Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Podziemny Jasień    {{found}} 44x {{not_found}} 1x {{log_note}} 6x Photo 6x Galeria  

2246309 2016-08-05 15:30 JAsiek. (user activity4525) - Znaleziona

Z myślą o podjęciu tego kesza kupiłem (kupiliśmy) wodery. Legendy o jego silnym nurcie, o wysokim poziomie wody, o rybach przepływających między nogami rozgrzały mi wyobraźnię. Spodziewałem się wyzwania. A okazało się, że to taka strużka, że cud, że w ogóle płynie... Tylko przy wejściu zebrało się wody po pół łydki, jednak to wystarczyło, aby Victor nabrał wody. Teraz jak tak patrzę na zdjęcia z opisu kesza tu właśnie podobnie to wyglądało - 5cm wody. Nie mogę uwierzyć, że kiedyś było jej 80cm. Jedyne co o tym świadczy to ilość gruzu, badyli, metalowych rur i wszelkiego śmiecia naniesionego do kanału. I to chyba jest największym mankamentem teraz - na dnie kanału leżą przeszkody, przez które łatwo sobie zrobić krzywdę - przewracając się lub kalecząc nogi. Dlatego klapki z opisu raczej odpadają ;) 

Sam kanał trochę klaustrofobiczny ale na szczęście wysoki, poza miejscem gdzie trzeba mocno się schylić cały czas się udzie wygodnie, wyprostowanym. 

Niestety niemiłą niespodzianką był brak skrzynki. Na szczęście Victor uratował sytuację i wpisaliśmy się do nowego "logbooka". Wszystko staraliśmy się odłożyć, tak jak na to wskazują zdjęcia.

 

No i na koniec nie mogłem się powstrzymać przed wyjrzeniem na świat. pokrywa była ciut ciężka ale bez przesady. Uchyliłem i oczom mym ukazała się miejscówka z "Anilana Anilana". Jak tak sobie zerkam na mapy to to rzeczywiście jest rzut kamieniem :)

 

Dzięki za kesza, keszerska VictorJAJA.

Obrazki do tego wpisu:
Reaktywakcja logbooka
Reaktywakcja logbooka
już wracając :)
już wracając :)