Log entries Szlak Wiewiórki
43x
2x
0x
2x Gallery
Show deletions
2023-03-01 00:31
LadyMoon
(
5700)
- Ready to be found
2023-02-28 14:23
LadyMoon
(
5700)
- Maintenance performed
1 etap - bez zmian
2 etap - wykonany serwis, podpowiedź w nowej wersji i pojemniku, strażnik ten sam
Finał : wysuszony i umyty, certyfikaty udało się wysuszyć i uratować, są więc oryginalne z 2015 roku,
natomiast logbooka niestety nie udało się uratować....... umarł. :(
Jest teraz nowy logbook - hand- made, kupiony na olx i ma wiewiórkę, więc idealnie się składa. ;)
Pieczątka wyczyszczona, nasączona tuszem, można wbijać.
Dołożyłam fanty.
Zapraszam do zabawy ;)
2023-01-30 12:03
adrianoczub
(
609)
- Found it
2023-01-29 21:22
bartadrian
(
434)
- Found it
2023-01-29 18:59
LadyMoon
(
5700)
- Temporarily unavailable
2023-01-04 18:45
LadyMoon
(
5700)
- Maintenance performed
1 etap zreaktywowany, opis uaktualniony, zapraszam do podejmowania ;)
2022-12-29 14:40
rapotek
(
339)
- Didn't find it
Centralny obiekt spoilera pierwszego etapu sprawdzony, bez efektu, sąsiedztwo również. Okolica wygląda trochę jak pobojowisko po ścince.
2022-08-28 12:32
Maniek
(
5306)
- Didn't find it
Trochę się pokręciliśmy w okolicach pierwszego etapu ale bez sukcesów.
2020-05-25 22:18
Gor3iLLaZ_PL
(
2314)
- Found it
2020-05-17 16:35
Z10
(
265)
- Found it
Tośmy się z Isią ubawili!!! Jak większość szukaliśmy kesza w strażniku :).
Reko, Dzięki!
2020-05-17 14:37
isia (isiaczek_2002)
(
1110)
- Found it
2020-04-27 21:52
StAnd
(
728)
- Found it
Tftc
2020-04-19 14:16
Abyduduije
(
1444)
- Found it
Podczas niedzielnego keszowania z Hearty postanowiliśmy dorwać wiewióra.
To był kesz przy którym poleciały kilogramy mięsa, dawno się tak nie poirytowałemNa początku był problem z namierzeniem 1 etapu. Nie zgadzała nam się odległość, szukaliśmy nie w tym miejscu, nie mogliśmy znaleźć zdjęcia ze spoilera. Kręciliśmy się 20 minut aż nas olśniło. No to lecimy dalej, etap drugi. Iść szlakiem czy w linii prostej? No jak to my, w linii prostej, logiczne. Cóż, poźalowaliśmy w połowie drogi, po coś są te szlaki
Etap 3 spowodował największą irytację ponieważ tutaj straciliśmy 40 minut przez sytuację losową. Otóż po wypatrzeniu obiektu wyglądał on tak, że uznaliśmy że wskazuje konkretny azymut sam sobą i w tamtym kierunku należy się udać na nieokreślony odległość, po prostu szukać strażnika skrzynki. W efekcie czego przez kolejne kilkadziesiąt minut przedzieralismy się przez gęste zarośla bez rezultatu, 4 razy wracając się i znów szukając. Dopiero przy kolejnym cofnięciu się do obiektu Hearty kątem oka dojrzała coś pod liściami. Okazało się, że część zawierająca podpowiedź do finału spadła na ziemię przez co byliśmy w błędzie tyle czasu. Odlozylismy tam gdzie powinno być jako integralna część obiektu. I od tego momentu poszło już z górki, obraliśmy właściwy kierunek i niebawem dostrzeglismy strażnika, który pozwolił nam podjąć skarb.
Całość jak zawsze na najwyższym poziomie. Tematyka, dopasowanie rekwizytów, rozmiar pojemnika, pieczątka. Było warto, a problemy z 3 etapem to losowa sytuacja na ktorą nikt nie miał wpływu, wielkie dzięki! :)
2020-04-19 06:59
Hearty
(
2145)
- Found it
Zacznę od końca. Skrzynka wykonana na bardzo wysokim poziomie, każdy etap inny i każdy równie dobry. Piękne tereny, każdy element kesza był dopracowany i naprawdę przemyślany.
