Skrzynka została zarchiwizowana. Jakiś złamas wykopał maskowanie i wszystko zarąbał. Przez 12 lat kesz cieszył wędrowców, teraz już nie, nie będzie reaktywacji. Złodziej przeczyta na bank - tylko keszer mógł to zrobić. Trzeba być zwykłym popaprańcem i ten ktoś nim jest na 100%  Miejscówka wolna. Nie sądzę, żeby ameba umysłowa przywróciła wszystko w tak dobrej kondycji, jak było przez lata. Dziękuję tym, którzy tu przyszli i dbali o kesza. Pzdr, Wojtek

W końcu przydreptalismy po tego kesza. Zawsze było już ciemno i późno żeby zaliczyć. Tym razem jadąc w Biesy się udało. Zaliczono w towarzystwie Chochlika. Dzięki za chwilę radości z keszem ;)

Znaleziono razem z ForgottenSilesia. Dzięki :)

Kesz z brodą (2008r.), jak na stare bieszczadzkie kesze przystałoBieszczadów Zachodnich nie było mi dane dokładnie poznać, tym bardziej dziękuję za pokazanie ich piękna. Skrytka w dobrej kondycji, taka rasowa 13stkaTylko niedźwiedzia nie było, szkoda (ronja pokazywał gdzie kiedyś niedźwiedź się wylegiwał, ale dziś widocznie szykował się do snu w gawrze lub polazł do Słowaków na piwo;)). Przy okazji kesz przeszedł przegląd okresowy - można szukać bez obaw. Dzięki, pozdr

Po serii DNF-ów na trasie ta skrzynka sprawiła mi wiele radości. Mało brakowało, a odpuściłbym, ale widząc, że nikt jej znalazł od 2 lat, przyłożyłem się i odkryłem pojemnik w bardzo dobrym stanie. Logbook był praktycznie suchy, pudełko bez wody, a widoki i klimat miejsca - nie do opisania. Dzięki

Niesamowite, jak przez te 70 lat zatarły się wszelkie ślady ludzkiego bytowania w tym miejscu. Fajna skrzynka, dzięki.

Miejsce znam bo rok temu tu była meta Rzeznika 100km. W sensie - przy strumieniu. Dostać się na górę - dzisiaj masakra. Pokrzywy po pachy i multum ostow. A maskowanie kesza - bardzo ładne i trwałe. Podoba się

ZnalezionaTFTC!

Ostatnia skrzynka podczas majówki, dalej już biegiem na pociąg  do Łupkowa. Dzięki.

Skrzynka znaleziona wspólnie z Pumą podczas spaceru po okolicy... szybkie podejście pod górkę, łyczek czegoś rozgrzewającego i już skrzynka była w łapkach... bardzo fajnie przygotowany pojemnik, takie lubię... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Bardzo fajny keszykokolica przypomina zonę ze stalkera :D

Aż ciężko uwierzyć, że tu cokolwiek i kiedykolwiek było

Dziękujemy i pozdrawiamy

Rok prawie minął a skrzyneczka jakby dopiero założona w idealnym stanie.Dzięki

Dobry kesz w miłej okolicy

Ładne podejście, a na miejscu bardzo sprawnie. Kesz dobrze wykonany, także leci znakomita. Razem z Pawello, perska124 i KKCR. TFTC!

Fakt, droga idealna, ale jednak nie łamaliśmy przepisów i przeszliśmy się spacerem po tego kesza. Nie zauważyliśmy tego krzyża ze zdjęcia, bo roślinność jeszcze dość bujna. Wykonanie skrzynki na plus i pewnie wiele przetrwa. TFTC! Razem z Volframem, KKCR i perska124. 

Znaleziona razem z Pawello, KKCR i Volframem.

Ładna, zapomniana wieś. Droga dojazdowa jest równa jak stół, tylko nie wiedzieć dlaczego zamknięta dla ruchu kołowego. Przelecieliśmy się szybko, obierając drogę jak się potem okazało przez największe krzaki. Miejsce super, wykonanie kesza również. Dzięki!

in: GK Włącz Heyah

21/30

Dwudziesta pierwsza skrzynka na bieszczadzkich szlakach 2013. Dzięki

Znaleziona bez problemu, faktycznie pancerna. Bez wymiany.

