Log entries Mogiła na skarpie Rawki
37x
0x
9x
6x Gallery
Hide deletions
2024-04-14 13:26
meteor2017
(
3454)
- Maintenance performed
Wizyta serwisowa, suszenie logbooka - nadal jest trochę wilgotny, ale to i tak znaczny postęp w porównaniu do satnu "mokra szmata". Poza tym wyrzuciłem fanty zniszczone przez wilgoć i dorzuciłem kilka wodoodpornych.
Na koniec zmieniłem miejsce ukrycia, może lepiej się sprawdzi. Podpowiedź i współrzędne zaktualizowane.
2022-05-14 00:57
Equilibrium_prime
(
1947)
- Needs maintenance
Niestety wszystko zalane, pojemnik do połowy zalany, strunówki to woreczki z cieczą.
2022-05-14 00:52
Equilibrium_prime
(
1947)
- Found it
2020-08-16 00:07
Cezex
(
6108)
- Found it
W środku basen. Wylałem, ale nie było czasu osuszyć, bo trzeba było poddać tyły przed natarciem czerwonoarmistów. Rowerowo. Thx for cache.
2020-05-20 13:53
FiloMx
(
882)
- Found it
nie mogąc iść, jechać i jeść
z kresu sił
na skarpie Rawki usiadłem i za płakałem...
totalne oczyszczenie myśli
2019-04-04 18:30
kacper2010
(
799)
- Found it
Porządnie przygotowana skrzynka, miejsce refleksyjne, malowniczo położone. Kolejny pomnik tej strasznej wojny. Dzięki dla właściciela za dbanie o kesza i o pamięć historyczną.
2019-03-09 06:14
martinesss i ania
(
1127)
- Note
2019-03-02 21:01
meteor2017
(
3454)
- Ready to be found
Po wysuszeniu skrzynka wraca na swoje miejsce.
2019-01-20 22:25
meteor2017
(
3454)
- Temporarily unavailable
Zabieram do suszenia, postaram się do wiosny odłożyć.
2018-11-22 18:56
iwonia1999
(
14298)
- Found it
2018-10-01 14:37
atadman
(
23)
- Found it
2017-11-01 13:44
Hubert001
(
15)
- Found it
2017-09-07 19:28
patrwaclawek1
(
3)
- Found it
2017-07-09 10:00
hobbbysta
(
27034)
- Found it
Skrzyneczka znaleziona bez problemu.W środku zbiera się woda.Dzięki
2017-05-21 16:21
sampler
(
475)
- Found it
2017-04-29 20:33
crl_ost
(
4245)
- Found it
Znaleziona w totalnych ciemnościach, a to tylko dodało uroku tego miejsca. Bo po co idąc przez las zapalać latarki? ;)
2017-04-29 20:25
mimi
(
3111)
- Found it
Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.
2017-04-29 20:25
Gacekk
(
12865)
- Found it
Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.
2017-04-29 19:25
Aki.
(
15201)
- Found it
Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.
2017-04-15 21:07
bamba
(
32396)
- Found it
Ciche i spokojne miejsce. Sobotnie przedświąteczne włóczenie się po okolicach Rawki i Bzury wraz z Serengeti, dziękuję.
2017-04-15 06:51
Serengeti
(
30738)
- Found it
szybko i sprawnie,świąteczne keszowanie czas zacząć, razem z Bambą, dzięki :)
2016-10-08 11:55
daroo88
(
2239)
- Found it
Pierwsze z kilku odwiedzonych dzisiaj miejsc związanych z I wojną światową.
Dzięki.
2016-09-25 15:30
Upiorek
(
39)
- Found it
Przeciągnęło nas z geojerrycache po tej skarpie
2016-09-25 15:30
geojerrycache
(
99)
- Found it
Kolejny cmentarz... GPSy w lesie trochę wariowały, ale się udało.
TFTC.
