Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Jak to możliwe, że nie jest jeszcze w archeo? Jakiś kod na nieśmiertelność?

Siąpiradełkowa wycieczka, czyli rowerowa setka do Prażmowa (116km).

Obejrzeliśmy dokładnie obiekt na kordach (w połączeniu ze spoilerem nie ma wątpliwości, że to to), niestety skrzynki nie znaleźliśmy... sprawdziliśmy też czy nie spadła do dziury, porobiliśmy jej zdjęcia z fleszem, bo grzebanie jest problematyczne i ciężkodokładnie sprawdzić jej wnętrze... sprawdziliśmy też czy nie zagrzebana obok pod tłuczniem. Niestety nigdzie nie było.

Pierwszy mój mobilniakI jedyna dziś znaleziona skrzynka. Przeniesiona została niewiele dalej, myślę, że nie będzie problemów ze znalezieniem. Dzięki serdeczne! :)

Z ciekawostek - Kluska ostatnio znalazła filmik z piosenką, gdzie na początku ET22 uświadamia jakieś Piendolino, że jest EZTem ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=SGuS97PnMUk

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

Razem z MiszkaWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Grupowo znaleziona i grupowo przeniesiona.

Grudniowa eskapada na S-Ł z MiszkąWu, Psikiszkiem i mimim.

Skrzynkę umieściłem koło przejazdu kolejowego w Pracach Dużych, w pobliżu przepustu. Należy szukać za trójkątem.

Podjęta rowerowo. Miło, że mobilniak zawitał w te okolice. 

Dzięki za kesza!

Skrzynka przejechała wraz ze mną kilka kilometrów przy esełce, aż w końcu znalazłem jej odpowiednie miejsce koło Tarczyna. Należy szukać koziołka na nasypie, ale nie trzeba chodzić po używanych torach.

Z tą skrzynką długo mi zeszło, ale nie przez trudność ukrycia, ale przez pracowników kolei. Zaparkowali w cieniu pobliskich krzaków, więc postanowiłem ich przeczekać. Też w cieniu krzaków zjadłem obiad, ale panowie nie drgnęli, więc postanowiłem jechać do kesza przy obwodnicy. Dopiero jak uporałem się z tamtym, wróciłem, patrzę a auto dalej stoi. Na szczęście pracownicy gdzieś poszli, więc szybka akcja i można szukać kolejnej miejscówki na popas dla "byczka".

Ponieważ wydaje mi się, że zadanie z poniższego logu jest ciut za trudne jak na skrzynkę mobilną, ustawiam kordy na Mszczonów w rejonie którego należy rozpocząć poszukiwania.

Podpowiedź: budynku ze zdjęcia w logu leca szukaj między Okrzeszą (OP37AF), a Dawną Pięćdziesiątką (OP37B4).

Skrzynki nie szukajcie pod współrzędnymi. Należy odnaleźć obiekt ze zdjęcia, obrać kierunek na zachód, przetransportować się tak cirka 1km w okolice obiektu kolejowego i odszukać magnetyk pomiędzy: 52 71 a 53 71.

Znaleziono podczas wiosenno-deszczowej psio wędrówki. Jak będę w okolicy S-Ł to ukryję.

Lokomotywa pojechała na zadupie

Skrzynka na razie u mnie, niedługo z powrotem "wjedzie na tory".

Dzięki.

Zmieniam kordy na lokalizację z logu  LwiciuLa  :-)

SKRZYNKA PRZENIESIONA TUTAJ: N 51*58' 20*8.95' Jest ona obecnie przy dworcu kolejowym w Skierniewicach.W razie problemów patrz zdjęcie :)

Skrzyneczka już dawno znaleziona.

skrzynka znaleziona wraz z lucznikem zabieram ją ze sobą postaram się ją jak najszybciej schować :)

Znalezione podczas obozu wolontariackiego.
Obecnie znajduje się na Ty23, przy drabince.

Podczas zwiedzania, wraz z Whateverem, Rubinem i Nannette :) 

Dzięki!

