Wpisy do logu Łódzkie Ekstrema - Najniżej 53x 0x 1x 1x Galeria
2023-03-29 20:23 StaryJunior (119) - Potrzebny serwis skrzynki
2023-03-29 20:23 StaryJunior (119) - Znaleziona
2023-03-29 20:04 alabastrowe (45) - Znaleziona
2022-04-16 16:23 lukooo (2962) - Znaleziona
16.04.2022 Przedwielkanocna wizyta w Pabianicach.
Totalny, wymoczek. Kolejna osoba niech zabierze nowy logbook. Cieszę się , że w końcu znika z mapy.
THX ZA CACHE !!!
Wielkanoc 2022 z keszami. Pozdrawiam i do zobaczenia w profesjonalnym serwisie:
2022-03-27 17:48 zibia (106) - Znaleziona
2022-03-27 10:32 jarecki23 (283) - Znaleziona
2021-04-11 23:48 profklos (349) - Komentarz
Dziki! Pełno dzików! A byłem już o kilka kroków.... ????
2018-03-24 15:07 Szemojż 99 (1050) - Znaleziona
2017-01-14 15:30 Wojtek. (3358) - Znaleziona
Finałowa skrzynka dzisiejszych poszukiwań. Udało się podjechać keszowozem na ok. 250m do celu, a potem przez zaspy i pozostałości zarośli, które pewnie już od wiosny skutecznie zaczną bronić dostępu do skrzynki, udało się też dotrzeć do spoilerowego drzewa. Pojemniczek przymarzł, ale udało się go bez szkody wydobyć i otworzyć. Wpis dokonany, zamieszcone literko-cyferki spisane. Szkoda, że ekstremalna łódzka ścieżka już nie istnieje, takie uciążliwe przeprawy tracą swój sens, ale - może będzie jakaś reaktywacja. Oby, dzięki za to, co jest.
2016-11-02 11:00 Rausz (6250) - Znaleziona
Rowerowo po Łodzi i nie tylko. Tutaj z rowerem na plecach :)
TFTC!
2016-04-19 20:06 kustosz12 (740) - Znaleziona
W suchych adidasach od północnego zachodu
TFTC!
2016-04-13 17:40 Limon (2422) - Znaleziona
w tak pięknych okolicznościach przyrody...:)
logbook wilgotny, osuszanie zaaplikowane
2016-03-31 15:10 marysiaknz693 (55) - Znaleziona
Dało się w miarę łatwo przejść przez krzaki i było sucho. Kesz w miarę szybko namierzony. Dzięki :)
2016-02-11 12:40 JAsiek. (5440) - Znaleziona
Postanowiłem sobie kiedyś, że wszystkie ekstrema zbiorę za jednym razem. Chciałem obskoczyć sobie wtedy wszystkie miejsca skuterem lub motorkiem. No niestety postanowienia nie dotrzymam, bo dziś byłem w okolicy i stwierdziłem, że strasznie głupio by było nie wziąć i tej skrzynki. Tym bardziej, że obumarła roślinność nie blokuje drogi. Tzn tylko mi się wydawało, że nie blokuje: przejście ostatnich 300 metrów zaowocowało uszarganiem sobie spodni i butów. Ale chociaż dało się dojść, bo latem to może być wyzwanie.
2016-02-07 10:30 Entetee (1475) - Znaleziona
Oj czekałam na tą skrzynkę czekałam.. Podczas mojego pierwszego pobytu w tamtych rejonach uznałam że jest sens po nią iść tylko i wyłącznie wtedy, kiedy roślinność nie będzie w rozkwicie. I oto jest luty, śniegu również brak. Podjechaliśmy samochodem najdalej jak się dało no bo po cóż się tak przemęczać (ost raz byliśmy tam na rowerach więc starczy), ale i tak było trochę do przejścia. I gimnastyki człek zażył. Kiedy już doszliśmy do miejsca które wskazywały współrzędne okazało się że podobnych miejsc ze spojlera jest kilka. Traf chciał że pierwsze, które dotknęłam zaowocowało skrzynką w mojej dłoni. JUPI! Kesz w dobrym stanie, suchutki.
2015-11-27 19:00 Safrin (2593) - Znaleziona
Nie pamiętam już ile razy podchodziłem do tej skrzynki. Jakiś miesiąc temu sprawdziłem na mapie jak w przyzwoity sposób dojść do skrzynki. Dziś nadarzyła się okazja, aby podjąć tego kesza. W towarzystwie W24 udaliśmy się po skrzynkę. Cieszę się, że wstrzymałem się z podejmowaniem tej skrzynki. Do kesza udało się dojść czystym i suchym. Kolejne ekstremum zdobyte. Dzięki.
