Z cyklu prawobrzezny Poznań sam się nie zrobi ;),dzieki :)

Szalone jeździec znów atakuje. Skrzyneczka w środku zardzewiałej zbroi jeźdźca na wysięgniku dziękuję

Kolejna zagadka rozwiązana i podjęta w keszowym towarzystwie Miiol i Thorgal1977. Udało się namierzyć kesza całkiem sprawnie. Dziękujemy za spacer w deszczu i ciekawą zagadkę. Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku

Długo gryzłem się z tą zagadką. Kilka razy do niej podchodziłem i nic. Aż wreszcie po nitce do kłębka zagadka pękła. Udało się wytypować miejscówkę więc dzisiaj zwołałem AA-TEAM i MiiOl i ruszyliśmy na poszukiwania. Udało się namierzyć kesza całkiem sprawnie. Dziękujemy za spacer w deszczu i ciekawą zagadkę.

Oj jesień nas przyspawała do kanap. Dobrze, że jest Thorgal 1977, udalo mu się zmobilizować nas do ruchu i chwała mu za to. Dziękujemy za zabawę, chociaż dzisiaj zważywszy na otoczenie i warunki pogodowe trudność wzrastała chwilami do 5 i to zarówno zagadki jak i terenu. Najważniejsze, że się udało i można było biegiem wrócić do domu wyczesywać gałęzie z włosów i odsączać ubrania.

Ciekawa zagadka.

Po reaktywacji się udało od razu -  podjęte z Jowillo.

Znaleziona reaktywacyjnie, po kilku ładnych latach od rozkminieniaTFTC!

Jako że skrzynka mi wisiała na mapie i akurat miałem przy sobie mikrusa to poszła reaktywacja.

Mikromagnetyk, 20m za plecami Szalonego Jeźdźca.

Obrazek quizowy o ile pamiętam był mniej więcej taki jak poniżej, może ktoś ma oryginał.

Linki do grafik umarły, uniemożliwia to rozgryzienie zagadki. Bez nich skrzynka pewnie nadaje się do archiwizacji:(

"Patrz mamo, bez trzymanki!"
"Patrz mamo, bez zębów!"
Dziękuję!

Uzbrojona w narzędzia do zadań specjalnych wyłuskałam kesza i... nie miałam nic do pisania... Foty skrzynki i logbooka poszły z uprzejmą prośbą o zaliczenie do właściciela.

Dzięki za skrzynkę :)

Quiz rozkminiony już chyba z pół roku temu ale w końcu dzisiaj była okazja by go podjąć. O dziwo logobook i pojemnik znaleźliśmy osobno. Po wpisie wszystko złożone i odłożone chyba tak jak trzeba.

Ogólnie to fajna miejscówka, dzięki za pokazanie!

Jestem pewien, że już dwukrotnie macałem dokładnie tam, gdzie dziś znalazłem kesza. Widać poprzednio był głębiej. TFTC!

Quiz rozkminiony już dawno temu, ale dziś stanął na mojej drodze. Nie miałem pojecia w której części się znajduje, a dziś był na wyciągnięcie ręki. Po prostu na niego wszedłem. Udało się go sięgnąć. Dziękuję. TFTC.

Jest i on. Dziękujemy!

Szturm na Poznań i okolice z niepowtarzalną ekipą got100 i dulus-y #dzień 3.

Weekendowa akcja pod kryptonimem " Magnetyczny Poznań - Oczywiście". Szczecińskie keszobranie z wesołą brygadą w składzie Geogosia & kaczix oraz dulus-y. Weekendowa akcja pod kryptonimem " Magnetyczny Poznań - Oczywiście". Szczecińskie keszobranie z wesołą brygadą w składzie Geogosia & kaczix oraz dulus-y. Dziękujemy za skrzyneczkę.

