Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #11626)

Dzięki za kesza

Skrzynka złapana na spacerze z Katką_40, Nuką i Horusem. Przy okazji zbierania skrzynek świątecznych złapaliśmy i tą, quiz łatwy, miejsce ukrycia zlokalizowane też całkiem szybko, a przy okazji już drugi raz spotkaliśmy akurat pana latarnikaZ tym, że nie wiem po co skrzynka jest umieszczona wysoko na skarpie, można spokojnie ją umieścić gdzieś niżej, przy ulicy, tak żeby nie trzeba było się wspinać i powodować erozji.

Tftc

Przedewentowe, ewentowe i poewentowe wędrówki po Warszawie, w ten piękny, wtorkowy dzień, zaowocowały nowymi znalezieniami i wizytami w kilku miejscach których w ogóle nie znałem, lub w których dawno nie byłem. Zaczęło się od Ursynowa, to tak byłem wszak służbowo, potem okolice Łazienek i w końcu Młociny, gdzie był gwazdkowy ewent.

Ciekawy multikesz, oczywiście robiony już po ciemku. Skrzynka znaleziona w oczywistym miejscu.

Dziękuję za założenie skrzynki i urozmaicenie pobytu w Warszawie.

Serdecznie pozdrawiam Założyciela.

jacek

Znaleziona z Nemed i Oklitem. Dzięki za kesza.

Poeventowo. Pogoda spowodowała, że było strasznie ślisko, ale co zrobić - skoro akurat na śliskim terenie ukryty jest pojemnik, który po prostu trzeba zdobyć? :)
Dzięki za założenie i utrzymywanie kesza!

Znalezione poeventowo. Tftc

Dziękuję za kesza.

24 sierpnia 2019 11:38 r4hD0R & s3rPeNsm4i0r
Nie było łatwo... Ale udało się...

Od dawna miałem tego multaka w planach i zawsze coś stawało na przeszkodzie. Dziś w końcu udało się policzyć, odnaleźć i wpisać. Fajna zagadka, dzięki.

Ogólnie zagadka trochę nieaktualna, ponieważ z latarni na placu ma urwaną górę i stoi sam słup. przez co wychodzi inny wynik :-)

Dodatkowo na trasie jak szliśmy, to część latarni też była zgaszona, więc po zmroku łatwo przeoczyć. Na miejscu patrzyliśmy na drzewa nie w tej płaszczyźnie co trzeba, ale w końcu załapaliśmy i znaleźliśmy właściwą kryjówkę.

Tftc. Log uzupełniający.

Kesz na miejscu, dzięki!

Drugie podejście, poprzednio kesza nie było, dziś pomimo lekkiego deszczu i dość śliskiego podejścia poszło bez problemu. Zawsze lubiłem tą uliczkę. dziękuje :) 

Bardzo zmyślny multak.

Dzięki za kesza.

TFTC

Chwilę mi zeszło nim połapałem się o co chodzi.
Z tymi latarniami to faktycznie ciekawostka. Dzięki za jej pokazanie.

#125 [11 września 2017, 18:31]

Z sernikk, TFTC

11 września 2017, godzina 18:31
Skrzynka nr: 133

Dzięki za kesza, choć go mało przypomina

Z flagrate192,
TFTC!

Kesz znaleziony na dwa razy. W dzień byłaby nawet do podjęcia, ale deskorolkarze akurat się tu bawili i nie wyglądało by mieli szybko skończyć. Wobec tego powrót już późną nocą i to było to. W końcu mogłem obejrzeć jak się sprawują gazowe latarnie. Nie powiem całkiem wtedy tu romantycznie, ale i ciemno bo jednak za dużo światła to one nie dają. Chociaż na swoje czasy, gdy miasta tonęły w całkowitym mroku musiała to być rewolucja.

Świetny pomysł na sposób dotarcia do skrzyneczki :)
Już chciałam odpuścić i szukać kolejnej, ale Enespo nie dał się poddać i wytrwale brnął do zdobycia kesza. I udało się! Tylko widok Buuki wspinającej się po skarpie w sukience i sandałach,... bezcenne  Czułam ten zdziwiony wzrok przechodniów "Co ona do licha robi?!" hahaha
Dzięki :)

Fajny, pomysłowy kesz. Podejmowany wraz z Karo i p_nowik. Latarnie gazowe na Agrykoli to niezła ciekawostka. Niestety w miejscu pierwotnej lokalizacji pusto. Przeszukaliśmy też sąsiednie drzewa i też nic. Jako, że Paweł już tego kesza wcześniej znalazł zapadła decyzja o reaktywacji tam, gdzie była. Nie wiemy, czy reaktywacja na GC przepadła, czy została zrobiona w niewłaściwym miejscu. Dziękujemy i oceniamy znakomicie.

