Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

3131208 2019-07-21 04:30 SYSTEM (user activity0) - Skrzynka została zarchiwizowana

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

2700257 2018-03-03 16:00 meteor2017 (user activity3454) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna

Wydaje się, że to drzewko obok dawnego pniaka się przewróciło... na skrzynkę. Przynajmniej tak mi się wydaje, że pod nim jest kora od maskowania skrzynki, ale głowy nie dam. Jeszcze porównam zdjęcia dziś zrobiona, ze zdjęciami z ostatniego serwisu. Teraz nie do ruszenia, jak odmarznie spróbuję odkopać... poza tym nawaliłem na to hipotetyczne miejsce trochę kory, gałęzi, pniaków żeby oznaczyć, jak ktoś będzie wcześniej może spróbować.

2671465 2018-01-07 16:50 lec (user activity1096) - Komentarz

po jednej stronie las poszedł pod topór ;(

2434313 2017-04-09 17:03 lec (user activity1096) - Komentarz

Fajne miejsce ale na podstawie zdjęcia skrzynka nie do zlokalizowania -byłem tam już kilka razy i widać, że co chwila ktoś tam wycina drzewa. Podpowiedzi są nieprzydatne.

ps. duży plus za wspaniałe psio-kąpielisko

pss. praktycznie wszystkie drzewa poza sosnami są krzywe

... i Sucha jest już prawie sucha cry

Ostatnio edytowany 2017-08-14 10:03:30 przez użytkownika lec - w całości zmieniany 3 razy.

2272611 2016-08-23 18:01 martinesss i ania (user activity1127) - Komentarz

Tu się poddałem pomimo uzbrojenia w fachowy strój. Ale maczety nie wziąłem;-)Może zimą tu wrócę. Ale miejscówka piękna. Wszystko zryte przez dziki, czaszki, jeżyny, grzyby o komarach nie wspominam bo to oczywista oczywistość... No a jak szukając skrzynki odkryłem zaskrońca to popatrzył się na mnie jakby chciał się w czoło popukać... To był ten moment kiedy się poddałem. Dzięki za niezłe wrażenia:-)

2088715 2016-04-09 18:37 MariuszS (user activity17) - Znaleziona

Znaleziona, młody na własnej skórze poznawał obronno-zaczepne właściwości krzaczków zwanych jeżynami:)TFTC

2025386 2016-02-13 12:45 Brym (user activity5169) - Znaleziona

Znaleziona.:)Oczywiście Azymut obrał drogę na azymut i ta droga wcale łatwiejsza się nie okazała. Dobrze, że mieliśmy te "super kaloszki".;)Ale... nawet w tych super kaloszkach łatwo nie było, bo te suche wcale nie są takie suche! Na dodatek wcale też nie są takie płytkie! A mamy zimę! Tak więc droga do kesza nie była bez emocji, ale przecież my przygody lubimy. ;) Dziękuję za kesza. :)

2025285 2016-02-13 12:45 Azymut (user activity5205) - Znaleziona

Po dotarciu na miejsce okazało się, że kesz jest kilka metrów od nas... po drugiej stronie Suchej. A że Sucha wcale nie była sucha, a na dodatek okazała się być w dzisiejszych okolicznościach przyrody w tym miejscu całkiem głęboka, to trzeba było kombinować.:)Więc najpierw w wojskowych "kaloszkach OP-1" było forsowanie Suchszego, a potem pokonywanie Suchej w miejscu, gdzie woda płynęła już nieco spokojniej i szerszym nurtem. Niewiele brakowało, żeby kilkukrotnie woda niepostrzeżenie wlała mi się górą do środka tych superoskich bucików, ale alarmujące okrzyki nadbrzeżnej kontroli głębokości w postaci Brym, pozwoliły mi na szczęście utrzymać nawigację na właściwym kursie i dotrzeć do kesza suchą stopą. Powrót "po śladach" był już spokojniejszy.:)Dzięki za kesz. :)

1846515 2015-08-19 20:50 P47riKo (user activity372) - Znaleziona

Nie ma to jak lazic po chaszczach po ciemoku:)TFTC!

