Kesz odgrodzony 



.........@.................@.......
.....@@.................@@.....
...@@.....................@@....
..@@........................@@...
.@@....@@@@@@....@@..
..@@.@@@@@@@.@@..
...@@@@@@@@@@@...
....@@@@@@@@@@.....
.....@@@@@@@@@@.....
.....@@@@@@@@@@.....
@@@@@@@@@@@@@.
..@@..@@@@@@@..@@..
..@@.......@@@@.....@@..
...@@........................@@...
....@@......................@@....
…...@.........................@...

Kesz z dniem dzisiejszym umiera [*] właściciel odgrodził staw i teraz już nie można się tam dostać... Spoczywaj w pokoju.



.........@.................@.......
.....@@.................@@.....
...@@.....................@@....
..@@........................@@...
.@@....@@@@@@....@@..
..@@.@@@@@@@.@@..
...@@@@@@@@@@@...
....@@@@@@@@@@.....
.....@@@@@@@@@@.....
.....@@@@@@@@@@.....
@@@@@@@@@@@@@.
..@@..@@@@@@@..@@..
..@@.......@@@@.....@@..
...@@........................@@...
....@@......................@@....
…...@.........................@...

Ze znalezieniem nie było problemu. Z wyciągnięciem już inna sprawa. Strasznie się skrzynka zaklinowała, ale w końcu się udało.

tftc ;)

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Jak przeczytałem dzieciom historię to powiedziały że w żadne chaszcze nie wchodzą szukać kesza.  Jak zapytałem dlaczego to powiedziały że może ich coś wciągnąć do jeziora. He He. Jak widać opowiadanie na tyle realne aby nastraszyć dzieci. Jeziorkiem zajmuje się koło wędkarskie i zawsze pełno tam wędkarzy. Nam udało obejść się całe jeziorko. 

#831

Znaleziono. Ładne miejsce :)
wBartman

Marzec i wędkarze...

Piękne miejsce, nawet w nocy. Słychać z oddali czyjeś głosy , mam nadziejęże to spacerowicze.  Na wszelki wypadek oddalam się na z góry upatrzone pozycjePrzelatujące na głowami samoloty robią niesamowite wrażenie.  Dzięki za pokazanie miejscówki. 

Skrzynka szybko namierzona, ale siły natury nie chciały jej wypuścić z rąk. Slawekragnar przybył z odsieczą i wyrwał skrzynkę. Łatwo nie było. A ja po ciemku złapałam jakąś gałązkę z kolcami i zalałam się krwią. Dzięki za keszyk z wrażeniami :)

Tak, dokładnie było tak jak to MSB_20 przedstawił  Dzięki za możliwość spojrzenia na to jeziorko z innej strony 

Było nas dwoje, ja i Szpaczka. Poza tym nad jeziorkiem pustka, wszystkich wędkarzy dawno powciągało już pod wodę. Zapewne do samego końca myśleli, że to ryba bierze, i bardzo cieszyli się na tak wielki i silny okaz. Oczami wyobraźni widzieli już opadające na ziemię z klekotem szczęki innych wędkarzy, słuchających opowieści o złapaniu taaaakiej ryby. Tym razem to jednak oni sami byli złapani, i to własnymi wędkami...

Jedynie w oddali spacerowała niczego nieświadoma kobieta, podziwiająca spokojną taflę wody kryjącą jakże mroczne tajemnice. No i byliśmy my, pragnący rozwikłać choć jedną z tutejszych zagadek. Stąpając ostrożnie po błotnistym brzegu, bacznie obserwowaliśmy przyrządy nawigacyjne. W pewnym momencie zaczęły one wskazywać chaotycznie wszystkie kierunki, a niebo, nie wiadomo kiedy, zaciągnęło się ponurymi chmurami. Oznaczało to tylko jedno - dotarliśmy w punkt "0". Od razu odnaleźliśmy na miejscu rzeczy po innych śmiałkach, zapewne jedyne, jakie po nich zostały na tym świecie - butelkę po wódce i rozkładające się już niedopałki. Ryzykując życie a nawet zdrowie zaczęliśmy przeczesywać okolicę. Starannie, centymetr po centymetrze, patyk za patykiem, niedopałek po niedopałku. Nic nie mogło umknąć naszym czujnym zmysłom, i tak też odnaleźliśmy skarb. Skarb, którego od lat strzegło Coś w jeziorku. Strzegła go także rdza, jednak takie rzeczy nie straszne nam, a dokładniej mojemu podręcznemu zestawowi narzędzi.

