Log entries PROJEKT EKSTREMALNY WROCŁAW 5
15x
1x
2x
1x Gallery
2016-08-16 19:18
[ocenzurowano_1]
(
5549)
- Archived
2016-08-09 17:19
OC Team
- OC Team comment
Witam,
wpłynęło do nas zgłoszenie dotyczące skrzynki PROJEKT EKSTREMALNY WROCŁAW 5. Proszę o sprawdzenie czy cache jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację albo zmianę statusu.
W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia skrzynka zostanie zarchiwizowana.
W razie pytań, proszę o kontakt na cog@opencaching.pl.
Pozdrawiam,
Wołki.Lca/COG
2016-07-31 12:01
Janoooo
(
572)
- Needs maintenance
Wybrzeże przebudowane, teraz nie ma problemu z podejściem, okolica kesza ładnie wyremontowana i niestety cała okamerowana z pobliskiej elektrociepłowni, Cała trasę wzdłuż wybrzeża śledziła nas kamera (fajnie się kreciła ;D). Obawiam się, że stało się tak jak było napisane w komenatrzu malajkat - miejsce w którym ukryty był kesz zostało zniszone :/. W każdym razie dzięki za przyjemny spacerek wybrzeżem :D
2016-07-31 12:00
misza7777
(
176)
- Didn't find it
Jakiś czas temu, miasto odświeżyło wały w tym miejscu, cache'a czy nawet tunelu nie widać i nie słychać od tamtej pory :(
2015-03-18 12:39
malajkat
(
7)
- Found it
2014-08-09 17:45
Marokes
(
645)
- Found it
Keszyk podjęty razem z Ratowniczką na kajakowym spotkaniu Niemena. Sam Niemen wcielił się w instruktora kajakarstwa, przewodnika rzecznego i fotoreportera. Cudne słonko, świetne towarzystwo i extrem keszyk na koncie. Dzięki za keszynkę.
2014-08-09 17:05
g_oann
(
148)
- Found it
dobre! podepłynięte na evencie kajakowym niemena. asekuracja sprzętu i serwis foto - to ja :)
2014-08-09 15:47
ZoBeR
(
710)
- Found it
Bez kajaka nie podchodź ;P
Z kajaka też nie tak łatwo podejść, suchą stopą się nie udało ;P
Ale ostatecznie się udało :D
Wędkarze się tylko drapali po głowie co my robimy ale myślę że kesza nie spaliliśmy ;]
2014-08-09 12:12
niemen
(
2518)
- Found it
2014-03-31 09:31
kawior&jardo
(
2877)
- Note
W celach informacyjnych podajemy ze jurysdykcja ochroniarza kończy się na płocie elektrowni.
2013-12-29 17:21
lupi
(
3567)
- Found it
2013-12-29 15:00
snieeegu
(
2096)
- Found it
2013-07-14 14:33
Lenser
(
3679)
- Found it
Znaleziona jakiś czas temu ,nie pamiętam dokładnie daty ponieważ nie mogę dość do siebie od momentu podjęcia tej skrzynki.
Dziękuje.
2013-07-06 14:28
snakeman
(
96)
- Found it
2013-07-06 00:45
ZEZIK
(
58)
- Found it
2013-07-03 23:00
smażydełko
(
61)
- Found it
2013-07-01 15:50
anielka025
(
166)
- Found it
2013-07-01 15:50
djcrazyfrog499
(
342)
- Found it
2013-07-01 15:50
marcm77
(
894)
- Found it
2013-06-09 16:56
jg-geo
(
620)
- Found it
A miała to być spokojna niedziela. Mieliśmy kilka Leśników poszukać ale przed wyjściem z domu coś nas podkusiło i spojrzeliśmy na najnowsze wpisy. Nic specjalnego nie było, kilka znalezień, komentarz do Ekstremum 5, znowu znalezienia. Zaraz, zaraz, komentarz do Ekstremum 5? Jakie 5, ostatnie było 4. I tak właśnie spędziliśmy niedzielę. Nie dało już rady dojechać do Rędzina. Najpierw ustaliliśmy, że pojedziemy i zobaczymy jak tam w terenie. Na zdjęcie z mapy wygląda dobrze. No i pojechaliśmy. Stoimy na mostach mieszczańskich i mina nam zrzedła - woda wysoko, ścieżki dojścia zalaneA w koło wszystko zabudowane i ogrodzone. Ale poszliśmy na zwiad. Idziemy, ulica przedzielona bramą, przejścia nie ma. Jednak podchodzimy i o, bramka na teren liceum otwarta. Idziemy, idziemy, nikt nie czepia się do nas. Jest i przystań, ale za następnym płotem. Przechodzimy, płot niski, jest też dziura w płocie (to nam powiedział jeden mugol, który siedział na ławce na przystani). Oglądamy wymyśloną drogę dotarcia do kesza. Pomysł dobry, ale właściciel ogrodzenia szykanę zamontował - trudno, to miejsce odpuszczamy i idziemy szukać kolejnego dostępu do rzeki. Wyszliśmy przez szkołę i idziemy w stronę EC. Żadnych szans
Wracamy, przechodzimy koło wjazdu do przystani. Ot tak podeszliśmy jeszcze raz spojrzeć, okazało się, że brama nie jest zamknięta. No to jeszcze raz wchodzimy i patrzymy, patrzymy i żal tak odpuszczać, a szykana taka nieprzyjemna. Ale żal odpuszczać. A tu co i rusz jakiś mugol się napatoczy, ale żal odpuszczać
W końcu decyzja, skoro szykany nie da się normalnie przejść, trzeba sposobem. Szpej jest, lina też (przecież nie wiadomo co Jardo wymyślił
) to w drogę. Najpierw przy szykanie linę uczepiliśmy, potem po niej się do płotu wdrapaliśmy i krok po kroczku, krok po kroczku brzydką siatkę ominęliśmy. Potem było już z górki, 11 minut i kesz znaleziony. Co ciekawe, tak jak przy moście, nikt się nie zainteresował gościem przy płocie 10 m nad ziemią
Potwierdzamy, drogą wodną byłoby dużo prościej, podpływa się prawie pod samego kesza. Ale my jeszcze się nie dorobiliśmy floty :-)
Dziękujemy za adrenalinę i zajęcie na niedzielne popołudnie,
Dorota i Jarek
djg-geo@pwr.pl
2013-06-09 12:00
kawior&jardo
(
2877)
- Note