1847867 2015-08-19 18:36 slawpeq (user activity49) - Znaleziona

1688145 2015-05-03 13:51 geo-rge (user activity120) - Znaleziona

Tak jak wszyscy podszedłem nie z tej strony. Bobry mają się dobrze. Ich tamy też. Tak sobie pomyślałem, że to duża szkoda, że te gryzonie torów nie potrafią budować - takich z Łodzi do Warszawy …

TFTC

1652598 2015-04-12 14:00 hobbbysta (user activity26357) - Znaleziona

Do najprostrzych to ta skrzynka nie należy,ale jak już się znalazłem w tym miejscu to trzeba było podołać wyzwaniu.Dałem rade dzięki.

1608069 2015-03-09 22:42 meteor2017 (user activity3454) - Wykonano serwis

O, faktycznie nieźle tu teraz bobry bobrują;-)I wybudowały tamę, może to one zajęły się pniakiem keszowym, bo jak mógł zniknąć prawie bez śladu skoro był wysokości dorosłego człowieka i dwie osoby z ledwością go mogły objąć?

Skrzynkę przeniosłem odrobinę, ale nadal jest na kordach. Zrobiłem improwizowany sarkofag. Zabrałem wampirki do wysuszenia, bardzo dobrze się spisały jako pochłaniacz wilgoci

1589682 2015-02-15 13:15 rekomendacja Kubash (user activity373) - Znaleziona

Super mi się ten skarb podobał, bo trzeba było się przeprawiać przez rzeczkę i to było naprawdę fajne. No i widać tam było ślady bobrów.

Bardzo fajne miejsce!

1586767 2015-02-15 13:15 Mi-Mi (user activity450) - Znaleziona

A tu było już naprawdę trudno, bo trzeba się było przeprawić przez rzekę. Ale tata miał wysokie kalosze i stanął w rzece i nas przeniósł. Bardzo mi się tu podobało tylko bobra nie było, albo bobrów. To znaczy były, ale my ich nie widzieliśmy tylko pogryzione drzewa.

Dziękuję za ten skarb!

1580965 2015-02-15 13:15 Dombie (user activity1928) - Znaleziona

Punkt drugi z dzisiejszej listy zapowiadał się jako nieco większe wyzwanie. Początek był łatwiutki - dojechaliśmy sobie keszowozem w okolice przecięcia leśnej drogi z Suchą, a potem ruszyliśmy w las wzdłuż Suchej. O tej porze roku dojście jest bezproblemowe nawet dla tak marnych "traperów" jak ja . Spodziewałem się jednak pewnych komplikacji blisko celu, z mapy wynikało bowiem, że jeśli chcemy dotrzeć do kesza od tej strony, to będzie trzeba przeprawić się jakoś przez Suchszy Dopływ Suchej. Na szczęście na miejscu okazało się, że to się da zrobić, no i potem pozostało nam tylko namierzyć sam skarb. Niestety, spojlerowy pieniek chyba już zakończył swój żywot, ale sam pojemnik leżał sobie całkiem na wierzchu dokładnie na kordach. Może bobry go tak odsłoniły, bo widać tam całkiem świeże ślady ich bobrowania.

Po dokonaniu stosownych wpisów postanowiliśmy zostawić go tam, gdzie leżał, tyle że przymaskowaliśmy go trochę większymi kawałkami kory. Na pewno jednak warto by ukryć go w jakiejś bezpieczniejszej kryjówce.

Dzięki za pokazanie tego bardzo klimatycznego miejsca. Tak sobie myślę, że o tej porze roku jest tu chyba najprzyjemniej...

Obrazki do tego wpisu:
Tak sobie leżał - tylko na leżąco bardziej
Tak sobie leżał - tylko na leżąco bardziej
A tak bobrują tu bobry
A tak bobrują tu bobry

1521659 2014-11-30 18:26 mlodedrwale (user activity19) - Nieznaleziona

Pniaka w którym miała być skrzynka niestety nie znaleźliśmy, nie było go we wskazanym miejscu, albo go jakimś cudem przeoczyliśmy. Niestety nie było czsu na dłuższe poszukiwania, bo spieszyliśmy się na pociąg:)Mimo to jestem zadowolony, miejsce fajne, w pobliżu na Suchej kilka bobrzych tam.