Mieliśmy jednak spore trudności, bo ironią losu kesz był niepelnysam spacer po lesie (wybraliśmy chyba najtrudniejsza drogę z mozliwych sądząc że będzie łatwiejsza :D) był tylko początkiem, potem przy etapie 3 (tu była ta niepelnosc) bladzilismy jak dzieci we mgle, tylko nasz upór i nasza wytrwałość, powroty i wciąż rozpoczynania od nowa pozwoliły dostrzec coś co na początku nie było widoczne-wskazówka odpadła i leżała na ziemi, jak gdyby nigdy nic ;D potem już tylko formalność, znaleźliśmy właściwe miejsce, zaglądamy do środka i opanowała nas wscieklosc-kesza brak...:( Ale Abyduduije przypomniał sobie że to tylko znak, kesz ukryty jest przecież blisko...no i był. Zmęczeni, głodni, poobijani, podrapani, z urazami od ostrych gałęzi i źli na cały świat zasiedlismy żeby się wpisać. Z tego wszystkiego pieczątkę odbilam nawet na dłoni, na znak żeby nigdy Ale to nigdy nie pozwolić sobie na poddanie się. Dziękuję Lady Moon. Kesz niby dla dzieci Ale los chciał że był egzaminem naszej wytrwałości i tego że opencaching to stan umysłu a nie chwilowa zachciewajka. Znaleziony wraz z Abyduduije, dopingujacym i zagrzewajacym do walki, na początku dnia poświęconego keszom LM. Było warto.
2020-04-18 18:14
Serengeti
(
31267)
- Found it
Super spacerek, wszystkie etapy przemyślanei ładnie przygotowane, a sam finał znakomity, szczególnie strażnik skrzynki uroczy :)
P.S. nie wchodzić na obiekt, niektórzy źle interpretują podpowiedź ;)
2020-02-10 10:20
Rausz
(
6311)
- Found it
Fajne etapy i finał. Do tego słońce wyłazi zza chmur :)
Dzięki za skrzynkę!
2020-02-05 14:25
Kika
(
15581)
- Found it
Tftc! Kolejna wyprawa na Rozbójniki - i nie sposób było pominąć tego leśnego multaka;) Bardzo sympatyczne etapy (II sprawił lekkie problemy) i piękny finał. Do tego ... pierwszy raz w tym roku w azymutowaniu przeszkadzało mi słońce;D Strażnik wymiata;)
2019-12-29 15:31
val007
(
80)
- Found it
Znaleziona z jinder podczas niedzielnego spaceru.
2019-12-29 14:47
jinder
(
62)
- Found it
2019-11-05 19:47
LadyMoon
(
5700)
- Maintenance performed
Reaktywacja pierwszego etapu oraz nowy wodoodporny strażnik kesza. 2 etap i finał bez zmian. Zapraszam !!!
2019-04-08 19:23
Badzia Gadzia - (BG)
(
14839)
- Found it
2019-04-08 17:00
areckis
(
11839)
- Found it
1. etap nie znaleziony. Ale Badzia po poprzednich wpisach odnalazł kolejny etap. I tak udało się dojść aż do finału. :)
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.
Z BadziąGadzią.
2017-03-04 12:23
Miki.
(
18132)
- Found it
W lipcu 2016 zrobiliśmy rodzinnie 1 i 2 etap a dopiero dziś udało się znaleźć finał. I bardzo nam się podobał. Dzięki
2016-07-25 22:30
Tris
(
17673)
- Found it
Bardzo przyjemny multak. Trochę trwało namierzenie poszczgólnych etapów. Dzięki.
2016-07-25 09:48
unkas
(
17803)
- Found it
Chwila odpoczynku od historii mrocznych sióstr. Tutaj wszystko miło i przyjemnie, choc wypatrzenie maskowań trochę trwało. Etapy odnajdywane przemniennie, dały nam dużo radości. Dzięki za fajnego multaka .
