Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Łódzkie Ekstrema - Najniżej    {{found}} 53x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 1x Gallery  

4183861 2023-03-29 20:23 StaryJunior (user activity109) - Needs maintenance

4183860 2023-03-29 20:23 StaryJunior (user activity109) - Found it

Znalezione. Chyba o tej porze roku uniknęliśmy ekstremów tej lokalizacji oraz mokrych stop. Upierdliwe dojscie ale to tyle. Skrytka wymaga serwisu. Zdjęcie przedstawia uszkodzona skrytke.
Pictures for this log entry:
Zdjęcie
Zdjęcie

4183853 2023-03-29 20:04 alabastrowe (user activity45) - Found it

Znalezione, kesz troche popsuty już, połamany

3913637 2022-04-16 16:23 lukooo (user activity2911) - Found it

16.04.2022 Przedwielkanocna wizyta w Pabianicach.

Totalny, wymoczek. Kolejna osoba niech zabierze nowy logbook. Cieszę się , że w końcu znika z mapy.

THX ZA CACHE !!!

Wielkanoc 2022 z keszami. Pozdrawiam i do zobaczenia w profesjonalnym serwisie:

http:\\geocaching.com

 

 

3899885 2022-03-27 17:48 zibia (user activity106) - Found it

Dzięki za kesza

3898532 2022-03-27 10:32 jarecki23 (user activity283) - Found it

Dziękuję za kesza

3630572 2021-04-11 23:48 profklos (user activity349) - Note

Dziki! Pełno dzików! A byłem już o kilka kroków.... ????

2713661 2018-03-24 15:07 Szemojż 99 (user activity1048) - Found it

2378877 2017-01-14 15:30 Wojtek. (user activity3182) - Found it

Finałowa skrzynka dzisiejszych poszukiwań. Udało się podjechać keszowozem na ok. 250m do celu, a potem przez zaspy i pozostałości zarośli, które pewnie już od wiosny skutecznie zaczną bronić dostępu do skrzynki, udało się też dotrzeć do spoilerowego drzewa. Pojemniczek przymarzł, ale udało się go bez szkody wydobyć i otworzyć. Wpis dokonany, zamieszcone literko-cyferki spisane. Szkoda, że ekstremalna łódzka ścieżka już nie istnieje, takie uciążliwe przeprawy tracą swój sens, ale - może będzie jakaś reaktywacja. Oby, dzięki za to, co jest.

2338476 2016-11-02 11:00 Rausz (user activity5859) - Found it

Rowerowo po Łodzi i nie tylko. Tutaj z rowerem na plecach :)

TFTC!

Recently modified on 2016-11-04 09:36:49 by user Rausz - totally modified 1 time.

2099401 2016-04-19 20:06 kustosz12 (user activity740) - Found it

W suchych adidasach od północnego zachodu

TFTC!

2091360 2016-04-13 17:40 Limon (user activity2422) - Found it

w tak pięknych okolicznościach przyrody...:)

logbook wilgotny, osuszanie zaaplikowane

2073450 2016-03-31 15:10 marysiaknz693 (user activity55) - Found it

Dało się w miarę łatwo przejść przez krzaki i było sucho. Kesz w miarę szybko namierzony. Dzięki :)

2018840 2016-02-11 12:40 JAsiek. (user activity4532) - Found it

Postanowiłem sobie kiedyś, że wszystkie ekstrema zbiorę za jednym razem. Chciałem obskoczyć sobie wtedy wszystkie miejsca skuterem lub motorkiem. No niestety postanowienia nie dotrzymam, bo dziś byłem w okolicy i stwierdziłem, że strasznie głupio by było nie wziąć i tej skrzynki. Tym bardziej, że obumarła roślinność nie blokuje drogi. Tzn tylko mi się wydawało, że nie blokuje: przejście ostatnich 300 metrów zaowocowało uszarganiem sobie spodni i butów. Ale chociaż dało się dojść, bo latem to może być wyzwanie.