Skrzynia została otwarta ze zgrzytem. Ze środka wydostała się woń wilgoci i mokrych kapci, a naszym oczom ukazał logbook i jakieś szpargały. Gdy dokonywaliśmy pamiątkowego wpisu, coś rzuciło się w wodzie za nami. Postanowiliśmy nie czekać na dalszy rozwój wydarzeń, tylko szybko odłożyć skarb na miejsce i uciec ile sił w nogach. Gdy jeziorko na dobre zostało już za nami, ciemne chmury rozeszły się, a w ziemię strzelił jasny promień słońca, rozświetlając ją aż po granice tekstury.

Pierwsze podejście to chyba roztrzepanie i upór, że to jednak będzie tutaj. I tak się kończy szukanie nie na kordach :). Dziś bardziej ogarnięty podjąłem skrzyneczkę. Dzięki

Skrzynka za pierwszym razem schowała się skutecznie. Tym razem jednak wraz z Oponą stwierdziliśmy, że szukamy aż znajdziemy. Dzięki.

Topielec na miejscuSpokojnie sobie leży i czeka na znalazców ;)

Miejsce generalnie mocno zawędkarzowane, ale miałem farta. Pusto. Podjąłem skrzyneczkę, wpisałem, słyszę samochód - to szybkie zamknięcie i odłożenie. Samochód stanął obok kordów i ekipa zaczęła się wypakowywać. Zrobiłem pamiątkowe zdjęcie i się ulotniłem :)

Wpis typu [Nieznaleziona] skasowany przez użytkownika Wesker dnia 2017-06-17.

Cisza spokój nawet kesza nie ma. Po telefonie i orientacji, Kesz prawdopodobnie został zdmuchnięty do wody. Prosze o sprawdzenie i odpowiednią reakcje. Dzięki

Skrzyneczka szybko zlokalizowana. Bardzo ciekawe i spokojne miejsce, dzięki za pokazanie. 

Popołudniowe keszowanie z dzieciakami. Bardzo fajna opowieść i spokojnie znaleziony keszyk. Wielkie dzięki !

Szybka skrzyneczka w ciekawym miejscudziękujemy

Fajne miejsce ukrycia. Pojemnik mało rzucający się w oczy, co uatrakcyjnia kesz :) 

In: klocek lego

Out: nic

 

Kesz na chwilę obecną przestał być wodoodporny :(

Okolica znana i lubiana z okazji podejmowania innych keszy. 

Fikcja fikcją, ale przerażająca :)

Kesz poddał się bez oporów po 3 minutach - bardzo ciekawe miejsce ukrycia i pomysł na maskowanie też niezły. Dziękuję za wyciągniecie na spacer i za kesza. 

Pozdrawiam

Nie jestem zbyt niski, ale mój wzrok tam nie sięgną. Keszyk wymacany.<br /> <br /> Dzięki za pozytywne emocje ☺

Czas podjęcia 12:05. TFTC

Keszyk znaleziony już sama nie pamiętam kiedy, ale na pewno w nocy i w towarzystwie Lupiegoto było już moje drugie podejście, a pierwsze... chyba ze 2 lata temudzięki za kesza!

Ładne jeziorko, pobliski punkt widokowy obok ukrycia cache'a również. Myślę że wielu Muchoborzaków nie wie o jego istnieniu.

W okolicy pusto, jeziorko spokojne, rybki pluskały się wesoło. Dzięki za kesza, pozdrawiam.

Dużo dziś mugoli nad wodą , ale w okolicy kesza pusto. Udało się szybko i sprawnie namierzyć i podjąć. <br /> TFTC

Odnaleziona. Zostawilismy 2 zapalki.

