem się kilka metrów od wejścia. Kompletnie inna sytuacja. Płynie sobie taki mały niewinny strumyczek. Najwyraźniej dopływ z Fabrycznego już odcięli i można spokojnie eksplorować. 

Wody było nieco wyżej zasięgu kalosza, ale przestało to robić już na mnie wrażenie. Jakoś zdążyłem się przyzwyczaić, że co druga wyprawa do kanału kończy się wylewaniem wody. Chyba nawet częściej niż co druga, bo godzinę wcześniej szedłem sobie swobodnie w Łódce jak gdyby nigdy nic. Tutaj było identycznie. Nic sobie nie robiłem z wody, a raczej mułu i dzielnie podążałem za cwaniakami w woderach ;). Opis bardzo czytelny, nie mieliśmy problemu z dotarciem pod miejsce gdzie powinna być skrzynka. No właśnie- kesza nie było. Torebka ze zdjęcia leżała sobie swobodnie bez zawartości. Miałem na szczęście w plecaku zakręcany pojemnik z karteczką. Nie służy kolejnym pokoleniom. 

Przy keszu JAsiek wysunął peryskop i okazuje się, że jesteśmy w pobliżu dobrze nam znanej chłodni kominowej. Sytuację najlepiej podsumuje krótka wymiana zdań JAśka z Jarosławem.

JA1: Gdzie my jesteśmy ( po czym podnosi właz)

JA2: Który mamy rok? 

hahahaha oj chyba za dużo kanałów jak na pierwszy raz dla JArosława ;). Udzieliło się po dzisiejszym keszu Rycerza Ignacego ;).

1772724 2015-06-27 16:28 Niflhel (user activity813) - Znaleziona

Przyszła pora na spacer podziemnym Jasieniem.  Skrzynka zdobyta wspólnie z Olo74_Lilalu oraz morrisonem-1986 jako przewodnikiem.  Już widzę oprowadzanie po kanale przez jakiegoś agenta nieruchomości: "Niech Państwo zwrócą uwagę na ciekawą architekturę wnętrza nawiązującą do wczesnego industrializmu. Na szczególną uwagę zasługuje też fakt, że wyrastające pieczarki ze ścian zostały tam wprowadzone celowo, aby podnieść walory przyrodnicze zabudowy... Powoli zbliżamy się do kulminacyjnego miejsca, jakże ważnego dla każdego mężczyzny. Proszę Państwa proszę mi powiedzieć, tylko szczerze... Czy kiedykolwiek widzieliście silniejszy strumień wody? Bez problemu wymyje wszystko za jednym razem. Jest to jedna z moich flagowych pozycji, którą mogę Państwu zaproponować i gwarantuję, że nie będą Państwo zawiedzeni."  

Spacer się udał, chociaż było też trochę nerwowo. Skrzynka zdobyta, więc można wyruszyć po kolejną.  Dzięki za kesza i pozdrawiam. 

1764957 2015-06-27 16:05 Olo74_Lilalu (user activity4860) - Znaleziona

W końcu i na nas przyszła pora - kupiliśmy OP1 z demobilu Zatem musieliśmy je przetestować. Umówiliśmy się, z Niflhel'em oraz dodatkowo poprosiliśmy morrisona o towarzystwo i zawitaliśmy dziś u wrót do podziemi

Wycieczka bardzo nam się podobała. Naprawdę fajny "spacer" Zaskoczyła nas klarowna woda!! Żywe ryby, które umykały nam spod nóg!! Ceglana zabudowa - kurcze, prawie cała droga prowadzi przez ceglany korytarz!! Idzie się w pozycji wyprostowanej. Silny nurt wody dodawał wrażeń - już mieliśmy wizję szybkiego powrotu Woda miejscami faktycznie sięga powyżej kolan, a nurt nabiera siły szczególnie przy przewężeniach koryta i przy wodospadzie. Przy tej przeszkodzie było bardzo zabawnie i wesoło

Magnesik na razie trzyma, ale faktycznie nie zbyt mocno.

Dzięki.

