Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Szlakiem „Grupy Kampinos” AK - Finał    {{found}} 28x {{not_found}} 0x {{log_note}} 3x   Show deletions Show deletions

4445422 2024-02-15 20:55 recommendation uchacz (user activity459) - Found it

Super ,,skrzyneczka ,, Wielkie dzięki i szacunek za promocję naszej historii , prawdziwą opowieść o

naszych bohaterach z AK .

3982770 2022-07-02 14:00 recommendation pandaciuk (user activity3977) - Found it

 Jedna z lepszych wojennych obok Nieśmiertelnych, ścieżek jakie zdobywałem. Natomiast nienajlepszą porę sobie wybrałem na jej zdobywanie. Krzaki pokrzywy wielkości człowieka i miliardy komarów. Zdecydowanie lepiej zdobywać gdy rośliny śpią. Niemniej jednak duża satysfakcja z jego zdobycia i wpisania sie, jak się okazało do nowego czystego logbooka. Na miejscu okazało się że ostatnie zaliczenie prawie równo 2 lata temu, a skrzynka czysta sucha jakby wczoraj była założona. leci rekomendacja TFTC

3414705 2020-07-10 16:30 recommendation GFS (user activity26309) - Found it

Większość skrzynek i finał Szlakiem "Grupy Kampinos" zdobyty.

Kilka wyjazdów, poznawanie historii walk i Puszczy Kampinoskiej.

Dobrze, że to nie było lato, bo teraz w tych rejonach dostępu do skrzynek bronią wszechobecne agresywne stworzenia latające :)

Dziękuję za ładny finał.

Recently modified on 2020-08-17 17:55:30 by user GFS - totally modified 1 time.

3435622 2020-07-10 12:20 recommendation Hr. Jan Usz (user activity24237) - Found it

Finał wieńczy dzieło. Super projekt. Super finał.

3339663 2020-05-02 20:34 Emilia27 (user activity25) - Note

Mam pytanie, czy trzeba znaleźć poprzednie skrzynki by tej się podjąć?

3335436 2020-04-20 19:07 recommendation choooch (user activity911) - Found it

Dziękuję za kesza.

3333457 2020-04-20 18:52 recommendation ygrek (user activity4067) - Found it

Popołudniowa wyprawa z choooch tropem Marianowych miejscówek - w planie było pięć keszy, wpisaliśmy sie do sześciu logbooków, a szukaliśmy siedmiu. Poza Marianami były tez inne kesze, a jakże :)

Będąc w okolicy kordów początkowych i nie mając końcowych, przypomniałem sobie, że mogę skorzystać z uprzejmości. I skorzystałem :)

Kesz znaleziony sprawnie, jest w świetnej kondycji, wygląda jakby był wczoraj założony. Dołożyliśmy fanty, nieczego nie wzięliśmy.

Dzięki.

3318926 2020-03-22 11:31 keram58 (user activity14001) - Maintenance performed

Wizyta serwisowa. Skrzynka ma się dobrze. Wywaliłem śmieci. Dołożyłem certy i krety. Zapraszam do poszukiwań

3209622 2019-10-04 22:07 wrybka (user activity209) - Found it

Finał wieńczy dzieło, znaleziona. Trochę był wyścig z czasem, bo się ściemniało, ale zdążyliśmy (razem z synami, jak większość keszy z tej ścieżki). Trochę się bałem kolejnej zakopanej skrytki, ale udało się bez problemów.  Nie ma kamienia ani cegły:), ale nieco nienaturalnie ułożone patyki wskazały gdzie szukać. Pojemnik bardzo dobrze zachowany, są jeszcze certyfikaty i przypinki. Dziękuję za skrytkę.
Sam finał ścieżki tragiczny, bo nie musiało do tej bitwy dojść w tym miejscu, a jak pojawił się pociąg pancerny to musiało być źle. W końcu odnalazłem grób "Okonia". Z ciekawości zapytam, czy wiadomo co się stało z zestrzelonym Focke-Wulfem 189? Najważniejsza dla mnie była tablica przed cmentarzem, pokazująca szlak bojowy Grupy Kampinos, jej wzloty i upadki. Daremny szturm na Lotnisko Bielany, oraz krwawe skutki przebijania się do Warszawy w okolicy Dworca Gdańskiego, ale też  wspaniałe akcje w Truskawiu i  spalenie Tartaku, aż po ostateczną bitwę pod Jaktorowem. Bilans strat jest dodatni, co było dużym osiągnięciem, bo przecież mówimy o starciach partyzantów z regularnym wojskiem, wspieranym przez wozy pancerne, czołgi, samoloty czy pociąg pancerny. Część ich pamięci!