2014457 2016-02-07 10:30 Entetee (user activity1465) - Found it

Oj czekałam na tą skrzynkę czekałam.. Podczas mojego pierwszego pobytu w tamtych rejonach uznałam że jest sens po nią iść tylko i wyłącznie wtedy, kiedy roślinność nie będzie w rozkwicie. I oto jest luty, śniegu również brak. Podjechaliśmy samochodem najdalej jak się dało no bo po cóż się tak przemęczać (ost raz byliśmy tam na rowerach więc starczy), ale i tak było trochę do przejścia. I gimnastyki człek zażył. Kiedy już doszliśmy do miejsca które wskazywały współrzędne okazało się że podobnych miejsc ze spojlera jest kilka. Traf chciał że pierwsze, które dotknęłam zaowocowało skrzynką w mojej dłoni. JUPI! Kesz w dobrym stanie, suchutki.

1973575 2015-11-27 19:00 Safrin (user activity2593) - Found it

Nie pamiętam już ile razy podchodziłem do tej skrzynki. Jakiś miesiąc temu sprawdziłem na mapie jak w przyzwoity sposób dojść do skrzynki. Dziś nadarzyła się okazja, aby podjąć tego kesza. W towarzystwie W24 udaliśmy się po skrzynkę. Cieszę się, że wstrzymałem się z podejmowaniem tej skrzynki. Do kesza udało się dojść czystym i suchym. Kolejne ekstremum zdobyte. Dzięki.

1776033 2015-07-05 15:00 Domi&Baldzior (user activity122) - Found it

Z naszych obserwacji wynika, że do kesza prowadzą dwie drogi. Pierwsza jest banalnie prosta tylko trzeba przejść przez rzekę:)Druga droga wiedzie przez nieprzeniknioną i nieprzyjazną dżunglę pokrzyw i innych krzaków. My oczywiście wybraliśmy tę drugą trasę:) Łącznie zeszło nam na tym keszu ponad 2h, ponieważ od przedzierania się z rowerami przez te chaszcze poszła nam dętka w rowerze. Potrzebna była jej polowa wymiana:) Szkoda tylko, że nie mogliśmy wymienić naszych łydek:PSam kesz natomiast znaleźliśmy od razu. Dzięki!

1763466 2015-06-25 18:25 d2wid2 (user activity370) - Found it

Standardowo startowałem nie od tej strony co trzeba. Od strony mostu jakoś dałem radę przez te krzaki. Dobrze że miałem długie spodnie. 

1740169 2015-06-07 17:40 Jeanpaul (user activity2739) - Found it

Ekstremalnie trudna zwłaszcza o tej porze roku. Chyba tylko wiosną jest trochę łatwiej. Latem i jesienią droga zarośnięta, zimą pewnie zaspy. Gdy już przedarłem się przez wszystkie chaszcze to na miejscu miałem problemy ze znalezieniem kesza. Podobnych drzewek jak na spojlerze było kilka, a mój GPS zaczął lekko wariować kierując mnie raz w jedną raz w drugą stronę. Żadnych informacji o sposobie maskowania, nie było łatwo, oj nie! Współczuję kolejnym śmiałkom. Dzięki za kesza!

1736348 2015-06-05 15:40 andesk (user activity473) - Found it

Do ekstremum wiedzie ekstremalna droga (już pomijam niezapomniane wrażenia zapachowe) - wszystko, co lubimy najbardziej: pokrzyw mnóstwo rodzajów, nawet nie wiedziałem, że jest tyle gatunków; osty oraz cholerna przytulia, której nienawidzę z całych sił. W krótkich spodenkach nawet nie ma co próbować, chyba, że leczycie się z reumatyzmu:)Z drugiej strony ptaki śpiewają, kaczki i mewy się pluszczą, kukułka drze dzioba... Prawie sielanka. Skrzynka rzeczywiście mała, ale po przebytych trudach wszystko cieszy. W środku zamieszkała pewna Blondyneczka, tak jej się tam spodobało:)A potem powrót przez tę cudowną orgię botanicznego rozpasania... Dzięki za kesza!