1720649 2015-05-24 21:29 rekomendacja Bramstenga (user activity2981) - Znaleziona

Powiem tak - to było straszne.

Niby wiedziałam, że nurt, że wysoki poziom wody itp., ale za bardzo uwierzyłam Malesce, która zapewniała mnie, że kanał jest prawie tak krótki jak w Zgierzu i w ogóle lajcik.

Zaczęło się od tego, że okazało się, iż moje wodery przeciekają. Bardzo.

Początkowo jeszcze jakoś się szło, brodząc po kolana, ale potem nurt stał się naprawdę bardzo szybki, po prostu zwalający z nóg.

Po dłuuuugiej wędrówce byłam pewna, że zabłądziliśmy (choć tak naprawdę nie było takiej możliwości), bo skrzynki ciągle nie ma.

Ale w końcu się objawiła. Najwyższy czas, bo naprawdę miałam dosyć.

Za adrenalinę i urozmaicenie oczekiwania na wynik wyborów - ocena znakomita i zielona gwiazda.

1720408 2015-05-24 21:00 rekomendacja Ryjek+ (user activity2660) - Znaleziona

Skrzynka z kategorii - kiedy my wreszcie tam pójdziemy?

Wodery zostały zakupione ponad miesiąc temu i jakoś nie było okazji, aż wreszcie przyszedł dzień wyborów.

W środku jest pięknie i rzeczywiście pływają tam ryby! Nurt jest wartki, a woda teraz momentami sięgała mi nawet grubo powyżej kolan... Moment z wodospadem potrafi chwilowo powstrzymać, ale nie takie trudności się pokonywało :)

Maleska mówiła, że to krótki kanał i nawet przez to myśleliśmy, że poszliśmy za daleko. Nie był on jednak taki krótki jak się spodziewaliśmy. Co więcej, okazało się, że to ewentualne "za daleko" jest bardzo wyraźne, a sama skrzynka była tam gdzie powinna być!

Zastanawiam się tylko jak taki słaby magnes wytrzymuje napór wody, kiedy podnosi się stan...

TFTC + ocena znakomita bo to ciekawy kanał + zielona gwiazda za emocje przy pokonywaniu wartkiego nurtu!

2040281 2015-05-24 16:52 anoriell (user activity2156) - Znaleziona

No dalekie to było od "Szybko i sprawnie". Drużynowa robota z Bramstengą i Ryjkiem+

-----
Uwaga... Swięto lasu! Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek. 
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

1333155 2014-07-07 22:13 Wizard (user activity311) - Komentarz

a ja... robiłem tak :D

http://gfycat.com/HatefulHonestHalibut#?speed=0.5

1331474 2014-07-07 00:26 damian211289 (user activity2880) - Komentarz

Cholera, a ja odpuściłem tydzień temu po kilkudziesięciu metrach, bo w kamaszach robiłem mimowolnie moonwalka. Jednak cienias jestem. :D

Ostatnio edytowany 2014-07-07 00:48:27 przez użytkownika damian211289 - w całości zmieniany 1 raz.

1325127 2014-07-02 20:30 rekomendacja Wizard (user activity311) - Znaleziona

Wysoki poziom wody ? Bez przesady ! dzisiaj to było po kolana lub troszke powyżej.
Silny nurt ? Bez przesady... ledwo się iść dało :D

No wiec dobra. Zaczynamy swoją przygodę z dzaczkiem punkt 20ta pod wejściem. Dzaczek montuje nowe maskowanie na tego kesza a ja kulturalnie dopijam browarka. Oczywiście pominę fakt, że nim zeszliśmy do kanału to dziabnęło mnie ze 20 komarów... No ale nic:Dczas na przebieranie. Dzaczek 'rozdziewicza' swoje wodery a mądry Wizard ma swoje kochane kaloszki (troszkę poniżej kolan).