3082075 2019-04-09 23:26 lavinka (user activity2926) - Found it

Znaleziona na raty po wielu bojach i przeprawach. Ostatni etap z Kluską, to zapomniałyśmy hasło spisać i nadrobiliśmy rodzinnie przy okazji. Świetna skrzynka, dziękujemy :)

3030243 2019-04-09 17:39 kluska.de.girardow (user activity121) - Found it

Na tę skrzynkę załapałam się fartem, bo mam tylko jedną skrzynkę znalezioną z GeoŚcieżki, ale że byłam z meteorem i lavinką, to z nimi szukałam.Oni twierdzą, że jak najbardziej zasługuję na zaszczyt znalezienia tej skrzynki ze względu na historie rodzinne - co prawda pradziadek walczył akurat w Batalionie "Zośka", ale za to co najmniej czterech jego dalekich kuzynów i jedna kuzynka byli w Grupie AK "Kampinos".

Podjechaliśmy tutaj wracając z wizyty w bibliotece i u tura w Jaktorowie, najpierw odwiedziliśmy cmentarz,  a potem myk po skrzynkę, w tej chwili jest bardzo sympatycznie - drzewka kwitną i  w ogóle. Po logowpisach fajnie było pobiegać z patykiem po pobliskiej łące. Zrobiłam mały dowcip, bo meteorowi do EkoTorby zamiast jednego certyfikatu włożyłam całą paczkę, ale w porę się zorientowaliśmy przed odjazdem... tyle że trzeba było jeszcze raz wyciągać skrzynkę z ziemi.

Aha, hasło. Wszyscy o tym zapomnieli, ale to nie szkodzi, daleko nie mamy to przy okazji się tu podskoczy.

Recently modified on 2019-05-27 23:38:27 by user kluska.de.girardow - totally modified 1 time.

2943885 2018-11-12 10:37 recommendation dawidnd (user activity5249) - Found it

Po osiągnięciu WIS, wielce zadowolony z siebie zalogowałem zaliczenie geościeżki, zapominając, że należy również podjąć finał. Z racji kolejnego wolnego dnia postanowiłem naprawić swoje niedopatrzenie. Najpierw wizyta na cmentarzu, później podjazd w okolice kordów i krótkie poszukiwania zakopanego skarbu. No i tu pojawił się problem bo pojemnik za chiny nie chciał się otworzyć. Pomogło dopiero jego wyciągnięcie i przy pomocy kluczyka od samochodu wydłubanie drobnych kamyczków, które podeszły pod nakrętkę i ją zablokowały. Trochę niestety postrzępił się rant nakrętki, ale wszystko jest nadal sprawne i w jak najlepszym porządku. Całość oczywiście wróciła na swoje miejsce i została należycie zamaskowana. Kesz jak na finał przystało bardzo bogato wyposażony, z pięknymi certo-odznakami za zaliczenie ścieżki. Dziękuję bardzo i daję rekomendację.

2722592 2018-04-08 13:40 keram58 (user activity14001) - Ready to be found

Zapraszam do poszukiwań

2722589 2018-04-08 13:40 keram58 (user activity14001) - Maintenance performed

Serwis wykonany. Nowe opakowania i częściowo nowe fanty. Zapraszam do poszukiwań

2673135 2018-01-09 11:21 recommendation Elvis7 (user activity3724) - Found it

Tu ciężko nie dać rekomendacji.

Całej serii jeszcze nie zrobiłem ale finał udało mi się pobrać.
Dzięki tato za bardzo fajną serię skrzynek.

