calkiem ciekawy ten bunkierek. Jako że lało jak z cebra postanowiliśmy wjechać do środka rowerami, odpocząć i coś przekąsić. Kiedy mielismy się zbierac do wyjscia, jakiś 3 kolesi wjechało do środka na skuterach
Udało się jednak niezauważenie odłożyć kesza na miejsce ;)