1728647 2015-05-31 21:12 luka128 (user activity2412) - Found it

Kolejne moje zdobyte ekstremum. Jeśli chodzi o drogę do skrzyneczki to masakra. Pokrzywy ponad metrowe plus inne krzaczyska - masakra. Na szczęście udało się. Dzięki za kesza.

 

1684378 2015-05-02 23:25 nilu (user activity1285) - Found it

Spacer po krzakach, trawach i pokrzywach ale dobrze, że wiosną bo sobie wyobraziłem co się dzieję latem. Teraz pokrzywy do kolan i zero komarów, a co będzie latem?

DZK

1684192 2015-05-02 22:35 Konto_usuniete_id:66507 (user activity1280) - Found it

Nachodziliśmy się, żeby zdobyć tą skrzynkę. Najpierw z jednej strony przez chaszcze sie przedzieraliśmy i nic - trafiliśmy na płot. Potem z innej strony robiliśmy podejście - nie udało się. Wreszcie trafiliśmy właściwie i wtedy już poszło jak z płatka. Kolejne EKSTREMUM zdobyte i to w suchych trampkach :-)

Dzięki.

1666307 2015-04-21 19:00 Jari__ (user activity688) - Found it

To była moja druga próba dostania sie do kesza. Pierwsza latem, kiedy wszytko było zarośnięte i nie udało sie przedrzeć do niego. Tym razem było o wiele łatwiej. To juz ostatnie ekstremum, jakie pozostało do zdobycia. Czas ruszyć po finał.

1649182 2015-04-11 16:30 Yakub (user activity1710) - Found it

Naczytałem się jakie to chaszcze. Plebek w Konstantynowie straszył, że to najgorsze ekstremum. A tutaj zupełnie bez problemów. Podjechałem rowerem prawie pod samego cache. Ostatnie 40 m na nóżkach. Szybko, łatwo i przyjemnie. I jeszcze ta sarna tuż obok mnie. Tak ją przepłoszyłem, że wpław Łódkę przekroczyła ;)

TFTC :)

1613966 2015-03-15 12:40 jacekww (user activity16) - Found it

Fajne ukrycie,najgorszy ten zapach i gaŁęzie

1595910 2015-02-28 11:29 Olo74_Lilalu (user activity4891) - Found it

Ja pierdziu - jaki tu ruch dziś My zaparkowaliśmy zaraz po zjeździe z asfaltu i dalej z buta przez "Oczyszczalnie", ale po drodze wyprzedziło nas BMW, które zaparkowało na ... moście Co oni?? Topią kogoś?? Potem z przeciwnej strony jeźdźcy na koniach - sztuk 2. Jeden koń się bał, a może za ciasno mu było i BMW musiało się wycofać z mostu. A na koniec jeszcze jakieś terenowe coś czmychnęło po wertepach 3/4 ekipy z BMW zajęło się spożywaniem piwa na wspomnianym moście, a my w krzaki Cóż, każdy ma jakieś hobby

Matulu - jak ja się cieszę, że przy wizycie latem odpuściliśmy. Dziś poszło gładko. Trochę grząsko miejscami, ale bez jakiś super utrudnień. Zatem zostało nam jeszcze jedno "coś po środku niczego" do odwiedzenia

Dzięki.

Recently modified on 2015-03-01 14:00:38 by user Olo74_Lilalu - totally modified 1 time.

1584058 2015-02-17 13:57 żeliwny (user activity3109) - Found it

Raz już zaatakowałem tego kesza - latem, ale na ostatnim odcinku skapitulowałem; moja maczeta nie była dość długa i ostra;)
Dziś postanowiłem spróbować szczęścia po raz kolejny i to był strzał w dziesiątkę. Ktoś, powiedzmy że natura, wykarczowała przepięknie drogę niemalże pod samego kesza. Tak, wykarczowała - wiszę naturze browara;)
I tym oto sposobem kolejne ekstremum trafia do kolekcji.

Dzięki!

