Wpisy do logu Szkatuła Strachu 42x 0x 7x Pokazuj usunięcia
2016-06-01 12:17 morrison-1986 (2536) - Skrzynka została zarchiwizowana
2016-03-20 20:31 Victor+ (7236) - Znaleziona
Mam Cię Szkatuło Strachu! Już od jakiegoś czasu coś tam mruczałem Morrisonowi o Szkatule, ale nie miałem po prostu odwagi konkretnie powiedzieć: słuchaj no chłopie, jutro o 12 podejmuje Twojego kesza i nic mi w tym nie przeszkodzi. Aż w końcu sam autor nam zaproponował wyzwanie, bo inaczej ta gra trwałaby nie wiadomo jak długo. JAśkowe spotkanie dobiegło końca, ale dla nas był to dopiero początek...
Uważnie słuchaliśmy instrukcji obsługi Szkatuły Strachu, jednak napisana była tylko w języku morrisonowym i dopiero po kilku chwilach trafiliśmy na właściwe tory, bo początkowo to wyglądało to mniej więcej tak:
- yyyyy, a ona to była kobietą?
- nie
- yyyyyy a może była mężczyzną?
- tak
- yyyyyy a miała żonę?
- nie
- yyyyyy a miał on dzieci
-tak
itd.
Wystarczyło przenieść się do innego wymiaru, a pytania same wpadały do głowy. Wspólnymi siłami z Safrinem udało nam się dobrnąć do ostatniej sceny. Czułem się jak na dobrym filmie kryminalnym, a nawet lepiej, bo bez reklam!I na koniec ta nagroda o smaku rzygowin, choć wyczuwalna była tam nutka gówna ;).
Podejmowałem już podobną skrzynkę autorstwa mirtis, tam musiałem przedstawić jej wymyśloną historię jak to pewna osoba zabiła się... guzikiem. Nie ma porównania. To coś wymyślił chłopie jest genialne! Najlepszy own jakiego miałem przyjemność podejmować! Cholernie mi się podobało! Dziena!
2016-03-20 20:10 Safrin (2593) - Znaleziona
Nie byłem do końca przekonany co mnie spotka, gdy Morrison otworzy szkatułę. Całe szczęście nic mnie nie zjadło. Uważam, że zadanie nie należy do najłatwiejszych. Pierwsza zagadka szła nam opornie, ale z drugą poradziliśmy sobie całkiem sprawnie. Przynajmniej ja tak uważam. Podziękowania dla założyciela, który specjalnie został na dłuższą chwilę po spotkaniu. Polecam.
2015-05-01 19:22 Niflhel (841) - Znaleziona
GENIALNA SKRZYNKA!!!
Najbardziej own-owaty own z jakim się spotkałem, bo nie wyobrażam sobie jak można ją zrobić bez obecności Właściciela.
morrison z grubsza wprowadził nas w zasady zabawy, czyta nam pierwszą historię i...
-Eeeeeee... Ale o co chodzi?
Po kilku nieudanych próbach i 15 usłyszanym "NIE" w końcu pojawiło się światełko w tunelu i padło pierwsze "TAK". Normalnie to było chyba drugie najszczęśliwsze "TAK" w moim życiu (zaraz po tym, wypowiedzianym przez moją żonę na ślubie).
Zabawa tak się nam spodobała, że przerobiliśmy kilka historyjek.
Po wszystkim dostaliśmy jeszcze w nagrodę poczęstunek.
Świetna skrzynka, którą śmiało mogę polecić innym. Pozdrawiam.
2015-05-01 19:14 Olo74_Lilalu (5107) - Znaleziona
Morrison zabrał ze sobą skrzynkę na naszą wspólną (my, morrison-1986, Astro & Niflhel) wycieczkę do Włocławka. Mówię "świetny pomysł, podejmiemy sobie na spokojnie przy obiedzie" Autor jednak odradził (i słusznie ) więc podejmowanie uprzyjemniało nam podróż powrotną. Tak nam się podobało, że omówiliśmy kilka kart, aż do zjazdu.