Reakatywacja w pierwotnym miejscu ukrycia. Przymaskowana kawałkiem starego korzenia.

Lokalizacja do poprawy.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Kesz reaktywowany na GC

Myślę, że pójdzie do archiwum.

Synchro z GC. Znaleziona w zeszłym roku.

Zacznę od tego, że jednej latarni nie ma bo urwali. Ale kesza też nie znalazłem - na GC trochę nieznalezień więc to nie moja ślepota.

Na początku trochę się pogubiliśmy, Miki zaliczył dupozjazd, ale w końcu skrzynka zaliczona ;)

Spacer fajny, chociaż latarnie się jeszcze nie świeciły. No i oczywiście musiałem wejść na tę skarpę sam i wpisać też siostręDzięki :)

Znaleziona na wierzchu, chyba wywędrowała z kryjówki tak daleko, że ją z dołu namierzyłyśmy.

Wetknięta, ale nie wiemy, czy w pierwotne miejsce. Dzięki

Długo zbierałem się to tego multi. Dzisiaj wreszcie się zmobilizowałem. Latarnie już świeciły i był bardzo sympatyczny nastrój. Przechodniów w zasadzie nie było co akurat mnie nie zmartwiło zbytnio. Pojemnika w zasadzie nie musiałem szukać bo leżał zupełnie na wierzchu i szczerze mówiąc nie za bardzo wiem gdzie było miejsce z podpowiedzi. Logbook całkiem świeży.
Schowałem pojemnik trochę głębiej. Na mój gust miejsce ukrycia wymaga serwisu.

 

-=TFTC=-

 

Bardzo sympatyczna skrzynkaDzięki

prxyjemna skrzynka, niestety woda splywajaca wyplukala miejsce ukrycia i skrzynke znalazlem 2 metry od ścieżki. aby uniknac ponownego wyplyniecia skrzynki z pod dzewia ukrylem ja obok w dzupli nieda sie niezalwazyc

W trakcie doczyszczania okolicy. Loguje zaległy wpis na OC, bo na GC wysłany następnego dnia po znalezieniu. TFTC

Zwiedzanie Warszawy wraz z noorbi. TFTC!

Latarnie co prawda o tej porze nie świeciły, ale kiedyś już tu chyba byłem po zmroku. Fajna zabawa z liczeniem latarni, akurat przyszliśmy od strony kesza tak więc troszkę się wróciliśmy. Uwaga bo na skarpie śliiiisko od liści. TFTC!

Miły spacer. Fajnie, że liczenie okazało się takie proste i nie trzeba było nic podstawiać do żadnych wzorów.

Kesza co prawda znalazłem rano, ale wróciłem kiedy latarnie już świeciły. Gazowe latarnie dają bardzo przyjazne żółte światło o wiele przyjemniejsze od pomarańczowych lamp sodowych, chociaż są oczywiście o wiele ciemniejsze. Klimat pierwsza klasa. Sprawdziłem też informacje o latarniach i naprawdę zaskoczyła mnie ilość działających latarni gazowych w Warszawie. Jest ich około 240! Do kesza zdecydowanie lepiej jest podchodzić od góry. Koło latarni, której szukamy zostało już tylko jedno drzewo, całe szczęście to właściwe. Dzięki za multaka pełnego inspiracji!

Spodziewaliśmy się większej skrzynki, mimo to dzieki za spacer, przygoda była udana. <br /> <br /> Miłośników latarni gazowych zapraszamy na Żoliborz.

Bardzo fajny multak. Nie za długi, a przy tym można było poczuć kilmat miejsca. Latarnie gazowe są też na żoliborzu. Tftc!

Bardzo fajny multaczek! Na starcie nie uwzględniliśmy urwanej sztuki. Ale daliśmy radę i bardzo nam się podobało. Dzięki

Moja pierwsza wyprawa do stolycy na keszobranie. Spontan PB z deg i OakWM. Dobry, niewymagający multak dla przyjezdnych. Dziękuję

TFTC

Łazienki numer 8. Dzięki.

