Znaleziony z Alex
Dorzuciłem 2 małe "błyszcząca skarby"
Stan solidny, zamaskowany tak jak znaleziony

Dobry, duży kesz. Logbook pamięta jeszcze 2006Odnaleziona podczas zwiedzania okolicy razem z Agą94 i Słomką.

Piękny las. Dziękuję. 

Znaleziony. Fajne miejsce.

Znalezione, dzięki:)

Fajna duża skrzynka. Dzęki za kesza i pokazanie miejsca.

Znakomita skrzynka podjęta w słoneczne, wiosenne popołudnie. Dzięki.

Wszystko ok.

Znalezione z Eleranem w piękny grudniowy dzień . Dzięki

Znalezione z Szemojz. Kret w środku

Złapana razem z Izeq podczas czyszczenia mapy. 

Znaleziona razem z Astro. Dzięki za skrzynkę w starym, dobrym stylu :) 
Skrzynka w zadziwiająco dobrym stanie :) 

:)

Kolejny raz, podczas niedzielnego spacerku z weraaak, podszedłem zobaczyć jak się ma keszyk. Chyba poprzednikowi jednak nie za bardzo udało się zamaskować go, ponieważ skrzynka leżała swobodnie na wierzchu, otwarta i porozrzucana rzucając się w oczy już z daleka. Jedyny plus, że logbook był suchy dalej w strunówce. Zebrałem wszystko do kupy i schowałem tak jak było to schowane od zawsze, ale wypadałoby zrobić mały serwis skrzynki - wysuszyć całość i wyczyścić albo opróżnić "fanty".

TFTC znalezione bez problemu bo cache bez maskowania. Staraliśmy się zamaskować.

Znalezione bez problemu, ma się dobrze po ostatnich deszczach. Wrzuciłam geokreta.

TFTC bezproblemowo.

Skrzynkę można spokojnie nazwać GPS free. Namierzenie paśnika, a potem zagłębienia jest banalnie proste.

Co do skrzynki, to aż przyjemność podejmować takie "starocie". Tyle lat się utrzymała i fajnie :)

 

1 znako I reko bez mrugnięcia okiem. 

2 komary nie mają nic przeciwko że biegasz w miejscu i machasz kończynami na wszystkie strony jak przy kalibracji kompasu w smartfonie. 

3 Ooo pra stary kesz w OC. Eq jest pod wrażeniem. Nie sądziłem że znajdę coś tak starego i w formie.. Niczym Andrzej Poniedzielski.

4 podjeżdżam, patrzę, no nie ktoś wy.. rzucił tu pusty worek po proszku. Macham kopytkiem zatem raz kontrolnie. Ku mojemu zdziwieniu coś tam jest.

5 Fajne fanty naprawdę. Można dzięki nim nie zaspać nawet. Miło się robi na serduszku że są jeszcze takie zawartości w skrzynkach, a nie korek kapsel od tymbarka, tic tac i szlug, jak w co poniektórych. 

6 wylałem więc wodę, wywinolem 2 warstwę na drugą stronę. Osuszyłem. Nazbierałem Chrystus patyczków, liści, wodorostów, wykopałem jamę, Zapakowałem ładnie. Tak jam dasz zamknięcie powiedzmy tego wora do ziemi, zapakujesz jak ptysia, to woda nie powinna łatwo się dostać do środka. 

7 Całość ładnie zakopałem. Żołędzie kasztany patyczki, wodorosty. Nic nie świeci nic nie drażni. Nie potrzeba łopatki. Nawet rękawiczek. Wystarczy patyk. 

8 dzięki za kesza. Niech trwa jak naj dłużej w zdrowiu i chwale. 

9 pozdrawiam - eq. 

10 lubię placki. 

Sporo fantów

Szybko i sprawnie, przy okazji przyjazdu na działkę w Stróży. Dzięki!

Pachnie tu dzikami

 

Skrzynka faktycznie praktycznie na powierzchni

 

Dzięki za kesza

Dzięki :)

Skrzyneczka podjęta całą ekipą. Praktycznie leżała na powierzchni. Przymaskowaliśmy.

Fanty podmienione.

Dzięki.

Szybko poszło jak napierwszy raz

Na Bogato :)

TFTC :)

Gumowa kaczka -> piłeczka kauczukowa i kość do gry

Skrzynka zabrana w celu wykonania prac serwisowych.

Skrzynka znaleziona przypadkiem podczas spaceru. 

Kesz w dobrym stanie. Ukryliśmy tak jak napisane w opisie.
TFTC :)

Skrzynka znaleziona z 7 letnią córeczką. Zostawiliśmy 3 fanty za 1. Maskowanie ok. Tylko gumki zabezpieczające urwane( powiązaliśmy je, ale warto by je wymienić).

Dziękujemy i pozdrawiamy. 

Podobało mi się. Duuuża skrzynka ze sporą ilością fantów, a że wokół nie było innych człowieków, to sobie poprzeglądałem na spokojnie i nawet wymieniłem. Ze zwierzyny leśnej napotkałem przy karmniku kowalika :) 

Out: przyjaciel shreka

 

DZK!

Ze względu na tryb pracy ostatnio nie było czasu na latanie za skrzynkami.Dziś przejazdem tak jakoś zajrzałem na OC i ku memu zdziwieniu byłem niedaleko obecnego cache . Pasażer bardzo się zdziwił że skręcam w przeciwnym kierunku, zapytał : Gdzie ty jedziesz ? Powiedziałem że po skarb :).Z lekka się zdziwił jak zobaczył mnie latającego po lesie,ale po chwili  oniemiał.No i wszystko mu wytłumaczyłem.Chyba go zaraziłem szukaniem !!!!.