Skrzyneczka złapana w towarzystwie Geogosi&kaczix'a oraz Gotów100 podczas szczecińskiego najazdu na Poznań i okolice. Oczywiście dziękujemy za kesza i pokazanie miejsca. :)

Znaleziona. TFTC

No i Rycerz o Smętnym Obliczu nie uśmiechnął się i do mnie. Stał tylko na swym rumaku smutnie i ponuro. Mimo, że taką sztuczkę nie każdy zrobi! Ale on już wprawiony od lat, więc i żadna nowość dla niego. A ludzie chyba już tak chętnie go nie podziwiają. Nie ma łatwo - tyle atrakcji wokół - któż popatrzy na smętne oblicze? 

Znaleziona kilka dni temu z freakyghoust i paula122. Fajna skrytka, pozdrawiam! :)

Znaleziona dawno temu ale nie pamietam daty

podczas 16. WIO i towarzysko. dzięki.

znaleziona. Dzieki

Ten quiz jest rozwiązywalny. Tylko nie wiem po co opensprawdzacz LOL. Hint bardziej pomocny. Ludzi w okolicy mało to i kesza podjąłem. Dzięki

Kesz na miejscu nie jest już magnetyczny

Kesza wcieło :(

118- coś szuję że zaczęły mnie kręcić quizy:) pięknie TFTC

Przypomniało mi się, że od dawna czeka na podjęcie, no to zajeżdzam na miejsce. Spojrzenie dookoła, czysto, no to szybka akcja. Git, kesz w ręku. Wyciągnę pieczątkę z plecaka. Trochę to trwało no ale mam. Podnoszę się a tu co? Nadciąga do mnie jeszcze trzech rycerzy smętnego oblicza (a później miał dołączyć czwarty mroczny). Rozbrajająco się uśmiecham, ale to nie wystarcza. ;)

Co za ironia, rano prawie trzy godziny szlajałem się po ruinach a tutaj po trzydziestu sekundach jestem kontrolowany. No dobra, opowiem im o geocachingu żeby dali mi spokój. Mikrus i logbook z wuchtą wpisów uwiarygodnił mnie na tyle, że wyciąganie GPSa nie było już potrzebne. Wtem nadchodzi ten mroczny, dodając sobie animuszu pożeranym podwieczorkiem. Zbliża się niewzruszonym krokiem a ja muszę zaczynać opowieść od nowa, ale nic to. Mroczny pozostaje mroczny a pozostała trójka podśmiechuje się lekko z sytuacji. Pada pytanie czy to-to małe wysyła sygnał GPS. W sensie że mikrus.Tłumaczę cierpliwie acz rozbawionym tonem. Wtem mroczny pyta w ramach standardowych procedur co studiuję. Nie no, przecież oni mi się tu zaraz poskładają z uciechy jak im powiem. Powtórzyłem jeszcze dwa razy i opatrzyłem komentarzem wyjaśniającym. Mroczny machnął niepocieszony ręką i odwołał oddział, rozczarowany że nic nie niszczę ani nie mam narkotyków - nawet nie musiałem wyciągać dokumentów. Trudno, tylko jednemu łowcy się dziś udało. Mi. ;)

Dzięki za fajnego kesza! :D

Do quizów zawsze tak jakoś nie po drodze, dziś już udało się dopisać do listy i miejsce odwiedzić, były małe problemy z wyjęciem, małe zadrapanie to pamiątka z wyprawy

dzięki za kesza

Szauuuu!

Mróz jak na Syberii. Aż się rękawiczek nie chciało zdejmować. Jakoś się zmusiłem. TFTC!

Sylwestrowe keszowanie w Poznaniu. Szalony czy też nie, nam nie dał rady :)

Ha! Mam cię! :)

Dziś było po drodze to i szalonego jeźdźca odwiedziłem. Dzięki!

Objawienie przyszło z nienacka. TFTC!

No i quizy dają się jednak lubić, świetny pomysł, dzięki za reaktywacje. ;-)

Przy ledwie kilku osobnikach spacerujących smętnie w oddali, udało się wyciągnąć kesza tak, że tylko Jeździec zauważył :)

Szalony? Jakis smutny mi sie wydawał ;)

Dzięki za keszynę i kwiza.

Pozdrawiam

"WIO na piwo #4" było świetną okazją do podjęcia tej skrzynki. Dziękuję i pozdrawiam Andrzej.