2016-07-03 13:55
Radzik_
(
202)
- Found it
Skrytka podjęta w drugiej próbie z Pavku na niedzielnym wypadzie rowerowym. Pierwszy etap znaleziony na rodzinnym spacerze kilka tygodni wcześniej. Z drugim etapem było ciężko, gdyż okolica dość mocno zarosła i nie dość że ciężko się poruszać to również trudno dostrzec podpowiedź. Tylko finał poszedł sprawnie. Całość świetnie przygotowania z okazałym pojemnikiem finałowym pilnowanym przez sympatycznego strażnika. Dzięki za kesza. OUT: GK niania.
2016-02-25 16:15
woyt
(
3654)
- Found it
Dzięki.Strażnik w czapce ze śniegu wyglądał świetnie.Pieczątka sprawna.Podobało mi się.
2015-10-05 18:41
harpus
(
6884)
- Found it
Tuptając po szlaku, z drobnymi przeszkodami, dotarliśmy do celu :)
Chłopaki dziękują za leśną przygodę.
THX
2015-08-30 15:00
aśkowski
(
318)
- Found it
Znaleziona razem z Biedakiem podczas spaceru po lesieBardzo fajny kesz, każdy jego element bardzo nam się podobał :)
2015-08-30 15:00
Biedak
(
1398)
- Found it
Znaleziona razem z aśkowski podczas spaceru po lesieBardzo fajny kesz, każdy jego element bardzo nam się podobał, a mimo charakteru tej skrzynki, to miejsce na odrobinę mroku też się znalazło (jak przystło na założycielkę
)
Mała uwaga do kolejnych poszukiwaczy - pierwszy etap umieszczony jest nieco dalej, niż wskazuje podana odległość w metrach, ale jakiś desperat zdążył już w niewłaściwym miejscu przeryć kawał runa leśnegonie idźcie w jego ślady...
2015-05-30 06:30
pandaciuk
(
4272)
- Found it
Tak , ta skrzynka jest miszczostwem świata i okolic
2015-05-22 23:29
TSW
(
5123)
- Found it
Rzadko się zdarza, by spotkać dwie skrzynki opisujące jedno i to samo miejsce. Jeszcze rzadziej skrzynki te zajmują tyle czasu na ich zdobycie, a już na pewno nieczęsto obie te skrzynki zasługują w pełni na zieloną gwiazdę. Przy tym keszu zdecydowanie przeważa pewien jeden fajny motyw, który zasługuje na uznanie. Miejsce na finał to naprawdę bajka, chociaż szkoda, że seria nie ciągnie się przez całą ścieżkę. Z drugiej strony wracanie się byłoby raczej mało wygodne, więc to rozwiązanie jest zrozumiałe. Całkiem pojemny finał - to również na plus. Nastąpiła mała wymiana krecików. Miłe zaskoczenie, że keszyk jest czymś na wzór letterboxaMi się bardzo spacer i wykonanie podobały, dlatego zostawiam gwiazdkę
Dzięki!
2015-05-10 22:13
Jeremiej
(
102)
- Found it
Znaleziona z Mamutem. Dzięki za kesza
2015-05-10 14:48
Charon7
(
3033)
- Found it
Szlak Wiewiórki Parę lat temu natknąłem się na te znaki na drzewach, zupełnie inne oznakowanie szlaku od znanych mi. Dlatego jest to szlak wyjątkowy. Nie dziwię się Lady że ja tez szlak ten zauroczył, bo nikt by nie przypuszczał że budowniczyni skrzynek extremalnych i pełnych grozy zrobi też kesza, a właściwie multikesza dla dzieci
Ciekawość mnie zżerała, jak to Lady wyszło, jaki to kesz. czy aby na pewno można zabrać tam dzieci? Czy nie będą się bały?
Autorka wspaniale sobie poradziła. Moje dzieciaki były zauroczone szlakiem i etapami multikesza. A każdy etap jest wyjątkowy, idealny dla dzieci. Finał to prawdziwy róg obfitości, w prawdziwej mega skrzynce i pieczątka okolicznościowa na pamiątkę. I wiewiórka nas przywitała przy finale. Pobliskie miejsce z widokiem na różnokolorowa dolinę, bajeczny widok. Zaliczając takiego mulciaka, naprawdę mieliśmy udany dzień
Za to wszystko tak dobrze przygotowane, przybijam zielony order.