TFTC super skrytka

No niezły spacerek, wspinaczki itpDzięki za zajęcie chwilki ;) Zdobyta z k.milem :)

Kesz złapany podczas wizyty w stolicy wspólnie z aniolkiemdiabelka! Dzięki!

+

Uzupełnianie keszy z GC.<br /> # 21, TFTC ;-)

Romantyczny spacer z PeChaDzięki za skrzynkę! Takie latarnie są też chyba na Sadybie. Miodzik klimat.

Fajny keszyk. Zdarzyło się kilka razy przechodzić tamtędy po zmroku, ale nigdy nie zwróciłem uwagi na te latarnie. Dzisiaj jak się przyjrzałem to powiem, ze miałem wątpliwości co do gazowości tych latarni, ale rzeczywiście po uważniejszym przyjrzeniu się wyglądają na gazowe.

Dzięki za zwrócenie uwagi.

Nie do końca jednak rozumiem o co chodziło z tymi drzewami, a i samo miejsce ukrycia też trochę mnie zaskoczyło, jeżeli chodzi o to, co było napisane. Szukałem gdzieś indziej. Spojrzałem co prawda w dobrą stronę, ale dopiero pod koniec poszukiwań tam poszedłem.

Być może to kwestia ciemności.

Aha i logbook jest chyba na wykończeniu. Chyba, bo tylko blask komórki mi go oświetlał, ale wydawał się być zapełnionym.

Z Ciri. Dzięki!

Dzięki za info! W życiu bym nie zauważył tego oświetlenia, sama uliczka też magiczna w jesienne wieczory. Skrzynka znaleziona natychmiast.

Za drugim podejściem się udało. Nie rozumiem w ogóle o co chodzi z tymi dużymi drzewami i tą podpowiedzą - ale udało się mimo to.

Jesienne keszowanie przy okazji startu Li w Maratonie Warszawskim. Piękna sobota, to trzeba skoczyć na kilka skrzynek
Ostatni już kesz dzisiaj. I fajnie że to ten, bo miejsce mi się podoba i liczenia nie ma za dużo. W razie czego i tak miałem obok siebie najładniejszy i najsprawniejszy kalkulator bezprzewodowy jaki znam. Na szczęście obyło się bez tego i sam dałem radę policzyć latarnie. Pozdrowienia z pyrowa. Dzięki tej! :)))

Znaleziona o mglistym poranku. Chociaż godzina wczesna, to i tak sporo biegaczy i cyklistów w okolicy. Uważajcie, bo po deszczu może być dosyć ślisko na skarpie.

Spacerkiem z @Moninite i @majmenem po Warszawie. Kusił mnie ten multak za każdym razem jak byłam u Moninite - teraz w końcu udało mi się za to zabrać - wydawało się skomplikowane, a było prostoAczkolwiek jak poprzednicy zauważyli drugie drzewo nie istniejeNo i buty troszkę słabe na taki skos do wspinaczkiAle fajna skrzynka :)

Po zmroku to bym na pewno nie znalazła! odkryta razem z Majmenem i Lirielą. Troszkę trzeba było poszperać:)

Znaleziona! TFTC :)<br /> 4 września 2014 12:21

Lilalu mieszkała kiedyś na Bielanach przy jednej z trzech warszawskich ulic z latarniami gazowymi. I dziś już nie pamiętam gdzie jest ta trzecia, ale miło było przejść się i przy okazji gazowych latarni trochę powspominać. Ręki sobie nie dam uciąć - muszę sprawdzić na starych zdjęciach - ale to co widać wewnątrz latarni to nie są żarówki, także latarnie chyba nadal są oryginalne. Dzięki.

Znaleziona za dnia. Wieczorem sprawdzalem i te lampy może są gazowe ale światło to z nich pochodzi z 4 żarówek. Skrzyneczka ciekawa. Out GK.

Drugie drzewo pozostało już tylko w pamięci Street View, w terenie trudno się nawet dopatrzeć gdzie stało.

Spokojnie odkładam skrzyneczkę, rozglądam się czy nikt się nie zainteresował a tam... Palikot ze świtą zjeżdżają na rowerach Agrykolą. Może po keszynę jechali ;)

in: GK Nico

mały problem ze znalezieniem kesza wynikający ze złego przeczytania opisu :)

niezły poziom, a raczej pion ;) 

Ciemno-trudniej-spoko

Sobotnie rodzinne keszowanie. Kesz leżał na trawie tak ze myślałem, że to śmieć. Umieściłem go na miejscu.