Co do skrzynki : dawno nie widziałem tak zadbanego,zabezpieczonego,pełnego skarbów cache.Warto brać przykład z tej skrzynki !!!

Wielkie dzięki .   Daję Gwiazdę nie za miejsce lecz za staranne wykonanie skrzynki.

pozdrawiam i polecam

OUT : NIC

IN : GK- przyjaciel shreka

TFTC ; ) bardzo ładna skrzynka tylko że zastaliśmy ją wykopaną ale w ładnym stanie. Zasypaliśmy tak jak jest napisane 10 -15cm .

Szybko latwo i przyjemnie razem z siwym. Skrzynka zlapana w trakcie spaceru po lesie. Dzieki 

WOOOW jaka skrzynia!!!
Fajny keszyk w tak pięknych okolicznościach przyrody. Mobil zabrany, cacyków nie ruszałem.

Kawał skrzyniSporo fantów faktycznieno i do tego mobilniak jeszcze sie trafił hehe

Wszystko ładnie posegregowane, zabezpieczone aż chciało się przeglądać skarbySerwis pierwsza klasaSkrzyneczka robi wrażenie :D

PS. Gdzie można takie gumy recepturki dostać. Procą z nich zrobioną można by na wojnę ruszać :D

Skrzynka zabrana w celu wykonania prac serwisowych.

Skrzynka dość mocno zalana. Na początku myśleliśmy że to śmieci ale zobaczywszy wspomniany worek foliowy po proszku do prania wiadome było ze to raczej kesz. Postaraliśmy się opróżnić skrzynkę z wody i odpowiedni zakopać. Dzięki za kesza. Razem z Karwo69.

Na miejscu okazało się, że kesz był na wieszku i w pudełku była woda. Z Ejvenem zakopaliśmy go chyba w odpowiednim miejscu. Dzięki za skrzynkę.

TFCT

 

Logbooki wysuszone w nowej strunówce powróciły na miejsce, więc z powrotem skrzynka gotowa do odnalezienia :)

Jako że mieszkam niedaleko, poszedłem dziś sprawdzić skrzynkę (wpis do niej robiłem 3 lata temu) i rzeczywiście, logbook cały mokry, nie dało się go w żaden sposób otworzyć. Nowy logbook także był już wilgotny, więc zabrałem oba do domu w celu wysuszenia ich. Jutro, maksymalnie w sobotę 05.11.16 odniosę go z powrotem na miejsce, więc na dzień dzisiejszy cache nie aktywny :)

Było ciemno, padał deszcz i takie podejmowanie skrzynki w lesie jest super!!!

Udało się za trzecim razem bo niestety opis lokalizacji dołka jest błędny. CHodzi raczej o wschód a nie południowy-wschód. To tak ta przyszłych poszukiwaczy. Podjęta razem z Mścisławem.

Znaleziona bez problemu, ta skrzynka to już taki dziadziuś.

 

Dziękuję 

Potwierdzam, że logbook był zalany wodą. Nie dało się w nim dokonać wpisu. Włożyłem do pojemnika nowy, suchy logbook w osobnej strunówce. Dzięki za kesza!

Kesz rzeczywiście stary jak świat. Pojemnik był zalany wodą. TFTC

Najprawdopodobniej najstarsza znaleziona przeze mnie skrzynka OC, ma już prawie 10 lat i dobrze się trzyma. Opakowanie mokre, ale w środku sucho. Duża, porządna skrzynka. Jedynym mankamentem były chodzące po mnie kleszcze, które zauważyłem po znalezieniu skrzynki, trzeba uważać. DZK.

Kesz w bardzo dobrym stanie, jak na swój wiek. Znaleziony w dobrym czasie, lecz trochę wystawał z ziemi, przez co był łatwiejszy do zobaczenia. Ale i tak super.

Pozdrawiam.

Japa znaleziona TFTC

 

Ten kesz za parę miesięcy skończy dziesięć lat, a wygląda jakby został ukryty kilka miesięcy temu. Stan jak na swój wiek - idealny, niech inne kesze biorą z niego przykład.

TFTC!

 

Keszyk znaleziony bez problemu, podjęty z kolegą Kwojtem. Wyjęliśmy "zdechłe" zapałki, oraz GeoNogi. TFTC! 

Skrzynka-staruszeczka, podjęta podczas rowerowej przejażdżki w pogodny jesienny weekend (czyżby ostatni w tym roku?).

Kesz z gatunku "gniotsja, nie łamiotsja", czyli nie-do-zarypania. W super stanie, suchutki, sama przyjemność.

Dzięki!

Niesamowite jest dotknąć historii geokeszingu w Polsce. 2006 rok!!Wow!

Skrzynka w stanie idealnym, rozmiar zaskakujący. Po prostu wspaniała. Ocena znakomita! Dobrze, że skorzystałem z okazji będąc dosłownie 800 metrów od kesza w ośrodku kultury w Wiśniowej. 

Dziękuję!

No proszę, jaka leciwa skrzyneczka! Miło, że po niemal dekadzie od założenia, wciąż dostępna dla poszukiwaczy. I to dostępna w znakomitej kondycji. Brawo!
A las dziś piękny. Zapach po deszczu, kojący zmysły. To była bardzo miła chwila oddechu. Dziękuję.

Przyjemnie, odprężająco. Pojemnik duży i świetnie zabezpieczony ! TFTC

Keszyk podjęty po miło spędzonym upalnym popołudniu na basenie w Wiśniowej Górze :)

Sam kesz - super extra, staruszek a niemal nienaruszony, trzyma się świetnie. Dzięki!