Bonusowy poczęstunek rewelka - wziąłem dokładkę
Bardzo dziękujemy za możliwość zdobycia tej słynnej Szkatuły. Polecamy innym
2015-05-01 06:31 Astro (3882) - Znaleziona
Skrzyneczka podjęta w drodze powrotnej z Włocławka w składzie: Niflhel, Olo74_Lilalu i ja. Pierwsze podejście nam nie wyszło ale z kolejnymi już jakoś sobie radziliśmy. Kolejne opowieści co raz fajniejsze aż w końcu mogliśmy uznać że skrzynka zaliczona. Co do bonusu skrzynki to bardzo się ciesze że wylosowałem to a nie co inneOcena znakomita jak i rekomendacja lecą na konto skrzynki za: formę podejmowania skrzynki, opowieści w niej zawartych, miejsca podejmowania skrzynki i oczywiście towarzystwo w jakim mogłem to zrobić.
2015-02-27 19:48 Yakub (1753) - Znaleziona
Długo się do skrzyneczki zbierałem, ponieważ najzwyczajniej w świecie się bałem. Trochę skrzynek na koncie już się uzbierało, więc stwierdziłem, że czas się zmierzyć z przeznaczeniem.
Nie było łatwo. Na początku kompletne zaskoczenie, nie będzie łatwo. Zaczęło mnie to przerastać. Twardo jednak starałem się nie uciec. Im dalej w las tym więcej drzew. Na szczęście z czasem było łatwiej. Wygrałem!
Strach ma wielkie oczy, chciałbym jednak spróbować ponownie :)
Dzięki!
2014-08-10 20:16 morrison-1986 (2536) - Komentarz
Tym razem Szkatuła przyjechała do Jastrzębiej Góry. Będzie nawiedzać do 15.08. Śmiałków zachęcam do pisania wiadomości na mail. Na pewno jakoś się dogadamy:-).
2014-07-29 21:46 anoriell (2156) - Znaleziona
Czasami najbardziej odjechane pomysły okazywały się tymi najskuteczniejszymi przy podejmowaniu skrzynki.
Dzięki za świetną gimnastykę umysłową :D
2014-07-29 21:35 Ryjek+ (2660) - Znaleziona
Nie do końca wiedziałem, czego można się spodziewać bo tej skrzynce-zagadce-wyzwaniu-...
Po drodze Bramstenga wspomniała o jakichś opowieściach i rzeczywiście na miejscu poznaliśmy ich kilka :)
Pierwsza szła topornie, kolejne dwie trochę szybciej, czwarta poszła błyskawicznie :), a na piątej też się chwilę zatrzymaliśmy...
Nic więcej nie napiszę, bo będzie, że spojlerujęPowiem, tylko że zagadki są bardzo w stylu morrisona i całość idealnie pasuje na Jego owna!
TFTC + ocena znakomita + (będzie) zielona gwiazda (jak uzbieram) za klimat i to, że tuż przed moim długim wyjazdem miałem jeszcze szansę zobaczyć Szkatułę :)
Edit: Jak obiecałem, tak też robię - na konto skrzynki leci gwiazda!
2014-07-29 21:35 Bramstenga (2981) - Znaleziona
Przede wszystkim dziękuję założycielowi, że zgodził się z nami spotkać (w nietypowym jak na Łódź miejscu, bo na... molo) wieczorem po pracy, przybywając z pocztowym worem. Z wora wydobył historie... Krwawe... Dziwne... Pokręcone... Jednym słowem: 100% morrisona w morrisonie.
Nam trafiła się opowieść o pogodnym poranku, zapominalskim latarniku, pani, która nie była taka samotna, jak jej się wydawało, i jeszcze jakaś, ale zapomniałam :-)
No cóż, chciałabym napisać, że było bardzo miło, ale to chyba niezbyt adekwatne określenie spotkania w atmosferze strachu, krwi i śmierci.
Tak czy inaczej - serdecznie polecam i bez gwiazdy się nie obejdzie.
2014-07-11 09:46 morrison-1986 (2536) - Komentarz
Od 13.07 do 19.07 będzie istniała możliwość podjęcia skrzynki w Darłowie, może Koszalinie i może Ustce. Wszystko do dogadania za pomocą maila. Jakoś na pewno dojdzie się do porozumienia w sprawie podjęcia:).