* Synchro z GC *

w ciągu dnia też pięknie

Warszawski keszowy fest oktober. Razem z barka1983 i Martinezzzem. Dzięki za skrzynkę

Znaleziona, oczywiście po zmroku.Wybrana wcześniej specjalnie na mój Nr 900, ponieważ skrzyneczka ładna jest z nazwy, w pięknym miejscu i budzi we mnie pozytywne emocje - także związane z keszowaniem. :)  Serdecznie dziękuję Mr. Baczy za przygody z tą i dotychczasowymi jego keszami.TFTC.

Wieczorową porą oświetlony pałac widoczny z pozycji mostka jest bardzo urokliwy. Keszyk znaleziony całkiem sprawnie. Dziękuję za skrzyneczkę.

Jedna z lepszych zagadek.Troche zmyliły mnie inne drzewa ale udało mi się znalezc .Po przechwyceniu kesz był u nas.Strażnicy byli niedaleko ,a mandatu niechciałem dostac za wspinaczke po górce .

Fajnie położona, lecz droga dojścia do niej jeszcze ciekawsza :)

Dzięki za skrzynkę. Udało się znaleźć bez najmniejszego problemu.

 

Fajne miejsce, było wprawdzie dużo ludzi, ale się udało.

Znaleziona, ale nie pamiętam dokładnie kiedy... po prostu, przeoczyłem. Wpisuję termin prawdopodobny.

Troche chodzenia ale jest

Bardzo przyjemny keszyk in: łuska  T4TC

Bardzo sympatyczny pomysł na multicache. Jedna z najprzyjemniejszych uliczek w Warszawie a i okolice piękne. Śnieg raczył już zniknąć więc i podjęcie finału nie było aż takim wyzwaniem. Dziękuję za pomysł na spacer i skrzynkę.

Moja pierwsza skrzynka w Warszawie. Po opadach śniegu przydadzą się raki i czekan ;)

Dzięki

II najazd na stolicę!!! Wspólny spacer po okolicy wraz z martuś i r00t7

Zadanie wykonane. Podziwiamy tego Pana który zapala te lampki każdego niemal dnia. Keszyk namierzony szybciutko. Dzieki

podjęta z ori

Musieliśmy przeczekać grupę seniorów ćwiczących w okolicy skrzynki :D

Znaleziona po zmroku.

Znaleziona o swicie, wracajac minąłem się z latarnikiem gaszącym latarnie.

Znaleziony z Misia w cachingu po Lazienkach :)
TFTC!

Przynajmniej to właściwe drzewo zostało.

Bardzo fajny spacerekPodobało nam się.

Ale drzewo już tylko jedno zostało...

I kreta nie ma.

Dzięki za skrzynkę :)

(241)

Bardzo przyjemny kesz, całkiem łatwy, za to jak elegancko opisany. Tftc

Przyjemna skrzynkaDzięki!

podjęta podczas rowerowej wyprawy z Krusią :D

Bardzo fajny spacer połączony z czytaniem opisu. Dzięki za kesza. Musieliśmy się dokładniej przykrzeć latarniom, aby sprawdzić czy są na gaz. I rzeczywiście są to latarnie gazowe.

Znaleziona z Autorem, jeszcze przed zmrokiem, w związku z czym latarnie jeszcze się nie paliły. Na zakończenie udanego sobotniego keszowania :)

TFTC!

Poszukiwania skrzyneczki ciekawe, okolica ładna, ale akurat trafiliśmy na jakiś protest i szła masa ludzi z jakimiś sztandarami Solidarności i rzucali petardami...

Nie mniej jednak udało się ją odnaleźć i nikt nie zwracał na nas uwagi :)

 

razem z felixem polonem

widzieliśmy latarnika! tftc

Znaleziona podczas wieczornego spaceru z Annabeth :D
TFTC!

Za każdym razem jak byliśmy w pobliżu skrzynki, nie mieliśmy jej opisu. Teraz przygotowani postanowiliśmy ją podjąc. Udało się bez problemuTFTC!