Znaleziona z ŁucjaRóża i Jeremiej
2015-05-09 19:57
irudzin76
(
786)
- Found it
2015-05-09 13:39
Grazka
(
3204)
- Found it
Moje drugie podejście. Za pierwszym brak kompasu przyczynił się do złego wyznaczenia azymutu Tym razem poszło sprawnie. Trochę na drugim etapie nam zeszło, ale wystarczyło przeczytać opis, aby wiedzieć, że współrzędne nie wskazują miejsca ukrycia podpowiedzi. Za to widok z ambony - coś pięknego! Za całokształt przyznaję zasłużoną gwiazdkę. POLECAM!
2015-05-01 20:00
RuszczycTeam
(
51)
- Found it
Skrytka superUdana wycieczka rodzinna podczas której każdy mógł się wykazać
cała nasza czwórka odnalazła jakąś wskazówkę
Wielkie dzięki !
2015-05-01 18:37
JKZJ
(
1199)
- Found it
Dziękujemy. Fajna skrzyneczka. Nie było zbyt trudno bo jeszcze mało liści.
2015-04-13 13:19
pichu.
(
2973)
- Found it
Znaleziona w towarzystwie eliksira.
Szybko i sprawnie, krocząc dalej szlakiem wiewiórki po kolejną skrzyneczkę.
TFTC!
2015-04-12 15:26
Bartomelo1
(
54)
- Found it
Super skrzynka i ciekawa okolica, całkiem przyjemnie się jej szukało :)
2015-04-11 17:09
telefonalarmowy
(
6624)
- Found it
TTF! 14:30
Znaleziona z My_Key'em i Arisem
Bardzo fajny keszyk, sam już dawno chciałem zakładać na tym szlaku kesza, ale zawsze było jakoś nie po drodze. Ten keszyk naprawdę jest fajnyPierwszy etap poszedł szybko, z drugim był mały problem, ale daliśmy radę. No i bardzo ciekawy finał. Za to wszystko należy się rekomendacja. :)
Dzięki!
2015-04-11 15:30
eliksir
(
2332)
- Found it
Jakiś czas temu zastanawiałem się czemu nikt nie wziął się za ten szlak i fajnie by było zapełnić tę pustkę. Długo czekać nie musiałem. Super sprawa dla najmłodszych keszerów którzy nie dadzą rady przejść całego szlaku wiewiórki. Finał może być dla maluchów trochę uciążliwy bo bez chaszczowania się nie obejdzie ale dla chcącego ... . Były ze mną trzy dziewczyny (32lata, 6 lat i 5 lat) i wszystkim się bardzo podobało. Moja Zośka wlazła nawet na samą górę drewnianej konstrukcji nieopodal któregoś z etapów po czym zawołała z góry "a teraz tata po mnie przyjdzie". Dałbym gwiazdkę ale nie mam więc musi wystarczyć znakomita. TFTC
2015-04-11 14:00
My_Key
(
2109)
- Found it
Skrzyneczka zdobyta w doborowej ekipie, podczas iście keszowego dnia :D
Ok, "Black Widow" zdobyta, to czas wrócić do pierwotnego planu na dzisiejszy dzieńCzas na "Wiewiórkę" :)
Już z deczka zmęczeni (jazda na rowerze po lesie, w szczególności po takim terenie, potrafi dać w kość, szczególnie z moją obecną kondycją...), docieramy z telefonem alarmowym pod wskazaną tablicę, czytamy o szlaku i ruszamy na wskazany azymut. Wyznaczany przez nas na oko, więc chwilę pokrążyliśmy...W końcu jest
Hehe, spoko
Spisujemy dane i ruszamy dalej. Po ok 200m od pierwszego etapu, mijamy tych samych dwóch kolesi, których widzieliśmy wracając z "Wdowy"... Ja się tak na nich patrzę (w sumie na pierwszy rzut oka wyglądali na keszerów
) i nagle jeden z nich mówi: "Czego tam szukaliście?". I po chwili wszystko już było jasne
Aris ze swoim znajomym niekeszerem