Wymieniłam GK 1:1

Moja najstarsza znaleziona skrzyneczka. Mimo wieku w bardo dobrym stanie. Okolica bardzo fajna na spacery. Dzięki za kesza. Zabrany geokrecik. Pojedzie z nami na wakacje na wschód.

No i nam udało się tutaj dotrzeć. Kawał historii i ta torba. I ten karmnik tyle lat tutaj stojący. I ten spokój wkoło. Niesamowite. Super miejsce. Wielkie dzięki. Nic nie zabrałem. Coś dorzuciłem. I jeszcze GK wrzuciłem. 

Trochę mokro bo ostatnio padało ... skrzynka znaleziona.... 

In : żaba, mała karta z łodzi 

Skrzyneczka dokładnie tam, gdzie powinna być. A ile jagód dookoła!!!

out - świecznik, krecik HIPOPOTAMEK

in - kolekcjonerska karta piłkarska

Znaleziona podczas piątkowego wprowadzania w temat znajomychBardzo im się pomysł szukania "skarbów" spodobałMam nadzieję, że dołączą do grona niemugolów :P

Przez cały spacer po lesie towarzyszył mi jakiś piesio, po znalezieniu kesza saperka poszła w ruch i powiększyłem dołek, żeby czworonóg nie wygrzebał go później.

Fajnie jest mieć w ręku tak wiekową skrzynkę i to jeszcze w rozmiarze XXL.

TFTC.

Tym keszem powitaliśmy wiosnę! Wypchany po brzegi ;]. To było nasze drugie podejście bo kesz rzeczywiście znajduje się na wschód raczej i w zimie nam się nie chciało odkopywać śniegu. Samo pudełko wsadziliśmy dodatkowo w worek coby dłużej wytrzymało (chociaż to chyba mój rekordzista jeśli chodzi o datę powstania)

IN: odblask, GK Hipopotamek
OUT: zakrętka na wentyl rowerowy

Świetny las.  Nawet udało mi się nagrać kilkuminutowy filmik z udziałem saren.  Pospacerowałem, pooddychałem leśnym, rześkim powietrzem.  Baaardzo fajnie się zrelaksowałem. Już wiem, gdzie będę przyjeżdżał na spacery się odprężyć.  Skrzynka znaleziona, a worek po proszku chyba będzie bardzo długo służył.  No i przypomniał mi o zrobieniu prania po powrocie do domu.  Dzięki za pokazanie rewelacyjnego kawałka przyrody i pozdrawiam. 

Spontaniczny wypad z Jaymz czy jak to sie pisze :)
skrzynka spoko tylko ten worek...

Znajomy lasekznalezione z Bogas i bezpańskie psyin : karty dragonballa out: kubeczek <3

Skrzynka jest zdecydowanie na wschód. Zdziwiła mnie jej wielkość i zawartośc. Sporo tego. Dzieki niej miałem fajny spacer.

Znaleziona bez większych problemów.

znaleziona

Nie pamiętam kiedy tam byłem ale jakoś w przeciągu 2óch ostatnich tygodniSkrzynka nie jest na południowym wschodzie a raczej na północnym wschodzie od paśnikaI chyba nie musze pisać, że cały ten 'worek' od proszku zbiera totalnie bród tym bardziej jak popada i skrzyneczka i tak jest cały uwalony i tak ;D Dlatego bez rękawiczek nie podchodź ! Ale duża i pełna fantów - dzięki ;)

Kolejna przejażdżka rowerem ze skrzynką w tle, po dojechaniu na miejsce przejechanie obok niej nie zdając sobie z tego sprawy, błądzenie przez 15 km wokół tego miejsca po czym odnalezienie celu. Fajna skrzynka, ciekawe fanty w środku, w szczególności atrapa dziecięcego zegarka za 5 zł. :D

Pozostawiłem to, w co każdy rowerzysta powinien być zaopatrzony.

IN: łatka do dętki, nakrętka oraz zakrętka wentyla

OUT: nic

To nasza pierwsza odnaleziona skrzynka, zaczynamy świetną zabawę i wciągającą przygodę. Las, w którym jest ten kesz, znamy od dawna, bo jest najbliżej naszego domu, a mimo to dopiero teraz poznajemy jego fascynujące tajemnice.

Nie dziwne że skrzynka żyje od 2006 roku, Bryza - znana i uznana, nie jakieś zachodnie badziewia. :)
Miły spacer w sympatycznej okolicy - Dziękuję!

Skrzyneczka znaleziona tuż po północy ze Skyqenem podczas nocnego keszowowania w okolicy. Kesz sporych rozmiarów.

Podjęta z Nefrytem. Niezła gratka znaleźć taki staroć  Skrzynka i specyficzne torba mają się dobrze. Nocne podejmowanie ma swój urok, chociaż nie chciałbym robić tego samemu. Dzięki za skrzynkę, TFTC

Dzień nie zapowiadał się jakoś specjalnie. Ale, że byliśmy umówieni w okolicy na keszowanie z inną ekipą więc wyruszyliśmy. Ta skrzyneczka z 2006 roku korciła nas bardzo. Leży sobie tam w lesie od początku serwisu OC. Sam paśnik jest dla nas szczególny z uwagi na inne sprawyW okolicy kilka wgłębień jest, ale udało się namierzyć to prawidłowe. Paka wielka, zabezpieczona specyficznym workiemWidać, że ktoś dokonał serwisu, bo w środku sucho, nowe strunówki, czyste gadżety. Mini kubek nam się spodobał, ale został w środku. Dzięki.