1523706 2014-12-03 19:24 KEISOR (user activity8224) - Found it

A jednak suchą i to od strony oczyszczalni.

Po przeczytaniu logów przy zapadającym zmroku jednak postanowiłem sprawdzić mostek.

Niski stan wody zachęcał a jako że w pobliżu mostku nikt się nie kręcił to udało się czmychnąć niepostrzeżenie. Gorzej było na miejscu bo w nocy wszystkie drzewa (a może koty, nie pamiętam) są czarne... A na dodatek GPS uparcie pokazywał parę metrów obok. Po dłuższej chwili udało się namierzyć pudełko. 

Znakomicie dziękuje za "drobne" przygody w dotarciu do celu.

1501616 2014-11-10 15:45 izeq (user activity5103) - Found it

Przeprawa przez chaszcze nie była taka zła ;)

Znaleziona z Zybciem. Wymiana GK 1:1

1514805 2014-11-10 14:43 Zybcio (user activity450) - Found it

Jakoś nigdy nie było po drodze do tego kesza, ale jako że pojawił się w niej pewien krecik, to wyruszyliśmy po niego.

Hmmm, pewnie gdyby było nieco cieplej to zamiast biegać na około przez plantacje wierzby oraz krzaki, to bym ruszył przez rzekę (aczkolwiek obecność GOSI mogła by też nieco odstraszyć ;> ).

Złapany razem z Izeq, przy okazji wycieczki po Łodzi. Dzięki za skrzyneczke.

1471807 2014-10-12 09:22 Niflhel (user activity813) - Found it

To był dzisiejszy cel mojej wyprawy.  Reszta skrzynek była robiona "przy okazji", ale tutaj podobno czekało całkiem niezłe wyzwanie.  Nastawiałem się na tego kesza chyba z miesiąc, googlowałem mapy, dojazdy, trasę dojścia do skrzynki i dzisiaj nadszedł dzień próby.  

Na miejscu próbowałem atakować od strony kesza "Oczyszczalnia" i tutaj pierwsza wtopa... Na google maps most jest, ale w realu można po nim przejść "średnio legalnie", bo jest już na terenie oczyszczalni, za siatką, poza tym widać z niego chyba połowę placu, więc de facto pół placu "widzi" most...  OK. Czyli zaczynam improwizować i szukam na szybkiego innej drogi. Znalazłem koło "znaku" P-16.  I tutaj odradzam wchodzenie dziewczynom. Pająki będą jednymi z nielicznych stworzonek, które będą po Was chodziły.  I tak przez 230 metrów.  Powiedzmy, że to desant i lotnictwo, które będzie Was- nieproszonych gości atakowało z powietrza. O jednostkach naziemnych typu pokrzywa, czy ostre gałęzie jeżyn wspominali już poprzednicy, więc nie będę się powtarzał.  To tak w telegraficznym skrócie.

Momentami czułem się jakbym był w Wietnamie (nawet w niektórych miejscach sceneria była podobna ), albo na planie takiego starego horroru "Żaby". 

Kiedy w końcu dotarłem do upragnionego drzewa... Co za radość.  Tego się nie da opisać słowami.  

W drodze powrotnej już się tak nie stresowałem, bo wiedziałem, że za chwilę wyjdę na drogę i ten koszmar się skończy. 

 

Mam jeszcze jedną specjalną dedykację, dla wszystkich "łowców FTF-ów" przez których człowiek nie może jechać o normalnej godzinie do skrzynki i liczyć, że zdobędzie fajny certyfikat. W tym ekstremum wymieniłem kreta na "Bonus do GKB528"  FTF dalej czeka, ale żeby go zdobyć trzeba najpierw rozwiązać krzyżówkę, a żeby ją rozwiązać, trzeba ją mieć, a żeby ją mieć... No cóż...  

Drodzy "łowcy", po drodze możecie wyobrażać sobie mnie pokazującego Wam środkowy palec ze szczerym uśmiechem na twarzy. 

Dzięki za Znakomitą przygodę i kolejne łódzkie ekstremum.  Pozdrawiam.  