2642293 2017-11-10 18:35 keram58 (user activity14001) - Temporarily unavailable

Skrzynka zabrana z terenu do serwisu

2606020 2017-09-15 22:11 keram58 (user activity14001) - Note

Dziękuję za info i serwis. Postaram się jak najszybciej podjechać i zrobić gruntowny remanent.

2605914 2017-09-15 18:00 recommendation PrincePolo (user activity3381) - Found it

Gdy dojeżdżałem na kordy finału (policzone daaaawno temu), już z góry cieszyłem się na to, co mnie tutaj czeka. Miałem już przyjemność podejmować takie skrzynki Założyciela i byłem przygotowany na najlepsze :)

Kesza namierzyłem dość szybko, jednak gdy zacząłem się dobierać do jego zawartości, zorientowałem się, że wszystko niestety pływa. Powyciągałem zawartość i niestety: w pojemniku kilka cm wody. Próbowałem się skonsultować z Założycielem, ale gdy nie udało mi się dodzwonić, pozwoliłem sobie wykonać nieautoryzowany serwis. W największym skrócie: wyjąłem, wylałem, wytarłem wewnątrz i odłożyłem na miejsce. Zawartość niestety nieco ucierpiała: z torebek z fantami wylałem wodę, certy nieco skorodowały, ale i tak poczęstowałem się oboma (za skrzynkę i za całą ścieżkę). Zabrałem też wszystkie 5 kretów do domu, tu je osuszę i rozwiozę po świecie, by sławiły imię Założyciela i Jego skrzynki.

Na tym serwis zakończyłem, wydaje mi się, że pojemnik mógł stracić szczelność.

Nie zmienia to faktu że skrzynka znakomita, pięknie zaopatrzona, więc pięknie dziękuję i zielonym odznaczam.

PS. Z tego wszystkiego zapomniałem po co tu przyjechałem, nie odwiedziłem cmentarza i nie spisałem hasła. Loguję korzystając z Gógla, a wizytę na cmentarzu w Budach Zosinych wpisuję sobie do kalendarza w zakładce "Do zrobienia".

2568851 2017-08-14 00:00 OC Team - OC Team comment

Skrzynka tygodnia Witaj keram58!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.


SERDECZNIE GRATULUJEMY!

Zespół Opencaching

2553005 2017-07-29 22:18 recommendation Werrona (user activity2042) - Found it

Przygodę z tym keszem zaczęłam prawie rok temu,natychmiast po publikacji...Wiedziałam, że nigdy nie wyliczę sobie kordów (nie zbieram literko -cyferek, bo....bo je gubię :)) więc szansę mam tylko obszukując okolicę...Wyznaczyłam odpowiedni łuk na mapie i zaczęłam poszukiwania...oczywiście już podczas drugiej wizyty lokalnej byłam obok keszomiejscówki, ale niezbyt dokładnie szukałam. Potem przyszedł Meteor  (który jednak jakieś cyferki uzbierał) i podkradł mi FTF-a....ale nie zrezygnowałam - gdy tylko była w pobliżu to sobie zaglądałam w różne miejsca...potem była zima i możliwość śledzenia innych keszerów po śladach - pech chciał, że już następnego dnia śladów nie było...

No i w końcu znalazłam! Dumna popędziłam do domu by zalogować swoje znalezienie przed Dombiem (który cyferko-literki uzbierał), gdy okazało się, że znalezione pół roku wcześniej hasło gdzieś wsiąkło....

A gdy zdobyłam je ponownie, to zapomniałam zalogować...

Dziś, podczas SOS - spotkania z Keramem i Elvisem kesz znów zawitał do mojej pamięci podręcznej ;)...

Loguję więc, a za tę roczną przygodę z tą skrzynką gwiazda oczywiście!

PS. no i czas zabrać się ścieżkę!

 

Recently modified on 2017-07-29 23:18:59 by user Werrona - totally modified 1 time.