IN: Kawałek kartki

OUT: biuroKRET żółty

Świetne maskowanie i zaskakujący rozmiar skrzynki! Podjęliśmy ją z anoriell przy okazji marszu po Szlaku Okrężnym Wokół Łodzi. TFTC!

Vy 73 de SQ7HJI

Byłam pod wrażeniem zamaskowania! Nie towarzyszyła mi klasyczna myśl "o, te kamienie nie mogły ułożyć się tak same"TFTC!

Vy 73 de SQ9ANO

Pomimo mrozu i trzeszczącego śniegu pod stopami spacerek należał do bardzo przyjemnych i pomyśleć, że nieopodal tak ruchliwa droga i wszyscy pędzą nie wiadomo za czym, a tutaj cisza i spokój. Skrzyneczka bardzo ładna, a w środku czysto i sucho. Dzięki za pokazanie miejsca, wrócę tu kiedyś z resztą ekipy,pozdrawiam.

Fajne miejsce
in: Gwizdek (kolejowy)
aut:Zapinki do torebek.
Polecamy fajna wycieczka z maluczami (rodzinie)
Dziekujemy.

Znaleziona, najlepsza skrzyneczka jaką do tej pory znalazłem :D

TFTC

IN: zapalniczka

OUT: geokret(przekaźnik)

bardzo miła skrzynka rodzinna. niestety z całej mojej rodziny poszedłem po nią tylko ja. no coż, może kiedyś wrócę z żoną i dziećmi :)

cieszę się, że "zgłębiłem historię" polskiego geocachingu ;)

Znaleziona na krótkim spacerku z tabunami komarów i Konrey.

Z metryczki tego kesza jasno wynika, że Autorzy tworzyli go w przerwie między walką o ogień a ostrzeniem kamiennych grotów;)

Świetna sprawa, że coś tak wiekowego się w pobliżu Łodzi uchowało!

I niestety nie dane nam było dłużej napawać się wspaniałościami, gdyż sielankę przerwała wizyta dwóch rozwrzeszczanych bab...

Dzięki!

Jedyną Japę którą znam to ta pisana przez Y, ale sam kesz też ładny, porządny rozmiar, a do tego lubię łapać kesze z takim stażem :)
Na trasie z Żeliwnym, dzięki i pozdrawiam!

Znaleziona wraz z rossi1975. :) 
IN: plastikowy zegarek

OUT: gumka w kształcie korony

Skrzyneczka rozmiaru słusznego fajnie ukryta i podjęta bez problemu.Pozdrawiam

Bardzo fajna skrzynka;) Komary zjadaja żywcem , nawet jak bym biegla to by mnie dopadły:D moj samochod lubi sie psuc na najwiekszym zadupiu! 

ps: Gałka i rozpalanie grilla po 30 min kieblaski nadal zimne:D czlowiek mysli, ze przyjadzie na gotowe a tu lipa:D:D

Przed zdobywaniem tej skrzyneczki popsuł nam się troszkę samochód. Najpierw poszłyśmy jednak po kesza wiadomonawet zbytnio po lesie nie błądziłyśmypotem ja rozbiłam obozowisko i rozpaliłam grilla a Maleska szukała mechanikana szczęście wszystko dobrze się skończyło i po jakichś 3h ruszyłyśmy dalej :)

znaleziona na spacerze z żona i szwagrem. mimo dobrego zabezpieczenia nadal mokro;)wymienilismy geokrety , żeby nie siedziały ciągle w miejscu;)

Skrzynka z całkowicie odnowioną zawartością znów jest gotowa do szukania. Wszystkich znalazców uprzejmie proszę o dokładne pakowanie jej przed ponownym ukryciem, co skutecznie uchroni jej zawartość przed zniszczeniem przez wilgoć.

Serdecznie zapraszamy do poszukiwań!

Jacek i Agatka +2.

 

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Widzieliśmy sarenkę, ale już była po śniadaniu w paśniku więc po chwili swobodnie mogliśmy udać się wraz z hanu7 na poszukiwanie "zagłębienia terenu" w śniegu po kolana - udało się! :)

Taaakie fajny pojemnik, tylko nieco zapleśniały - przydało by się po zimie gruntowne suszenie niestety..

Dorzuciliśmy kreta, powinien przetrwać, bo on z tych nie-rozpuszczalnych jest :)

Miejsce bardzo ciche i spokojne. Jedynie trochę biegaczy z pieskami udało nam się minąćKesz fajnie schowany, ale z namierzeniem dokładnego miejsca było troszkę problemu zważywszy na dużą ilość śnieguNa szczęście dwie koparki (ja i maDZIARKA) dokopały się do pojemnika :)

Jak nastanie cieplejsza wiosna to w sumie przydałby się drobny serwis.

TFTC!

Pierwsz na tasie do Piotrkowa.

Bardzo ciekawi mnie geneza powstania tego kesza. Skąd takie miejsce, nazwa itd.

Sam kesz w stanie słabym. A logbook niemalże w agonalnym. Do tego stopnia, że wolałem nie ryzykować wstęplowywania się tylko dokonaliśmy wpisu w tradycyjny sposób.

wyprawę do Piotrkowa z morrison-1986 zaczęliśmy od tego kesza. fakt, nie jest w najlepszym stanie, dość mokro w środku, ale chylę czoła, bo to prawdopodobnie najstarszy kesz, jakiego znalazłem. 2006 rok! szok! TFTC.

szybko i sprawnie, kesz przemoczony, logbook zapleśniały - cała skrzynka powinna być wymieniona, a na pewno porządnie przesuszona i lepiej zabezpieczona przed wilgocią.

