Skrytka znaleziona podczas piszczałkowego spacerku-stf.
Wycinka drzew odsłoniła nową, nieznaną mi dotąd panorame tamtej okolicy.
Sugeruję podejmować w ciągu dnia, co w połaczeniu z aparatem i ciekawym nasłonecznieniem zaowocować może wyjątkową sesją.
Nie omieszkam zajrzeć tam powtórnie któregoś zimowego, słonecznego dnia.