2521605 2017-06-28 17:22 recommendation hobbbysta (user activity23921) - Found it

No i tak się złożyło że dobrnęliśmy do końca projektu.Jak zwykle łatwo nie było teren duży etapów też zbierania danych też ogrom.Ale w końcu nastąpił ten szczęśliwy dzień kiedy wszystko się poskładało w całość i udało się dobrnąć do finału.Dzięki

2439248 2017-04-14 09:04 recommendation Nefryt+ (user activity5126) - Found it

Po przebyciu ogromnej ilości kilometrów, po kilkunastogodzinnej walce w końcu udało nam się dotrzeć do finału projektu. Było już ciemno i bardzo zimno ale z wielkim zadowoleniem dobieraliśmy się do pojemnika finałowego. Kesz znaleziony z Paniką, Vulpeculą i Victorem. Wielkie dzięki! 

2411579 2017-03-15 08:30 recommendation Dombie (user activity1928) - Found it

Kiedy wracałem do domu po zdobyciu (Nie)potrzebnych zacząłem się zastanawiać, kiedy zabraknie mi cierpliwości, żeby czekać z podjęciem trzech keszy brakujących do minimum partyzanckiej ścieżki. No i jak tylko zacząłem się zastanawiać, to od razu mi zabrakło i skręciłem w kierunku Bud Zosinych. Plan był oczywisty. Keszy brakuje trzech, trzeba więc podjąć finał, a potem przejechać się do Kampinosu i Sochaczewa. Pikuś!

Na miejscu najpierw udałem się na cmentarz - bardzo elegancko zresztą wyglądający - żeby wszystkie takie miejsca wyglądały tak dobrze! Później już tylko zostało samo podjęcie. Na szczęście kordy są idealne, a miejsce ukrycia tak zlokalizowane, że można sobie spokojnie pooglądać zawartość. A jest tam dobra wszelakiego że hej!  Oj ucieszą się moje Hobbity, kiedy przyjadę tu ponownie razem z nimi...

Skoro finał, to czas na maleńkie podsumowanie - choć do zdobycia całości ścieżki zostało mi jeszcze kilka keszy i - podobnie jak w przypadku Nieśmiertelnych - będę chciał zebrać je wszystkie. Kesze z tej ścieżki zacząłem podejmować już jakiś czas temu - jeszcze zanim zostały połączone w ścieżkę. Wtedy miałem trochę więcej czasu i dzięki temu mogłem cieszyć się kilkoma FTFami, a kesze podejmowałem właściwie zaraz po publikacji, Potem przyszły miesiące, w których czasu na keszowanie nie było, no i porobiły mi się tu spore zaległości. Ale ostatnio na szczęście wreszcie mogłem je nadrobić, no i dziś w końcu jest minimum! Wszystkie kesze tej ścieżki to wielka przyjemność i bardzo ciekawe lekcje historii. Te, które powstały ostatnio (głównie autorstwa Kerama) to najwyższa jakość - pod każdym względem. Osobiście bardzo się też cieszę, że nie są to jakieś szybkie parapeciaki, tylko w większości kesze, które wiążą się z jakimś zadaniem. A to bardzo lubię. Zupełnie szczerze i poważnie uważam, że zdobywanie tej ścieżki (podobnie jak Nieśmiertelnych) mogłoby być w programie zajęć szkolnych. Moi chłopcy nauczyli się dzięki tym keszom więcej niż w szkole. Dlatego z przyjemnością daję w tym keszu zieloną gwiazdeczkę, która jest rekomendacją zarówno dla tego kesza, jak i całej ścieżki.

Wielkie dzięki Marku!

2404979 2017-03-05 23:16 recommendation bamba (user activity29500) - Found it

Tak jak w przypadku Finału Nieśmiertelnych i tutaj full wypas..ledwo mieściło się w pojemniku..zawsze jak coś się kończy to następuję chwila refleksji...Niedzielne keszowanko z Serengeti, dziękuję.