Miałem jechać na jednego kesza ale AlaŁ. logując innego zmotywowała by pojechać trochę dalej... Keszyk ma już swój czas- na szczęście ja mam trochę siły w rękach. Mugole moczyli kije a ja skakałem po drzewach :D

 

IN: figurka

OUT: PWG

Dzięki za kesza

Fajowe miejsce i oldskulowy, prosty keszyk na odludziu, to lubięZnaleziona z Rufusem na małej trasce rowerowej. Dorzuciłem woodcoina ze Śnieżnika. Dzięki! Pozdrawiam

Podjęcie skrzyneczki poprzedziliśmy przeczytaniem na głos historyjki. Trzeba przyznać, że naprawdę przyjemnie napisana. Po skrzyneczkę wybraliśmy się chłodnym zimowym wieczorem, ale dosyć sprawnie wpadła nam w łapki. Niestety wpisu nie dokonaliśmy pomimo naszych wszelkich starań dostania się do środka, gdyż gwint w pudełeczku zardzewiał i się zestalił. Podjęta razem z xytras oczywiście. Dzięki .

Przed udaniem się w miejsce ukrycia, Pyśka zrobiła czytanie opowiadania na głos w naszym keszowozie i nawet nie powiem bo ciary przeszły. Jeszcze bardziej ochoczo pogoniliśmy po skrzyneczkę, jednak wybraliśmy chyba najgorszą możliwość, przez pole błota i ze skakaniem przez rzeczkę xD Po dotarciu oczywiście najpierw musiałem się wdrapać nie na to drzewo co trzeba, na szczęście dość szybko Pyśka krzykneła złaź to nie tutaj, to tu.. 

Nie podejrzewałem że w tych zaroślach jest taki ładny staw, miejscówka bardzo atrakcyjna!

Spacerek z gamdzi33. Mają uciechę, gdy ja szukam, oni się ze mnie śmieją, bo już go znaleźli, a ja się bezradnie wałęsam...Ale i tak fajnie, bo zdobywam coraz więcej keszynekDzięki, fajna opowiastka :)

znaleziona pod osłoną nocy, miejsce bardzo fajne na grila

Keszyna podjęta już po ciemku, liczyliśmy na mniejsze tłumy;) a i tak wędkarz nas postraszył.<br /> Dzięki! <br /> Pozdrawiamy, AiT.

Szukałem wysoko, a zawiniątko leżało grzecznie w trawie.

Umieściłem w miejscu zgodnym z opisem.

Ładne miejsce na spacer w słoneczny dzień. Dziękujemy za kesza. 

Znaleziona w szary, ponury dzień. Latem musi być tu o wiele ładniej.

Out- kamyk, In- goniec szachowy.

THX za kesza.

Staw dokładnie poznałem próbując dotrzeć do skrzynki z najróżniejszych stron, trzecia próba przyniosła sukces.
Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Hej Damantris! proszę o więcej, takie próbki literackie powinny owocować! Życzę sukcesów, dzięki za kesza..

Znaleziona podczas spacerku :)

Podczas spacerku :)

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

Kasia i Krzysiek ;)
Dobre miejsceTrzeba się kiedyś tu wybrać jak będzie ciepło :P

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca. W przyszłym roku wiem, że muszę zmienić koło wędkarskie, żeby móc tam wędkować. Miejsce fantastyczne. znaleziona z beatalyko

Topielców nie było , moczykiji też nie było , była ładna pogoda i spacerek brzegiem.

Znaleziona przy okazji odwiedzin Muchoboru.

TFTC

Podjęta po pokonaniu pewnych trudności z dotarciem na miejsce oraz strachu po przeczytaniu mrożącej krew w żyłach historii. Uciekłyśmy stamtąd z Almarą jeszcze przed zapadnięciem zmroku, bo kto wie co by się mogło wydarzyć... Na wszelki wypadek nie dotykałyśmy tej ręki wystającej z wody. TFTC!!! 