1463456 2014-10-05 13:00 bolerob (user activity636) - Found it

Trochę chaszczowania i skrzynka nasza.Podjęta całkiem na sucho.

dziękujemy i pozdrawiamy

bolerob z żoną

1355208 2014-07-23 23:54 maDZIARKA (user activity1713) - Found it

A tam wiedział Nefryt! Pokazał tylko palcem azymut, a dalej to już by się maczeta przydała, z parasolem nie przejdziesz - o nie!:)Dobrze, że chłopaki przetarli szlak, to mnie na końcu już jakoś się wędrowało po wydeptanej "ścieżce" :)

Dziękuję, podobało się:)

1360030 2014-07-23 22:00 Hanu (user activity999) - Found it

Łomatko!:)Przez takie chaszcze to się dawno nie przedzierałem;)Noc dodatkowo nie pomagała ;)

Koniec-końców skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie Nefryta, maDZIARKI i dzaczka ;)

TFTC!

1355253 2014-07-23 21:52 dzaczek (user activity975) - Found it

Patrzę na mapę sat dojścia do kesza i myślę że zabije zamorduję . Niestety musiał bym tez ciachnąć siebie :D. Wybraliśmy naj naj naj bardziej zasyfioną zarośniętą zjerzynowaną drogę na azymut przez plantację pie*** wierzby energetycznej . Szliśmy do kesza dobre 20 minut oczami wyobraźni widziałem jak amerykanie rzucają napalm serio nie było łatwo:). Dzięki za skrzyneczkę:)i kawał mokrej przygody :D

1355165 2014-07-23 21:50 Nefryt+ (user activity5126) - Found it

Skrzynka znaleziona z Madziarką, Hanem i Dzaczkiem podczas nocnego keszowania. Znałem wcześniej okolicę więc mniej więcej wiedziałem jak dostać się do kesza. Nie obyło się jednak bez ciężkiej przeprawy przez mokre zarośla.

1347413 2014-07-19 00:59 Robasiu94 (user activity877) - Found it

Ciężka to była przeprawa, ale w ekipie raźniej. Rowery w krzakach, badyl w dłoń i człapiemy krok po kroku ćwicząc przy okazji gimnastykę wkoło pokrzyw, jeżyn i gałęzi. No ale taki "urok"...

1346912 2014-07-18 17:52 Plebek (user activity5297) - Found it

Skoro nadarzyła się okazja do zwiedzania GOŚki, nie mogło być opcji nie podjęcia.
I zgadza się gdybym był sam bez doborowej ekipy Kao, Robasiu, Bogas pewnie posiedziałbym na mostku i wrócił do domu. Na szczęście pierwsza skrzynka ekstremów za Nami i nie prędko pojadę po następne:) Pozdrawiam

1346898 2014-07-18 16:37 Bogas (user activity1503) - Found it

Ło matko, faktycznie chaszcze niemiłosierne i te wielkie pokrzywy...;)Z wyprawowej czwórki tylko ja miałem długie spodnie i hasałem bez problemu. Tylko te gałęzie i pamięć o plecaku na grzbiecie... Ale daliśmy radę zostawiając rowerki przy mostku. Pojemniczek wg mnie nieco mały jak na teren w którym ukryty. Po wycieczce po oczyszczalni wyprawa dopełniła dnia. Zadowolony z wyprawy.

Bez wymiany i dziękuję za skrzynkę. ;)

 

1351144 2014-07-18 15:50 Kao (user activity2850) - Found it

Przeprawa z Robasiem, Plebkiem i Bogasem po zwiedzaniu GOŚ.

Też muszę przyznać, że gdybym była sama, to nie podjęłabym się poszukiwania prawidłowego dojścia i jeszcze pokonywania przeciwności natury. Ale w grupie morale zawsze są trochę większe, może nie tak szybko i sprawnie jakbyśmy chcieli, ale udało się skrzynkę odnaleźć. Najniższy punkt zaliczony, dzięki! 