1465637 2014-10-05 14:00 Czajorek (user activity3636) - Znaleziona

Rowerowa pięćdziesiątka, w tym 23 km po lesie wraz z Pumą, Magdą, Małą Wiki, Czarkiem oraz Krzychem... udało się dojechać na 250 metrów do skrzynki, reszta piechotarium - po błocie, jakichś cierniach i metrowych pokrzywach... później jeszcze hopka na drugą stronę rzeczki i już mogłem rozpocząć poszukiwania.... pokrzywy wszystko zasłaniały, pieńka ze zdjęcia ani widu, ani słychu, a do tego nawigacja odmówiła posłuszeństwa... i pewnie bym się poddał, jednak sprawdzając ostatnie miejsce wśród zielonego gąszczu pokrzyw ujrzałem pojemnik... leżał na wierzchu, po wpisie osłoniłem go okoliczną korą... powrót identyczny, tylko że joggingiem - tak mnie wszystko piekło... nie polecam zdobywania w krótkich spodenkach....  dziękuję i pozdrawiam... czajorek

1335760 2014-07-08 17:43 Tataminiakus (user activity3680) - Znaleziona

Dotarcie tutaj było nie lada wyzwaniem. Pokrzywy (fakt, Meteor uprzedzał) i krzaczory nie do przebycia z rowerem, który w pewnym momencie musiałem zostawić. Oczywiście zaatakowałem od niewłaściwej strony więc dodatkowo forsowanie strumyka... na szczęście płytko. Wszędzie ślady dzików. A z pieńka zostało już tylko wspomnienie i w tej zielonej dżungli jego nędzne resztki można bardzo łatwo przegapić. Na szczęście koordynaty są całkiem przyzwoite. Cała akcja zajęła mi ok. 45 min., z tym, że trzeba doliczyć do tego objadanie się malinami.

1132486 2014-02-09 15:50 tygryskris (user activity1032) - Nieznaleziona

Przedzieraliśmy się przez chaszcze, lecz nie znalazłem nic, co mogłoby mi wskazać gdzie jest skrzynka. Spróbujemy innym razem.

1015357 2013-09-21 16:57 lavinka (user activity2929) - Znaleziona

Dotarcie do skrzynki to była niezła przeprawa przez krzaczory. I tak miałam łatwiej, bo znałam teren i wiedziałam którędy się pchać, żeby nie musieć przeprawiać się przez rzekę. Najpierw trafiłam na jakąś ścieżkę, potem wyszło że wydeptały ją dziki. Nawet trafiłam po drodze na kilka legowisk. Oj miałam stracha, bo panicznie boję się dzikich zwierząt. Ale na szczęście za dnia dziki żerowały gdzie indziej, bo żadnego nie spotkałam ani nie usłyszałam.
Pniak keszowy rzeczywiście przestał istnieć, teraz to kupa próchna po prostu. Kto by pomyślał, kilka lat i po tak ogromnym pniu nie ma śladu.
Wrzuciłam kreta i jakieś fanty, żeby było tłoczniej.

895712 2013-06-16 09:43 Werrona (user activity2043) - Komentarz

Zajrzałam tu podczas porannej przejażdżki w pokrzywy. Drzewo po deszczowej wiośnie przestało istnieć...Odnalazłam skrzynkę (choć nie było to łatwe zadanie), zabrałam kreta. Skrzynkę zamaskowałam  resztakmi drzewa.

839023 2013-04-27 17:22 Werrona (user activity2043) - Znaleziona

Keszowa wyprawa rowerowa z Macho. To pierwsza skrzynka na naszej trasie. Znaleźliśmy się po niewłaściwej stronie rzeczki, więc miałam okazję do kolejnej tej wiosny kąpieli....Pieniek w coraz gorszym stanie, ale keszyk ma się dobrze. Zosatwiłam geokreta. 

844470 2013-04-27 14:34 Macho (user activity26) - Znaleziona

Rowerki z Werroną. Pierwsza skrzynka na trasie miłej wyprawy. Zad jeszcze nie obity na leśnych duktach i pierwsze brodzenie tej wiosny. Dzięki za kesza dla Meteora i wyprawę dla Werrony.

787173 2013-02-02 15:50 jaculo (user activity4183) - Znaleziona

Kluczową sprawą jest - znalezienie się po właściwej stronie jednej z dwóch rzek.... A używam tego słowa, gdyż dziś woda w nich bardzo wezbrana, i niema szans przeskoczenia, na drugi brzeg... Wspaniała przejażdżka off-roadowa..... 
Obrazki do tego wpisu:
Ślady bobrów..? czy kanibali..??
Ślady bobrów..? czy kanibali..??