Skrzynka znaleziona bez problemu. Niestety zawartość przemoczona, a skrzynka nie zamaskowana i widoczna z daleka.<br/>In: Gwiazda szeryfa + samochód policyjny<br/>Out: zawieszka + dinozaur<br/><br/>----------------------------------------------<br/>Logged from my android phone using columbus

to już czwarta dzisiaj,

konieczny serwis, wszystko przemoczone,

może mniejszy pojemnik ale szczelny przydało by się tam pozostawić,

w tym zagłębieniu zawsze będzie wilgotno

Pierwsza 

 

Znaleziona przy okazji pobytu na działce. Skrzynka w przyjemnym miejscu, "odkopana" bez większych problemów :). Fakt, zawartość cała mokra, logbook też rozmoczony, przydałoby się coś bardziej szczelnego.

Skrzynka pozostawia wiele do życzenia. Folia po proszku jest za mała, nie cała skrzynka się mieści, wewnątrz wszystko jest mokre, włącznie z logbookiem. Wywaliliśmy ze skrzynki prezerwatywę.

Rowerowo razem z Darkmoorem

Znalazłem, logbook za ok 6 wpisów się skończy, więc jak ktoś ma ochotę poszukać skrzyneczki niech dorzuci jakieś kartki. Pozdrawiam

Znaleziona z Ulą. Dzięki.

szybko i sprawnie,bez wymiany

tnx za kesza

Z art_noisem i Reniusią podczas spontanicznego wypadu do Łodzi.

Fajnie znaleźć kesza z taką historią. To już 5 lat minęło a paśnik jak stał tak stoi. Szkoda, że leśnicy nie budują naszych dróg

Pozdrawiam
Herlawy

Wraz z Herlawym w czasie "misji Łódź"

Rozpadał się deszcz, mój gieps po prostu zwariował. Na szczęście Herlawego sprzęt nie takie przeszkody pokonuje. Bardzo miło jest podjąć jednego z pierwszych keszy na opencaching. Rozpakowując go aż czuć byłko historię....

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleziona wraz z Zuzią zawartość lekko wilgotna worek całkowicie się rozpadł zostawiliśmy kretaPędzlarza(u nas już pomalował może teraz pomoże innym)i kilka drobiazgów zabraliśmy muszelki.Dzięki za kesza i pozdrawiamy.

Znaleziona przez Zuzię razem z Matkiem i Mikim

Znowu z kol. RIFek

Ladny lasek i sporo grzybiarzyBez wymiany.

Znaleziona po grzebnięciu w dwóch innych dziurkach. Wziąłem słonika i kreta, zostawiłem lusterko i pieska-opornik. Dzięki za kesza.

Środek ciut wilgotny, podsuszyliśmy ile się dało. Zagłębień było więcej, akurat ja wytypowałam właściwe :)

Podczas rowerowania po okolicach Łodzi dzień 4: Akcja Koluszki. W akcji brali udział: pudełkownik meteor2017, saperka lavinka, jednoosobowy pułk huannów keszowych

Pozycję w lasach w okolicach Wiśniowej Góry zajęliśmy podczas błyskotliwej szarży, po wydobyciu skrzynki okopaliśmy się przy drodze i przetrwaliśmy szturm tabunów spacerowiczów którzy pojawili się nagle znikąd. Skrzynka opakowana w 6 worków - wszystkie worki mokre i w środku też mokro ;-P wytarliśmy więc wnętrze chusteczkami.

Na południu lasu huann ma upatrzoną jabłonkę koło ruin leśniczówki i przez pół drogi mówił że chce po te jabłka pojechać... potem wracając do Łodzi spod Koluszek zajrzał tam, niestety Operacja Jabłko zakończyła się fiaskiem - wszystkie jabłka były już zeżarte :-(

rowerowo ze szczerbem i valkyrja. thx :)

Świetna skrzyneczkaZnaleziona rowerowo z Rebelek i Valkyrja.

Wyrzuciliśmy ze środka śmieci - metka od rękawic roboczych i rozmoczony fragment biletu do teatru (nie wiadomo na co).

Znaleziona z Rebelkiem i Szczerbem :)

znaleziona przyjemny lasek

b/w

znaleziona po wieczornej burzy

bez wymiany

Zdobyta późnym, burzowym wieczorkiem z Państwo_Wójcik.

Bez wymiany

Znaleziona. Dzięki za cache.

In: muszelka  Out: breloczek

 

Co za kontener ! Największe pudełko z moich dotychczasowych. Upał 36. Miły las. W logbooku w skrzynce jest wpis z 5 maja 2010 a tu go nie widze.

Bez wymiany. Dobra skrzynka za którą dziękuję!

Dzisiejszy, dość spontaniczny, wyjazd zakończony sukcesem. Żałowałem tylko, że nie wziąłem ze sobą saperki. Dookoła skrzynki jest pełno dołków, z których każdy wydaje się być "tym właściwym" i kilka dziurek kijem w ziemi wyryłem zanim trafiłem na skrytkę. Chyba nie tylko ja miałem podobne problemy bo widać było, że ziemia jest w kilku miejscach zryta (i to nie przez dziki). Zasmuca fakt, że w kilku wykopanych przeze mnie dołach znalazłem trochę butelek, szklanych i plastikowych. Jedyne co mogłem zrobić to zagrzebać je trochę głębiej, żeby przypadkiem coś sobie na nich nogi nie poraniło, bo nie miałem ze sobą nic w co można je zabrać. Proszę następnych geocacherów o zabranie (o ile to możliwe) jakiegoś worka na śmieci i uprzątnięcie chociaż kilku butelek. Jeszcze ktoś pomyśli, że to my tak śmiecimy.

