Niestety skrzynki już tam nie ma. 

Z Olsons1. Miejscówka przy zachodzie słońca wygląda epicko

:)

Dzięki za kesza.

Wypad z choooch na eSeŁkę. Na tapecie 9 keszy ścieżkowych - 9 znalezionych :)

Pudełeczko znalezione na widoku. Po standardowych czynnościach ukryliśmy zgodnie z podpowiedzią.

Super miejscówka i punkt obserwacyjno-widokowy. Jeden tor SŁ-kowy nie jest użytkowany, ale po drugim towarowe jeżdżą. SŁ-ka to taka spokojna linia za to na dole - dzieje się. Co chwila coś pędzi. Byliśmy tu może ze 30minut i 5 pociągów nas minęło. Sama skrzyneczka poddała się po chwili macania. Kolejny punkt na szlaku SŁ-ki odwiedzony  :-)

Wizyta serwisowa, skrzynka ma się dobrze i można szukać.

Chwilę się naszukałem skrzynki, bo szukałem tam gdzie powinna być (spoiler), a nie tam gdzie była... nieco się przemieściła. Z logów wynika, że miejscowa młodzież się do niej często wpisuje (ostatnie wpisy z zeszłego miesiąca),grunt że nikt nie zabrał skrzynki i lokalsi traktują ją zgodnie z duchem zabawy (znalezienie, wpis). Natomiast w efekcie dużej liczby wpisów,  logbook się szybko wypełnia... ale spoko, póki co jeszcze troszkę miejsca jest, muszę jednak pamiętać by przy okazji następnego serwisu przywieźć nowy.

Tyle razy jeździłem w to miejsce obserwować przejeżdżające pociągi i nawet nie zdawałem sobie sprawy że pod nogami mam skrzynkę :D 

Super miejscówka. Jednym zdaniem miejsce to zkwitowala moja żona: "śmierdzi moczem" cóż bywają i takie skrzynki a właściwie okoliczności.

Razem z MiszkaWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Fajna wycieczka.

Zimno, mokro i do domu daleko.

Grudniowa eskapada na S-Ł z MiszkąWu, Psikiszkiem i mimim.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Górą akurat nic nie jechało, ale dołem pomknął jakiś osobowy skład z niezłą prędkością. Zastanawia mnie to miejsce na dodatkowy tor. Za wiaduktem nasyp zaraz znów się zwęża, więc to może tylko tak na wszelki wypadek do zrobienia dodatkowego przejazdu, gdyby pierwszy uległ uszkodzeniu?

Nie zdążyłem cyknąć zdjęcia, akurat dwa składy miały mijankę, jeden u góry drugi na dole, extra wrażenie

Sobotnie przedświąteczne włóczenie się po okolicach Rawki i Bzury wraz z Serengeti, dziękuję.

Szybko i sprawnie,świąteczne keszowanie czas zacząć, razem z Bambą, dzięki :)

Znaleziono podczas psio-wędrówki z Mszczonowa do Jesionki.

Uzupełnianie zaległych wpisów. Skrzynkę znalazłem wcześniej, lecz dopiero teraz wpis. Ze skrzynką poszło nam dosyć sprawnie. Ja z DonVito wpisaliśmy się do logbooka S-Ł, natomiast kuba12343 do logbooka CMK. Z góry jest ciekawy widok. Klimatu nadają również wydrążone w ziemi schodki, które jak najbardziej zdają swój egzamin. Dzięki za kesza.

TFTC

Wspólne poszukiwania z bartekt1702 i kuba12343.
Skrzynkę znaleźliśmy dość szybko, przy okazji mieliśmy możliwość popatrzeć na przejeżdżające pod nami Pendolino. Schodki prowadzące do góry też mają swój urok
Razem z Bartkiem wpisaliśmy się do logbooka S-Ł, natomiast Kuba wybrał logbooka CMK.
Dzięki

Dwa pendolino, jeden eic na cmk. Żadnego towarowego na s-ł. Dobre miejsce dla pasjonatów pociągów, nawet jeden schodki wykopałTftc. 17.00

To ja znalazłem i choć to Mi-Mi jest naszym Mistrzem Magnetyków tym razem byłem szybszy

Dziękuję za ten skarb!