2015-07-05 15:00 Domi&Baldzior (122) - Znaleziona
Z naszych obserwacji wynika, że do kesza prowadzą dwie drogi. Pierwsza jest banalnie prosta tylko trzeba przejść przez rzekęDruga droga wiedzie przez nieprzeniknioną i nieprzyjazną dżunglę pokrzyw i innych krzaków. My oczywiście wybraliśmy tę drugą trasę:) Łącznie zeszło nam na tym keszu ponad 2h, ponieważ od przedzierania się z rowerami przez te chaszcze poszła nam dętka w rowerze. Potrzebna była jej polowa wymiana:) Szkoda tylko, że nie mogliśmy wymienić naszych łydekSam kesz natomiast znaleźliśmy od razu. Dzięki!
2015-06-25 18:25 d2wid2 (390) - Znaleziona
Standardowo startowałem nie od tej strony co trzeba. Od strony mostu jakoś dałem radę przez te krzaki. Dobrze że miałem długie spodnie.
2015-06-07 17:40 Jeanpaul (2903) - Znaleziona
Ekstremalnie trudna zwłaszcza o tej porze roku. Chyba tylko wiosną jest trochę łatwiej. Latem i jesienią droga zarośnięta, zimą pewnie zaspy. Gdy już przedarłem się przez wszystkie chaszcze to na miejscu miałem problemy ze znalezieniem kesza. Podobnych drzewek jak na spojlerze było kilka, a mój GPS zaczął lekko wariować kierując mnie raz w jedną raz w drugą stronę. Żadnych informacji o sposobie maskowania, nie było łatwo, oj nie! Współczuję kolejnym śmiałkom. Dzięki za kesza!
2015-06-05 15:40 andesk (473) - Znaleziona
Do ekstremum wiedzie ekstremalna droga (już pomijam niezapomniane wrażenia zapachowe) - wszystko, co lubimy najbardziej: pokrzyw mnóstwo rodzajów, nawet nie wiedziałem, że jest tyle gatunków; osty oraz cholerna przytulia, której nienawidzę z całych sił. W krótkich spodenkach nawet nie ma co próbować, chyba, że leczycie się z reumatyzmuZ drugiej strony ptaki śpiewają, kaczki i mewy się pluszczą, kukułka drze dzioba... Prawie sielanka. Skrzynka rzeczywiście mała, ale po przebytych trudach wszystko cieszy. W środku zamieszkała pewna Blondyneczka, tak jej się tam spodobałoA potem powrót przez tę cudowną orgię botanicznego rozpasania... Dzięki za kesza!
2015-05-31 21:12 luka128 (2548) - Znaleziona
Kolejne moje zdobyte ekstremum. Jeśli chodzi o drogę do skrzyneczki to masakra. Pokrzywy ponad metrowe plus inne krzaczyska - masakra. Na szczęście udało się. Dzięki za kesza.
2015-05-02 23:25 nilu (1285) - Znaleziona
Spacer po krzakach, trawach i pokrzywach ale dobrze, że wiosną bo sobie wyobraziłem co się dzieję latem. Teraz pokrzywy do kolan i zero komarów, a co będzie latem?
DZK
2015-05-02 22:35 Konto_usuniete_id:66507 (1280) - Znaleziona
Nachodziliśmy się, żeby zdobyć tą skrzynkę. Najpierw z jednej strony przez chaszcze sie przedzieraliśmy i nic - trafiliśmy na płot. Potem z innej strony robiliśmy podejście - nie udało się. Wreszcie trafiliśmy właściwie i wtedy już poszło jak z płatka. Kolejne EKSTREMUM zdobyte i to w suchych trampkach :-)
Dzięki.
2015-04-21 19:00 Jari__ (688) - Znaleziona
To była moja druga próba dostania sie do kesza. Pierwsza latem, kiedy wszytko było zarośnięte i nie udało sie przedrzeć do niego. Tym razem było o wiele łatwiej. To juz ostatnie ekstremum, jakie pozostało do zdobycia. Czas ruszyć po finał.