Obiekt namierzony juz dość dawno, ale dopiero teraz udało się podjąć zanim odchejał ;-)

Ale tłumy...Na szczęście nikt nie zwracał na mnie uwagi. Trochę się namęczyłem zanim wydostałem pojemnik. Dobrze, że fiolka ma zabezpieczenie wysokogórskie.

Jeźdzca jakoś nigdy wcześniej nie zauważyłem. Dzięki za pokazanie.

Oj troszkę myślenia było, oj byłoAle gdy tylko otrzymałam podpowiedź troszkę się rozjaśniło w główceNie wiedziałam, że takie coś jest w tym miejscuNo i plus za maskowanie :)

Podjęta w towarzystwie Naruu.  Tutaj też piekna pogoda przyprowadziła tego dnia keszerów. Kto by pomyślał, quiz i zaliczony przeze mnieJakoś się udało jeszcze przed zimą rozwiązać zagadkę a dziś by wypełnić formalność wpisać do logbooka. Mikrus na żyłce, ciekawe rozwiązanie. Zapewne nie aż tak czesto będzie trzeba reaktywować skrzynkę :)

Pozdrawiam P.S.

lubię tą postać , ale nie wiedziałam do tej pory, że ma on ....dzięki za kesza

Miejscówka odkodowana już bardzo dawno temu, jednak dopiero dziś udało mi się wyskoczyć w te okolice. TFTC!

Miły keszyk bez większych problemów, ale do sezonu na 2kółka już trochę tęskno... Zimo precz!

Jak to w pewnym dowcipie z brodą:

- Prrrr....szalony.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

znalazłem , bo nie szukałem ,, dopiero teraz widzę sęs , dzięki za kesza

Znaleziona całkowicie przez przypadek, podczas wyprawy z naruu, moja ciekawość została nagrodzona :D:

Chwila rozkminy i udało się! Na miejscu trochę pokręciłem się szukając odpowiedniego obiektu i wreszcie jest! Keszyk znaleziony, ale jak go wyciągnąć! Pęseta! Cholera, gdzie ona jest? Zanim znalazłem Layio zdążył wyjąć ją palcami. Quizik fajny, niezbyt frustrujący. TFTC!

Quiz jak to quiz, najlepiej podejmować z kimś, w życiu bym się nie spodziewał, że coś tu będzie ukryte. A jednak.

Rozwiązne jakiś czas temu, dzisiaj odwiedzone. Zimno, aż cięzko było się wpisać. Dzięki!

Podczas podejmowania projektu "bramy". Miejsce ciekawe i bardzo fajny patent. Razem z Dante_globetroter. TFTC

nie odść, że zapomniałem o tej skrzynce to została ona znaleziona przez przypadek z pomocą osoby, która nawet nie keszowała jeszcze... dzięki niej zaczęła chyba ^^

Hello,

Cd. wyprawy PYRONJA TEAM: Tak było, tak było Niestety, nie miałem innego pojemnika, więc następcy znajdą tam mikrusa z moimi oznaczeniami. Sławek zrobił zabezpieczenie antywpadaniowe w czarną otchłań. Mimo wszystko uważajcie, nie róbcie niczego na siłę, narzędzie do wyciągania jak najbardziej potrzebne. Dobrze, że nas federalni nie złapali, bo dziwnie wyglądaliśmy w blasku latarek Pzdr, Wojtek

Jeździec rozpracowany momentalnie ale na podjęcie trzeba było trochę poczekać ... dziś nadarzyła się okazja - niestety okazało się że za późno.

Okazało się że kesza wcięło - najprawdopodobniej przepadł w czeluściach. W miejscu skrzynki zastaliśmy pluszowego tygryska.