Bardzo fajny i zgrabny multaczek. Pikanterii dodawała wspinaczka po mega śliskiem skarpiePs. Chwytanie się akacji podczas niekontrolowanego ślizgu po skarpie, to niestety głupi pomysł ;)

z Wallsonem podczas keszowania w Łazienkach i okolicach :)

super miejsce, choć już wcześniej mi znane - ale za przypomnienie o nim, fajną zagadkę i Wallsonowy dupozjazd po skarpie - gwiazdka!

Keszyk znaleziony, niestety jeszcze przed zmrokiem.. Rok temu jesienią oglądałam latarnie na własne oczy. Dzięki za keszyka.

Odliczyliśmy co trzeba i... dobrze że ta skarpa jest tylko na dole wybrukowana, bo przy cienkiej warstwie wilgotnego śniegu, to naprawdę ciężko by się było dostać po takich kamieniach do skrzynki.

Tu romygraf był przed nami, jeszcze w jednej czy dwóch skrzynkach spotkalismy jego wlepki, a potem przy MiGu spotkalismy się osobiście. Jednak w większości to oni deptali nam o piętach ;-)

Po przelezieniu przez Łazienki tam i nazad, wróciliśmy liczyć latarnie. Skrzynkę podjął Meteor, a ja z dołu mu pokazywałam podejrzane miejsca (z dołu było chyba lepiej widać) :)

Obliczenia wykonane poprawnie, ale jak spojrzałem co muszę jeszcze pokonać to mi się odechciało. W innych warunkach pogodowych chyba by nie było problemu.

Dziękuję za alpinistyczne wrażenia.

In: geokret.

To chyba jeden z najniebezpieczniejszych keszy jakie zdobywałem;) Jeden źle postawiony krok i bym się ześlizgnął:P Latarnika wyobrażałem sobie bardziej mistycznie, ale przynajmniej już wiem jak się te latarnie zapala:) Dzięki za fajnego kesza!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

the cache is missing, will be back soon.<br /> keszyk ulotnil sie z kryjowki, ale jest w dobrych rekach zyczliwej znalazczyni :)

Wspólny niedzielny spacer z Cozicą i Czarkowatym. 
Skrzyneczka znaleziona na koniec spaceru po Łazienkach Królewskich.
W niektórych latarniach delikatnie skakały płomyki ognia mimo, że nie był to jeszcze wieczór. Jeden z nich przyświecał nam drogę do kesza.
Dzięki za sympatyczny multaczek.

Już z daleka typowaliśmy odpowiednie drzewa.Trochę trudno po dywanie z liści wspiąć się do kesza.

Niepodległościowy wypad na paczki.

Tu również wspólnymi siłami daliśmy radę. Myślę, że bez liści też łatwo by nie było wdrapać się tam. 

Ponieważ ekipa michaela50, Krusii, Kukułek i Johnnego224 wydawała się niewystarczająca, dołączyła do nas jeszcze córa Johnnego. W tak wzmocnionym składzie podjęliśmy atak na skrzynkę. Nie miała najmniejszych szans.

Super ekipa: Kukułki (2), Franeza, michael50, krusia, Johnny224 została tu wzmocniona jeszcze o Hanię, która od razu dostała bojowe zadanie odstawienia keszyka na miejsce.   

Dysponowaliśmy tylko fragmentem opisu skrzynki dotyczącym samego kesza. Zastanawialiśmy się więc, co mógł oznaczać fragment "Teraz, kontynuuj marszrutę zgodnie z kierunkiem, którym podążałeś dotychczas". Czy autor jest jakimś jasnowidzem? Skąd mógł wiedzieć z jakiego kierunku atakujemy?

2011-10-24 at 11:46:57. Mizerny spacer po Łazienkach. Po tym, jak włożyłem głowę w każdy krzak w Łazienkach i gie tam znalazłem, postanowiłem sobie odbić czymś innym niż kesz typowy. Spacer za dnia, ale co się na skarpie nałaziłem - to moje.

W doborowym towarzystwie !

Dzięki za kesz

dziękitemat mi znany ,mam kesza na Bielanach o latarniachnawet łatwo poszło!!!

W towarzystwie miejscowego Czarkowatego i przyjezdnych Nannette, Qbackiego i Harpusa.