Szybko znaleźliśmy i to Kubash znalazł, a w ogóle to fajne miejsce, bo można z torów patrzeć na tory

Dziękuję za ten skarb!

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach z porywami do najbliższych miesięcy szykuje mi się jakiś hardkor w pracy, dlatego doszedłem do wniosku, że trzeba wykorzystać ostatnie względnie spokojne chwile i zaproponowałem Hobbitom mały wypad na dalszy ciąg SŁki. Ci ochoczo przystali, a potem zapytali, czy może się z nami zabrać ich mugolski kolega. Już to wcześniej kilka razy testowaliśmy z innymi mugolskimi kolegami więc nie widziałem przeciwwskazań.

Ruszyliśmy w drogę dobrze się wcześniej wysypiając, więc kiedy dotarliśmy do pierwszego kesza od bladego świtu minęło już trochę czasu. Ciągle jednak mieliśmy do dyspozycji z 7-8 godzin, dlatego się tym specjalnie nie przejmowałem. Po cichu miałem nawet nieśmiałą nadzieję, że może już dziś uda się nazbierać tyle, żeby móc zaliczyć całą ścieżkę... Dobrze, że po cichu...

Ale po kolei!

Zaczęliśmy pomijając z premedytacją pewną dziurę w ziemi (mimo że od tego miejsca do tej dziury jest zaledwie kilkaset metrów), ponieważ zdecydowanie nie miałem dziś nastroju na takie eksploracje. Ci, co wiedzą pomyślą sobie pewnie teraz: "Hehehe... Naiwniak...". Natomiast bardzo miałem ochotę i nastrój na tytułowe skrzyżowanie dróg żelaznych i rzeczywistość całkowicie te nadzieje spełniła. Miejscówka jest wspaniała! Mógłbym spędzić na tym wiadukcie dużo czasu i ciągle nie miałbym dosyć . Nie udało się niestety zobaczyć pędzącego dołem Pendolino (za krótko czekaliśmy), ale może jeszcze tu kiedyś wrócę tylko w tym jednym celu... Tak, czy inaczej dla wielbicieli trainspottingu miejsce jest znakomite, a i keszyk dość lajtowy i bardzo przyjemny.

Bardzo dziękuję za przyprowadzenie w to miejsce!

Ciekawe miejsce.

Znaleziona na szlaku keszowo-rowerowym z Azymut. A tu to spacerkowo poszło - inaczej się nie dało.TFTC. :)

Razem z Brym, w ramach wieczornego spaceru z taszczeniem rowerów od "Tunelika" po nieczynnym torze.Dzięki za kesz.

Ładnie tu! I te kolejowe klimaty... Mniam! Fajniejsza oczywiście S-Ł.

Znaleziona podczas rodzinnego keszowania z Nabuchomozorem i Grushenko.

TFTC

Tutaj miałam mały kryzys, już mi się trochę nie chciało, najchętniej położyłabym się gdzieś w cieniu i nie wstała ;p Ale trzeba wdrapywać się na górę, no nie ma wyjścia ;)

Projekt S-Ł zdobywany z Kao i Skyqenem. To już końcówka projektu, zmęczenie daje się we znaki w tym upale ale dążymy do celu - sukces jest bliski ;-)

Podjęta z buget-lodz i Kao podczas zdobywania SŁ'ki.  Szybki wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami...

30st ciepła, a mi się zachciało S-Ł na rowerze robić. 75 km przejechane, 13 skrzynek projektu zdobytych. Na nogach rany cięte, kłute, szarpane - krótkie spodenki to nie był najlepszy pomysł ;).

Jeden z łatwiejszych keszy na trasie. Wpisałem się do logbooka S-Ł.

Skrzyneczka znaleziona :)

Kesz znaleziony, łatwo dostępny, wejście na tory trochę zarośnięte.