2405775 2017-03-05 19:39 recommendation Serengeti (user activity27708) - Found it

Po wyjątkowo trudnej i  wymagającej ścieżce(nikt nie mówił, że będzie łatwo) przyszła pora na finał. Autor ,jak zwykle nie zawiódł, klasa sama w sobie,razem z Bambą ,dzięki :)

2388100 2017-01-27 21:49 recommendation vulpecula (user activity2009) - Found it

Kesz finałowy zostawiliśmy sobie na sam koniec. Tyle zbierania informacji i wreszcie mogliśmy się udać na odszyfrowane kordy. Troszkę już zmęczeni przegoniliśmy się po polu znajdując nawet niezwykle interesujący obiekt do którego prawie zaczęliśmy się dobierać:Dna szczęście to tylko igła kompasu na chwile się zawiesiła i GPS pognały nas kilka metrów dalej :P. Skrzynka finałowa przygotowana podobnie jak poprzednie. Wspaniałe wyposażenie. Widać jak wiele pracy właściciel włożył w przygotowanie ścieżki. Może i nie było tu lokalizacyjnych fajerwerków, ale nie temu służy ta ścieżka. Zmęczeni z radością podejmujemy je zawartość, dokonujemy ostatecznego wpisu i nasze myśli mogą już wracać do domów... ciała musza jeszcze odwiedzić pobliski cmentarzyk w poszukiwaniu hasła:)Dzięki za kesza i całą serię.

Zimowe keszowanie z historią w tle, czyli druga część wyprawy Szlakiem "Grupy Kampinos" w składzie Pani_ka, Nefryt+, Victor+, Vulpecula

2386777 2017-01-27 20:49 recommendation pani_ka (user activity1970) - Found it

Po kilkunastogodzinnym wyczerpującym, dwuetapowym boju, finał wreszcie zdobyty. Ufff, było ciężko, mózg wysiada przy niezliczonych mulciakach, quizach i hasłach. W pojedynkę nie do zdobycia, co kilka głów i par rąk to nie jedna. Finał niestety mnie osobiście rozczarował, ale order gwiazdy zasłużony za trud włożony w całość. Multum certów, gadżetów, historii, opisów... Dzięki takim projektom pamięć o ludziach i bohaterach przetrwa. Od tej pory też Puszcza Kampinoska nie będzie mi się kojarzyć tylko z parkiem narodowym i łosiami, ale w równym stopniu z cierpieniem rzeszy ludzi, cywilów i żołnierzy, których zabrała okrutna wojna... Tutejsze okolice niemal przytłaczają ogromem smutku i bólu, co miejscowość to cmentarz ze skromnymi milczącymi krzyżami i mogiłami. Dziesiątki, setki, tysiące krzyży... Nie ma nic bardziej wymownego. Pamięć i cześć ofiarom.

Fajnie było poznać Założyciela - pozdrawiam Keram:) Sarkofagi były genialne. Keszowanie w zimę ma smaczek, ale też pokazuje wadliwość skrzynek zakopanych w ziemi - zmaganie się z przymarzniętymi skrzynkami naprawdę wymaga siły, a zarazem delikatności, i znacząco podnosi poziom trudności. Nie mówiąc już o tym, że pod śniegiem trudno cokolwiek dostrzec. Ale za to super się driftuje keszowozem po skutych lodem drogach:)

Drugie i ostatnie podejście do geościeżki szlakiem grupy Kampinos. W doborowej ekipie: Vulpecula, Nefryt+, Victor+, no i ja, czyli pani_ka. TFTC i geościeżkę oraz pozdrawiamy z Łodzi:)

ps Łosia na żywo nie udało się spotkać, ale za to te drewniane rzeźbione są przeurocze:)

2391970 2017-01-27 17:15 recommendation Victor+ (user activity6726) - Found it

Oj co to była za geościeżka! Jest zima, zamiast szukać szybkich keszy tradycyjnych to my bawimy się w hasełka, liczenie, odgadywanie itp. Wiadomo, że gdy temperatura na minusie to mózg nie chce współpracować. Ostoją naszej drużyny była pani_ka, której jako jedynej mózg nie zamarzł, no i może Vulpecula- jemu zamarzł w połowie ;). Ja z Nefrytem ograniczaliśmy się do prostych czynności typu pójdź, znajdź, schowaj ;). I tak wyglądał nasz podział obowiązków podczas 2 dni spędzonych w Kampinosie i okolicach. 