2016-09-24 14:22
lec
(
1099)
- Found it
Znaleziono podczas psio-wędrówki. Świetne miejsce i do tego schowane przed przypadkowym odkryciem.
2016-04-24 22:30
arteee
(
132)
- Found it
2016-03-19 21:37
meteor2017
(
3454)
- Maintenance performed
Jako że lavinka ostatnio spotkała pierwszą osę (albo pszczołę), to przenoszę z dala od ich gniazda. Kordy mogą nie być super dokładne, bo mi padł telefon podczas pomiaru, ale jak zgram zdjęcia to dodam spoiler
2016-03-13 09:25
Mi-Mi
(
450)
- Found it
No to już dobrze, że w końcu się nam udało, bo znowu byśmy musieli tu przyjeżdżać i mogłyby nas znowu pogryźć pszczoły, albo bobry .
Dziękuję za ten skarb!
2016-03-13 09:25
Dombie
(
1928)
- Found it
Ten kesz to studium przypadku potwierdzające prawdziwość porzekadła "do trzech razy sztuka".
Za pierwszym razem naszą próbę podjęcia kesza spacyfikowały pomieszkujące w sąsiedztwie jego skryjówki dzikie pszczoły. Od tego momentu nazywamy sobie zresztą roboczo to miejsce pszczelim hotelikiem. Zamiast kesza moi Hobbici dorobili się medali dla pogromców dzikich pszczół, które sprezentowała im obecna z nami tu wówczas Werrona (medale przechowują zresztą do dziś), a ja - mimo, że stosunkowo najlżej pokąsany - dorobiłem się potężnie spuchniętego ramienia i uda, bo w ferworze walki powyciągałem pracowicie pszczele żądła Hobbitom, ale zapomniałem zrobić to samo z tymi, które utkwiły w mojej wielorybiej tkance (jak widać wrażliwej pomimo swej wielorybiości).
Za drugim razem pszczoły oddaliły się z miejsca zbrodni (pewnie odleciały do ciepłych krajów), ale trafiliśmy na tak zmrożoną glebę i wszystko, że potrzebne byłoby zdaje się TNT, którego obecnie nie sprzedaje się w każdym kiosku (jak widzę i słyszę niektórych wodzów i wodzianki naszego narodu to czasem szczerze tego żałuję...).
Z trzecim razem chcieliśmy więc wycyrklować w jakiś okres pomiędzy zmarzliną i pszczołami. Początkowo nie mieliśmy tego miejsca w naszych dzisiejszych planach, ale po wczorajszym podjęciu przez Kerama (z powodu mojego podglądactwa tejże skrzynki wieści o owym podjęciu dotarły do mnie szybko, zresztą sam Keram również mi o tym doniósł nie omieszkując się przy tym pochwalić przelotnym kontaktem z bobrem) pingnęło mi, że przecież będziemy mieli prawie po drodze na naszą dzisiejszą wyprawę SŁkową. A skoro nie przeszkadzało mi, żeby pewną razą prawie po drodze do roboty Zawiercia zaliczyć pewną skrzynkę, której mi brakowało do podjęcia Mariana i skoro nie przeszkadzało mi, żeby inną razą prawie po drodze do Warszawy podjechać sobie po pewnego FTFa, to dzisiejsze prawie po drodze było naprawdę po drodze.
Dziś poszło jak po maśle . I dobrze, bo ważna była każda cenna minuta, ponieważ czekało nas dziś spore wyzwanie - chcieliśmy odwiedzić tyle skrzyneczek na SŁce, żeby w komplecie zakwalifikować się na zaliczenie całej ścieżki. A ze względu na okoliczności rozmaite oznaczało to konieczność przejechania niemal całej obecnej ścieżkowej trasy poświęconej tej znamienitej linii kolejowej. I przecież nie tylko o kilometry tu chodziło. Może bardziej o to, że w większości wypadków SŁkowych keszy nie podejmuje się w trybie rach-ciach-ciach... Dlatego uznaliśmy, że szybkie i sprawne podjęcie tego kesza to dla nas najlepsza wróżba przed dzisiejszymi SŁkowymi trudami
.
