Skrzynka została zarchiwizowana.

Dziękuję za info. Skrzynka pierwotnie była schowana w środku. Została fizycznie spalona, bo ktoś urządził sobie ognisko. Niestety nie mieszkam od dawna w okolicy i raczej marne szanse na wykonanie serwisu. Po trzecim nieznalezieniu zarchiwizuję. Do tego czasu zostawiam na mapie. Nie wszyscy szukają samych keszy. Są tacy, którzy dzięki tej zabawie lubią odnajdywać  ciekawe miejsca. Pozdrawiam.

EDIT: tak patrzę, że to już 3 nieznalezienie, także słowo się rzekło.

Nawet byłem gotowy na reaktywację. Ale reaktywacja w oryginalnym miejscu (zgodnym z opisem) to jak wyrzucanie pojemnika do śmieci.... Czemu nie można powiesić kesza gdzieś na drzewie w niewielkiej odległości od budynku?

Pojemnik GC jest w środku bunkra, ale czy długo pożyje to nie wiem.....

Niestety nie znaleziono, brak śladów.

Niestety, znaleźliśmy zabawki na ziemi, strunówkę, czarny worek i dołek - przypuszczam że to pozostałości po reaktywacji

TFTC znaleziony na spacerze z rodzinką

znaleziona!

Dzięki!

Patriotyczny wpis patykiem podczas spaceru niepodległych ludzi. Sralnia wszędzie. Harcerze tu byli dzień wcześniej.

Tftc! Jest okej, ale worek strunowy do wymiany(ten większy, nie od logbooka) . Jak wpadnę jeszcze na spacer to wymienię

Znaleziony po reaktywacji i przykryty paroma kamieniami bo był prawie na wierzchu. Tftc!

z michaelem50

I tym razem Cezex nie odpuścił - bunkier jest to, to idziemy... no to poszliśmy.

Kesz po drugiej stronie niż wejście, bo w pierwotnym miejscu sralnia się zrobiła... Thx for cache.

nie ma kesza. rozkopane. tylko czarny worek zostal.

Nie ma nic są slady potłuczonej butelki jakis szmaciarz ukradł

Bezproblemowo ,razem z Bambą, dzięki

Szybko i sprawnie.

Razem z Serengeti, dzięki .

Miły szybki kesz.

Ciekawy kształt bunkra, ale na górny poziom wejść się nie da. a szkoda.

TFTC :) 

Taki kolos w pobliżu drogi, a ja przejechałem i musiałem wracać. Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona rowerowo, dałem dużą strunówkę na logbook, jak ktoś będzie miał mniejszą to może podmienić.

Szybko i sprawnie. Dzięki za reaktywację.

Z crl_ost i szymaneq

Okolica bunkra wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu. Troszkę bardziej zarosłoTFTC!

"Atak" na Bitwę Warszawską 1920 z Polcia&Szymaneq oraz Rea79.

Przydała by się strunówka do logbooka, bo cały mokruteńki biedaczek.

Reaktywacja z pmiszczak i kashxd

Zreaktywowana z pmiszczak i mdrozd89

Zreaktywowana w przeciwleglym (najbardziej konspiracyjnym ) narożniku w stosunku do punktu osnowy geodezyjnej. Zdjęcie dorzucę później

Też nieznalezionaW świetnym gronie podczas otwarcia ścieżki i rekonstrukcji. 

Wczoraj chyba wszyscy się odbili od tej skrzynki...

Większe poszukiwania zakonczone niepowodzeniem

Nie bylo

Szukaliśmy w licznej ekipie i im bardziej szukaliśmy, tym bardziej tego kesza nie było.

Spotkaniowo-rowerowo, podczas BW 1920... niestety, spora grupa keszerska szukała, analizując różne możliwości, nawet telefon do przyjaciela nie pomógł... jednoznacznie stwierdziliśmy, że skrzynce dostało się nóżek... obiekt bardzo fajny, i w środku i na zewnątrz... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Wczoraj się nie udało, a dziś, po konsultacji z przyjacielem, pełen sukcesAch gdybym kopał wczoraj 20 cm dalej... ;)

TFTC

Mam informacje od kolegi Zarazek2, że skrzynka jest na miejscu.
Ponieważ nie była w najlepszej kondycji została przez niego przeserwisowana.
Dziękuję pięknie za naprawę i zapraszam kolejnych poszukiwaczy do odwiedzania miejsca.

