Log entries BASTION COLOMB
31x
2x
4x
Show deletions
2013-10-22 18:23
marass1111
(
16345)
- Archived
2013-08-07 18:43
marass1111
(
16345)
- Temporarily unavailable
2013-07-23 17:58
r00t7
(
13449)
- Didn't find it
2013-02-09 22:12
gallegher
(
462)
- Found it
Zerkam w miejsce (w moim przekonaniu) oczywiste i... pusto. Ale chwilę później keszyk się znalazł - luzem na glebie. Odłożyłem tak, że do wyjęcia może przydać się jakiś kijaszekMam nadzieję, że nie będzie to zbytni problem.
I jeśli mogę coś zasugerować, to kesz prosi się o nowy logbook i... może ciut większy pojemnik w miarę możliwości.
TFTC!
2013-01-11 22:44
RafiX
(
4)
- Found it
2012-12-29 13:17
czirios
(
1815)
- Didn't find it
2012-11-25 12:28
aneczka100+JB
(
2985)
- Found it
2012-10-06 17:00
RoDaJJ
(
11913)
- Found it
Ileż to razy przechodziło się obok, i... zawsze zajęte było. Trzeba było wykorzystać deszczowe popołudnie.. Pojemnik odnaleziony wdeptany w ziemię. Odłożony w miejsce powyżej znalezienia, nie wiemy czy do końca zgodnie z intencją autora i... w nogi, do bastionu Colomb, bo leje.Dzięki
2012-09-13 14:58
Pawel_Ka
(
312)
- Found it
2012-09-13 13:57
Layio
(
4638)
- Found it
2012-09-08 09:31
prjd
(
902)
- Found it
2012-08-22 18:29
magodzic
(
78)
- Found it
2012-08-21 14:30
Hideki
(
16)
- Found it
2012-08-21 14:30
oluuha
(
22)
- Found it
2012-07-26 18:50
sniperad
(
712)
- Found it
2012-07-21 23:01
marass1111
(
16345)
- Note
2012-07-21 05:04
Pyra
(
1231)
- Note
hehehe... wiadomo że w tym parku po zmroku samotni mężczyźni pojawiają się w jednym celu... i nie jest to keszowanie....... hehehe....
Żonka mnie właśnie oświeciła że już 15 lat temu o tym wiedziała ...
2012-07-20 23:23
sniperad
(
712)
- Note
2012-07-11 23:07
marass1111
(
16345)
- Note
2012-07-09 00:14
Zamgog
(
165)
- Found it
Dla bezpieczeństwa przy pomocy Armisa. Jakies 2 typki siedzące na łąwce obok pytały co robimy. Niestety zgubiliśmy nakrętkę, mam nadzieję że kesz nie zamoknie. I że go nie spaliliśmy.
Było już po północy...
______________________________________________________________
Projekt NOCNE KESZOWANIE czas trwania 13,5h od (19-8:30) wraz z Armisem
2012-07-03 12:14
dptak
(
3942)
- Found it
Ciekawe,czy jakieś medium po wielu piwach widziało tu kiedyć ducha Juliusza?Fajny pub dzięki ,za zwrócenie uwagi na ten stary bastion tftc
2012-06-14 21:00
xArEs
(
29)
- Found it
2012-04-23 13:49
k.mil
(
3062)
- Found it
Kesz podjęty podczas przesiadki w drodze na Pomorze. Park dobrze znany, często odwiedzany. Trochę się naszulikaśmy z dzbankiem ze względu na założony przez nas wyższy poziom trudności, a wystarczyło przecież szerzej otworzyć oczy...
Ukrycie zaskakujące. Ze względu na swoje położenie oraz atrybut "wymagany dodatkowy sprzęt" również się martwię oto czy aby jest na swoim miejscu. Pozdrawiam zielonogórsko!
2012-04-21 18:30
naruu
(
818)
- Found it
2012-04-09 22:09
tzw-madzia&Kei
(
386)
- Found it
Skrzynka podjęta podczas świątecznego spaceru :)
Zastaliśmy ją w bardzo dziwnym miejscu, przez co kesz może zostać zauważny przez osoby postronne. Odkładając troszke go bardziej zamaskowaliśmy.
TFTCDFTBA!
2012-04-02 17:33
Armis
(
2263)
- Found it
2012-03-30 18:30
BigBadWolf
(
375)
- Found it
2012-03-30 10:40
Dante_Globtroter
(
504)
- Found it
2012-03-30 10:40
Kuba M.