Schodzimy na dół i od razu pierwsze moje spostrzeżenia:
- wody troszkę wiecej niż to co słyszałem od dzaczka przez telefon, ze do kolan:DWody było tak do ud na początku ;)

- nurt wody... To mógłbym zostawić bez komentarza. Woda chciała mi chyba urwać nogi i abym szedł dalej bez nich :d

 

No dobra. Ubrani już i gotowi do zejścia. Jako iż dzaczkowi padła latarka ja miałem iść pierwszy no i ok:DWchodzę do wody od razu już całe kalosze zalane. Oczywiście woda jak to w kanale cieplutka aż miło było chodzić:DNo dobra... idziemy, wody nagle robi się po uda mozemy ledwo co iść. Nurto wody był tak mocny, że nawet jak już doszliśmy na etap gdzie wody było mniej - niewiele bo do kolan to co z tego ? nurt powodował to, że woda uderzała w nogi z taką siłą, że w sumie robiłem za fontannę... (no wiecie.. woda i opór moje nogi i cała woda pryska w górę). Oczywiście już mokry po pas jak cholera:D(dzaczek cwaniak w woderach to suchy :d) Ale nic, idziemy dalej. I co ? Prąd staje sie coraz mocniejszy - patrzę a prze dnami 'mini' wodospadzik. No ekstra :d lepiej być nie mogło... Ledwo co stoję na nogach a tutaj jeszcze wysoki na pół metra wodospad i hałas jak pod niagarą. No dobra, jakoś poszło bez większych problemów:Dlecimy dalej. Co ? nagle trzeba się skurczyć i to znacznie:DAle na szczęście w tym miejscu kanał był szerszy i płytszy wiec prąd był mniejszy i nie robiłem już za chodzącą fontannę. Przeszliśmy w lekko niewygodnej pozycji te parę metrów i lecimy dalej. Woda spokojniejsza i co ważniejsze troszkę jej mniej az w końcu dochodzimy na miejsce:DStoimy w tej wodzie prawie do kolan, spokojnie podjąłem kesza, popatrzyliśmy co jest w środku i wpisałem się do nowego logbooka, nowego maskowania tej keszynki:)Dzaczek odstawił go na nowa miejscówkę i wracamy.

Powrót był jakos znacznie łatwiejszy. Woda aż mówiła 'połóż się to sprawię, że z prędkością 30km/h wypłyniesz z tego kanału'. Ale na szczęście nie dałem się na to namówić i wracałem na nogach:)Woda pchała niesamowicie mocno do przodu co tak jak wspomniałem ułatwiało sprawę ale jeżeli ktoś miałby słabe kończyny i na wchodzeniu do kesza wyeksploatował je nadmiernie to powrót mógłby skończyć się piękna kąpielą i przepłynięciu paru lub nawet parudziesięciu metrów niczym kłoda z zawrotną prędkością. No wiec idziemy sobie, pokonujemy wszystko bardzo sprawnie i szybko i znowu doszliśmy do wodospadu:Dutaj teraz odwrotna sytuacja, stoję na górze i prad wody pcha z całej siły do przodu ale kurcze... tutaj jest z pół metra wiec jak zrobie kroka to mogę stracić przyczepność i poważnie zacznę pływać.. Na szczęście za pomocą ścian i dziur w niej dało radę sie zahaczyć i spokojnie zejść:)I tutaj już zacząłem czuć zimno w stopach:DW końcu te 30 minut ze stopami pod wodą (albo inaczej... ze stopami w kaloszach które były zalane całe wodą) i to niezwykle zimną - robi swoje ;)

 

I nagle widać światełko w tunelu. Tak to wyjście ! Cali i zdrowi wyszliśmy w końcu na powierzchnię... dzaczek dzielnie nagrywał całą 40to minutową podróż po kesza i powrót:DNawet moje wylewanie wody z kaloszy już po wyjściu;)Czas mi strasznie szybko zleciał nawet;)jakoś nie czuło się, że byłem tam dobre 40 minut... Z czego powrót wydawał się ze 3-4x szybszy niż pójście tam pod nurt;)A nawet naukowo udowodnione, że powroty wydają nam się znacznie szybsze.