Po trzecim podejściu wreszcie znaleziona. Skrzynka - jak się okazało - śpi sobie na właściwym miejscu. Dzięki! :)

Ze zdjęć i informacji jakie otrzymałem od kolegi Zarazek2 zdecydowanie wynika, że kesza może nie być. Do czasu wyjaśnienia stawiam w serwis. Niestety prędko nie będę w tej okolicy, także proszę o cierpliwość lub pomoc w zreaktywowaniu.
Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wygląda na to, że skrzynka znowu zaginęła. Spenetrowałem dokładnie wszystkie 4 rogi wnętrza bunkra. Poza furą śmieci niczego ciekawego tam nie ma.

Edit: po skonsultowaniu z założycielem szukałem też na zewnątrz, niestety nie znalazłem. Być może skrzynka gdzieś tam jest i ktoś następny jednak ją odszuka. ;)

Tu także nie było mi dane podjąć kesza, bo na bunkrze siedział tubylec. Pochodziłem więc wkoło porobiłem zdjęcia. W między czasie poznałem się z tubylcem i skończyło się to opowieściami z poligonu i piwkiem. Od słowa do słowa zaczęliśmy rozmawiać o cachingu i być może będziemy mieli kolejnego gracza :)

 

Nareszcie pusto i można było złapać skrzyneczkę. TFTC! :)

Fajny bunkier! Taki inny niż wszystkie:) Kiedy mieliśmy już odpuszczać, to Ania wykopała skrzyneczkę:) Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Kesz mokry, ale bunkier fajny, jeszcze takiego nie widziałem. TKS!

Znaleziona na wyprawie z siostrą. Trochę się zastanawiałyśmy, który to ten przeciwległy narożnik, ale udało się:) Uwaga na żmije, lub inny rodzaj tego typu gatunku. Piękna czarna żmijka prawie przy samym keszu była, ale szybko uciekła pod bunkier. IN: kuleczka OUT: nic

Znaleziona z Azymut.Całkiem niezłe to jest miejsce z tymi bunkrami! Pierwszy raz tu jestem i klimat mi się mocno spodobał. TFTC. :)

W czasie rowerowego zwiedzania poligonu z Brym. Faktycznie, bunkier mocno nietypowy i nigdy wcześniej nie widziałem takiego cudaka. Wytarliśmy kesz z wilgoci i zmieniliśmy worek. Przykryliśmy też brakującymi kawałkami betonu, które z racji lokalizacji mogą się jednak "samoczynnie" przemieszczać. Dziękuję za kesz.

no i za trzecim razem na spokojnie się udało, cach mokry, zabieramy kreta - też lekko wilgotny, gorąco polecam poszukać na spokojnie, podpowiedź - płytko. jak to miło byc pierwszym w tym roku i od ponad 6 miesięcy. P.S. ładny widok z samego daszku. szczególnie jak słonko zachodzi.  Warto alby kolejny znalazca - poświęcił dodatkowo 30 min na rozłożenie skrzynki i wysuszenie jej na słoneczku. 

Może innym razem. Mugole zrobili sobie piknik. 

Drugie podejście po m-cu. Niestety nieodnaleziona, a spedziliśmy tam ponad pół godziny. Prośba o sprawdzenie bo kesz prawdopodobnie zaginął :(

Rowerowo po Ossowie i okolicy.
Skrzynka ma się dobrze, logbook lekko wilgotny.
In : kondom i klucz
Out : nabój
Baaaardzo fajny i duży bunkier. Trochę szkoda, że nie wdrapałem się na "taras". Coza-Dzięki!

Znalezione, in atrapa naboju out niebieska kuleczka.

miejsce fajne,keszyk lekko wilgotny, out:światełko odblaskowe, in: niebieska kulka 

Łatwo namierzona,bez wymiany-to nasz 1111 skrzynka znaleziona 11.11!!!!

Świętowalim 1111 kesza Kukułek znalezionego 11.11 (szkoda, że nie 2011 roku). Wóda się lała, były tańce i pieśni - patriotyczne oczywiście w takim dniu. Franezka nawet przez telefon o Piłsudskim śpiewała. Są na to świadkowie. 

Przejeżdżałem w pobliżu i zajrzałem.
Skrzynka jest na miejscu.
Powodzenia.

niestety znów chyba casch dostał nóg, sa 2 dołki  idealnie pasujące jako miejsce zakopania cascha. Chyba trzeba pomyśleć o lepszym ukryciu - ja spłoszyłem 2 chłopkaów i 1 dziewczyną na skuterach. W środku i w okolicy dużo węszą przypadkowe dzieciaki. 

Może coś na górze lub zmiana na micromagnetica ? a jest tam do czego go przytwierdzić . :)

 

P.S. Pozdrowienia od 11 gacków które zamieszkały w bunkrze, śliczne i bardzo aktywne. 

Znaleziona bez większych problemów. Ten bunkier to naprawdę wielki kawał betonu.

