2013-07-01 15:50
anielka025
(166)
- Znaleziona
Opisywać całego dojścia do kesza nie będę opisywała. Ale ubaw z chłopaków to wielki miałam bo marcm77 trzymał wodery aby mu się woda nie wlała a djcrazyfrog499 murku aby za głęboko nie wpaść ale też sama szałam przy murku spodniowodery mi dużo pomogły bo napewno woda by mi się wlała. Kesz naprawdę ekstremalny drugi raz tam już bym nie poszła. Wielkie dzięki za przygodę