Tak wiec całą tą 'wyprawę' z autorem kesza uznaje za jedną z najlepszych do tej pory:D
Nie ejchałem jeszcze nigdy mpk w mokrych spodenkach i nie tylko az po pas.. i 'pachnący' taką kanałową wodą:DPolecam każdemu kto ma zamiar tam iść;)Mimo, że wczoraj padało to dzisiaj spokojnie można było iść;)A przynajmniej dla mnie to było spokojnie:DW koncu wody mogło być 2x więcej a prąd 2x silniejszy :P

Lecą najwyższe możliwe odznaczenia :)

i starczy już tego wypracowania:Doraz czekam na zmontowany filmik z dzisiejszej wyprawy :]

 

Aha.. I dziękuje Tobie dzaczek za to, że pomogłeś mi zdjąć kalosza.. inaczej wracałbym do domu w jednym bucie i jednym kaloszu :D

 

ps.

WINCYJ !!

Ostatnio edytowany 2014-07-03 01:51:36 przez użytkownika Wizard - w całości zmieniany 3 razy.

1274897 2014-05-24 15:05 darkmoory (user activity869) - Komentarz

Obecnie nurt w Jasienie jest bardzo silny, nie tylko podczas deszczów. Wodzy odpompowywane z budowy dworca fabrycznego trafia właśnie do Jasienia. Woda pompowana jest wzdłuż torów w okolice stadionu Widzewa, tam trafia do kanalizacji deszczowej połączone z rzeką Jasień na wysokości Parku Widzewskiego. W parku widzewskim wczoraj woda wypełniała cały przekrój kanału!! ( co akurat może być związane z napełnianiem stawu) ;-)

W miejscu wskazanym w kordach wody jest teraz kilka razy więcej niż przed rozpoczęciem wypompowywania wody z "fabrycznego" dołu, po deszczu szkoda nawet mówić.

 

Ostatnio edytowany 2014-05-24 15:14:19 przez użytkownika darkmoory - w całości zmieniany 1 raz.

1152912 2014-03-01 20:05 Michal+ (user activity613) - Nieznaleziona

Nie wiem co było głupsze, wybranie się tam po deszczach czy szalony atak tunelu w workach na śmieci(kalosze okazały się zbyt krótkie). Niestety nurt był zbyt mocny. Na pewno tam wrócimy, ale lepiej przygotowani ;)

954881 2013-08-06 01:34 Andy_Mark (user activity258) - Znaleziona

Nic tak nie drażni jak niepowodzenie;-) skrzynka poszukiwana 2x, za pierwszym wszedłem w drodze powrotnej z Anilany bez zgłębiania opisu i fiasko, zabrakło wytrwałości.:-P 
wiec z powrotem,  wnikliwie opis i powrót. Sukces,  kesz znaleziony,  dużo fantów.  Kanał względnie czysty, pierwszy z łódzkich w którym napotkałem inteligentne formy życia (nie, nie homo sapiens). Dzięki za kesz :-) 

839076 2013-04-20 17:07 marvet (user activity2238) - Znaleziona

Podejmowanie w takim towarzystwie, że mucha nie siada!
Dziewczyny w takim miejscu raczej rzadkość, GOCU przeszedł samego siebie! Śmiechu było wiele! Nie wiedzieć czemy większośc z kanału wyszła mokra!
TFTC!

832781 2013-04-20 12:05 GOCU (user activity121) - Znaleziona

Jakie adidasy, to Treki były :D 

Może lęk wysokości mam, ale troche wody mnie nie zatrzyma :d 

877571 2013-04-20 11:52 Maleska (user activity10257) - Znaleziona

Łeeee po co ja zakladałam kalesze! Jak bym weszła tak jak GOCU w butach na to samo by wyszło. Jeden z fajniejszych kanałow;)

832576 2013-04-20 10:00 celwa (user activity180) - Znaleziona

Moje pierwsze kanały i zrobione tylko dzieki uprzejmości Nefryta, który pożyczył mi wodery. Bo bez tego ani rusz. Chociaż jeden kolega dał radę w zwykłych addidasach Laughing. Zrobiona z ekipą do wioseł.