Pozdrawiam!
2014-06-15 19:00 izeq (5359) - Znaleziona
Zbierając skrzynki w Łodzi nie sposób nie natknąć się na te zakładane przez Morrisona. Oparte na fajnych (jeśli ktoś lubuje się w dziwactwach i lubi się bać) historiach aż miło się zbiera. Dlatego kiedy rano Maleska mnie uprzedziła, że na wycieczkę do Częstochowy będzie też jechał Morrison to nie pomyślałam, że będzie miał ze sobą też Szkatułę. Tak więc wracając do Łodzi razem z Panią_ka podjęłyśmy to wyzwanie :D
Trafiły nam się 2 fajne historie, z czego z pierwszą poradziłyśmy sobie o wiele szybciej niż z tą drugą. Zabawa była przedniaPierwszą historię o porwaniu nurka przez śmigłowiec gaszący pożar wodą z jeziora znałam wcześniej, a drugą o przygodnym seksie i dołączeniu do klubu aids też coś słyszałam ale dotarło to do mnie po chwili.
Udało nam się zakończyć tą przygodę wpisem do klimatycznego logbooku i spróbowaniem cukierków o niespodziewanym smaku. Ale teraz przynajmniej wiem jak smakują "zdechłe" skarpetki po całodniowym keszowaniu (mniam, mniam).
Za dopracowaną skrzynkę, świetne historie i towarzystwo daję w pełni zasłużoną zieloną gwiazdę i ocenę znakomitą!
2014-06-15 13:51 pani_ka (1970) - Znaleziona
Wyśmienity deser na zakończenie niezwykle udanej i owocnej wyprawy do Częstochowy wraz z łódzko-pabianicką ekipą w składzie: Izeq, Maleska, Morrison-1986 i Żeliwna Pięść:) Razem z Izeq wspólnymi siłami skleciłyśmy 2 mrożące krew w żyłach historie. Śmierć potrafi szokować...
2014-02-25 22:23 Terian (1674) - Znaleziona
Historie mrożące krew w żyłach i rozpalające do czerwoności zwoje mózgowe. Nam trafiła się historia o dziwnie ubranym facecie w spalonym lesie i dwóch denatach przy szachownicy. Świetnie się bawiliśmy i chętnie pobawilibyśmy się jeszcze. A, no i słynne cukierki. Tego posmaku w ustach długo nie zapomnę :D
2014-02-25 11:15 z_aga_dka (1589) - Znaleziona
Morrison wraz ze Szkatułą (albo Szkatuła z Morrisonem) podglądał nasze keszerskie poczynania w parku i pewnie się z nas nabijał, że cienko nam idzie.
Ale jak do nas dotarł, to przestał się dziwić i przyznał, że kesz odleciał. W nagrodę mogliśmy dobrać się do wnętrza wora i wyjąć to cudo.
No i... niby wiedziałam czego się spodziewać, ale wylosowane przeze mnie historia całkowicie odbiegała od realizmu. Aczkolwiek przydarzyć się może.
Zaćmienie umysłu miałam nie małe... tłumaczę to sobie trochę wczorajszymi wrażeniami spacerowo - keszowo - koncertowymi.
Gdyby nie pomoc właściciela - ciężko by było mieć możliwość skosztowania "mydła" które i tak bylo smakołykiem w porównaniu z tym zielonym :D
Gwiazduję Szkatułę za pomysł, wykonanie, czarny humor - który lubięoraz za nieocenioną pomoc w zaplanowaniu wycieczki keszowej po Łodzi.
Miło było móc Ciebie poznać oraz mieć możliwość zmierzenia się ze Szkatułą, która wcale nie była taka straszna, jak mi się początkowo wydawało.
Przy następnej okazji z chęcią udam się na pozostałe Wyzwania :)
Pozdrawiam i jeszcze raz Wielkie Dzięki!
Do zobaczenia gdzieś na szlaku OC!
