Bardzo byłem zaskoczonym, że pomimo braku odwiedziny przez dwa lata skrzynka w tak dobrym stanie. Trasa - trochę krążyłem. Mam wrażenie , że trochę się pozmieniało. Znaleziona, TFTC! 

Spacer pierwsza klasa. Dzięki :)

Mały trening przed eventem "Na ziemi nieznanej" i zbiórka ekipy BAM.

Wraz z BadziaGadzia.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

 

PS. Szkrzynka aktualnie znajduje się dokładnie pomiędzy dwoma lampionami InO, oby komuś nie wpadło w oko miejsce ukrycia. ;)

Bardzo dziękuję za keszyka , zlapany wraz z areckis i Miki. Wpis jako BAM. ( Badzia Gadzia , areckis , Miki. ) świetnie się dziś latało po tych keszach.

1. Widoczni są nawet jak na tę porę roku, a i sama droga do kesza piękna. Skrzynka sama w sobie bardzo profesjonalnie wykonana - cieszy zawartośćdroga do niej to czysta przyjemność opisana w sposób nie dający wątpliwości. Dziękujemy za kesz i zapewniony spacer ;)

Wieczorna przebieżka z Fritzem Niedermayerem.

Na widoczki się nie załapaliśmy, była za to cała galeria ślepiów błyskających w świetle latarki.

Z trafieniem we właściwe miejsce nie ma najmniejszego problemu, nawet nie musiałem odświeżać sobie przeczytanego rano opisu.

Świetny spacer, fajna skrzynka, dzięki!

Znaleziona.

Znalezione podczas budowy trasy InO. Jak po sznurku, tylko płoty nie tam gdzie trzeba. TFTC

Jak ja nie lubię włazić pod górę, ale dla takich widoczków warto było, razem z moim Bambą, dzięki :)

Trochę trzeba było się przespacerować zimową porą, ale widoczki przednie, dzięki.

Dzięki.Skrzynka ma się bardzo dobrze.Widoki o tej porze roku super.Opis dojścia na miejsce bardzo mi się podobał.Jak po sznurku prosto do kesza.

Ładne widoki... Skrzynka nie gorsza, polecam.

Fajna skrzynka i niestety fajna wspinaczka, poszlismy zla droga (196) na poczatku, na szczycie Google maps, analiza i po jakims czasie udalo sie... widoki swietne.

Piękny opis, piękna droga, piękne widoki i pięknie zachowany kesz po tak długiej nieobecności. Po prostu PIĘKNIE  

Miała być to krótka wycieczka rowerowa po Rumii w celu wypróbowania nowych nabytków... kto by się spodziewał, ze zamieni się ona w spinaczke górska z czterema kołami pod pachą?Ileż to radochy i satysfakcji było, gdy wdrapalismy się w końcu na szczyt. Tam krótki odpoczynek, kilka fotek i dalej w drogę szukać sosnyI tu już było z górki... kompas (którego nie posiadamy) nie był potrzebny. Wystarczyło dobre oczko i po 2min stania na pienku drzewko namierzone. Pudełeczko.. pierwsza klasa! W nienaruszonym stanie, czyste, zadbane, jednak kiepsko ukryte, wiec poprawilismy maskowanieKeszy w takim stanie powinno być więcej! A najwięcej radochy było podczas zjazdu rowerem na dół Co do opisu drogi - lepiej nie może byćjedynie ścieżka przed czarnym szlakiem trochę się zawaliła po deszczach przez co powstała Wielka dziura, ale jak z rowerami daliśmy radę to i pieszo nie będzie problemu. Co tu dużo pisać - świetny kesz, świetne miejsce!Dzięki za udane zakończenie wycieczkiTFTC!

bardzo zacne miejsce a widoki jakich mało

Rowerowo też da się zdobyć tą skrzyneczkę, tylko przygotujcie się na ostre pchanko pod górę. Pod szczytem to już miałam i chwile zwątpienia. Po co mi to. Trzeba było dzisiaj pieszo chodzić a nie katować rowerem. Jednak jak już się tam wciągnęłam to poczułam się niemal jak w górach. Fantastyczne widoki wynagrodziły męki. Dziękuję za pokazanie tego miejsca.