Skrzynki rewelacyjnie przygotowane, aż miło otwierać klipsiaka pełnego fantów z prawdziwego zdarzenia. Do tego w każdym keszu certyfikaty, których jestem kolekcjonerem ;). Za kilka lat jak się spojrzy na całą kolekcję to aż łezka się w oku zakręci. Kilka skrzynek dało nam w kość, gdyż były kompletnie zamarznięte. Wtedy Nefryt rozpinał rozporek i........ żartuję oczywiście ;). 

Najlepsza skrzynka projektu to bez wątpienia Palmiry!

Podziękowania dla Nefryta, który raczył nas 2 razy gorącym obiadkiem. Po raz pierwszy były to pierogi z mięsem, ale miesiąc później wykwintny krupniczek przerósł nasze oczekiwania! ;). Rozgrzani i naładowani nową energią mogliśmy keszować druga część dnia. Nie wyobrażam sobie nie przyjąć nic ciepłego do brzuszka w mroźne dni. 

Muszę podziękować oddzielnie za skrzynkę Ułani. Jaki to traf, że byliśmy akurat pod Twoim domem. 

Keram, dziękuję bardzo za przygotowanie geościeżki co do najmniejszych szczegółów. Przeciągnąłeś nas po całej okolicy, pokazałeś ciekawe historie i fantastyczne miejsca. Życzę Ci wytrwałości w utrzymywaniu geościeżki w ciągłej sprawności. To, że po znalezieniu Twojego kesza satysfakcja jest gwarantowana, pisałem już niejednokrotnie w keszach z serii Nieśmiertelnych. Nic się nie zmieniło! 

Geościeżka zaliczona razem z pani_ka, Vulpecula i Nefryt+.

DZIĘKUJĘ!

2361239 2016-12-10 20:20 azhag (user activity640) - Note

Wracam z obiecaną gwiazdką. Jeszcze raz dzięki za fajnego kesza!

2345974 2016-11-12 23:45 recommendation Brym (user activity5169) - Found it

Znaleziona.:)Prawdziwe szaleństwo ta gonitwa za keszami Kerama.;)Ciężko za nim nadążyć!;)Ale... uwielbiamy jego kesze i oczywiście jego ścieżki! Ogrom pracy! I oczywiście jest efekt. Wielkie dziękuję. :)

2348599 2016-11-12 16:45 recommendation Azymut (user activity5205) - Found it

Kordy finału rozkminiłem jeszcze zanim mieliśmy wszystkie cyferko-literki, ale wybitnie nie była nam ta skrzynka po drodze. W międzyczasie zaliczyliśmy inne keszyki, w których wpadła nam brakująca kolekcja cyferek. Potwierdziło się wtedy, że te rozkminkowe współrzędne były dobre. Ale skrzynka dalej nie była po drodze. W końcu łącząc finał z wypadem po mobilniaka "Visitor", udało się tu wreszcie zawitać. I kesz poddał się od razu po dojściu na kordy. Niezła pucha! I bardzo dobrze zaopatrzona, lepiej niż niejeden Pewex w czasach PRL!:)Za całość bardzo wartościowej ścieżki zostawiam tu zasłużoną gwiazdę. Dziękuję za tą i za inne skrzynki oraz za te wszystkie pamiątkowe certy i znaczki, które zdobyłem na ścieżce. :)

Ps. Z tym, że nie było nam tu wcześniej po drodze to oficjalna wersja dla Werrony. Bo wiecie, jak Werrona porzucając naród pojechała sobie na ciepłe wczasy, to jakoś dziwnie keszowóz sam nas tu przywiózł. ;-)

2335238 2016-10-30 14:30 recommendation iwonia1999 (user activity13246) - Found it

Kordy miałam policzone już dawno, tylko jakoś mi było nie po drodze. W końcu się zmobilizowałam i się udało - finał zdobyty. Dziękuję za pokazanie miejsca, jak nie lubię cmentarzy tak tu - mimo przeraźliwie zimnego wiatru - zatrzymałam się na chwilę. Z madzix-13 i Azhagiem.