2015-04-11 16:30 Yakub (1753) - Znaleziona
Naczytałem się jakie to chaszcze. Plebek w Konstantynowie straszył, że to najgorsze ekstremum. A tutaj zupełnie bez problemów. Podjechałem rowerem prawie pod samego cache. Ostatnie 40 m na nóżkach. Szybko, łatwo i przyjemnie. I jeszcze ta sarna tuż obok mnie. Tak ją przepłoszyłem, że wpław Łódkę przekroczyła ;)
TFTC :)
2015-03-15 12:40 jacekww (16) - Znaleziona
Fajne ukrycie,najgorszy ten zapach i gaŁęzie
2015-02-28 11:29 Olo74_Lilalu (5107) - Znaleziona
Ja pierdziu - jaki tu ruch dziś My zaparkowaliśmy zaraz po zjeździe z asfaltu i dalej z buta przez "Oczyszczalnie", ale po drodze wyprzedziło nas BMW, które zaparkowało na ... moście Co oni?? Topią kogoś?? Potem z przeciwnej strony jeźdźcy na koniach - sztuk 2. Jeden koń się bał, a może za ciasno mu było i BMW musiało się wycofać z mostu. A na koniec jeszcze jakieś terenowe coś czmychnęło po wertepach 3/4 ekipy z BMW zajęło się spożywaniem piwa na wspomnianym moście, a my w krzaki Cóż, każdy ma jakieś hobby
Matulu - jak ja się cieszę, że przy wizycie latem odpuściliśmy. Dziś poszło gładko. Trochę grząsko miejscami, ale bez jakiś super utrudnień. Zatem zostało nam jeszcze jedno "coś po środku niczego" do odwiedzenia
Dzięki.
2015-02-17 13:57 żeliwny (3109) - Znaleziona
Raz już zaatakowałem tego kesza - latem, ale na ostatnim odcinku skapitulowałem; moja maczeta nie była dość długa i ostra;)
Dziś postanowiłem spróbować szczęścia po raz kolejny i to był strzał w dziesiątkę. Ktoś, powiedzmy że natura, wykarczowała przepięknie drogę niemalże pod samego kesza. Tak, wykarczowała - wiszę naturze browara;)
I tym oto sposobem kolejne ekstremum trafia do kolekcji.
Dzięki!
2014-12-03 19:24 KEISOR (8402) - Znaleziona
A jednak suchą i to od strony oczyszczalni.
Po przeczytaniu logów przy zapadającym zmroku jednak postanowiłem sprawdzić mostek.
Niski stan wody zachęcał a jako że w pobliżu mostku nikt się nie kręcił to udało się czmychnąć niepostrzeżenie. Gorzej było na miejscu bo w nocy wszystkie drzewa (a może koty, nie pamiętam) są czarne... A na dodatek GPS uparcie pokazywał parę metrów obok. Po dłuższej chwili udało się namierzyć pudełko.
Znakomicie dziękuje za "drobne" przygody w dotarciu do celu.
2014-11-10 15:45 izeq (5359) - Znaleziona
Przeprawa przez chaszcze nie była taka zła ;)
Znaleziona z Zybciem. Wymiana GK 1:1
2014-11-10 14:43 Zybcio (450) - Znaleziona
Jakoś nigdy nie było po drodze do tego kesza, ale jako że pojawił się w niej pewien krecik, to wyruszyliśmy po niego.
Hmmm, pewnie gdyby było nieco cieplej to zamiast biegać na około przez plantacje wierzby oraz krzaki, to bym ruszył przez rzekę (aczkolwiek obecność GOSI mogła by też nieco odstraszyć ;> ).
Złapany razem z Izeq, przy okazji wycieczki po Łodzi. Dzięki za skrzyneczke.
2014-10-12 09:22 Niflhel (841) - Znaleziona
To był dzisiejszy cel mojej wyprawy. Reszta skrzynek była robiona "przy okazji", ale tutaj podobno czekało całkiem niezłe wyzwanie. Nastawiałem się na tego kesza chyba z miesiąc, googlowałem mapy, dojazdy, trasę dojścia do skrzynki i dzisiaj nadszedł dzień próby.