Spacerek Tisioverów z Rubinetami - czy jakoś tak;) 

teraz kesz ukryty w tej samej dziurze, co kesz Parowozownia Skierniewice - OP8DEK.

magnetycznie 

zabrany wraz z żonką i Tisioveramidzięki za kesza. przedostał się do parowozowni :) 

wspólnie z Tisią i Rubinami podczas zwiedzania parowozowni.

dzięki

Skoro skrzynka z powrotem w terenie, to uaktywniam ją z powrotem.

Bardzo, bardzo przepraszam, że na tak długo zamroziłem tego kesza. Rewolucja w moim życiu zaskoczyła mnie samego (tak to zresztą często bywa z rewolucjami) i spowodowała, że przez ponad dwa miesiące właściwie nie miałem czasu na nic... Ostatnio wreszcie się to w miarę normalizuje, no i dziś w końcu wróciłem w domowe strony i znalazłem trochę czasu na mały wyskok z Hobbitami. No i w ramach wyskoku przywracam na trasę Byka (i Ty Meteorze też go już odblokuj).

A Byk ukrył się... za piorunkiem .

Trochę się trzeba wspiąć na paluszki, ale nie ma tragedii...

Aktualnie u Dombiego, tylko że Dombie ostatnio niestety w rozjazdach. Chwilowo zawieszam do czasu umieszczenia w nowym miejscu, żeby nie wprowadzała w błąd swoją lokalizacją

Gdzie teraz jest?

Jawohl! Uprowadziliśmy "byka" i wpuścimy go na tory gdzieś w innym miejscu. Postaram się to uczynić dość prędko, żeby przewozy towarowe nie ucierpiały...

Czy kesza zabraliście?

Przyfarciło nam się i znaleźliśmy. A obok to normalnie jakiś las wilkołaków z filmu .

No i mamy zdobytą ścieżkę!!! Jupi!!!

No i nadeszła chwila na piłkę meczową!

Po całym dniu wzlotów i bardzo nielicznych upadków dotarliśmy na miejsce, w którym zalogowany został SŁkowy mobilniak, który miał nam przynieść albo wspaniały finał w postaci możliwości zaliczenia już dziś jednego z najlepszych projektów w całym Opencachingu, albo wielki zawód i konieczność podejmowania wyzwań totalnie dla nas hardkorowych z ewentualną opcją odłożenia chwili wielkiego tryumfu na czas nieokreślony.

Na miejscu okazało się co następuje:

1. Lokalizacja jest rzeczywiście totalnie obłędna. Mogłaby z powodzeniem grać w dobrych horrorach . Nawet bez burzy .

2. Potencjalnych miejsc ukrycia jest tak mało, że właściwie 3 minuty pozwalały rozstrzygnąć czy będzie radość, czy smutek.

3. Po upływie 3 minut ptactwo w okolicznych lasach poderwało się do lotu słysząc dziki okrzyk tryumfu całej naszej trójki .

Jak już dojeżdżaliśmy na miejsce spytałem Hobbitów, czy według nich znajdziemy dziś lokomotywę, czy nie. Obaj z determinacją w głosie stwierdzili, że znajdziemy, a kiedy nieśmiało zapytałem ich, co wpływa na ich niezachwianą pewność w tej kwestii to spokojnie oświadczyli mi, że jak się czegoś naprawdę chce, to się to zdarza.

Wygląda na to, że wszyscy trzej naprawdę chcieliśmy .

Dzięki za cały dzisiejszy dzień i za tego kesza!

Już niedługo dotrze on do nowej tymczasowej lokomotywowni, o czym niezwłocznie Was powiadomię.

Po zdobytych FTFach na peronie i wiadukcie pomyślałem sobie, że warto przy okazji zgarnąć ścieżkowego mobilniaka, który według mojego namierzacza czaił się w pobliżu. Jakoś tylko nie wziąłem pod uwagę faktu, że mobilniak - jak sama nazwa wskazuje - może się przemieszczać i w czasie pomiędzy ładowaniem keszy do mojego GPSa, a chwilą obecną mógł sobie paskudnik zmienić swoje leże .

W rezultacie złamaliśmy dwukrotnie przepisy zabraniające przechodzenia przez tory, umorusaliśmy sobie ręce i ostatecznie zmokliśmy trochę, bo właśnie zaczynało padać, a kesz w tym czasie prawdopodobnie leżał sobie 9,12 km od nas i miał niezły ubaw...