2357535 2016-10-30 13:55 recommendation madzix-13 (user activity1078) - Found it

Finał zdobyty razem z Azhagiem oraz Iwonia1999. Jest to moja jedna z pierwszych skrzynek finałowych, zdobytych przy okazji keszowania z innymi. Jest to też moja pierwsza skrzynka z cyklu (aż wstyd przyznać), ale w tym miejscu zobowiązuje się do odwiedzenia pozostałych. Jest w nich coś niezwykłego, a zapoznanie się z informacjami, o których nie uczą w szkole jest dodatkową zaletą :)

Dziękuję za pokazanie historii i miejsca :)

2336395 2016-10-30 13:54 recommendation azhag (user activity640) - Found it

Finał zdobyty trochę psim swędem, ale ustawić się też trzeba umieć. Co nie znaczy, że zdobywanie pozostałych keszy ze ścieżki sobie daruję — te, które dotąd udało się odwiedzić, wyrobiły już smak na dalsze, zresztą po autorze niczego gorszego nie można się spodziewać.

Dziękuję pięknie za historię opowiedzianą tą serią. Będzie gwiazdeczka, tylko muszę dozbierać parapeciaków i spłacić pozostałe długi (a po takich keszach to perspektywa jeszcze mniej kusząca, niż normalnie).

Do kesza dorzuciłem kilka magnesów OC, żołnierzyków oraz mobilniaka Visitor. Zabrałem latareczkę.

Jeszcze takie pytanko: dobrze rozpoznaję na cercie przedwojenną WIG-ówkę 1:100 000? :)

2327020 2016-10-16 12:41 meteor2017 (user activity3451) - Found it

No cóż, mam na razie znalezionych 10 skrzynek z tej Geościeżki (27%), z czego połowę znalazłem dawno temu nim zaczęła powstawać GeoŚcieżka (ba, nie było wtedy jeszcze GeoŚcieżek). Tak więc miałem spore braki w cyferkach do kordów Finału. Ale trochę pokombinowałem i udało mi się kilka prawdopodobnych współrzędnych uzyskać.

Pierwsza próba była tydzień temu, z lavinką odwiedziliśmy dwa rokujące nadzieję punkty i nic. Potem w domu okazało się, że gdzieś się rąbnąłem w obliczeniach i zależnościach między cyferkami. Policzyłem na nowo i znów miałem kilka mozliwych punktów... kilka wykluczyłem i zostały ze dwa, dziś podjechałem i zbadałem pierwszą miejscówkę - najpierw precyzyjnie na kordach, potem +/- w okolicy, na koniec wróciłem do pierwszego obszukanego pnia i okazało się że jednak jest, tylko człowiek odzwyczaił się od szukania zakopków :-)

Gdyby skrzynka była gdzieś dalej, to bym nie próbował takiej metody pół-brute-force, ale że tak blisko nas, a nie miałem kiedy podjechać dozbierać brakujących cyferek, to trzeba było spróbować sposobu ;-)

No, to można teraz spokojnie kompletować GeoŚcieżkę

2312409 2016-09-29 20:50 recommendation Fotoimpresje (user activity3633) - Found it

Sporo wysiłku kosztowało mnie dotarcie do finału, ale im wysiłek większy tym satysfakcja większa. Dziś tylko ta skrzynka mogła spowodować ze po pracy nie pojechałem standardowo do domu. O miejscu nie miałem pojęcia, o samych wydarzeniach bardzo mgliste i jakoś sporo czasu zajęło mi spacerowanie po tym cmentarzu pomimo że hasło odszukałem szybko.

Dodatkowa trudność dla mnie to fakt że musiałem wspierać się pomocą C-geo gdyż nie miałem możliwości zapisania pliku na Garmina a z C-geo nie za bardzo się lubimy. Na miejscu okazało się że brakuje mi jednej literko-cyferki. Gdzieś nie spisałem, na szczęście na podstawie sekund ustaliłem minuty i wyszło jak wyjść powinno Samo dojście na cmentarz z Jaktorowa też jakieś dziwne było, pomimo ze odległość nie jest wielka szedłem i szedłem a drogi jakby nie ubywało. Ogólnie jakiś ciężki ten dzień był dla mnie. 

Nie mogę uwierzyć że to już koniec, jeszcze tylko dwie skrzynki mi zostały, ale ta jedna najdalsza trochę na mnie poczeka, i wiem że będzie mi czegoś brakowało. 

dziękuję.