Edity torchę namieszały i juz myślałem, ze to kolejna skrzynka typu "wygrzebtosezesmieci" ale w koncu trafiłem w odpowiednie miejsce ;)

TFTC

z mummminem.zabieramy kreta geo kompas dalej w swiat

Fajna miejscówka , skrzyneczka równiez choc można by pokusić się o umieszczenie w bardziej wymyślnym schowku. Wrzuciliśmy Geokreta kompas oraz korale.

Znaleziona. Chciałem na góre wejść ale samemu ciężko.

Skrzynka odnaleziona. Bardzo fajne miejsce, warto zajrzeć:)

Ze skrzynką i logbook-iem wszystko w porządku.

IN/OUT: nic

24 marca 2012 odnaleziona

znaleziony, fajne miejsce: logbook mokry doszczętnie zabrany na suszenie. dam znać kiedy odłożę!

Bardzo fajny bunkier. Z góry świetnie widoki. Dzięki za kesza :)

Wparowaliśmy na samą górę bunkra. Miło się tam siedzi ;)

calkiem ciekawy ten bunkierek. Jako że lało jak z cebra postanowiliśmy wjechać do środka rowerami, odpocząć i coś przekąsić. Kiedy mielismy się zbierac do wyjscia, jakiś 3 kolesi wjechało do środka na skuterachUdało się jednak niezauważenie odłożyć kesza na miejsce ;)

Odnaleziona w totalną ulewę, na chwilę postanowiliśmy schronić się przed deszczem w środku i zrobić mały popas. Kiedy już się uwinęliśmy do środka wpadło 3 dzieciakó na skuterach (oni peleryn nie mieli - przemoczyli się do siuchej nitki... dodatkowo cali w błocie)

mimo 20 min postoju deszcz nie ustał, więc ruszyliśmy w stronę cmentarza.

dzięki za kesza i pokazanie miejsca

Pięterka nie zwiedziłem bo nie zabrałem rękawiczek :-(

Dziękuję za informacje. Posataram się niedługo podjechać i przeserwisować.
A co do logowania, to śmiało.

EDIT 08.03.2011
Serwis. Podmieniłem pudełko. Wyjątkowo zabrałem geokreta, bo się trochę zasiedział w tej skrzynce i na dodatek za nic nie chciał wejść do nowego pojemnika. Niebawem gdzieś go podrzucę. Na razie trafia do Turlajdropsa.

Za pozwoleniem właściciela loguję znalezienie (szczegóły we wpisie serwisowym). Jak tylko będę w pobliżu to przeserwisuję i dokonam wpisu do logbooka.

Tak apropos to bardzo interesujący bunkierek (Teść, który był tam ze mną też się naoglądał). Z oddali było słychać wystrzały z poligonu.

Witam,
przy okazji odwiedzania z przyjezdną rodzinką poszedłem z Teściem zobaczyć bunkier i spróbować znaleźć keszyka. Niestety reszta wycieczki w tym Młoda (która ze mną zwykle szuka) została w samochodzie przy cmentarzu razem z całą torbą serwisową.

Bunkier znaleźliśmy i nawet szybciutko udało się namierzyć kesza. Nie był przymarznięty, więc dało się go wyjąć, tyle, że w środku to lekka maskra. Pudełko zupełnie w strzępach. Logbook i część fantów w miarę ok (były w strunówce), ale część musiałem zabrać do wyrzucenia. Nie miałem niestety nic ze sobą, więc musiałem zostawić tak jak jest. Jednym słowem potrzebna jest PILNA WYMIANA PUDEŁKA!!! Następnego znalazcę lub właściciela proszę o zabranie takowego.

Tak przy okazji to nie znalazłem żadnego pisadła w skrzynce więc nie mogłem się wpisać - nie miałem sumienia trzymać rodziny przy samochodzie i jeszcze raz tam lecieć więc sumiennie nie loguję znalezienia, choć keszyka miałem w garści.

Pewnie się tam wybiorę wkrótce uzupełnić wpis w logbooku, być może też wymienię pudełko, jeśli zdążę przed innymi poszukiwaczami.

Bunkier miałem okazję już zwiedzać wcześniej.

Wszystko na swoim miejscu tak jak w opisie, aczkolwiek strzeżone przez armię krwiopijców!!! Bez Off-a wydobycie jest dosyć dramatyczne;)

Gwiazda i +3.. Wspaniale wypatrzone miejsce.. Super...

Fajowy bunkier!

Przerazenie nas ogarnęło gdy zobaczylismy połamane, znajome opakowanie w środku bunkra. Pomyslelismy, no to już po keszu:( Na szcęście okazało się, że to tylko szczątki zapewne poprzedniego.

Skrytka sprawnie namierzona.

Do skrytki wskoczył GK110D. 

