#464 tT<br />
Mieliśmy tam dotrzeć od Złota Dezerterów (czyli Zielonki) na rowerach, ale nie dość, że błoto wszędzie to jeszcze nas ciemność złapała. No i tą znaleźliśmy z buta od cmentarza.<br />
Najbardziej żałowałem, że mój aparat fotograficzny jest taki marny, księżyc ładnie świecił i w tej scenerii ten niemały bunkier wyglądał jak opuszczone zamczysko. Żadne z moich zdjęć nie oddaje tego klimatu, ale szczerze polecam takie zdobywanie.<br />
Trochę się obawiałem, że bez spoilera i podpowiedzi nocą możemy mieć problem, ale mnie więcej odbyło się to tak, że w trakcie ubierania rękawiczek ochronnych zdążyłem krzyknąć do Tomka, żeby nie grzebał w tym miejscu (które sobie wytypował) bo się może skaleczyć, ale za późno: już miał skrzynkę w ręce. I uśmiech na buzi tak szeroki, że gdyby nie uszy, to by mu czaszka odpadła
<br />
Zamieniliśmy dwa geokrety, a do tego jeszcze zabraliśmy monetę, za którą wrzuciliśmy fajną wpinkę, którą znaleźliśmy kilka godzin wcześniej na poligonie.<br />
+2