Cache był zabezpieczony czterema workami ale mimo to, w środku było mokro. Z tego też powodu nie udało mi się założyć na pudełko jednego z worków po proszku, bo wszystko się kleiło i lepiło

Dzięki za cache :)

znaleziona za drugim podejsciem :]

IN: muszelka, żeton na koszyki w supermarkecie

OUT: bransoletka, brelok

pozdrawiam :]

Znaleziona razem z Ceboolem ;D Jak na pierwszą skrzynkę idealna, zero problemów ze znalezieniem.

To mój/nasz pierwszy skarbOgólnie całkiem przyjemny. Zainkasowałem kasetę z przebojami lat 80', a w zamian włożyłem zestaw pamiątkowych biletów :P

To chyba pierwszy cache w łodzi, sądząc po dacie, a w dodatku baaaardzo duży....

:)  ,,, :)  , :)  ,

THX ZA CACHE!!!

Po raz kolejny dotarło do nas jaka piekna jest ziemia łódzka o każdej porze roku.

Skrzynka odkryta w wariancie GPS free. Żałuję, że nie przeczytaliśmy wpisów poprzednich znalazców. Dzięki nim wiedzielibyśmy, że zagłębień jest w tym miejscu nieco więcej i nie zrylibyśmy niewinnego dołka, który wydał nam się właściwy ze względu na dobry kierunek i liczne ślady nakłucia przez poprzedników Na szczęście dysponowaliśmy naturalną nawigacją - kobiecą intuicją Kachy, która, po chwilach zwątpienia, bezbłędnie namierzyła skrzynkę.
in: harcerski zestaw turystyczny - łyżka i widelec
out: autko
Za leśne klimaty +3
Kacha, Andrzej i Miron

Skrzynka znaleziona z osackiem, Pietrycha24, ciupciusiem ;)

 

Pozdrawiam

świetna duża skrzynkamiły spacer w przerwie pomiędzy klientami.

 

 http://picasaweb.google.pl/sq7iqi/GeocachingJAPA1#

Bardzo duża i ciekawa w zawartości skrzyneczka. Położona w ładnym lesie, a przy niej rosną grzybki.

out: kompas -przydałby się przy wyznaczaniu kierunku od karmnika:]

in: mini karty do gry w breloczku

Znaleziona wraz z  aditka, ciupcius, osacek

Skrzynka znaleziona wraz z: aditka, ciupcius, pietrucha24.<br /> <br /> Pierwsza skrzynka podczas dzisiejszego cachowego maratonu. Po przeszukaniu okolicznych zagłębień terenu szybko trafiliśmy na ten odpowiedni. Skarb bardzo fajny. Miejsce bardzo przyjemne. Ze skrzynki wyjelismy kompas a włożyliśmy karty do gry w wersji mini.<br /> <br /> Pozdrowienia dla autora cache'a.

Skrzyneczka Znaleziona wraz z Latinmorko i Artek89

Zaliczona razem z Artkiem89

Skrzyneczka Znaleziona wraz z Latinmorko i Zwierzu 666

Bardzo fajna i bardzo duża skrzyneczka. Dzięki za miły spacer.

in - kompas z karabińczykiem, piesek zabawka

out - długopis, Bob Budowniczy

Geookrecik Parzenica zabrany w dalszą podróż...

jakub_27 & OSKI, Robert & Kacper

Udało się. Razem z FRETA odnaleźliśmy skarb. Pozdrawiam założyciela.

Skrzynka odwiedzona wraz z Grendel. Wilgoci w samym pudełku nie ma ale na wszelki wypadek dolozylismy worek Pzdr

Super skrzynka! W pięknym miejscu! Bez GPS trudno by było znaleźć. Skrytka w stanie idealnym, nie ma wilgoci, dobrze zabezpieczona.

IN: bransoletka z muliny, kość RAMu (zepsuta, ale jako przywieszka może być ;])

OUT: smycz Harry Potter.

 

PS. Dla tych, co jadą od strony Łodzi na rowerach - nie radzę Rokicińską, dużo lepiej skręcić w Hetmańską i uderzyć przez Nery.

Zaliczona wspólnie z Rosomakiem, bardzo mi się ta skrzynka podoba. Najpierw po drodze zgubiliśmy mapkę i opis, po które wracaliśmy pod sklep do Andrespola (szczęście, że nikt w tym kraju cudzych śmieci do kosza nie podnosi), potem na miejscu padł GPS, ale i tak ją namierzyliśmy. Bardzo fajne miejsce, mimo że pozornie nic ciekawego, no i fajna zawartość skrzyneczki, bardzo wszystko zadbane. Polecam!

IN - Karty i Pasante

OUT - Smyczunia

Skrzynka znaleziona wspólnie z Przemolcem. Fajne fanty w środku i dobrze schowana(trzebabyło trochę w ziemi pokopać). Spodobała mi się ta zabawa:)

Znaleziona. Pierwsze podejście o godz. 12 - widzę paśnik, ale w jego pobliżu jakaś babcia zbiera suche badyle. Wracam o 13. Babci nie ma, więc atakuję skrytkę. Opis autora jest tak precyzyjny, że znalezienie dołka to formalność. Lecz po rozgrzebaniu liści wyciągam pustą torbę po proszku do prania. Z lekka zdezorientowany sięgam głębiej i jest właściwa skrzynka zapakowana w następny worek po proszku do prania. Wnętrze skrzynki wraz z zawartością w stanie idealnym. Zabieram smyczkę i aby bilans wyszedł na zero wkładam przywiezioną smyczkę. Ponieważ odniosłem wrażenie, że pojemnik zamyka się mało precyzyjnie zawinąłem go w jeszcze jeden worek foliowy. Tu uwaga do następnych poszukiwaczy wybierających się na poszukiwanie tego skarbu: kochani nie ograniczajcie się w wielkości fantów. Pojemnik ma około 3 litry pojemności i pomieści naprawdę dużo.