No cóż - kiedy indziej go dopadnę...

Przy ciekawym przejeździe kolejowym, dookoła nic, w nocy jeszcze lepszy klimat, szczególnie, że uciekałem przed burzą xd

fgbc

Znalazłem ale skrzynka zdecydowanie nie na kordach, szukałem w trzech skrzynkach aż znalazłem tę właściwą ;p

Przy okazji rowerowej wycieczki z michalelem50. Przeniosłem ją w pobliże oddalonego kawałek dalej przejazdu kolejowego (kordy +/-). 

fxemlaxn j fxemlapr

Dwa dni temu znalazłem będąc akurat w Pilawie przejazdem. Sympatyczna skrzynka. Przeniosłem ją jakieś dwieście metrów w stronę posterunku policji, pod zaporę kończącą tor.

N51 57.453
E21 31.780

 

(Mniej więcej, bo z google maps).

jw.

Oczywiście przed przeniesieniem znaleziona:)

Skrzynka przeniesiona do miejscowości Pilawa.

Schowana przy płocie (narożnik południowo-wschodni) dawnej bazy naprawczej PKS od strony zewnętrznej. Nie należy więc wchodzić na teren zakładu. 

Skrzynka na terenie niepewnym. Najlepiej dojść do niej wydeptanymi ścieżkami od strony południowej.

 

 

 

Nadal okolice Osiecka. Teraz przy wiadukcie prowadzącym nad leśną drogą. niedaleko wsi Pogorzel. Kiedyś nieświadom istnienia tego przejścia gramoliłem się z rowerem przez wysoki nasyp na drugą stronę torów, jakieś 200m obok.

Na szczycie nasypu po północno wschodniej stronie. Nie trzeba wychodzić na tory.

Tym razem się udało. Dzięki za skrzynkę

Kesz teraz jest w nowej lokalizacji. Wg zaleceń skrzyneczka trafiła w okolicy trasy Skierniewice-Łuków a dokładnie w miejsce największej katastrofy kolejowej na tej trasie (wydarzyło się to w okolicach Osiecka 04 czerwca 1981r; Link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_kolejowa_w_Osiecku). Obecnie w pobliżu miejsca katastrofy stoi pomnik ku czci ofiar. Kesz jest ukryty w ogrodzeniu tego krzyża. Dorzucam też spojlera. Pozdrawiam

Na przyszły raz po prostu zostawiaj skrzynki tam gdzie były jak nie masz możliwości przeniesienia albo dawaj od razu znać w logu.

Jak możesz to przenieś gdzieś w okolice Osiecka, Pilawy, Trąbek to podejmę XD

No i wszystko gra. A już byłem podłamany że lamersko mugolsko umieściłem kesza i wcięło... Kolego wasam82 pamiętaj tylko że skrzyneczka podróżuje TYLKO wzdłuż linii kolejowej Skierniewice - Łuków.

Witam i Przepraszam wszystkich keszerów za brak tego kesza pod tym wiaduktem. Tak się złożyło, że tego kesza podjąłem przypadkiem jak byłem przejazdem, ale nie miałem nic do pisania aby się wpisać i przewieźć w inne miejsce tego samego dnia. Więc kesz wylądował u mnie w domu a ostatnio miałem tyle obowiązków, że nawet nie logowałem na portalu jego chwilowy brak. Skrzyneczka pojawi się  najpóźniej w weekend nowym miejscu. Jeszcze raz Przepraszam wszystkich, którzy próbowali go podjąć. 

Jak się uda to w okolicy weekendu ruszę moto sprawdzić co i jak. Skrzynka była tak zainstalowana że nie widać jej od mugolskiej strony. Od strony skrzynki nawet graficiarze nie docierają. Jak ktoś zakosił to niestety po spojlerach z OC. Może po prostu spadła? Mogło to się zdarzyć... Sprawdzę, o ile będzie pogoda i kasa na paliwo.

Oo, a chciałem się tam wybrać...

Aż mi się nie chce wierzyć, tam w zimę raczej nikt nie chodzi. Może spadła? Sprawdzę przy okazji...

Chyba niestety zaginęła. Byłem tam w ub. sobotę (14.02.2015) i już wtedy jej nie było. Czekałem, że może ktoś zgłosi jej podjęcie.