1341604 2014-07-14 15:26 anoriell (user activity2156) - Found it

Jak przy wszystkich projektowych skrzynkach byłam tam dwa razy i przecierałam ekstremalne szlaki podczas zakładania kesza ;)

1342675 2014-07-14 13:47 vulpecula (user activity2010) - Found it

Vulpecula on tour Around Lutomiersk czyli rowerowo przez chynchy - W planach tego kesza nie było ale jakoś nie był bardzo z boku więc podjechałem;)- Ten kesz "zrobił" mi dzień i okazał się proroczy. Do końca dnia łaziłem wyłącznie po krzakach, pokrzywach małych ciekach wodnych i etc. Z pewnością nie będę narzekał na słabe krążenie:PSpacer przez dżunglę uroczy:DDojście do kesza suchą stopą. Wpis i z powrotem do roweru, który został gdzieś w dali .... o ja p...:Ddzięki za kesza

1324566 2014-07-02 16:46 morrison-1986 (user activity2496) - Found it

Ja pierniczę co za dżungla to nie do opisania! I pomyśleć, że kiedy pojawiły się skrzynki to tutaj planowałem podjechać i zgarnąć ją z synkiem... Miało być takie zamknięcie i jednocześnie kontynuacja pętli bo mieszkając na Retkinii przyjeżdżałem tutaj razem z Tatą. A i przyjeżdżać będę tutaj z Małym na bank. Ale dobrze, że poprzednie wpisy i głównie komentarz w cztery oczy yoshio odwlekły mnie od tego pomysłu. Mały to twarde bydle ale tutaj mógłby mieć problem:).

Całe szczęście, że mnie poszło mimo wszystko dość sprawnie. Jakoś specjalnie nie błądziłem. Rzut oka na mapę, szybka analiza terenu i jazda. Wszystko zaznaczone dokładnie i wiadomo jak iść.

Ale gąszcz tak niesamowity, że rower zostawiłem 195 metrów od skrzynki. No i wyprułem jak wariat po skrzynkę. Zgodnie z tym co mówiłem miałem ze sobą sprzęt dodatkowy. Teraz będzie ciut łatwiej o ile ktoś zdecyduje się szybko podbierać:).

Poszukiwania na szczęście sprawnie i bez kłopotu. Ufff... Wpis i powrót biegiem do samocho... TFU! roweru:). W drodze powrotnej modliłem się żeby nikt mi go na tym zadupiu nie podpitolił ale jeżeli byłby w trakcie i zobaczył wybiegającego z krzaków wariata z maczetą myślę, że zrezygnowałby z pomysłu przywłaszczenia cudzej własności:).

Kolejna dżungla w Łodzi odhaczona, kolejne ekstremum również. To było ostatnie. Czas (tylko kiedy?) na finał!

Dzięki!

Aha, wracając do domu musiałem wjechać po Małego do Babci. Więc włożyłem go do fotelika i zadowoleni grzejemy do domu. A w drodze powrotnej mijamy radiowóz. Spojrzenia Funkcjonariuszy bezcenne:). Gość w moro na rowerze z dzieckiem w foteliku i plecakiem z przypiętą 60 centymetrową maczetą:). No słowo daję miny mieli zaprawdę zdziwione:).

1316756 2014-06-27 11:47 yoshio (user activity1957) - Found it

rowerowa wyprawa po niedobitkach. miało być krótko, wyszło jak zwykle: 65km.
ależ tu jest dżungla! fakt, ścieżka prowadzi, ale tylko do pewnego momentu, potem trzeba wybierać: półtorametrowe pokrzywy, czy gęsty i upierdliwy las. w sumie wszystkiego po trochu przez cały czas. jednego można być pewnym: skrzynka nie zginie, bo kto, oprócz keszerów, zapuszcza się na takie zadupie? miejsce wydawało mi się znajome, a przecież kiedyś zgarnąłem tutaj inną tradycyjną skrzynkę - Oczyszczalnia. Ale to było ze sto lat temu. dzięki!