I tylko bobra gdzieś wcięło... Może w ślad za pszczołami też odleciał do ciepłych krajów? Bobrze ślady jednakowoż pozostawił tu bardzo liczne.
Dzięki za tego znakomitego kesza!
2016-03-12 15:30
keram58
(
15088)
- Found it
Byliśmy tu miesiąc temu i nie znaleźliśmy ale daliśmy spokój bo ziemia była zmarznięta. Chyba i miejsce wygladało nieco inaczej. Dziś nie było problemu. No i spotkalismy bobra. Był szybszy niz my nawet aparatu nie zdążylismy wyciagnąć. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.
2016-03-12 13:31
Elvis7
(
3795)
- Found it
2016-02-28 19:43
meteor2017
(
3454)
- Note
Skrzynka jest na miejscu i ma się dobrze, widać że Dombie dobrze szukał, ale trzeba było jeszcze grzebnać w ziemi... może ziemia była już zmrożona?
2015-12-31 14:20
Dombie
(
1928)
- Note
Oj nie mamy jakoś szczęścia do tego kesza... Najpierw te osy, dzikie pszczoły, czy co to tam było, a teraz, kiedy te żądlące potworki nareszcie wcięło i kiedy wydawało się, że nadrobimy tutejsze zaległości znowu niepowodzenie... Tym razem wcale nie z powodu żądlących fruwaczy, ale z powodu własnej geoślepoty. Nie mam wątpliwości, że szukaliśmy we właściwym miejscu, ale mimo że dzień był dziś wyjątkowo udany tutaj wszystko skończyło się nieznalezieniem... No cóż... Może do trzech razy sztuka
2015-11-08 20:37
meteor2017
(
3454)
- Ready to be found
Os nie ma, więc uaktywniam. Póki co nie zmieniam miejscówki, ale może na wiosnę przeniosę w inne miejsce, na wypadek gdyby w przyszłym roku znów się tu pojawiły.
2015-07-21 23:30
meteor2017
(
3454)
- Temporarily unavailable
Uuu, to mieliście niemiłą niespodziankę :-( A miesiąc temu nie było jeszcze nawet śladu pszczół, os, czy innych szerszeni.
Na razie zawieszam, ale postaram się podjechać i przenieść w bezpieczniejsze miejsce.
2015-07-20 17:30
Dombie
(
1928)
- Note
Po zdobyciu finału ścieżki i dokoptowaniu do reszty zespołu, który był w finale możliwie najszybciej jak się dało podreptaliśmy sobie tutaj, żeby do zdobyczy dorzucić jedną z nielicznych skrzynek na ścieżce, których jeszcze nie mamy. Cała ścieżka jest tak znakomita, że zrobię wszystko, żeby mieć komplet. Dotarliśmy do miejsce bez większych kłopotów, obejrzeliśmy sobie samą mogiłę i ruszyliśmy szukać "yrżąprtb qemrjn". Szybko znaleźliśmy kandydata i Hobbici w te pędy zajęli się szukaniem "znfxbjnavn jnefgjbjrtb". Mi jednak nie dawało spokoju, że nie byliśmy dokładnie na kordach. Podjąłem więc dalsze poszukiwania i po chwili uśmiech zagościł na mojej twarzy, bo zdałem sobie sprawę, że pierwszy podejrzany był niewinny. Zawołałem resztę i zacząłem grzebać. Chwilę później dotarli Hobbici i Werrona (który kiedyś już tego kesza podejmowała, ale wtedy znajdował się on jeszcze w poprzedniej miejscówce). A następną chwilę później zaczęła się katastrofa, bo oto Kubash wrzasnął jak opętany i zaczął uciekać, pół sekundy po nim uciekał z wrzaskiem Mi-Mi, a w ślad za nimi ja z Werroną...