2014-01-04 21:27 kaligula (70) - Znaleziona
Zaliczona wraz z rysiaaa. nad pierwszą musiałyśmy się troche pogłowić ale z drugą poszło szybciej. Maria była oczarowana historiami ja już pare takich rozwiązywałam ze znajomymi ale myślę że do nich wrócę:)
wymieniłam krety poczęstowałam się cukierkiem
Dzięki
2014-01-04 14:00 Rysiaaa (961) - Znaleziona
Podjęta z Kaligulą. Dziękuję za świetną zabawę i niezbyt smaczne cukierki. Nam trafiły się historie o facecie, który słuchał radia i popełnił samobójstwo oraz o wdowie, która sprzedała bardzo drogie auto za 500 euro. Ta skrzynka z pewnością zasługuje na rekomendację :)
2013-09-03 20:33 dziwakus (154) - Znaleziona
2013-08-31 22:58 konstancik (3068) - Znaleziona
2013-08-31 20:51 lavinka (2929) - Znaleziona
2013-08-31 18:49 wallson (3811) - Znaleziona
Zdobyta w domu razem z żoną Olgą (konstancik).
2013-08-31 18:23 kluska.de.girardow (121) - Znaleziona
2013-08-31 13:21 meteor2017 (3454) - Znaleziona
2013-05-31 11:46 morrison-1986 (2536) - Komentarz
To i ja dopisze komentarz:-).
Szkatula rowniez bedzie dzis na Masie Krytycznej. Jednak podjecie jej mozliwe bedzie dopiero po imprezie.
Wczoraj w zwiazku z fatalna aura nie bylo proby podjecia Najczulszego Punktu. Wobec tego rowniez jezeli bedzie ktos chetny na podjecie to wszelkie informacje odnosnie zasad przekaze po Masie.
Do zobaczenia!
2013-02-25 14:04 morrison-1986 (2536) - Komentarz
Bardzo cieszą kolejne wpisy zadowolonych osób:).
Żałuję jedynie, że nie każdy miał okazję posmakować niesamowitą zawartość Szkatuły;). Ale dla osób, które jeszcze do kesza nie podchodzily mam informację iż pojawily się w niej kolejne cudowne smaki:).
Dziękuje raz jeszcze za Wasze wszystkie niezwykle pozytywne komentarze. Serce roście:).
2013-02-25 12:28 Kao (3176) - Komentarz
2013-02-23 20:44 Skoko (325) - Znaleziona
Od czego zacząc?
Hmm... Przede wszystkim najbardziej cieszy że w końcu spotkałem Morrisona we własnej osobie ;)
Oczywiście nie rozłączny duet M&Y, zapewnił mi najpierw masę wrażeń... Spotykając mnie, Draco i Dzaczka w jednym z Łódzkich urbexów, na którego od dawna się przymierzałem i zaciskałem pas żeby się w wejściu zmieścićNagle rumor głos żulai.. Usłyszałem własne tętno... chwila zastanowienia, błysk stali... byłem gotowy na najgorsze
Sama "Szkatuła Strachu"...
Cięzko znależć mi słowa, które oddadzą te masę emocji jaką kryję w sobie ta skrzyneczka.
Same historie, które musiałem rozkminiać podczas podejmowania kesza, mrożą krew w żyłach. Wiele z nich skłania do przemyśleń nad własnym życiem... nad tym jak łatwo zakwalifikować się do nagrody Darwina.. ;)
Zawartość szkatuły, naprawde przeraża... a na koniec po wszystkim
"Słodka nagroda" ^_^
2013-02-21 20:00 hobbbysta (26357) - Znaleziona
2013-02-21 11:03 Skyqen (5568) - Znaleziona
2012-12-22 01:30 Galka (2200) - Znaleziona
2012-12-22 01:00 Maleska (10755) - Znaleziona
2012-12-10 22:46 Galka (2200) - Komentarz
2012-12-10 22:36 morrison-1986 (2536) - Komentarz
O Matko Ludzie... Czegoś takiego się nie spodziewałem w najśmielszych oczekiwaniach:)... Naprawdę, dziękuję Wam za wszystko co napisaliście i mam dla Was kolejną zagadkę "Co czuje Właściciel tego Owna czytając Wasze logi":)? Radość naprawdę jest olbrzymia i nie jestem w stanie słowami oddać Wam jak bardzo mnie cieszy, że pomysł tak Wam się spodobał. Bo nie ma chyba nic lepszego niż uczucie dobrze wykonanej roboty i zadowolenie drugiej strony;).
