Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Łódzkie Ekstrema - Najniżej    {{found}} 53x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 1x Galeria  

1324566 2014-07-02 16:46 morrison-1986 (user activity2496) - Znaleziona

Ja pierniczę co za dżungla to nie do opisania! I pomyśleć, że kiedy pojawiły się skrzynki to tutaj planowałem podjechać i zgarnąć ją z synkiem... Miało być takie zamknięcie i jednocześnie kontynuacja pętli bo mieszkając na Retkinii przyjeżdżałem tutaj razem z Tatą. A i przyjeżdżać będę tutaj z Małym na bank. Ale dobrze, że poprzednie wpisy i głównie komentarz w cztery oczy yoshio odwlekły mnie od tego pomysłu. Mały to twarde bydle ale tutaj mógłby mieć problem:).

Całe szczęście, że mnie poszło mimo wszystko dość sprawnie. Jakoś specjalnie nie błądziłem. Rzut oka na mapę, szybka analiza terenu i jazda. Wszystko zaznaczone dokładnie i wiadomo jak iść.

Ale gąszcz tak niesamowity, że rower zostawiłem 195 metrów od skrzynki. No i wyprułem jak wariat po skrzynkę. Zgodnie z tym co mówiłem miałem ze sobą sprzęt dodatkowy. Teraz będzie ciut łatwiej o ile ktoś zdecyduje się szybko podbierać:).

Poszukiwania na szczęście sprawnie i bez kłopotu. Ufff... Wpis i powrót biegiem do samocho... TFU! roweru:). W drodze powrotnej modliłem się żeby nikt mi go na tym zadupiu nie podpitolił ale jeżeli byłby w trakcie i zobaczył wybiegającego z krzaków wariata z maczetą myślę, że zrezygnowałby z pomysłu przywłaszczenia cudzej własności:).

Kolejna dżungla w Łodzi odhaczona, kolejne ekstremum również. To było ostatnie. Czas (tylko kiedy?) na finał!

Dzięki!

Aha, wracając do domu musiałem wjechać po Małego do Babci. Więc włożyłem go do fotelika i zadowoleni grzejemy do domu. A w drodze powrotnej mijamy radiowóz. Spojrzenia Funkcjonariuszy bezcenne:). Gość w moro na rowerze z dzieckiem w foteliku i plecakiem z przypiętą 60 centymetrową maczetą:). No słowo daję miny mieli zaprawdę zdziwione:).