Skrzynka w porządku. Bez wymiany

Podjechałem dziś sprawdzić co i jak. Skrzyneczki faktycznie nie było w miejscu ukrycia. Leżała sobie w krzaczkach 2 metry obok. Gumki nienaruszone. Pewnie jakieś zwierzątko.
Keszyk wrócił na miejsce. Teraz z góry przykryty jest płaskimi kawałeczkami betonu i na wierzchu lekko przysypany ziemią i darnią. Proszę o podobne maskowanie.

Znaleźliśmy podpowiedź i skierowaliśmy się tam gdzie podpowiedź nakazuje - przynajmniej tak mi się wydaje.

Niestety tam znalazłem rozgrzebaną ziemię przy murze, mam nadzieję że to z nas tacy szukacze z Bożey Łaski, a nie że ktoś zajumał cache. 

Może ktoś sprawdzić, czy keszyk siedzi na miejscu? 

W każdym razie - nie poddaliśmy się jeszcze, tym bardziej że miejsce superowe! Polecam wspinanie po ścianach!

mimo pęknięcia kesz suchy

Zdobyta :-)

Pudełko pęknięte nadaje się do wymiany wsadziłem je do torebki strunowej.

udany spacer, zostawiliśmy  dwie szklane kulki, zabraliśmy magnez z kaczką.

Ciekawe miejsce...Uwaga na chrumkające krzaki... :] ale przyspieszenia dostałem, jak mnie dziki pogoniły... ja tam jeszcze wróce... ;)

Świetne miejsce, znaleziona po sporym spacerku.. bez wymiany

Skrzynka reaktywowana w nowej lokalizacji. Wpisy do logbooka zrobione na podstawie wpisów na stronie. Zapraszam do szukania.

Stawiam w serwis! Skrzynka zniszczona. Poniżej fragment wiadomości otrzymanej od mahometa:

Witam
Byłem w bunkrze dziś rano, kesz spalonyDziura wygrzebana a pod nią ognisko. Został placek stopionego plastiku z wtopionymi gadżetami które się nie spaliły. Do tego butelki całkiem świeże w bunkrze, syf - widocznie impreza...
.... No chyba że mamy w okolicy "przyjemniaczka"...
Pozdrawiam.

Skrzynka zdobyta
bez wymiany tylko wpis

znaleziona z tATO. Bunkier wymiata!

Jak niżej, u mnie

in:mysza

out: znaczek

z Mahometem

Sentymentalny kesz. Miejsce wielu zdrowo zakrapianych ognisk z czasów liceum :)

OUT: Naklejki

IN: Intel P4

#464 tT<br /> Mieliśmy tam dotrzeć od Złota Dezerterów (czyli Zielonki) na rowerach, ale nie dość, że błoto wszędzie to jeszcze nas ciemność złapała. No i tą znaleźliśmy z buta od cmentarza.<br /> Najbardziej żałowałem, że mój aparat fotograficzny jest taki marny, księżyc ładnie świecił i w tej scenerii ten niemały bunkier wyglądał jak opuszczone zamczysko. Żadne z moich zdjęć nie oddaje tego klimatu, ale szczerze polecam takie zdobywanie.<br /> Trochę się obawiałem, że bez spoilera i podpowiedzi nocą możemy mieć problem, ale mnie więcej odbyło się to tak, że w trakcie ubierania rękawiczek ochronnych zdążyłem krzyknąć do Tomka, żeby nie grzebał w tym miejscu (które sobie wytypował) bo się może skaleczyć, ale za późno: już miał skrzynkę w ręce. I uśmiech na buzi tak szeroki, że gdyby nie uszy, to by mu czaszka odpadła <br /> Zamieniliśmy dwa geokrety, a do tego jeszcze zabraliśmy monetę, za którą wrzuciliśmy fajną wpinkę, którą znaleźliśmy kilka godzin wcześniej na poligonie.<br /> +2

Zaliczona.

Do: medal z kozicą i smycz

Z: napój w kolorze wiśniowym :) 

po skarbie dezerterów. w asyście qbamo, który zajęty był jednak pracą:P, a ja w międzyczasie zgarnęłam naklejkę OC, w zamian zostawiając przywieszkę do tel

Znaleziona razem z kolegą który się zna bardziej niż ja na tamtych terenach:)
Mniejsce bardzo fajne choc niewolno na nie wchodzić

Zostawiłem keszowóz przy szosie w Zielonce więc łącznie miałem ponad 7km spaceru bardzo przyjemną ośnieżoną drogą. Jak ktoś lubi zimą to polecam dojazd na rowerze. Kesz ładnie ukryty choć szybko się domyśliłem gdzie szukać.

OUT: znaczek OC

IN: otwieracz do piwa i paciorki dla tubylców