Znaleziona pierwszy raz po serwisie, tak na dobry początek ferii, podczas wypadu rowerowego :)

Jak zwykle za dugim podejściem. Za pierwszym było za dużo śniegu i nie zlokalizowałem właściwego dołka.

Ze skrzynką przez zimę nic się nie stało, jest ładnie zapakowana, w środku sucho i czysto. 

IN: Zestaw długopis + cienkopis, niebieska smycz, świeciące w ciemności "coś", figurka marsjanina.

OUT: Smycz i przywieszka wodociągów. 

Od dzisiaj skrzynka jest znów na swoim miejscu. Cała zawartość została wymieniona. Poprzednia uległa zniszczeniu z powodu przedostania się do wnętrza wody. Bardzo proszę następnych poszukiwaczy skarbów o staranne zamykaniepojemnika i dokładne opakowywanie go w torby foliowe. Proszę też o zakopywanie skrzynki w taki sposób, aby nie narażać jej na przypadkowe odnalezienie przez postronne osoby.

Serdecznie zapraszamy do poszukiwań.

Jacek i Agatka +2

 

06.10.2008 06:45:20

Skrzynka znaleziona ale niestety nie była zakopana

wszystko jest przemoczone nie było jak zrobić wpisu. 

Moja pierwsza znaleziona skrzynka :)

Może nie przyczyniłem się do wzrostu prezentów w środku, jednak już wiem, że to dopiero początek mojej przygody. Pozdrawiam wszystkich znalazców :) 

W tym roku &quot;XI Rajd Felkowski&quot; zorganizowany był w okolicach Łodzi zaś baza noclegowa znajdowała się w Wiśniowej Górze - w ośrodku wypoczynkowym Relax. Jako, że pogoda dopisywała, w ramach odpoczynku od &quot;porajdowego&quot; odpoczynku wybraliśmy się z tego ośrodka do pobliskiego lasu, na poszukiwania skarbów. Do karmnika trafiliśmy bez problemu, również zakopana tajemnicza butelka dość szybko wpadła w nasze ręce, a kilka dołków później natrafiliśmy na ten jedyny właściwy :)<br /> <br /> Z tyleż wielkiej co obficie wyposażonej skrzyni zabraliśmy notesik i laleczkę zostawiając w ich miejsce brodatego żołnierza z giwerą oraz temperówkę z wizerunkiem jakiegoś chińskiego potwora :)<br /> <br /> Pozdrawiamy i dziękujemy - LeeStar, Ciutnik i Egon

Dziękuję za cache. Skarb znaleziony w czasie rodzinnej wycieczki.

A dołków było paręZa to właśnie Gosia "obstalowała" ten właściwyA my za nią

 Gosia wziela sprawy w swoje rece. Odnalazla skrzynke sprawnie, choc wlasnie tu szukajac dolka mielismy rozne koncepcje. Oczywiscie dolek opisany jest swietnie, jednak dopiero gdy sie wie ktore to jest zaglebienie sprawa jest oczywista. Dziekujemy za bogata skrzynke.

Znaleziona, choć zdania co do jej położenia i definicji dołka, tudzież kierunku geograficznego były podzielone. Nosem geocachera wykazała się Gosia i skrzynka rozmiarów bezwstydnie dużych wpadła w nasze ręce.

Niedzielnym popołudniem dotarliśmy do miejsca ukrycia skrzynki, jest paśnik, kawałek od niego zagłębienie w ziemi, wbijamy 'sondę': coś jest tuż pod ziemią! Kopiemy i odkrywamy ... butelkę! Ooooops! No to jeszcze raz. Inne zagłębienie, sonda coś trafiła, kopiemy, jest skrzynka! Zostawiamy mini-grę planszową o nazwie pasującej do tego miejsca, zabieramy kryształek soli z Wieliczki - oby tylko zupa nie była za słona

PS: butelkę też zakopaliśmy na jej miejscu. Może ktoś jeszcze ją odnajdzie? 

Kasia i Tomek 

17.02.07 około godziny 16.00 skarb zaatakowało półtorej jednostki Zjednoczonych Sił Łódzkich Ekip Darkmoora i Dzika. Półtora - ponieważ Mateusz znalazł ten skarb sam już wcześniej. Siedział więc cicho i zajmował się obsługą aparatu fotograficznego.
To już nasz drugi geocache dzisiaj. Powrót z bunkrów w Konewce trochę nam zajął. Czas zaczyna bezlitośnie naciskać. Postanawiamy spróbować podjechać w miarę blisko skrzynki. Pod kontrolą GPSu wybieramy jedną z dróg prowadzących w stronę lasu. Początkowo sądzimy że przejechaliśmy nieco za daleko, ale po chwili okazuje się, że wybraliśmy dobrze. Poprzez przerzedzony wiatrołomem las docieramy na wysokość skrzynki. Przy paśniku „oldskulowo” czyli za pomocą tradycyjnego kompasu łapiemy podany namiar i za chwilę skrzynka jest nasza. Nawet nie zdążyliśmy nacieszyć się skarbem gdy czujemy, że jesteśmy obserwowani przez 4 pary oczu, a za chwile otoczni przez ich właścicieli. Chwila niezręcznego milczenia i... zamiast pytań o to co my tu właściwie robimy - słyszymy śmiech, słowa powitania oraz... „to nasza skrzynka”. Trochę rozmawiamy o znalezionych i nieznalezionych skarbach. Jednak dobrze, że samochód blisko. Mateusz idzie po statyw i dzięki samowyzwalaczowi powstaje pierwsze zdjęcie aż trzech pełnych ekip łódzkich geocacherów. Wymiana maili, pożegnanie i rozchodzimy (rozjeżdżamy) się w przeciwne strony.