Mówią, że też tam już szukali i nie znaleźli... No to my wiciągamy pomocną dłoń, dajemy im hinty i proponujemy wspólne zdobycie finału
Po chwili jesteśmy już na drodze do góry... Po dłuższej (albo i długiej) chwili (moja kondycja... o fuck... jednak brak WF na studiach robi swoje...) docieramy do obiektu z etapu 2. I tutaj wychodzi czytanie ze zrozumieniem... Zdanie z opisu: "Etap2 - od obiektu udaj się 5 m w kierunku N" zakończyliśmy w tym momencie (wtf, co my odwaliliśmy
) i się zastanawiamy, czemu tam nic nie ma... Dopiero telefon do Ruskiego Mafiozy (tak, wiem, zmiana nicku, ale dla mnie, Mariusz, zawsze będziesz Ruskim Mafiozem ;)) uświadomił nam, że to jest dopiero drugi etap, a do tego jest jeszcze trzeci, finałowy... Lol
Wtedy już poszło szybko
Fajnie to wszystko przygotowane ;)
Wracając z finału, spotkała nas kolejna niespodzianka: eliksir z rodzinką na szlakuNastąpiło wtedy grupowe zaliczenie owna eliksira...
Ja pozwoliłem sobie skorzystać z tej okazji po raz drugi...
Pozdrowienia, eliksir! :)
Dzięki za spacerek (w sumie w moim wypadku tachanie rowera pod górę) po szlaku :)
Hmm... Nie wiem czemu (pewnie dlatego, że przyzwyczaiłem się do stylu keszy autorki), mimo, że całość bardzo się podobała, to czuję taki jakiś dziwny niedosyt... Może za mało mroku? Co nie zmienia faktu, że multi jest na bardzo wysokim poziomie, i ode mnie otrzymuje oczywiście ocenę znakomitą ;)
TFTC! :)
2015-04-11 14:00
Aris
(
461)
- Found it
Znaleziona wspólnie z poznanymi na szlaku telefonalarmowy i My_Key.Nie zapomnę reakcji na słowa "kolego, czego tam szukaliście?" :D
Kesz jak i cała droga do niego świetny. Super, że część przebiega poza szlakiem. Świetne rekwizyty. :)
2015-04-05 22:37
Szynszyla
(
21)
- Found it
Po krótkich namowach przez Wściekłego Węża zdecydowałam się zrezygnować z rodzinnej gościny u nieznajomych znajomych rodziców na rzecz wyprawy po kesza. Nie żałuję, bo świetnie się bawiłam, szukając dobrze ukrytych wskazówek i skrzynki, w miłym towarzystwie, zwiedzając dotąd nieznane szlaki. Szacunek za pomysł na kesza! c:
2015-04-05 17:43
Hera
(
165)
- Found it
Bardzo fajna skrzyneczka znaleziona w towarzystwie świetnej ekipy. Przy pierwszym punkcie napotkalismy szynszyle i wściekłego węża. Koza i cyniminis świetnie opisali ten wypad, wiec nie mam w sumie co dodać ani co ująć. Wspaniała skrzynka a sam szlak bardzo przyjemny do spacerów. Dzięki wielkie.
2015-04-05 17:15
Wściekły Wąż
(
492)
- Found it
Trzeba było się rozruszać po obfitym świętowaniu, nowa skrzynka - brzmi jak plan :D
No to niewiele później już jesteśmy na miejscu, i zabieramy się do poszukiwań. Chwila bezowocnego szukania. Aż tu nagle podjeżdża samochód, z którego wysiada wesoła ekipa, bez której byłoby ciężko dalej bo nasze źródło nawigacji się rozładowało. Co sześć głów to nie dwie, i już po paru minutach udało się zlokalizować etapA potem to już poszło z górki :)
Miły spacer w doborowym towarzystwie, naprawdę dobrze zrobiona skrzynka. Czego chcieć więcej?
Pozdrawiam ekipę, i mam nadzieje że do zobaczenia kiedyś!