Na miejscu próbowałem atakować od strony kesza "Oczyszczalnia" i tutaj pierwsza wtopa... Na google maps most jest, ale w realu można po nim przejść "średnio legalnie", bo jest już na terenie oczyszczalni, za siatką, poza tym widać z niego chyba połowę placu, więc de facto pół placu "widzi" most... OK. Czyli zaczynam improwizować i szukam na szybkiego innej drogi. Znalazłem koło "znaku" P-16. I tutaj odradzam wchodzenie dziewczynom. Pająki będą jednymi z nielicznych stworzonek, które będą po Was chodziły. I tak przez 230 metrów. Powiedzmy, że to desant i lotnictwo, które będzie Was- nieproszonych gości atakowało z powietrza. O jednostkach naziemnych typu pokrzywa, czy ostre gałęzie jeżyn wspominali już poprzednicy, więc nie będę się powtarzał. To tak w telegraficznym skrócie.
Momentami czułem się jakbym był w Wietnamie (nawet w niektórych miejscach sceneria była podobna ), albo na planie takiego starego horroru "Żaby".
Kiedy w końcu dotarłem do upragnionego drzewa... Co za radość. Tego się nie da opisać słowami.
W drodze powrotnej już się tak nie stresowałem, bo wiedziałem, że za chwilę wyjdę na drogę i ten koszmar się skończy.
Mam jeszcze jedną specjalną dedykację, dla wszystkich "łowców FTF-ów" przez których człowiek nie może jechać o normalnej godzinie do skrzynki i liczyć, że zdobędzie fajny certyfikat. W tym ekstremum wymieniłem kreta na "Bonus do GKB528" FTF dalej czeka, ale żeby go zdobyć trzeba najpierw rozwiązać krzyżówkę, a żeby ją rozwiązać, trzeba ją mieć, a żeby ją mieć... No cóż...
Drodzy "łowcy", po drodze możecie wyobrażać sobie mnie pokazującego Wam środkowy palec ze szczerym uśmiechem na twarzy.
Dzięki za Znakomitą przygodę i kolejne łódzkie ekstremum. Pozdrawiam.
2014-10-05 13:00 bolerob (722) - Znaleziona
Trochę chaszczowania i skrzynka nasza.Podjęta całkiem na sucho.
dziękujemy i pozdrawiamy
bolerob z żoną
2014-07-23 23:54 maDZIARKA (1714) - Znaleziona
A tam wiedział Nefryt! Pokazał tylko palcem azymut, a dalej to już by się maczeta przydała, z parasolem nie przejdziesz - o nie!Dobrze, że chłopaki przetarli szlak, to mnie na końcu już jakoś się wędrowało po wydeptanej "ścieżce" :)
Dziękuję, podobało się:)
2014-07-23 22:00 Hanu (1053) - Znaleziona
Łomatko!Przez takie chaszcze to się dawno nie przedzierałemNoc dodatkowo nie pomagała ;)
Koniec-końców skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie Nefryta, maDZIARKI i dzaczka ;)
TFTC!
2014-07-23 21:52 dzaczek (975) - Znaleziona
Patrzę na mapę sat dojścia do kesza i myślę że zabije zamorduję . Niestety musiał bym tez ciachnąć siebie :D. Wybraliśmy naj naj naj bardziej zasyfioną zarośniętą zjerzynowaną drogę na azymut przez plantację pie*** wierzby energetycznej . Szliśmy do kesza dobre 20 minut oczami wyobraźni widziałem jak amerykanie rzucają napalm serio nie było łatwo. Dzięki za skrzyneczkęi kawał mokrej przygody :D
2014-07-23 21:50 Nefryt+ (5127) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona z Madziarką, Hanem i Dzaczkiem podczas nocnego keszowania. Znałem wcześniej okolicę więc mniej więcej wiedziałem jak dostać się do kesza. Nie obyło się jednak bez ciężkiej przeprawy przez mokre zarośla.
2014-07-19 00:59 Robasiu94 (877) - Znaleziona
Ciężka to była przeprawa, ale w ekipie raźniej. Rowery w krzakach, badyl w dłoń i człapiemy krok po kroku ćwicząc przy okazji gimnastykę wkoło pokrzyw, jeżyn i gałęzi. No ale taki "urok"...
2014-07-18 17:52 Plebek (5377) - Znaleziona
Skoro nadarzyła się okazja do zwiedzania GOŚki, nie mogło być opcji nie podjęcia.