Napadły na nas dzikie pszczoły, które w "yrżąplz qemrjvr" urządziły sobie chyba domek...
Najbardziej ucierpiał Kubash, bo dostał sześć ran ciętych w nogi i głowę. Na szczęście Mi-Mi zarobił tylko jedno cięcie. Sto metrów dalej zatrzymaliśmy się, żeby powytrząsać niedobitki pszczelej armii z naszych koszulek, włosów i spodni i Kubash zarobił kolejną ranę ciętą... Biedak płakał całą drogę powrotną i dopiero kiedy dotarliśmy do Werrony i opatrzyliśmy rany trochę się rozpogodził...
Kesza nie podjęliśmy rzecz jasna... Mimo to oddajemy się do dyspozycji Ojca Założyciela i zgłaszamy nieśmiałą prośbę o zaliczenie tej próby, póki co zapisując ją jako komentarz-przestrogę dla następnych poszukiwaczy.
Uważajcie na pszczoły!!!
2015-06-13 22:32
meteor2017
(
3454)
- Ready to be found
Skrzynka z powrotem w terenie, w nowej miejscówce.
2014-11-25 13:11
meteor2017
(
3454)
- Record deleted
2014-11-22 23:51
meteor2017
(
3454)
- Temporarily unavailable
Skrzynka będzie czasowo niedostępna.
Przedzimowy serwis skrzynek - niestety górna część kupy chrustu została zabrana... zostały podnite patyczki z dołu, a między nimi skrzynkaLeżała na wierzchu, ale doskonale się maskowała jako śmieć dzięki śmiećworowi, obok dla towarzystwa leżała flaszka
Pewnie zgarnęli przy okazji ścinki (bobry pewnie rzuciły by jakąś wiąchą), ewakuuję skrzynkę dopóki tu nie skończą, a potem znajdę nową miejscówkę.
2014-09-02 19:37
yeti1512
(
50)
- Found it
2014-07-10 13:37
Tataminiakus
(
3680)
- Found it
Masakra! Zaatakowałem od niewłaściwe strony. Forsowanie krzaków, rzeczki... ale po drodze żurawie, więc znowu fajnie. Kupek przybywa. Do kesza najlepsza motyka! Uff, udało się
2013-11-23 18:15
silva&opty
(
87)
- Found it
2013-06-11 22:12
Werrona
(
2043)
- Found it
2013-06-09 17:04
meteor2017
(
3454)
- Note
2013-06-09 16:49
lavinka
(
2929)
- Found it
2013-05-26 10:45
panptaq
(
59)
- Found it
2012-10-05 21:48
wallson
(
3811)
- Found it
2012-10-05 18:57
konstancik
(
3068)
- Found it
skierniewicki wypad keszowy z Wallsonem!
wymiana kretów
2012-05-30 22:20
kierovnick
(
106)
- Found it
Znaleziona. Cóż więcej? Szukanie w nocy ma to do siebie, że jest nieco ciężej dostrzec różne rzezy.
Tak więc.. nie udało się dostrzec mogiły. Znaleźliśmy tylko kesza...
Niemniej miejsce to jest dla mnie bardzo ważne ze względu na pewne przeżycie jakie wiąze mnie z tym miejscem. Tak.. dokładnie w tym miejscu znalazłem kesza.
Wzruszające, wiem :)
THX (oh.. i przy okazji.. spoiler nie dziala.. znaczy - wspomniana warstwa już nie jest zielona od jakiegoś czasu ;P)
2012-04-12 21:19
rubin
(
21159)
- Note
2012-04-12 20:40
meteor2017
(
3454)
- Note
2012-04-12 20:03
rubin
(
21159)
- Note
2012-04-12 16:04
lavinka
(
2929)
- Note
2012-04-11 19:46
ogór
(
383)
- Found it
2012-04-11 18:39
rubin
(
21159)
- Found it
2012-04-09 17:30
Radko Bobricz
(
28)
- Found it