A Tobie Lady, dziękuję za kolejną świetną skrzynkę.Obyło się bez wymiany, chociaż książeczka z wierszykami kusiła
Ocena jakżeby inaczej, jak znakomita! Pozdrawiam!
2015-04-05 17:10
cyniminis
(
403)
- Found it
TTF! :)
Zgraną ekipą postanowiliśmy zostawić świąteczne jedzonko i leniuchowanie na rzecz spaceru po kesza :D Wyruszając liczyliśmy na poprawienie pogody, ale niestety zaskoczył nas deszcz co trochę utrudniło poszukiwanie pierwszego etapu. Na nieszczęście nie mieliśmy przy sobie żadnego dziecka, które ułatwiłoby nam poszukiwania, ale po "chwili" Hera wypatrzyła wskazówkeWyruszyliśmy więc po finał. Droga bardzo przyjemna, w sam raz na rodzinne spacery
Długo wypatrywaliśmy strażnika, który wskazałby nam droge do kesza. Prawie mieliśmy zrezygnować, gdy w pewnym momencie wściekły wąż go wypatrzył
Certyfikaty zabrane, pieczątka przybita i mokrzy wyruszyliśmy w droge powrotną. Kesz super dopracowany, wielkie ukłony dla właścicielki za skomponowanie takie przyjemnego i dostępnego dla dzieci kesza :)
Zdobyta w ekipie: Hera, Koza i Evee oraz napotkanymi wściekłym wężem i szynszylą. Order oczywiście się należy :)
2015-04-05 17:07
Koza
(
3797)
- Found it
W niedzielne świąteczne popołudnie wyruszaliśmy wraz z Cyniminis,Herą oraz Evee na podbój szlaku wiewiórki ! Gdy zaparkowaliśmy nasz keszowóz spostrzegliśmy 2 osoby kręcące się miedzy drzewami jak by coś zgubili. Podeszliśmy do nich i tym sposobem poznaliśmy Wściekłego Węża oraz Klawą SzynszylePierwszy etap troszkę nam zajął lecz sokoli wzrok Hery nie zawiódł i już mieliśmy koordynaty do punktu drugiego. Miły spacer w strugach deszczu i punkt drugi już przed nami. Tym razem Mariusz wypatrzył sprytną wskazówkę.Gdy wszystko było już jasne odmierzenie azymutu i moja mała myśl " chyba dobrze że nie mamy dzieci ani wózka no chyba że terenowy z napędem 4x4" I tutaj znów intuicja Wściekłego Węża nie zawiodła od razu wypatrzył strażnika. Skrzynka była już nasza :)! Piękne certyfikaty! Bardzo dziękuję za pokazanie szlaku i miły spacer :)!
2015-04-05 13:50
bamba
(
32934)
- Found it
Zamiast siedzieć w niedzielne, świąteczne popołudnie i objadać się Zajączkami i Jajeczkami postanowiliśmy zrobić sobie mały spacerek po lesie po trasie wspomnianego wyżej Szlaku Wiewiórki. Pogoda może niezbyt zachęcająca, natomiast motywacja do zdobycia FTF była wśród naszej rodzinki wielka.
Trasa łatwa i przyjemna w sam raz na przechadzkę z dziećmi.
Pierwszy etap (choć azymut i odległość są prawidłowe) sprawił nam najwięcej kłopotów, ponieważ nie jest prosty do znalezienia, zwłaszcza przy marudzeniu "długo jeszcze, tu na pewno nic nie ma, deszcz pada, zimno mi itp. itd", ale jak już się odnalazł z Bożą Pomocą i był milutki, to dzieciaki złapały bakcyla i potem poszło dość sprawnie.
Całość sprawiła dzieciom wielką frajdę, a już keszyk finałowy to poezja. Musiałem tłumaczyć, że nie wszystko jest do zabrania, bo myślały że bierzemy całego kesza i wio do domu.
Wymieniliśmy fanty, wpisaliśmy się do logbooka, no i zabraliśmy zasłużony certyfikat FTF.
Skoro dzieciom się bardzo podobało to nie pozostaje nic innego jak zarekomendować następcom i wręczyć order Zielonej Gwiazdki.
Dzięki za oderwanie się od niedzielnego keszowania w fotelu.