756592 2012-11-26 17:47 ogór (user activity383) - Znaleziona

No jak zwykle meteor dał nam popalić. Podjęcie tej skrzynki udało się dopiero za trzecim razem bo oczywiście za pierwszymi dwoma byliśmy po niewłaściwej stronie rzek. Fajnie sie spacerowało po lesie i chynchach a spory kawałek trzeba przejść od najbliższej drogi. Standardowo z Rubinem

756666 2012-11-26 16:47 rubin (user activity20627) - Znaleziona

Jak ja nienawidzę tej skrzynki:) Za trzecim razem dopiero podjechaliśmy od dobrej strony. Przy drugim ataku w promieniu kilometra dało się słychać darcie mojej japy " Meteor Ty Pieronie":P Pewnie gdyby nie ta pora roku i moje przeziębienie przekroczył bym rzeczkę bez butów ale niestety okoliczności wymusiły na nas jeżdzenie po lesie od różnych stron. Mimo wszystko dzięki za kesza:P Złość moją spotęgował fakt, że ktoś, kto nie zalogował zabrał nimfę.

627982 2012-07-03 19:44 meteor2017 (user activity3454) - Komentarz

Zajrzałem co tam u skrzynki, a przy okazji wrzuciłem mobilniaka - nimfę wodną.

507081 2012-02-12 17:37 konstancik (user activity3068) - Znaleziona

podczas spaceru z Wallsonem!

znaleziona poza miejscem ukrycia, prawdopodobnie została wyprowadzona z pierwotnej kryjówki przez bobry; Wallson odłożył we wlaściwe miejsce

out: certyfikat TTF, kinderek

in: kinderek

 

352950 2011-06-26 22:44 maniekmaniek (user activity197) - Komentarz

kurcze, tak to jest jak ma się ino współrzędne i marny opis:Dnie znalazłem odpowiedniej ścieżki(a krzaki były wieeelkie), chyba pojechałem za daleko, no nic, nie ucieknie :)

331012 2011-05-22 01:31 bacza (user activity469) - Znaleziona

Zyrardow cache day - #13 - TFTC! :)<br /> to mial byc szybki, ostatni, kesz dzisiaj, krotko przed zmrokiem..<br /> acha.. owszem byl ostatni, ale z pewnoscia nie szybki.<br /> ja tez nie ustrzeglem sie ataku od tzw. dupy strony.. no i trzeba bylo dwa razy strumyki forsowac. dorwalem pniaka juz praktycznie po ciemku.. najpierw od gory, nerwowo, bo czas uciekal, a o latarce jakos nie pomyslalem ;)<br /> po dluzszej walce z prochnem wyciagnalem opis - dobra teraz jestem w domu!<br /> grzebnalem, gdzie, jak sadzilem, trzeba i wyciagnalem zaskronca;)albo inna zmije, nie zdazylem zobaczyc, bo to cos wzielo sie i ucieklo :)<br /> wstrzasniety tym zajsciem stwierdzilem, ze dosyc tego, proboje ostatni raz z drugiej strony pniaka i uciekam stamtad zanim zjedza mnie wilki! nagle jest!! :)<br /> droga powrotna to juz byla formalnosc, kilkaset metrow &quot;na kreche&quot;, w krzaczorach i pokrzywskach po szyje - &quot;dzieki&quot; za kesza! ;))<br />

307082 2011-04-16 20:22 wallson (user activity3811) - Komentarz

Będzie film ;)

307079 2011-04-16 20:14 wallson (user activity3811) - Znaleziona

FTF

Tu zaczałem dzisiejsze FTFowe żniwa przygotowane przez Meteora i Lavinkę. Szturm na ujście miał być prosty, bo miejsce ukrycia dosyć dokładnie rozkminiłem na zdjęciach satelitarnych dzień wcześniej. Było jednak jak zawsze;)Atak od dupy strony, ze złego brzegu rzeki... a właściwie dwóch rzek. Mimo, ze skrzynka była na wyciagnięcie ręki pokornie poszedłem do mostku nadrabiając przy tym kilkaset metrów. Miejscówka tak oczywista, że podjęcia kesza było jak bułeczka z masłem;)Podbicie pieczątki, instalacja kreta i rozpocząłem odwrót:)Darowałem sobie powrót drogą okrężną i pokonałem rzekę wpław :)

 

Dzięki za kesza