W porozumieniu z założycielem Ronja dokonał reaktywacji - a ja ją natychmiast znalazłem a Wojtek ją znalazł zaraz po mnie

Piotrku, weź proszę popraw link dla wersji 'dla pań' - bo mi już zniknął ten obrazek. :)

:D ja też poproszę certyfikatPiątego znalazcyJeśli liczyć buniaczka i naruu jako FTF, Pawła_Ka jako STF, rredana jako TTF, a przede mną był jeszcze RoDaJJ i jędrzej180 (tylko jeszcze nie zalogowali) to pewnie jako czwarte znalezienie, no to ja piątaRowerowoTFTC!

widzę że podium już kompletne certyfikaty się robią więc stand by ;]

no bo gdzie można wsadzić, ano możnaTFTC

Jeszcze ja!! razem z Rredanem w ramach załatwiania bardzo ważnej sprawy w mieście :)) 

W takim razie ja proszę certyfikat 4aNie podjąłem się odkładania bo bałem się, że strącę kesza w otchłań

Po powrocie z panoramicznego finału zasiadłem do logowania, a tu nowa skrzynka, quiz! Automatycznie wbił się pewien obraz. Co z tego, że absurdalny skoro przegonić nijak się go nie dało? Przepadł FTF, potem STF, a ja przed oczami ciągle mam TAMTO :(. I w końcu urok prysł kiedy powiedziałem to głośno, mara przepadła i można się było do zagadki wziąć na serio.

Teraz wystarczyło przezwyciężyć formalne przeciwności i stanęliśmy w punkcie. Południe, wkoło rozbrzmiały dzwony i rozpoczęło się starcie z szaleńcem. Po chwili on padł, a my stanęliśmy na podium.  Do przybycia kolejnych śmiałków się pozbiera. Jak to u wariatów bywa.

Tym samym godnie uczciłem swoje małe święto: 666 kesz \m/. NPFSQ rulez!

Maskowanie zastane było niewystarczające, wystarczyło je trącić, a pojemnik niechybnie by przepadł. Keszyk powędrował ciut głębiej. Następcom przyda się ostrożność i jeśli nie drobne dłonie, to zwinne paluszki.

TFTC!

 

 

z wieczora jakoś nie miałem chęci na latanie po polach bo nie mam motocykla terenowego, ale przed pracą się udało złapać STFa

FTF~ Wspólnie z Buniaczkiem, chociaż w tym przypadku to bardziej jej przysługuje owe miano.Szaleńcza decyzja, szaleńcze wyjście z domuNie było dane nam atakować FTFów z nowego projektu, to chociaż quiza ogarnęliśmy. :)

Dobre i to, satysfakcja była bardzo duża. Szczególnie ze współpracy. Co prawda późna pora (22:35) nie za bardzo zachęcała i w ogóle nie pomagała nam w osiągnięciu celu - to jednak mimo kilku perturbacji udało się odnaleźć upragniony cel.

No ale jak keszyk jest o szalonym jeźdźcu to i podejmujący muszą być jeźdźcami bez głowy. :)

Bardzo fajne skojarzenie i interpretacja. Podobało się. :)

Nie wiem Peerjodzie jak dokładnie zakładałeś skrzyneczkę, ale świeciła się ona z daleka, i razem z Buniaczkiem podjęliśmy decyzję, żeby leciutko domaskować, żeby jednak tak nie świeciła.A tak to jest w tym samym miejscu. Przynajmniej nikt niepowołany jej nie zauważy.

Dzięki za kolejny przyjemny quizik, no i za wyciągnięcie nas z domu takim wieczorem. :D

TFTC!

Szaleni, szaleni jeźdźcy... Jacy my nagle ogarnięci z Naruu się staliśmy Decyzje zapadły w oka mgnieniu, reszta sama potoczyła się w szaleńczym tempie... nawet jeśli tam na miejscu tradycyjnie czujnik orientacji mi wysiadł, prawe z lewym się pomyliło i ostatecznie tamto prawo okazało się być tym właściwym... albo lewo, już sama nie pamiętam tyle emocji buzowało! Ale czy to istotne w obliczu genialnej współpracy, wypadu i wspólnego zdobycia FTFa?!

o, jest coś nowego.. odpalać silnik?... nie to dla szalonych, a przecież my się nie podłączamy, nieprawdaż? No ale przecież to jest...
Niech ktoś znajdzie szybciutko, aby przed pracą nie trzeba było jechać i sprawdzić, gdzie tam można było magnetyka wsadzić.:-)