Nawet nie wiedziałam, że te latarnie są gazowe, ale teraz już wiem. Bardzo przyjemny spacer powrotny z Łazienek, znacznie poprawił mi nastrój :)

Nie taki diabeł strasznyNiby multak, ale szybko poszło i po drodze na autobus w kierunku keszowego spotkaniaFaktycznie interesujące miejsce i widoki.

Wesołą ekipą z Nannette, Meghan, Czarkowatym i Harpusem. Miejsce odwiedzone podczas warszawkiego weekendu przy okazji InO w Wiązownej. Dzięki za kesza :)

Fajna skrzyneczka! dzięki

Skrzynka znaleziona w druzynie KKP.

Jak zwykle Kalinka sie wdrapywała, a my czekaliśmy na dole ;)

Skrzynka znaleziona.
Podczas podejmowania trzeba uważać na spacerowiczów, bo miejsce jest raczej często odwiedzane.
Po opadach deszczu czy zimą zalecałabym szczególną ostrożność bo o zjechanie na dół za pewne nie trudno ;)

Skrzynka znaleziona w mocnej drużynie KKP.

W drodze do Łazienek, dzięki za skrzyneczkę.

FajneAkurat skończył się mecz na legii i jak jechałem rowerem na palcyk, to minął mnie sznur samochodów policyjnych.

My byliśmy arcydyskretni i atakowaliśmy od góry skarpy. Tym bardziej, że dalej za iglastymi krzalami jest całkiem wygodna ścieżka na górę. No i nawet gdy ktoś popatrzy od dołu, to widzi tylko światło latarni, nie nas.. 

Latarnie dobrze mi znane i lubiane, ale bardzo spodobał mi się spacerowy opis do skrzynki. U turystów musi robić furorę 

Trafiliśmy tam o idealnej porze, o zmierzchu. Latarnie znam oczywiście, choć przypominam że kawałek sadyby też jest oświetlony gazem. Opis, spacerek i latarnie strasznie mi się.

TFTC!

kesz ma sie dobrze, byl tylko ukryty w innym drzewie.<br /> nie wiem, przez kogo, i dlaczego..<br /> oczywiscie, prosze odkladac kesza zawsze w to samo miejsce.<br /> teraz jest tam, gdzie trzeba.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wczoraj koło 21.00 byłem przy keszu z kimś, kto zaraził się OP/GC i kto go przy mnie znalazł. Niestety, ten piękny kesz zniknął. Nie wiem przy tym, czy inna osoba go zgarnęła i robiła wpis (cała alejka była pusta, więc nie było nikogo widać), czy też ktoś go przy okazji znalezienia spalił i kesz został rozgrabiony. Kamień był odsunięty, miejsce puste
Bardzo to było rozczarowujące, zarówno dla osoby, która keszowała i której towarzyszyłem, jak i dla mnie. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?

Rozwiązując zagadkę latarnii znalazłam miejsce, w którym ukryta była skrzynka, co potwierdził Hanbei. Niestety miejsce pomiędzy korzeniami było puste. Kamień leżał obok, tak jakby ktoś zabrał zawartość i z nią odszedł... Moim pierwszym keszem był znajdujący się nieopodal "Zegar Słoneczny".

Found it today. Very nice trip, great lantern story and a perfect place. Cache is in top condition, with professional lettering. Found there a beautiful glass moon and let a small male mate with glasses ;)
Suitable for parents & children trips.
Applause 4 creator ;)

Heute gefunden. Perfekter Lazienki-Ausflug, mit einer interessanten Gaslaternen-Geschichte und vollkommenem Versteck. Viele Schätze passen nicht rein, doch es sind einige die die Suche rechtfertigenCache ist professionell beschriftet und in sehr gutem Zustand.
Geeignet für Eltern-Kinder-Abenteuer.
Applaus für den Erschaffer ;)

To mój drugi kesz. Mieszkam od paru lat w Wawie i tą drogę "wydeptałem" wózkiem z moimi bliźniaczkami... Pomimo tego historia latarni była mi nieznana. Kesz jest w doskonałym stanie i w naprawdę bardzo profesionalny sposób opisany. Log pedantyczny, że aż palce lizać. Ktoś zostawił tam piękny szklany półksiężyc, który leży obecnie na moim biurku. W zamian pozostał dość odjazdowy "chipek" w okularach (choć z miejscem było kiepsko).
Kesz nadaje się na wypad z dziećmi.
Aplauz dla twórcy! ;)

Sprawnie policzyliśmy co trzeba i szybko podjęliśmy skrzynkę. Fajna zabawa. Szczególne podziękowania za zwrócenie naszej uwagi na wyjątkową 'gazowość' tej ulicy.

fajna skrzynka , dziękuję

Niby znamy już trochę Warszawę i na Agrykoli byliśmy nie raz, a tu proszę taka niespodzianka - ani o latarniach gazowych ani tym bardziej o latarniku nie słyszeliśmy. Geocaching uczy i bawi...