Skrzynka niestety nie znaleziona:( Chyba ktoś nas wyprzedził.

W sumie racja, popieram! Niech Bazyli ruszy w teren, teraz ma bliżej...

 

Nie zaliczam znalezienia Bazylka, bo nie spełnia punktu pierwszego (chyba go bardziej uszczegółowię). Specjalnie tak sformułowałem warunki zaliczenia, żeby skrzynka była przenoszona i zaliczana na eSeŁce i nie była zaliczana metodą "z rąk do rąk", "z plecaka", czy na eventach. Następnym razem ktoś zawiezie skrzynkę na spotkanie, wszyscy się wpiszą, a on przeniesie w ich zastępstwie... no bo znalezienie w podobny sposób zaliczyłem Bazylkowi.

Mam nadzieję, że Bazylek będzie miał okazję znaleźć i przenieść skrzynkę an eSeŁce :-)

Uwielbiam S-Ł. Nikt nie napisał że nie wolno przenosić kilka razy ET22 tak więc po raz kolejny zabrałem ją w podróż. Tym razem chciałem dać szansę keszerom z prawego brzegu Wisły (patrz mój pierwszy wpis na stronie kesza!).

W sumie pierwszy raz przeniosłem całą skrzynkę, bowiem wcześniej przenosiłem samą lokomotywkę. Skorzystał Bazylek, z którym akurat spotkałem się na bardzo spontanicznym keszowaniu w Trzech Króli.

Tak więc powiedzmy że skrzyneczkę przeniósł Bazylek (tym samym spełnił warunek zaliczenia kesza) przy mojej skromnej pomocy...

Po drodze do domu dziś w końcu odstawiłem keszyka w teren.

Skrzynka ukryta pod wiaduktem nad S-Ł na Drodze wojewódzkiej nr 862.

Na uchwycie od pomarańczowej (pomarańczowo-brązowej?) rury spustowej. Patrz fotki. Południowy-zachód pod-wiaduktu.

Przyczepiona do tablicy obok semafora. Nie ma potrzeby włazić na tory.

Keszyk znaleziony i przeniesiony. Niestety dzisiaj wieczorem nic nie chciało S-Ł przejechać, tym bardziej ET22.

Zajrzeliśmy z wizytą, ale nie zmienialiśmy lokalizacji.

Dodam, że skrzynka jest przy ziemi i magnetyk, bo miejsc do schowania jest teoretycznie kilka, a poprzednicy tak dobrze zamaskowali że sami mieliśmy problem znaleźć... a w założeniu to ma być raczej łatwa skrzynka :-)

Znaleziona na szlaku keszowym z Azymut. Trochę tym pociągiem pojeździliśmy.Mi przypadł nawet bilet certyfikowany! - bardzo dziękuję, także za odstępne.Teraz to pociąg ma takie fajne schowanko, że troszkę sobie chyba zrobi postój.Azymut opisał, co i jak.TFTC. :)

Tu konkretnie nie powinny się rozpędzać, ale ogólnie uważaj.

Razem z Brym mieliśmy przed sobą poważną misję do wykonania. Dogonić na trasie lokomotywę ET22 i przyłączyć do niej wagon (znaczy się połączyć rozczłonkowany wcześniej kesz z brakującym pojemnikiem, otrzymanym od Meteora). Po długotrwałym wyścigu z licznymi przygodami złapaliśmy parowozik na stacji "Wiejska krzyżówka". Dosypaliśmy na dalszą podróż tonę węgla na zapas, co zostało potwierdzone wpisem do logbooka. ET22 zaraz po tym ruszył z kopyta i z tego co nam wiadomo, to obecnie stoi na torach już na kolejnej stacji.

Podwyższam poprzeczkę. Był inny plan (dostarczenia do Meteora), jednak moja wcześniejsza kontuzja spowodowała że włożyłem ciuchcię do ostatniego zdobytego dziś kesza: Wiejska Krzyżówka OP7640.