(
285)
- Found it
2012-03-25 18:30
Pyra
(
1231)
- Found it
Z jednej strony "parka" z drugiej strony "parka" No to my też "parka" i sie udało.
TFTC
2012-03-24 18:20
Pawel brasia
(
8818)
- Found it
2012-03-20 13:16
Nati.
(
4867)
- Found it
2012-03-18 18:50
buniaczek
(
2756)
- Found it
2012-03-13 13:15
Darasek
(
5542)
- Found it
2012-03-12 07:50
zły bóbr
(
240)
- Found it
Ludzie, nie macie co robić wieczorami i w nocy w domach?
kolejna skrzynka pod nosem, więc zrobiona w "przerwie na papierosa"
2012-03-11 21:15
rredan
(
7355)
- Found it
W poprzednich logach towarzysze już całą historię wyłuszczyli. Całe szczęście, że się bijatyką nie skończyło :P. Dobrze nowe twarze na szlaku spotkać, bo chociaż w logach nicków się sporo przewija, to zaczynałem miewać wrażenie, że się troszkę we właśnym sosie dusimy.
2012-03-11 21:15
Algida
(
3830)
- Found it
2012-03-11 20:20
ronja
(
18040)
- Found it
Hello,
Jakiś czas temu przeczesywałem ten teren z innym pomysłem, więc gdy zobaczyłem kesza, to pozostało tylko władować się w auto i grzać do centrum (co nie jest sprawą prostą z moich landów). Po drodze telefoniczne zmówiny z Algidą i rredanem. Sprawa prosta, zdawałoby się, że zupełnie "bezkontuzyjna". Parkowanie, krótki marsz i lekki zgryz. Na kierunku kolizyjnym trójka elegancko ubranych młodych ludzi, kikających po bokach i próbujących uśmiechami wywołać u przygodnych ludzi tajemne znaki keszerskie. A kumpli jeszcze nie ma, stoją gdzieś daleko na światłach. Trzeba było coś zrobić, aby wygryźć swojeSzybkie założenie punktu obserwacyjno-kontrolnego, lekka zmyłka i czekamy na rozwój sytuacji. A młodzież potokowała trochę, opracowała strategię i ... ku mojej zgrozie wypuściła harcownika na przedpole ! A moi tuż, tuż, jeszcze chwilkę ... Pierwszy pomysł był najlepszy - dzięki niemu kupiłem czas
Trochę potem miałem moralniaka, ale sorry - nie po to człowiek ma siwe włosy, żeby mu ktoś jeszcze dostarczał dodatkowych zmartwień ! Zdecydowana postawa (trudno było zachować powagę, ale jakoś poszło) i ryzyko porażki zostało oddalone na pewien czas, bo nadal nie było wiadomo, co jeszcze wykombinują. Przycupnęli na stanowisku i monitorowali rozwój sytuacji. Na szczęście przybyły posiłki. Szybka narada i ... podeszliśmy, bo w końcu nie zawsze można spotkać swoich w mieście
Uśmiechy, spostrzeżenia, nicki, komentarze, ... a kesz czeka. Musiało to fajnie wyglądać: Algida z góry kierująca tłumem, wykonującym w krzaczorach dziwne ruchy
Czasem się zastanawiam nad fenomenem wpisu do logbooka. Niepojęte to jakoś
Pogadaliśmy jeszcze troszkę i pojechaliśmy tworzyć swoje kolejne historie. Bardzo miłe spotkanie. Cieszę się, że mogłem Was poznać
A wszystko dzięki Marassowi. Narobił się chłopak w ostatnim czasie, a coś mi mówi, że jeszcze nie skończył. Pzdr, Wojtek
2012-03-11 19:30
dzierza1
(
814)
- Found it
Patrzymy z Kieszkiem i tomedzierza na pocztę i widzimy świeżutki keszyk czeka po drodze do domu. 15 minut później podchodzimy w okolice kesza, a tam jakiś brodaty jegomość wskakuje na ławkę i siada na niej. Dziwne... no to podchodzę sobie do kesza, a on podchodzi do mnie i mówi, że jest z policji i przeszkadzam im w akcji. Nie ze mną te numery, Bruner! - odchodzimy na drugi krąg i czekamy co się będzie działo dalej. Po chwili dołączają do niego jeszcze dwie osoby i rozmawiają z nim. No więc pozostało tylko czekać, aż podejdą się przywitać i wspólnie keszować;)
Kesza zlokalizował tomekdzierza, wspólny wpis i wybraliśmy się jeszcze z Wojtkiem na poszukiwanie Zeppelina.
Dzięki za spotkanie!