Podjechaliśmy pod sam wiadukt, jeszcze tylko wejście na górę i skrzynka znaleziona. Fajne miejsce, dziękuję.

Z postoju została nam tylko wspinacza do góry :)

Oczywiście musiałem poczekać na jakiś Intercity mknący pode mną :)

Dzięki :)

Szybko znaleziona. Dziękujemy

A tu filmik: link

Przejeżdżaliśmy obok, a że lavinka sobie nieco wcześniej stopik w miejscu widokowym, to zjechaliśmy tutaj... co prawda mini piknik zrobiliśmy na betonce na dole, ale to był dobry punk widokowy - obok pociągi z CMK, a na górze z S-Łki :-)

Przy okazji zajrzałem do skrzynki - wszystko w porządku.

Paczka bardzo dobraMiejsce całkiem spoczko, w fajnym miejscu schowana ;)

Nieogarnięty spontan okołomszczonowski z rommyrafem u boku. Czyli mniej więcej setna wyprawa w te okolice

Bardzo nas zastanawiało dlaczego ten drugi tor jest nieużywany. Marnotrawstwo... (zresztą widzielismy dziś sporo przypadków marnotrawstwa kolejowego). No ale przynajmniej mogliśmy wykorzystać go jako ścieżkę podążając dalej  tropem S-Łki

Znaleziona w towarzystwie Pen-y-Cat. Tutaj poszło szybko. Dzięki.

Załączam fotkę

z Wallsonem, przy okazji zdobywania nowej skrzynki z serii S-Ł

Serwis - uzupełniłem to, czego brakowało.

@Radul1970 - no to wiemy, że 2 miesiące temu skrzynka siedziała jak trzebaJa tam nie szukam winnych po logach, zwłaszcza że 2 miesiące to długi okres i wiele rzeczy mogło się zdarzyć przez ten czas - ot, może na przykład te drgania zawiniły, może odkładając pechowo trafiliście na płat rdzy, czy odpadającej farby, może maczały w tym palce osoby trzecie, może jakieś zwierzątko tam wlazło i się zainteresowało... a może coś jeszcze. Grunt że skrzynka ocalała i teraz jest ok, jak to czasem warto zajrzeć do własnej skrzynki :-)

Meteorze,
ponieważ -na podstawie logów- wychodzi na to, że byliśmy
ostatni...
Dałbym głowę, że właściwie zamocowaliśmy skrzyneczkę. Co do reszty nie jestem w stanie powiedzieć czy tak zastaliśmy kesza czy nie - w moim wieku pamięć już nie ta (tak zwane "sprane garnki"). Co do mocowania pewność moja wynika też z tego, że jak odkładaliśmy kesza przejeżdżał towarowy i sprawdzałem "organoleptycznie" wpływ drgań wiaduktu na stan kesza...
Tak czy inaczej obiecuję, że przy każdej następnej skrzynce wykażemy jeszcze większą staranność i czujność...
Radul z Michaliną

Wizyta serwisowa - hmmm, skrzynka nie była przyczepiona magnetycznie tylko się walała luzem (magnesy nadal dobrze trzymają, więc sama nie odpadła), oprócz tego brak strunówki na logbook (dałem nową), brak pewnego istotnego składnika skrzynki (przy okazji uzupełnię), ale poza tym jest ok. Odłożyłem tak jak powinna być.

Meteorze, Meteorze… cieszę się, że geocachingu uczymy się (z Michaliną1999) na Waszych (z Lavinką) skrzynkach… Piąta tego typowo afrykańskiego dnia. Zaczynamy rozkochiwać się w LOKOMOTYWACH i ciągnących się za nimi „odwłokach”;) Gdy w wyśmienitych humorach wracaliśmy wzdłuż CMK maszynista (widząc nas z baaardzo daleka jak podążamy ku…) mijając: zatrąbił? zagwizdał? Michalina1999 zeszła na dwa zawały a ja zszedłem ze śmiechu -super zabawa! Ps. Znaleźliśmy kolejny ślad w śledztwie! Jesteśmy coraz bliżsi rozwiązania zagadki wciąż pojawiającej się/znikającej Werrony…

Dobry kesz. Dobre miejsce. Dobrze schowane. Dobrze wszystko. Dzieki.

