Mieliśmy w planach z netavx podjąć kesza - ale w piątkowy wieczór/noc raczej jest to niemożliwe... zbyt dużo ludzi w okolicy. Próbowałem jeszcze ok północy już sam, przysiadłem na ławce, nim się spostrzegłem nie byłem już sam, pewien jegomość przysiadł się i próbował zagadać - odpowiedziałem kilkoma nie do końca kulturalnymi słowami i się oddaliłem

Chyba jednak wrócę za dnia...