Doprawdy zacne widoki. Trafny opis. Uwaga na dziki, te żywe jak i te będące inspiracją rysunków w logbooku!

Super miejsce.Super kesz.Polecam

Idąc z południa, postanowiłem, że skrócę sobie drogę i spróbuje podejść od razu na miejsce kesza. Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, trafiłem zupełnie gdzie indziej niż powinienem, ale jak udało mi się wejść na szlak z opisu poszło gładko. Chyba pierwszy raz widzę tak dokładny opis dojścia do kesza.

TFTC

Witam!!

Po długiej nieobecności i przymusowym zaniechaniu keszowania( względy zdrowotne) i przekazaniu skrzynki żeby dalej cieszyła miło czytać Wasze wpisy w logbooku, nie ukrywam, że chciałbym wrócić do keszowania, jednak może to się stać najszybciej za około pół roku.

Pozdrawiam Wszystkich i zachęcam do odwiedzin skrzynki

 

p.s.

rzeczywiście słupek oddziałów leśnych zniknął, Telefon edytuj opis jeśli możesz.

pozdrawiam

fini75

Oby więcej takich keszy! Droga do kesza, była kapitalna, ale to co zastałem na górze było powalające. Jak dobrze, że miałem przy sobie aparat i statyw  Zanim zabrałem się za szukanie skrzynki, spędziłem trochę czasu na robieniu zdjęć. Widok z góry jest bardzo spektakularny o tej porze roku, to trzeba przyznać!

Sam kesz jest w rewelacyjnym stanie. Widzę, że moi poprzednicy nie oszczędzali miejsca w logbooku ;)

Na koniec kilka spostrzeżeń. Właściwie, to opis jest tak przygotowany, że obyłoby się bez kompasu. Tak jak już zostało wspomniane w jednym z komentarzy, wygląda na to, że wspomnianego w piątym punkcie słupka już nie ma. Możliwe, że też jestem ślepy! W skrzynce są dwa ołówki, więc jednym z atrybutów nie ma się co przejmować. Nie zgodzę się też z atrybutem sugerującym, że do kesza można dostać się tylko pieszo. Jazda na rowerze z góry była taka, że aż trudno opisać :D

Skrzynka jakie lubię najbardziej, za to należy się gwiazda!

Dzięki.

Super trasa! Za widoki i spacer *

Trochę wspinaczki było, ale dla takich widoków warto :)

Znaleziona. Opis zawiły droga niekoniecznie. Po ostatnich ulewach droga trochę podmyta. Pieczątka przybita. Widoki piękne. Dziękujemy.

Rowerowo, choć nie było z początku łatwo..Właściwie to zabrałem się za nią nieco od tylca i na przełaj. Przyznaję się bez bicia, że trasę wyznaczyłem sobie wcześniej na mapie... I okazało się, że niemal bezbłędnie trafiłem w dziesiątkę. Gdyby nie jeden mały szczegół, skrzyneczkę miałbym od razu. Może jestem ślepy, ale stwierdzam brak słupka oddziałów leśnych, który został wymieniony w opisie. Może się przewrócił... Kesz znaleziony i bez tego. Super skrzyneczka! Widoki po prostu zwaliły mnie z nóg. Przeniosłem się w Tatry.Zmarnowałem przy tej skrzyneczce chyba godzinę, po prostu się gapiąc. gapiąc, myśląc... Sorry, telefon, za duży wpis, ale z tego, co widziałem, nie byłem jedynym, który nie oszczędzał miejscaDzięki!

Trochę zawiły ten opis:-) ale ostatecznie udało się dotuptać:-)

jakieś zwierzaki walczyły za płotem - ciekawe odgłosy:-) ale małego pietra miałem;-)

THX

Znaleziona z ekipą po pracy . Dało radę bez kompasu.;-)

do słupka sem dotarł z zupełnie innej stronyAle widoczek zaiste fajowyDzięki za kesza ;)

Kontrola skrzynki.

Po przejęciu skrzynki od keszera fini75 zrobiłem kontrolę kesza. Wszystko w porządku. Jedynie proszę nie sugerować się nickiem założyciela, gdyż zarówno na logbooku, jak i na certyfikatach, nadal pozostaje nick poprzedniego założyciela.