I zgadza się gdybym był sam bez doborowej ekipy Kao, Robasiu, Bogas pewnie posiedziałbym na mostku i wrócił do domu. Na szczęście pierwsza skrzynka ekstremów za Nami i nie prędko pojadę po następne Pozdrawiam
2014-07-18 16:37 Bogas (1524) - Znaleziona
Ło matko, faktycznie chaszcze niemiłosierne i te wielkie pokrzywy...Z wyprawowej czwórki tylko ja miałem długie spodnie i hasałem bez problemu. Tylko te gałęzie i pamięć o plecaku na grzbiecie... Ale daliśmy radę zostawiając rowerki przy mostku. Pojemniczek wg mnie nieco mały jak na teren w którym ukryty. Po wycieczce po oczyszczalni wyprawa dopełniła dnia. Zadowolony z wyprawy.
Bez wymiany i dziękuję za skrzynkę. ;)
2014-07-18 15:50 Kao (3176) - Znaleziona
Przeprawa z Robasiem, Plebkiem i Bogasem po zwiedzaniu GOŚ.
Też muszę przyznać, że gdybym była sama, to nie podjęłabym się poszukiwania prawidłowego dojścia i jeszcze pokonywania przeciwności natury. Ale w grupie morale zawsze są trochę większe, może nie tak szybko i sprawnie jakbyśmy chcieli, ale udało się skrzynkę odnaleźć. Najniższy punkt zaliczony, dzięki!
2014-07-14 15:26 anoriell (2156) - Znaleziona
Jak przy wszystkich projektowych skrzynkach byłam tam dwa razy i przecierałam ekstremalne szlaki podczas zakładania kesza ;)
2014-07-14 13:47 vulpecula (2081) - Znaleziona
Vulpecula on tour Around Lutomiersk czyli rowerowo przez chynchy - W planach tego kesza nie było ale jakoś nie był bardzo z boku więc podjechałem- Ten kesz "zrobił" mi dzień i okazał się proroczy. Do końca dnia łaziłem wyłącznie po krzakach, pokrzywach małych ciekach wodnych i etc. Z pewnością nie będę narzekał na słabe krążenieSpacer przez dżunglę uroczyDojście do kesza suchą stopą. Wpis i z powrotem do roweru, który został gdzieś w dali .... o ja p...dzięki za kesza
2014-07-02 16:46 morrison-1986 (2536) - Znaleziona
Ja pierniczę co za dżungla to nie do opisania! I pomyśleć, że kiedy pojawiły się skrzynki to tutaj planowałem podjechać i zgarnąć ją z synkiem... Miało być takie zamknięcie i jednocześnie kontynuacja pętli bo mieszkając na Retkinii przyjeżdżałem tutaj razem z Tatą. A i przyjeżdżać będę tutaj z Małym na bank. Ale dobrze, że poprzednie wpisy i głównie komentarz w cztery oczy yoshio odwlekły mnie od tego pomysłu. Mały to twarde bydle ale tutaj mógłby mieć problem:).
Całe szczęście, że mnie poszło mimo wszystko dość sprawnie. Jakoś specjalnie nie błądziłem. Rzut oka na mapę, szybka analiza terenu i jazda. Wszystko zaznaczone dokładnie i wiadomo jak iść.
Ale gąszcz tak niesamowity, że rower zostawiłem 195 metrów od skrzynki. No i wyprułem jak wariat po skrzynkę. Zgodnie z tym co mówiłem miałem ze sobą sprzęt dodatkowy. Teraz będzie ciut łatwiej o ile ktoś zdecyduje się szybko podbierać:).
Poszukiwania na szczęście sprawnie i bez kłopotu. Ufff... Wpis i powrót biegiem do samocho... TFU! roweru:). W drodze powrotnej modliłem się żeby nikt mi go na tym zadupiu nie podpitolił ale jeżeli byłby w trakcie i zobaczył wybiegającego z krzaków wariata z maczetą myślę, że zrezygnowałby z pomysłu przywłaszczenia cudzej własności:).
Kolejna dżungla w Łodzi odhaczona, kolejne ekstremum również. To było ostatnie. Czas (tylko kiedy?) na finał!
Dzięki!
Aha, wracając do domu musiałem wjechać po Małego do Babci. Więc włożyłem go do fotelika i zadowoleni grzejemy do domu. A w drodze powrotnej mijamy radiowóz. Spojrzenia Funkcjonariuszy bezcenne:). Gość w moro na rowerze z dzieckiem w foteliku i plecakiem z przypiętą 60 centymetrową maczetą:). No słowo daję miny mieli zaprawdę zdziwione:).