Dzięki za geocache.

Ania, Marta, Marek – czyli piękniejsza część ekipy Darkmoora oraz ekipa Dzika.

Agatka doprowadziła nas na miejsce o godzinie 14:30 i wykopała skrzynkę. Zabraliśmy słonika i Simens, a pozostawiliśmy gadżety SimPlusa, rozdzielacz sygnału TV i już nie pamiętam co. Pozdrawiamy!

Odkopaliśmy skrzyneczkę, przy okazji uważając na grzybiarzy :)<br /> Był taki przyjemny dzień, że aż ciągnęło do łopaty. Zabraliśmy część skarbu, a mianowicie płytkę, długopis i dwa pieski, natomiast zostawiliśmy kilka innych drobiazgów.<br /> Pozdrawiamy!

Znalazlem dzisiaj z kolega i kolezanka te skrzynke przejechalismy chyba z 10 km w jedna strone.. zostawilismy malego pieska(oczywiscie nie chodzi tu o zwierze) i dlugopis i zabralismy ramke.. Skrzynka nie byla trudna fdo odnalezienia lecz bylo juz ciemno i nie widzielism,y zbyt duzo...<br /> Niedlugo mam zamiar wraz z kolego zalozyc taka skrzynnke na rudzkiej gorze lub w okolicach ksawerowa(pabianic :)

Skarb odnaleziony 15.08.2006. o godzinie 17:50. Była to już trzecia próba w tym dniu, po mało owocnym poszukiwaniu Radegast i nabraniu ponownie sił po odnalezieniu skrzynki Parowy Janinowskie.<br /> Podejrzewałem, że pod sam karmnik można podjechać samochodem, ale nie o to chodziło. Zostawiłem go w pobliżu zabudowań w miejscowości Kraszew (chyba) i udałem się na spacerek po lesie. Tym razem również samotnie. Miejsce ukrycia odnalezione raczej bez większych problemów.<br /> Zabrałem &quot;Próbnik instalacji samochodowej z igłą&quot; oraz alkomat, który był testowany na późniejszej imprezie. I tu, albo my nie potrafiliśmy (ciekawe z jakiego powodu :D) poprawnie przeprowadzić testów, albo jest on uszkodzony. Nikomu nic nie wskazał, choć na gołe oko było widać, że powinien.<br /> Dorzuciłem kilka gadżetów od siebie, jednego nawet starczy dla jakiś 10 osób ;)<br /> <br /> Wpisałem się również w GPSgames.org

Dziś około 17 wraz z żoną odnaleźliśmy skrzynkę. Na miejsce trafiliśmy bez problemu. Mimo kiepskiego sprzętu do kopania (dziecięca łopatka do piaskownicy) udało nam sie wydobyć skarb. Wymieniliśmy jeden przedmiot. Dziękujęmy za zabawę.<br /> Mariusz i Beata.

Jak zwykle wraz z Agnieszką (Szalik) wybraliśmy się na poszukiwania.<br /> Dojazd autem bardzo łatwy.<br /> Na początku jadąc przez osiedle domków jednorodzinych zastanawiałem się gdzie w takim miejscu może być paśnik ?? No, ale póki co jedziemy na przód.<br /> Auto postawiliśmy na skraju lasu - do skarbu było już tylko 431m czyli prawie skarb najechałem Mercedesem :D<br /> Krótki spacerek po leśnych scieżkach i ... ku mojemu zaskoczenium, z lasu wyłonił się paśnikSuper, jesteśmu u celu.<br /> Oczywiście reszta to czysta przyjemność. Ja odkopałem paczkę, a Agnieszka dokonała formalności.<br /> Paczka była dobrze ukryta, oraz w pomysłowym opakowaniu - tutaj &quot;+&quot; za pomysłowość.<br /> Zabrałem &quot;takie małe coś&quot; - chyba jest to jakaś super herbata :)<br /> Zostawiłem tylko jeden mały drobiazg, resztę zostawiłem z spokoju.<br /> <br /> PS: Koledzy jak ktoś ma kłopoty &quot;ze zdrowiem&quot; - to w skarbie jest ... Alkomat - polecam :)

17. lipca 2006r. o 12:45 odnaleźliśmy skarb. Na miejsce dotarliśmy bez kłopotu. Grześ zabrał malowankę i kredki, jak zwykle zostawiliśmy parę drobiazgów. Dziękujemy za wycieczkę i pozdrawiamy.<br /> Kacper, Asia, Grześ&amp;Kasia i pies

15.07.2006 7:30 Skarb odnaleziony. <br /> Opis wystarczająco dokładny by trafić bez problemu i bez odbiornika gps &amp;#8211; tak też uczyniłem i skarb znalazłem. Po wymianie gadżetów skrzynka wróciła na swoje miejsce.<br /> Dzięki za cache.<br /> Mateusz (darkmoor) <br />