Hello,

Serwis wykonany 19.07.2013. Korekty w opisie, nowy logbook w keszu. Powodzenia ! Pzdr, Wojtek

Hello,

Dzięki za opiekę. Najbliższy serwis planowany jest na ... 19.07.2013 !  Jadę specjalnie w Bieszczady, tylko na krótką chwilę, właśnie dla Zubeńska, które jest moją pierwszą skrzynką. Przelecę jak kot z pęcherzem, muszę jeszcze podjechać do kesza w Ożennej i wrócić do Poznania. Pzdr, Wojtek

Skrzynce przydałoby się podkopanie, niestety nie zabraliśmy łopatki, Meteor ograniczył bagaż do minimum, a ja myślałam, że jak zwykle zabrał i nie spakowałam. A mogłam wrzucić do geokwietnika choć łyżkę! Ale nie ma tego złego, gmerając pod skrzynką w klamotach znalazłam klucze Meteora od domu, które zgubił kilka tygodni temu. Po prostu zapomniałam, że je w ogóle miałam i mu ich nie oddałamLogbook w preformie PET w stanie idealnym, reszta podeschnie, jak tylko przestanie wreszcie laćWidoki w okolicy przepiękne!

GeoDeszczing Bieszczadzki, czyli 5 dni deszczu, błota, mokrych traw... no i oczywiście skrzynek.

Dzień 3: wyrypiasty lajcik.

Tym razem z lavinką. Na szczęście łaki przy skrzynce skoszone, to nie sflorzyliśmy się po pas już na dzień dobry. W skrzynce woda, którą wylaliśmy, wytarliśmy fanty i daliśmy na nie większą strunówkę, bo dotychczasowa była ciut przyciasna.

Wycieczka Bez Kicka, dzień 6: Asflatem i torami. Skrzynka #29

Kurcże, kiedy oni ten asfalt w Zubeńsku położyli??? Normalnie masakra jakaś... ostatnio kedy tu byłem, to go nie było... tylko kiedy to? Mogło być z 10 lat temu, bo ostatnio docierałem do schroniska w Łupkowie od strony tunelu, Nowego Łupkowa, lub szlaku granicznego i tam dalej szedłem nie zapuszczając się do Zubeńska...

Chciałem sobie zrobić postój przy skrzynce po rypaniu asfaltem w upał, niestety cień był tylko w krzakach pod brzozą, które skutecznie chroniły przed tchnieniem wiatru. Ale skrzynka ma się w tej chwili dobrze, więc dodatkowe suszenie chwilowo niepotrzebne, schowałem ją więc z powrotem i ruszyłem na dół pomoczyć nogi w potoku.

Hello,

Dzięki za odwiedziny. W zeszłym roku nasze drogi nie prowadziły w Bieszczady. Wygląda więc na to, że albo trzeba będzie się wybrać, albo zawiesić kesza i oddać miejsce do adopcji. Coś wymyślę. Póki co zostawiam go tak, jak jest. WAsze ścieżki rpowadzą przez Zubeńsko, więc będzie pretekst do odwiedzin, a może i nawet tymczasowego podratowania kesza. Pzdr, Wojtek

Keszyk zdobyty razem z Olgą (konstancik). Niestety kolejna zima i kolejne marne zimowanie. Kesz prawie niezamaskowany i pelen wody. Nieźle przetrwał logbook ale też troche złapał wilgoci. Część fantow poszla do wywalenia, część wystawiłem do suszenia razem z logbookiem. Legliśmy na godzinke przy keszu dzieki czemu słońce i wiatr zrobiło swoje. Zabrałem kreta.

Skrzynka znaleziona wspólnie z Wallsonem na spacerze z łupkowskiej chatki! Dzięki!

Gdyby można było przyznawać gwiazdy znalazcom - to poprzednik dostałby za opakowanie logboka.. Jest perfekcyjne, myślę że wilgoć nigdy tam nie wejdzie.

