a tak szczerze to miałem tylne światełko zamontowane i włączone ale policjant powiedział że jedno na cztery wymagane to troche za mało ( byliśmy we dwójkę z Ogórem - jedno moje tylne włączone tylko:) a Ogór miał oba sprawne ale na "dymano" - ciężej się jedzie więc nawet nie włączył
Ale na szczęście nas puścili. No ale w "nagrodę" sobie podmuchaliśmy w "bezustnikowy". Oczywiście 0.00
Wybieracie się gdzieś w weekend majowy na rowerowe keszowanie? chętnie dołączymy.