Znaleziona! Przyznam, że bardzo malownicza okolica ;)

Moje rowerowe S-Ł. O jaka fajna miejscówka na keszyka! Akurat jak stałam ze skrzynką  znów przejeżdżał potwór z niebieskimi wagonami. 18 wagonów

znaleziona wspólnie z Ogórem - w standardzie oraz (dzieki za odwiedziny) Ola&Paweł. TFTC

Fajna kładka dla pieszych. Dzięki

ok

Wszystko git malina. Keszyk jest wielkości pięści, więc trzeba się tylko psychicznie nastawić by go głęboko sięgnąć ;)

Keszyk ma się dobrze 

Obecności keszyka nie stwierdziłem

Wiosenna przejażdżka po skrzynkach. Tutaj wszystko ok.

Gdy otwierałem, wysypały się jakieś insekty, które w zakamarkach skrzynki się schroniły. Natomiast złomiarze zajumali jedną barierkę...

Do przerwy 8:3 dla eSeŁki (u lavinki był remis 1:1)

To, że się wymyśliło miejscówkę na schowanie tej skrzynki nic a nic nie ułatwiało jej szukania. Macam macam i nic. No przecież nie zginęła. Robię zdjęcia aparatem z fleszem w obie strony. A guzik, nic nie widać. Się wkurzyłam i położyłam na deskach. Zajrzałam w dziurę... no jest, tyle że daleko. Znowu macanie nic nie dało, bo pomyliłam lewą z prawą, a może prawą z lewą, nie pamiętam. W każdym razie musiałam położyć się na deskach jeszcze raz i dopiero wtedy zlokalizowałam pojemnik :)

dzięki za skrzynkę ; bez wymiany

Znaleziona z Siwym, chwilę się zeszło bo nie mogłem dosięgnąć ale jak się położyłem to się udało.

Kesz zaliczony podczas wyjazdu na „Misję Mazowsze”.
„eSeŁka to jest potęga. eSeŁka jedyna jest ...” 3:1 – Nasi górą

17:43 4 kesz na projekcie S-Ł.
Bardzo fajne skrzyżowanie dróg żelaznych. Niestety nic akurat nie jechało ani S-Ł ani CMK. Podwójna strata jak dla mnie. Jakby CMK coś jechało - wiadomo - pewnie by widowiskowo zapieprzałoA jakby S-Ł jakiś pociąg jechał to też fajnie - pewnie by mostem wibrowało, hałas - troszkę andrenalinki ;)
Kesz bardzo fajnie skitrany, w znalezieniu bez wkładania głowy i macanki pomógł aparat foto. Najpierw kilka zdjęć ukrycia - i kesz widoczny na ekranie cyfraka.
W tym miejscu nastąpiła mała kłótnia z Herlawym. On się upierał że S-Ł jest fajniejsze bo nie jeżdzą osobówki a co za tym idzie - kupska z WC nie lądują na torach. Ja z kolei podniecałem się CMK - najszybszą linią kolejową w Polsce. By nie doszło do rękoczynów postanowiliśmy że ja wlepiam się do CMK a Herlawy do S-Ł. I konflikt został zażegnany ;)
Tym samym: 3:1 dla S-Ł :)

Pozdrawiam
Art_noise

Akcja Żelazna Droga rozpoczęta.

Magnetyki to moja specjalność. Dzięki za cache i za certyfikat.

S-Ł wygrywa już 2:0.

FTF 19/20

Słońce miało się już dobrze ku zachodowi, kiedy stanąłem na wiadukcie.
Chwilka gmerania... i jest! Przyznać muszę, że ciekawie zakonspirowana ;)
1:0 dla eSeŁki !!! Dzięki za kesza!