Przyznaję, że wczoraj przez sekundkę, przeszła mi przez myśl archiwizacja bo nie wiem czy kolejny raz dam radę spędzić przez 3 godziny w kącie kiedy inni mogą sobie siedzieć w głośnej gromadzie;P.
A teraz mam dla Was jeszcze jedną informację:). Mianowicie jeżeli zdrówko pozwoli i wszystko potoczy się tak jak powinno i nie będzie żadnych przeszkód bym pojawił się na "Adwentowym" będę miał dla Was specjalną niespodziankę! A mianowicie limitowaną edycję pytań, równie brutalnych, krwawych, chorych, które przedstawię Wam tylko w ten jeden, jedyny dzień ponieważ... wszystkie one będą utrzymywać się w tematyce Świątecznej!!! Wiecie, Tata przebrany za Mikołaja wpadł do komina, Mama przebrana za elfkę została kopnięta przez renifera i takie tam miłe świąteczne klimaty;).
Jeszcze raz dziękuję Wam za to, że dzięki Wam uśmiech nie schodził mi z japy przez cały dzień:D.
2012-12-10 11:16 DRACO. (133) - Znaleziona
2012-12-09 23:49 Plebek (5378) - Znaleziona
2012-12-09 23:18 Efedryna (969) - Znaleziona
2012-12-09 23:08 Nefryt+ (5127) - Znaleziona
2012-12-09 23:05 dzaczek (975) - Znaleziona
2012-12-09 22:19 BlueAsia (480) - Znaleziona
Nie będę powielać tego co już napisał Piostu.
Muszę jednak przyznać, że zarówno pomysł jak i wykonanie na prawdę zasługuje na uznanie. Miło było też poznać założyciela :)
Wielkie dzięki za świetną zabawę a w nagrodę za czas nam poświęcony wędruje zielona gwiazda :D
2012-12-09 22:10 vulpecula (2081) - Znaleziona
Kesz zdobywany w zaciszu odosobnionego stołu w półmroku panującym w lokalu odsłonił nam swe mroczne historie. Powiało dreszczykiem bowiem trup ścielił się naprawdę gęsto - wszyscy nasi bohaterowie okrutnym zrządzeniem losu mogli przedstawić nam swe historie tylko z kart czytanych nam przez Morrisona. Wiedza filmowa kolegi z duetu PięknaMisio z którym miałem przyjemność podejmować tego kesza pozwoliła na pełne rozwikłanie zagadki dlaczego niosący nadzieję płomień zapałki tak bardzo wpłynął na życie naszego pierwszego bohatera stając się „Płomieniem śmierci”– chylę czoła„Morderczy posiłek” spożyty przez dwójkę naszych kolejnych bohaterów nasunął mi pewne skojarzenie dlatego nie musieliśmy dłużej nadużywać anielskiej cierpliwości ownera. A ten spędził jeszcze wiele chwil z kolejnymi keszerami wracając do wesołej gromady praktycznie na sam koniec. Opinie zdobywców są jednomyślnepodzielam je i ja. Czekam na świąteczną wersję i cieszę się, że to co przeszło Ci przez myśl „tuż po” było tylko chwilową i iście morderczą dla kesza wizją ;D
2012-12-09 22:10 żeliwny (3109) - Znaleziona
Skrzynka podjęta podczas Łódzkich Mikołajek - bardzo fajna, a przy okazji możliwość poznania jej sympatycznego właściciela.
Wraz z volpeculą podeszliśmy do dwóch historii:
- Typ zapalił zapałkę i umarł, nawet nie trzeba było go chować.
- Pani dała panu coś do zjedzenia, a poźniej oboje umarli.