832726 2013-04-20 09:30 Galka (user activity2200) - Znaleziona

Jednak kalosze do 3/4 łydki w tym akurat miejscu były za krótkie i razem z Maleską zgromadziłyśmy sporo dodatkowego balastu;)mimo to było super :)

753960 2012-11-23 15:15 budget-lodz (user activity2757) - Znaleziona

Kesz podjęty z Plebkiem - Przewodnikiem ;-), zima się zbliża to człowiek do kanałów schodzi;-)Jak narazie to "jajko"  najbardziej mi się podobało;-)THX In: GK

P.S. Specjalne podziękowania dla morrison-1986 za użyczenie woderów ;-)

728308 2012-10-17 23:30 JL_ (user activity111) - Znaleziona

Kolejny nocny kesz (jak zwykle..). Jak ktoś lubi kanały, to czad ; ]

Woda do kolan i miejscami trochę ślisko, ale dało radę. 

pzdr!

728175 2012-10-17 23:15 Rozart (user activity513) - Znaleziona

Znaleziono z JL_.
Nadszedł czas, żeby sprawdzić jak to wodery sprawują się w akcji. Nie marnując czasu wybraliśmy się z JL_ na Podziemny Jasień. Po dojechaniu na miejsce, przez noc i problemy z GPSem znalezienie wejścia zajęło nam chyba ze 20 minut. Gdy wreszcie trafiliśmy na miejsce i włożenie strojów bojowych weszliśmy to 'tunelu'. A później już tylko do przodu, do przodu, do przodu, do przodu na kuckach i do przodu.;)Po drodze niestety dość sporo szkła więc woderowcy i klapkowcy uważajcie! Co się dało odrzuciliśmy na boki. Ciekawostką tego kanału (który był pierwszym przeze mnie odwiedzonym) były fantazyjnie rosnące grzyby, przypominające momentami małych Obcych. ;)
Sam kesz bardzo przyjemny jak na takie warunki. Niestety nie miałem przy sobie fantów, ani kretów więc bez wymiany.
Podsumowując: za moją pierwszą kanałowo-woderową wycieczkę - ocena znakomita i zdecydowanie polecam. :))
TFTC! 

672054 2012-08-17 00:58 rekomendacja kluszcz (user activity134) - Znaleziona

Skrzynka znaleziona z Kao i Karaś. Pozdrawiamy spotkanego po drodze Fyrdumdyrdum :)

673039 2012-08-16 00:08 karaś (user activity59) - Znaleziona

Bardzo mi się podobało. Więcej takich miejsc.

670483 2012-08-15 23:50 fyrdumdyrdum (user activity21) - Znaleziona

Zdobyta! Z konieczności solo, więc adrenalina podwójna! Szacunek. Pozdro dla spotkanych w kanale podczas powrotu :)

670928 2012-08-15 00:18 Kao (user activity2812) - Znaleziona

Rzeczywiście, nocą smakuje bardzo dobrze :)

Znaleziona z Kluszczem i Karasiem, no i doczekałam się spotkaniem innego keszera w terenie :D

Nareszcie kalosze się przydały! Przemiły spacer!

657758 2012-08-04 11:10 rekomendacja morrison-1986 (user activity2494) - Znaleziona

Kolejny kesz zdobyty z yoshio i kolejny kesz by dzaczek:)

Znakomite keszydło - straszydło;).

Nie powalił mnie na kolana tak jak kaskady (może dlatego, że kaskady były pierwsze) co nie zmienia fakty, że tak czy inaczej ocena znakomita i gwiazda wędruje obowiązkowo:).

Sam kanał bardzo zróżnicowany. Faktycznie zakrętow multum, wahania poziomów głębokości wody, zdechłe ponadgryzane małymi ząbkami ryby, pełno złomu, smród jak cholera ale... to właśnie to jest w tym wszystkim takie odlotowe!!!

Mega sprawa z takimi keszami. Dzięki wielkie.