2014-06-27 11:47 yoshio (1957) - Znaleziona
rowerowa wyprawa po niedobitkach. miało być krótko, wyszło jak zwykle: 65km.
ależ tu jest dżungla! fakt, ścieżka prowadzi, ale tylko do pewnego momentu, potem trzeba wybierać: półtorametrowe pokrzywy, czy gęsty i upierdliwy las. w sumie wszystkiego po trochu przez cały czas. jednego można być pewnym: skrzynka nie zginie, bo kto, oprócz keszerów, zapuszcza się na takie zadupie? miejsce wydawało mi się znajome, a przecież kiedyś zgarnąłem tutaj inną tradycyjną skrzynkę - Oczyszczalnia. Ale to było ze sto lat temu. dzięki!
2014-06-24 18:55 hobbbysta (26357) - Znaleziona
2014-06-22 15:27 budget-lodz (2757) - Znaleziona
Ekstrema - Rowerowo. Takie postanowienie, dziś mało czasu i pogoda różna więc szybkie 53 km i złapana lewa flankaTen kesz jest naprawdę ekstremalny - szczególnie w krótkich spodniach, stopkach i na rowerze. Nogi palą mnie od pokrzyw do tej pory - nie lubię takich miejsc, więc skończę na tym.....
2014-06-21 23:16 Astro (3882) - Znaleziona
Wpis dokonany podczas zakładania.
2014-06-20 22:49 Cichy29 (104) - Znaleziona
Pracownicy oczyszczalni postarali się o bardzo dogodne przejście wzdłuż ogrodzenia północnego. ..prawie do końca... GPS na koniec ześwirował, latarki słabe, wszystkie drzewa identyczne. Nie wiem jakim cudem znaleźliśmy;D
2014-06-20 19:26 Maleska (10755) - Znaleziona
Druga na trasie. Tu zdecydowanie najgorsze dojście, nie wspominając, że się nałaziłyśmy w cały świat Dzięki za skrzynkę ;)
2014-06-20 19:00 Galka (2200) - Znaleziona
O matko! Dotarcie do skrzyneczki zajęło nam baaardzoooo dużo czasu, najpierw szłyśmy dobrze, zwątpiłyśmy i zawróciłyśmy, odbiłyśmy się od siatki i poszłyśmy jeszcze raz pierwszą drogą. Po kilkudziesięciu minutach wracałyśmy do samochodu, czułam się jakbym przedzierała się przez dżunglę! Dzięki wielkie, po tej skrzyneczce miałam lekko dość a to dopiero początekdzięki!
2014-06-20 18:34 Bramstenga (2981) - Znaleziona
Przez dłuższą chwilę zastanawiałyśmy się, jak można dotrzeć na miejsce w (suchych) trampkach, ale po chwili zagadka się wyjaśniła. (Mimo to postanowiłyśmy dmuchać na zimne - Rysiaa przecierała szlak w woderach, ja za nią dreptałam w kaloszach).
2014-06-20 17:43 Rysiaaa (961) - Znaleziona
Ja szłam w woderach, Bramstenga w kaloszach, ale właściwie mogłyśmy być w trampkach. Serdecznie dziękuję poprzednim znalazcom za wydeptanie ścieżkiBardzo fajna, wymagająca skrzynka, TFTC!
2014-06-20 14:14 LL13 (947) - Znaleziona
Ledwie przedwczoraj zahaczyłem o ozorkowską serię, a tu i Łódź ma już swoje ekstrema. Bardzo fajny pomysł.
Trampki nie przemokły, choć nogawki mokre od podeszczowej rosy. Wspólnie z juniorem dziarsko pokonaliśmy las pokrzyw, kępy przytulii i tym podobną zieleninę w rozkwicie, by u celu spotkać pierwszego znalazcę. Tym miłym towarzyskim sposobem prędko znaliśmy lokalizację właściwego krzaka.
Pewnie za jakiś czas uskładamy całość serii. Na teraz to tyle. To była bardzo udana aktywność przed obiadem. Dzięki.
2014-06-20 14:00 Victor+ (7228) - Znaleziona
Dużo czasu i cierpliwości kosztowała mnie ta skrzynka. Cały teren oczyszczalni okrążyłem 2 razy w celu poszukiwania dogodnej drogi. Na szczęście miałem na sobie długie spodnie bo bez nich to raczej bym odpuścił. Rower porzucony gdzieś w polu, a reszta drogi pieszo. Spoiler bardzo mylący z tego względu że wszystkie te drzewa wyglądają identycznie. Po chwili udało się znaleźć. Dzięki