1313309 2014-06-24 18:55 hobbbysta (user activity24300) - Found it

Fajne ścieżka prowadzi do celu.Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dzięki

1309581 2014-06-22 15:27 budget-lodz (user activity2757) - Found it

Ekstrema - Rowerowo. Takie postanowienie, dziś mało czasu i pogoda różna więc szybkie 53 km i złapana lewa flanka;-)Ten kesz jest naprawdę ekstremalny - szczególnie w krótkich spodniach, stopkach i na rowerze. Nogi palą mnie od pokrzyw do tej pory - nie lubię takich miejsc, więc skończę na tym.....

1308472 2014-06-21 23:16 Astro (user activity3882) - Found it

Wpis dokonany podczas zakładania. 

1306919 2014-06-20 22:49 Cichy29 (user activity104) - Found it

Pracownicy oczyszczalni postarali się o bardzo dogodne przejście wzdłuż ogrodzenia północnego. ..prawie do końca... GPS na koniec ześwirował, latarki słabe, wszystkie drzewa identyczne. Nie wiem jakim cudem znaleźliśmy;D

1306934 2014-06-20 19:26 Maleska (user activity10262) - Found it

Druga na trasie. Tu zdecydowanie najgorsze dojście, nie wspominając, że się nałaziłyśmy w cały świat;) Dzięki za skrzynkę ;)

1307495 2014-06-20 19:00 Galka (user activity2200) - Found it

O matko! Dotarcie do skrzyneczki zajęło nam baaardzoooo dużo czasu, najpierw szłyśmy dobrze, zwątpiłyśmy i zawróciłyśmy, odbiłyśmy się od siatki i poszłyśmy jeszcze raz pierwszą drogą. Po kilkudziesięciu minutach wracałyśmy do samochodu, czułam się jakbym przedzierała się przez dżunglę! Dzięki wielkie, po tej skrzyneczce miałam lekko dość a to dopiero początek:Ddzięki!

1306452 2014-06-20 18:34 Bramstenga (user activity2981) - Found it

Przez dłuższą chwilę zastanawiałyśmy się, jak można dotrzeć na miejsce w (suchych) trampkach, ale po chwili zagadka się wyjaśniła. (Mimo to postanowiłyśmy dmuchać na zimne - Rysiaa przecierała szlak w woderach, ja za nią dreptałam w kaloszach).

1306525 2014-06-20 17:43 Rysiaaa (user activity961) - Found it

Ja szłam w woderach, Bramstenga w kaloszach, ale właściwie mogłyśmy być w trampkach. Serdecznie dziękuję poprzednim znalazcom za wydeptanie ścieżki:)Bardzo fajna, wymagająca skrzynka, TFTC!

1305993 2014-06-20 14:14 LL13 (user activity932) - Found it

Ledwie przedwczoraj zahaczyłem o ozorkowską serię, a tu i Łódź ma już swoje ekstrema. Bardzo fajny pomysł.

Trampki nie przemokły, choć nogawki mokre od podeszczowej rosy. Wspólnie z juniorem dziarsko pokonaliśmy las pokrzyw, kępy przytulii i tym podobną zieleninę w rozkwicie, by u celu spotkać pierwszego znalazcę. Tym miłym towarzyskim sposobem prędko znaliśmy lokalizację właściwego krzaka.
Pewnie za jakiś czas uskładamy całość serii. Na teraz to tyle. To była bardzo udana aktywność przed obiadem. Dzięki.

1305753 2014-06-20 14:00 Victor+ (user activity6740) - Found it

Dużo czasu i cierpliwości kosztowała mnie ta skrzynka. Cały teren oczyszczalni okrążyłem 2 razy w celu poszukiwania dogodnej drogi. Na szczęście miałem na sobie długie spodnie bo bez nich to raczej bym odpuścił. Rower porzucony gdzieś w polu, a reszta drogi pieszo. Spoiler bardzo mylący z tego względu że wszystkie te drzewa wyglądają identycznie. Po chwili udało się znaleźć. Dzięki