Zapraszam do szukania! :)

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był fini75 Nowym właścicielem został użytkownik telefonalarmowy.

Namierzona w godzinach porannych wracając z Gdańska. Jak na debiut to faktycznie udany kesz. Po nitce do kłębka jak to się mówi i w tym wypadku mamy do czynienia z naprawdę dokładnym opisem jak dojść do kryjówki. Trudno nie trafić na właściwe miejsce a warto bo po wycince widoczki śliczne (How High) a i spacerek miły. Szybki obrazek i prawie że grawitacyjnie na dół do keszmaszyny zostawionej przy szosie. TFTC RED

 

Znaleziona już po ciemku. Cudowne miejsce, widoki i wykonanie skrzynki. Można przysiąść i podumac chwilkę w tym szczególnym dla mnie dniu. Dzięki wielkie. Ocena znakomita bez dwóch zdań!!!<br /> <br /> Niestety, z przykrością muszę się przyznać że zabrałem sobie certyfikacik i zgubiłem go gdzieś nieopodal kesza wyciągając z kieszeni czapkę ;(<br /> A taki fajny był....<br /> <br /> Może autora zainteresuje fakt, iż wśród lokalnej społeczności - osób mieszkających nieopodal, szczyt ten nazywany jest "Kaczym Łbem".

Ten certyfikat chyba na mnie czekał. Przez tyle dni nikt się nie pokusił na niego
Fajne miejsce, w tych okolicach chyba jeszcze nie byłem. Samo dojście do skrzynki też ciekawe i w dodatku pod górkę ...

Całe szczęście iż w okolicy jest tylko jedna taka sosenka bo oczywiście zapomniałem kompasu i kierunek wyznaczony na oko ;P

Rysunek jakiś koślawy mi wyszedł ale jest.
Z przyzwyczajenie tylko wrzuciłem 1 rzecz dopiero wpisując się tutaj przypomniałem sobie aby nic nie zostawiać ;/

Skrytka znaleziona podczas piszczałkowego spacerku-stf.

Wycinka drzew odsłoniła nową, nieznaną mi dotąd panorame tamtej okolicy.
Sugeruję podejmować w ciągu dnia, co w połaczeniu z aparatem i ciekawym nasłonecznieniem zaowocować może wyjątkową sesją.
Nie omieszkam zajrzeć tam powtórnie któregoś zimowego, słonecznego dnia. 

Oby wiecej takich miejsc 

TFTC !!

TFTC!

FTF! 22:42

Szybka akcja z młodym91.

Hmm-od czego zaczac. Może tak: świeżo po powrocie z keszowego wypadu otwieram stronę serwisu i widzę nową skrzyneczkę, dwa miasta dalej. Myślę sobie, że to nie tak daleko, ale kurcze kto to jest ten założyciel. Standard-przeglądam statystyki i tak sobie myślę-świeżak jakiś. Za dużo nie znalazł to i pewnie ukrył coś co za bardzo nie zadowoli-i jakże się myliłem!

Autora za moje bezpodstawne podejrzenia serdecznie przepraszam a wszystkim zakładającym do tej pory w Rumi skrzyneczki proponuję najpierw zapoznac się z tą oto perełką, bo właśnie tak powinno się to robic!

Oceniłem książkę po okładce a treśc rodzi mi w głowie teraz tylko jedną myśl-kiedy pojawi się drugi tom opowieści fini75. 

Skrzyneczka z mojej strony więcej komentarzy tutaj w logu się nie doczeka, bo spaliłbym kolejnym szukającym całą satysfakcję tego, co na Was czeka, ale autor stanął na wysokości zadania za co z przyjemnością przyznam zielony order.

Ocena znakomita a ja dziękuję za bardzo pozytywne zakończenie keszerskiej niedzieli.

A noo i jeszcze jedno-nie wiedzieliśmy z młodym jak się podzielic certyfikatem FTF i już chcieliśmy zając wpisy w dwóch pierwszych miejscach, ale zrezygnowaliśmy z tej opcji więc są jeszcze dwa do zgarnięcia. 

TFTC! 

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team