657698 2012-08-04 11:09 rekomendacja yoshio (user activity1957) - Znaleziona

Zgarnięta razem z morrison-1986. Rewelacja! Myślałem, że po Kaskadach nic mnie już nie zaskoczy, a jednak! Chociaż stopień trudności nieco mniejszy, nie trzeba było całą drogę iść zgiętym w pół;) Skąd Wy bierzecie takie miejscówki?<br /> out: GK, in: świecąca kulka
Obrazki do tego wpisu:
poszukiwacze przygód
poszukiwacze przygód

641930 2012-07-19 10:49 dzaczek (user activity975) - Komentarz

Przyznać się kto wezwał ...:)dla dreszczyku emocji

641456 2012-07-18 21:13 Robasiu94 (user activity877) - Znaleziona

Znaleziona w wesołej ekipie z Efedryną, Plebkiem i częstym bywalcem tego kanału, Dzaczkiem. Tongue out Choć wycieczka była w miarę krótka, to było bardzo fajnie. Dzięki za zabawę Wink

641905 2012-07-18 18:15 Efedryna (user activity969) - Znaleziona

Spacer po skrzynkę w towarzystwie panów:) 

641942 2012-07-18 11:11 Plebek (user activity5294) - Znaleziona

Z 4osobową ekipą damsko-męską:)
 Porządne to "jajeczko"nie powiem, a i przygód trochę było, bo noszenia kobiety na barana w kanałach, to ja jeszcze nie miałem:)  
Najważniejsze że kaloszki Efedryny zostały suche w środku:) 
Pozatym" strażaki" na koniec podnieśli adrenaline:)Dzięki za wyprawe i do soboty! :)

639910 2012-07-16 22:10 agutka (user activity156) - Znaleziona

Znaleziona, ale trzeba przyznać, że to był długi spacer i średnio przyjemny, ponieważ wrażenia organoleptyczne zostają na długo w pamięci.

633968 2012-07-10 22:50 Hanu (user activity999) - Znaleziona

Niesamowita lokalizacja :)

Dużo różnych i nieprzewidzianych spotkań ze zwierzetami, a przede wszystkim kupa zabawy i radości z odnalezienia cach'a Wink

 

Polecam!!! :)

633951 2012-07-10 22:38 maDZIARKA (user activity1713) - Znaleziona

ZNALEZIONA! :)

Urocze i niezapomniane wrażenia - prócz skrzynki został namierzony szczur, mysz i ryby. Radość nie z tej ziemi ! Wink

633916 2012-07-10 21:00 Jeździec (user activity1983) - Znaleziona

Super zabawa:))

634215 2012-07-10 09:00 rekomendacja boksyt (user activity1002) - Znaleziona

Pojawienie się skrzynki w tym kanale zmotywowało mnie wreszcie do poznania tej części podziemnego Jasienia. Kanał zaskakuje zmianą przekroju, a i pod nogami można znaleźć wiele ciekawostek. Rekomenduje, razem z Nefrytem.

633513 2012-07-10 07:11 Nefryt+ (user activity5126) - Znaleziona

Skrzynka znaleziona bez problemu wraz z Boksytem. Nad naszymi głowami przechodzili niczego nieświadomi ludzie. Ciekawy kanał często zmieniający swój przekrój. Dzięki za pokazanie miejsca. Ocena znakomita

668059 2012-07-10 00:40 Charmian (user activity7) - Znaleziona

To był mój pierwszy kesz i wyprawa była naprawdę ciekawa - kanały robią wrażenie :)

630761 2012-07-07 22:48 Mr.Corsani (user activity2) - Znaleziona

Świetny kesz... aż się zmoczyłem :)

Polecam. W nocy faktycznie smakuje lepiej :)

Wrażenia bezcenne

630755 2012-07-07 22:40 rekomendacja fikol1991 (user activity33) - Znaleziona

Kolejna podziemna SUPERskrzynka:)Ciemno i mokro, ale było warto :)

630228 2012-07-07 17:12 t0mass (user activity103) - Komentarz

Zdecydowanie polecam podjęcie tego kesza - wycieczka prima sort :D

PS. Pamiętaj: jeżeli w łodzkim kanale widzisz stworzenie, które wygląda jak ryba, to wiedz, że coś się dzieje... :D