Gdy szukaliśmy kesza pogoda była piękna, dzień długi. W Łazienkach tuż przy ogrodzeniu zobaczyliśmy sarenkę, która przyglądała nam się z pobłażliwym zdziwieniem, że tacy duzi, a szukają jakiś dziwnych pudełeczek pod drzewami... Z kolei gdy do skrzynki pakowaliśmy już nasz standardowy szklanypatyk, pojawił się pan latarnik i oświecił nas zapalając najbliższą latarnię.

Za komplet miłych doznań i romatyczny nastrój przyznajemy rekomendację. Dziękujemy! fwgb

nie ma to jak keszyna na spacerku po uciążliwej nauceDziękujemy pieknie :)

sympatyczny multak :)

dzięki !

z Zygmunt Stary

Bardzo sympatyczna skrzyneczkaznaleziona z Khaziem :)

jako zostało napisane, daję * za walor edukcyjny kesza i doznania estetyczne o zmierzchu

Zaatakowaliśmy w ramach spaceru z aniąmałą i Kasią. Udało nam się spotkać latarnika przy pracyPrzy keszu namierzył nas stary_pop (fajnie było spotkać, dzięki). Pozdrawiam Autora i dziękuję za kesz

#718<br /> Okazało się, że się przeliczyłem, to jest naliczyłem za dużo latarń. Na szczęście przy właściwej czaili się wąsek oraz aniamała, więc przejąłem tylko kesza z ich rąk. Dziękuję za spotkanie.

Wieczorny, niezbyt przygotowany wypad na miasto całą rodzinką wraz z babcią. <br /> Tu sobie pluliśmy w brodę bardzo. Przyjechaliśmy ok. 20:30. Latarnie jeszcze nie były zaświecone, ale też było jeszcze całkiem widno. A my zamiast odczekać na latarnika poleźliśmy oglądać zamek. Gdy wróciliśmy lampy były zapalone.<br /> I jeszcze jedna mała uwaga. Nie byliśmy przygotowani, więc po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna skorzystaliśmy z Bazy Filipsa. A w bazie z jakiś dziwnych względów był angielski opis kesza, a właściwie sekcja opisu dojścia do kesza. Piękne tłumaczenie, a nie jakiś tam gniot. To się nazywa dopracować kesza!<br /> Na koniec: jeśli utrzyma się założony kierunek po zaliczeniu kesza aż za ostatnie lampy dochodzimy po lewej do specjalnej tablicy na okazję uruchomienia owej instalacji z latarniami.<br /> Dzięki za kesz :)

Znalezione razem z żoną, akurat latarnie były zapalane.<br /> Dodaliśmy osuszacz do logbooka<br /> In: znaczek<br /> TFTC

łudziłem się że do północy doczeka na mnie jako pierwszego, a tu klops.

ładnie tam, owszem, jedna z lamp sie dziwnie swiecila, szedlem od góry i jak spojrzalem w to miejsce wiedzialem ze to musi byc tu, ale dla pewnosci rozwiazalem 'zagadke' jak trzeba ;p

na skarpie slisko, trzeba uwazac, zwlaszcza po nocy z latarka

tylko wpis, dzieki

polecam nie wczesniej niz o 19 jesli chcecie zobaczyc latarnie ozywione blaskiem plomieni.. ostatnio udalo mi sie nawet spotkac pana latarnika, wlasnie tak po 19.<br />

Kesz znaleziony razem z WrednąBestią podczas wieczornego spaceru. Agrykola bardzo urzekająco wygląda po zmroku, dlatego zdecydowanie NIE polecam podejmowania kesze za dnia. Dzięki za kesz :)

Znaleziona razem z Ranwersem przy okazji wieczornego spaceru po okolicy . Dzieki za kesza :)

Ciekawe czy FTF padnie ładnie po zmroku, czy za dnia?

O matko i córko.... :-D

Ps. widzę, że kolega się rozpędza :-D