Ta pierwsza dała nam solidnie w kość, ale jakoś wspólnymi siłami daliśmy radę, za to tę drugą volpecula rozpracował w kilka sekund, dosłownie!
Dzięki!
2012-12-09 21:45 Kao (3176) - Znaleziona
Ej, ja też chętnie jeszcze rozwiązała bym kiedyś jakąś zagadkę!Prawie idealny pomysł na owna, jeżeli ma się trochę czasu na posiedzenie, chociaż Morrison stracił trochę ze spotkania ;p Kesz podjęty z Rozartem (i całe szczęście, ma bardziej morderczy tok myślenia ;p) - trafiliśmy na kobietę przy barze, która została zastrzelona i martwego mężczyznę z termosem w saunie. Zacnie!
2012-12-09 21:30 Rozart (513) - Znaleziona
2012-12-09 21:04 piostu (480) - Znaleziona
Zdobyta podczas Łodzkiego Mikołajkowego spotkania keszerów :)
Poszliśmy wraz z BlueAsia na pierwszy ogień i od razu morrison zabił nas pytaniem o faceta w budce i rybę :)
Można powiedzieć że to nasz podwójny pierwszy raz:
Pierwszy zdobyty own i pierwszy "ftf" - o ile o tej skrzynce można tak powiedzieć :)
Za świetną zabawę, super pomysł i świetne wykonanie nie można inaczej niż Zielona gwiazdę i +3.0.
Dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia w terenie.
2012-12-09 20:40 Hanu (1053) - Znaleziona
Najfajniejszy Own Cache jaki widziałem i podejmowałemRazem z maDZIARKA zaczeliśmy od wylosowania przypadku, z którego sam właścieciel zrezygnował z wiadomych tylko nam przyczynKolejne przypadki sprawiły trochę trudności, a najprostsze pomysły okazały się najlepsze :)
Zielony order wędruje do założyciela za pomysł i za "coś innego" :)
2012-12-09 20:17 Robasiu94 (877) - Znaleziona
2012-12-09 19:30 maDZIARKA (1714) - Znaleziona
Hmm..patrzę na wszystkie wpisy poniżej i powyżej i nie bardzo wiem co by tu napisać, żeby nie powielić:)
Otóż stwierdzam, że proste, nieskomplikowane pomysły okazują się jednak najlepsze:) : Sama idea owna jest prosta, ale w tej prostocie wyjątkowa i baaardzo interesująca, na tyle, że po podjęciu tego kesza pozostaje niedosyt, bo posiedziałoby się jeszcze, pozgadywało by się jeszcze.
Przyznaję się, bez bicia, że zabawa mnie wciągnęła i to bardzo:)
Za zainteresowanie takiej marudy jak ja zdecydowanie nalezy się dla Załozyciela uznanie, bo nie łatwo mi dogodzić w kwestii kesza, a i gwiazdy rozdaję raczej niechętnie..a tutaj proszę : przyznaje ORDER ZIELONEJ GWIAZDY bez zastanowienia i z pełnym przekonaniem, że Ci się należy!
Gratulacje! ..i naprawdę szczerze i bardzo bardzo mocno dziękuję za dostarczenie dobrej zabawy w tak znakomitym stylu, który wpasowuje się w moje upodobania:)
A na koniec co do historii:
1) Wylosowana, ale nie przeprowadzona, a dlaczego to juz tylko my i Zalożyciel wiemy;)
2) Facet wsiadł do taksówki, ale juz z niej nie wysiadł żywy.
3) O Romeo i Julii, których znaleziono martwych na dywanie pośród szkła i wody.
2012-12-09 19:00 yoshio (1957) - Znaleziona
2012-12-09 18:55 budget-lodz (2757) - Znaleziona
Szkatuła strachu zdobyta w bardzo miłej atmosferze, podczas Mikołajkowego spotkania Łódzkich keszerówZ braku czasu, dużej ilości chętnych i trudności kesza, można było go podjąć w dwójkę - yoshio i ja daliśmy radę - yoshio bardziej - dzięki. Super pomysł na skrzynkę - ocena znakomita i zieleń.
P.S. Mieliśmy historię o pani i jej butach (szpilkach) ;-)