 

Znalazłem i przeniosłem to co znalazłem :-)

 

Włożyłem do kesza

S-Ł: Pociąg z lotu ptaka - OP771C

UWAGA! Ostatnia ekipa przeniosła jedynie część skrzynki nad jeziorkę, opakowanie właściwe jest nadal przy S-Ł Trainspotting (edit: pojemnik już zabrałem). Przy okazji zbiorę elementy i złoże do kupy, jeśli ktoś tu będzie przede mną, proszę przenosić na zachód w kierunku Mszczonowa i Puszczy Mariańskiej :-)

Ukryta w keszu "Most na Jeziorce" 

Ten nasz błąd z rozczłonkowaniem kesza zrzucę na milion stopni gorąca. Nie wiem, czemu wyszliśmy z założenia, że to nie jest całość. PrzepraszamNiemniej, sam pomysł na esełkowego kesza mobilnego - super fajny! :D

Projekt S-Ł zdobywany z Kao i Skyqenem. Cudowny maluszek - taki klimatycznyDzięki.

Podjęta z buget-lodz i Kao podczas zdobywania SŁ'ki.  Przenieśliśmy do najdalszego kesza od strony wschodniej, podnosząć nieco poziom trudności  TFTC

ET22 ruszył w dalszą drogę :)

Dzięki :)

Na wiadukcie.

Znaleziona z Driverem podczas pobytu na trasie S-Łki. Dzięki.

Znalezione w czasie spacerku SŁ-kowego. Dziękujemy.

W danej chwili skrzynka nie wykorzystuje magnesu. Siedzi pod wiaduktem DW722 nad SŁ-ką.

Jej miejsce pobytu widoczne na spojlerze. 

Chwila konsternacji, co poprzednik miał na myśli, sprawdzanie kordów, mapek satelitarnych i owszem. To tam. Dziś to był chyba jedyny pojazd szynowy na tej linii, który spotkaliśmy. Ponieważ na wschodzie ostatnio niespokojnie, skrzynka wyruszyła w kierunku cywilizacji ;)

Skrzynka obecnie nadal wykorzystuje swoje magnetyczne właściwości. Po stronie nieużywanego toru.

Mało masywny pojemnik jak na ET22 ;)

Nowa miejscówka(szukaj w okolicy urządzeń sterujacych)

krótki keszowy wypad z Wallsonem, dzięki! przenieśliśmy mobilaka nieco dalej, ale o tym Wallson ...

lavinka sugeruje, żeby w skrzynkach eSeŁkowych zmienić ten czerwony tekst na coś takiego:

Nie łaź po torach baranie!!! *

*) - Werrona, ty też!

Skrzynkę przenosze na mój ulubiony odcinek S-Ł ki. W tych okolicach "dopadłam" kiedyś moją pierwszą skrzynkę z tej serii i zauroczyło mnie to miejsce... tory proste po horyzont, cudowny most...
Schowana w domku Pana T, który podobnie jak Pan Marian pije zamiast zadbać o posiadłość- drzwi sie  nie zamykają, zarosło..Ale kesz bezpieczny.
Acha, nie dojedziesz. Musisz się przejść po torach. Przynajmniej tochę...Powodzenia! Spojler chyba niepotrzebny, ale wrzucę go ja mi internet w domu przywrócą...

Jeszcze wczoraj myślałam, że w końcu jakaś konkurencja będzie w zdobywaniu FTF-ów...Zawiązała się spółka, która miała za zadanie wyrwać mi certyfikat z rąk..wstałam więc raniutko i pędzę...a &quot;spółka&quot; smacznie spała dalej :). <br /> Wzięłam tylko współrzędne, żadnych podpowiedzi, spojlera...wlazłam, a raczej wczołgałam się na ten cholerny słup do samej góry. Chwiał się i odmawiał współpracy...<br /> Miło mieć lokomotywę w kieszeni zamiast za plecami :)

Super pomysł. Jak skrzynka przejedzie pociągiem na prawy brzeg Wisły chętnie podejmę i później mogę odłożyć np w okolicy Pilawy.

większa przejażdżka z rana  się szykuje. I spacerek po torach, ups, OBOK TORÓW 

Skrzynka startuje w miejscu, gdzie niestabilny słup trakcyjny został dodatkowo podparty... a że jest w tym miejscu wysoki nasyp, to i podparcie jest dosyć długie.

Szukaj w tym właśnie podparciu, nisko (skrzynka wykorzystuje swoje właściwości magnetyczne)

Punkt startowy kesza