Hello,<br /> Bardzo dziękuję za ratunek, bo powiedzieć 'serwis', to za mało. To mój pierwszy kesz, obarczony pewnie grzechem pierworodnymPrzetrzymał wiele dzięki swoim odkrywcom. Teraz widać, że jego los w tej wersji dopełnił się. Dzięki Pawłowi bedzie mógł dotrzymać do naszej kolejnej wyprawy w Bieszczady. Dobrze, że dało się kesza zachować. Nadal będzie zachęcał do odwiedzić Zubeńska, leżącego raczej na uboczu szlakówDzięki raz jeszcze. Wojtek

Kesz cienko przeżył zimowanie i roczny brak znalezień. Tak zalanego kesza dawno nie widziałem. Po maskowaniu darnią pozostało tylko wspomnienie, leżał pod paroma patykami. Pudełko ma popękane wieczko. Logbook pływał w wodzie. Całe szczęście że udało mi się zrobić driveina swoją suszarką logbooków ;)

Logbook dokładnie wysuszony wraz z nowym ołówkiem trafił do szczelnej performy PET. Nawet jak kesza znów zaleje, logbook przeżyje. Wylałem i osuszyłem wnętrze, wywaliłem większość fantów. Te które dało się podsuszczyć to podsuszyłem. Pogłębiełem dziurę na kesza i umieściłem go pęknietym wieczkiem do dołu. Myślę że w tym stanie kesz jeszcze pożyje. Aczkolwiek kolejny szukający mógłby wziąść jakieś pudełko ze sobą.

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleziona podczas powrotu z Wysokiego Gronia. Super, TFTC : ]

OUT: gra planszowa

IN: tabakiera

Pierwsza skrzynka na wycieczce "wschód-zachód 2011". Zaczęło padać w trakcie penetracji pudełka i nie skończyło przez kolejny tydzień.

Dzięki za kesza, fajne miejsce

Z Kasią i aniąmałą. Piękne widoki, dzikie miejsce. To właśnie po to się tu przyjeżdżaPozdrawiam i dziękuję za kesz :)

Droga od szosy, od str. Smolnika jest super nówką sztuką, można śmigać ferrari :)

Samo miejsce kesza cudownie bezludne, widoki tylko ma przyrodę - dla nas miód na oczy i serca :)

Znaleziona piękną zimową porą (słoneczko i -10C)i w dodatku w urodziny założyciela sabol72 Team

Bez wymiany.

Znaleziona i zaliczona w stałym składzie

out mini magnetic (gra)

in brelok miś

out GK "Łza i Ela"

in GK "Serce" 

Przyjemny spacer. Dziękuję za skrzynkę.

Fajne miejsce, fajna skrzynka, odkryta podczas jesiennego błocenia rowerowego. Zostawiamy kreta, nic nie zabieramy

merci pour la cache

Superfajna, upasiona skrzynka! }:-)<br /> W drodze z Łupkowa do Woli Michowej na ześrodkowanie 50. Rajdu Połoniny. Zabrałam krecika.

We wsi, przy drodze znajduje się jeszcze piwnica. Poza tym stoi jeszcze wiata-miejsce ogniskowe.

Skrzynka ukryta w pięknych okolicznościach przyrody.

Znaleziona!! Ładne miejsce:) i super zawartość:)

Hello,

Przy okazji serwisu zostawiliśmy GK Kasia i Piotrek.

Znaleziona po zejsciu z wyższych gór dzięki.

Fajne miejsce i ładne widoki. Tylko nie mogliśmy się tymi urokami nacieszyć, bo chmary bąków chciały nas zeżreć. Dziękujemy za skrzynkę i pozdrawiamy.

Znaleziona  Dzięki za fajny cache

P4u

Zaliczona w deszczu, po spacerze w mokrych trawach. Ale warto było!

In: zestaw pocztówek z Żołyni + naklejki + 2 karty rajdowe 

Out: gra w kości + likwidacja niektórych słodyczy z uwagi na przekroczoną datę ważności

pozdrawiamy!

podziękował w imieniu ekipy :)

Jeszcze raz chciałbym podziękować "polarnikom" za wejście 30 grudnia. Czynię to publicznie, bo mam wrażenie, że do kogoś z Was nie wysłałem maila. Pzdr, Wojtek

Jam tego żubra nie chwaląc się wychylił ;]

Fajne widoczki, i fajny spacerek w śniegu

Ja też tam byłam i przez śnieg do brzózek się przedzierałam :)

No to my następni. Wydobyliśmy samczego żubra w zamian za liczne drobiazgi

Okolica przecudna. Skrzynia znaleziona mimo śniegu prawie po pas. 

Gratulacje dla pierwszego ! Wojtek

Fajna lokalizacja. Podczas poprzedniego pobytu miałem założyć skrzynkę koło krzyża. Znaleziona bez problemów samiec żubra zastąpił samicę która była w środku skarbu. Założyciel będzie wiedział o co chodzi. Dzięki za skrzynkę.