Znaleziona podczas keszowego świątecznego poranka. Doszedłem od strony obwodnicy. Dziękuję

Znaleziona. mgły nie było więc bezpiecznie można było podjąć skrzyneczkę. Ale chyba dużo bardziej niebezpieczni są mieszkańcy z domków nieopodal, na południe. Straszyli nas, że to teren prywatny i nie wolno wchodzić, gdzie są tabliczki &quot;Teren prywatny, wstęp wzbroniony&quot; Ba, cały stawik jest ich własnością :-). To poszukaliśmy drogi (tuż za ich płotami), gdzie tabliczek nie było. Ale pani mieszkance to nie odpowiadało i chyba dzwoniła po ochronę. Nie zdążyli, ulotniliśmy się. Polecamy dochodzić do skrzyneczki od strony autostrady, może trochę bardziej terenowo ale na pewno przyjemniej :-)<br /> <br /> A skrzyneczka jest w dobrym stanie. <br /> <br /> Dziękujemy,<br /> Dorota i Jarek

Po dotarciu nad jeziorko okazalo się, że jestem dokładnie po przeciwnej stronie, ale dookoła poprowadziła mnie ścieżka. Ciekawe miejsce, ładnie się prezentuje na tym odludziu. Skrzyneczka spoglądała na mnie tak długo, aż ja spojrzałem w końcu na nią :)

Mój 100 kesz ! A zabawa się dopiero zaczyna :)

Bardzo fajny stawik,dziekuje

Znaleziona wraz z marcm77, dzięki:)

Znaleziona wspólnie z kasztanowa1785. Dzięki

Dzisiaj male niepowodzenie... Tylko nie wiem czy jest to spowodowane plywajacym gps'em, klujacym krzakiem wczesniej spotkanym, szwendajacym sie w okolicy czlowiekiem, czy tym, ze kesza tam nie ma ;-)<br /> W okolicy zostalo jeszcze pare skrzynek, takze z pewnoscia jeszcze tutaj zawitam.

Znaleziona podczas wyprawy rowerowej. Dzięki

Szybciutko, raz dwa. świetny pomost nad rowem w pobliżu kesza. TFTC

Świetny keszyk, ciekawe miejsce! Dzięki!

Szukaliśmy topielca już po zmroku i udało się całkiem sprawnie. Dzięki za kesza ! Podobał nam sie jednoprzęsłowy pomost nad rowem :)

Dla hecy chcieliśmy wrzucić foto pszczelarza z tekstem, ze każdy musi dbać o siebie jak tylko może, ale coś się popsuło i wierzba. Niestety, pasiastych bestii nie zastaliśmy. Szkoda, bo już od dawna wozimy z sobą świece dymną, w celu wypowiedzenia wojny.To za szerszenie w jednym z naleśników.

Kesz zaliczony, dziękujemy..

Prawie nadepnąłem na gniazdo ale zwierzęta mnie lubią i z jakiegoś powodu pszczoły nie zaatakowałyWspółrzędne pływały ale brat w końcu namierzył. Dziękujemy!

PS. Może by z uwagi na pszczoły przekwalifikowac skrzynkę na niebezpieczna ;D jak ktoś jest uczulony może być nie wesoło. Radzę nie używać perfum bo gdzieś słyszałem że pszczoły tego nie lubią.

Znaleziona Sam keszyk szybko znaleziony. Trochę gorzej z dojazdem :)

Dzięki ;)

Dotarcie do kesza trochę nam zajęło, bo najpierw próbowaliśmy z tej mniej właściwej strony jeziorka, ale na miejscu to już raz dwa. Tym bardziej się spieszyliśmy, że w szuwarach czaiło się TO.

Faktycznie, w niedalekim sąsiedztwie pszczoły mają w ziemi gniazdo, ale można dojść do skrzynki z drugiej strony. 

Ciekawe, kilkakrotnie sprawdzałam okolice skrytki, zanim zamontowałam tam kesza. Nie zauważyłam, żeby coś tam sobie nieprzyjaznego mieszkało. Może te pszczoły były po prostu przelotem? ;)

Znaleziona tak szybko jak szybko uciekaliśmy, kesz pare metrów od gniazda pszczółEfektem końcowym, 7 ukąszeń i błednie wpisana data 30.08, a nie 31.08. Sympaytczne jeziorko swoja drogą, pomimo błota, deszczu, owadów itp FTF w logbookuDziękujemy!