Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Z powodu konieczności wykonania serwisu skrzynka będzie niedostępna dla poszukiwaczy. 

Znaleziona bez problemu. Jakoś nie porywa ale trudno. Była po drodze ????

Dzięki za kolejnego kesza na trasie.

Akurat na małą przerwę w podróży.

 

Skrzynka cała rozgrzebana leżała wokół drzewa.

Logbooka brak, jedynie fanty.

Nowy logbook i razem z fantami do oryginalnego opakowania i pod drzewo.

Fajna, szybka i prosta skrzynka.

Fajna skrzynka :)

Podczas rodzinnego spotkania w Borowej, TFTC

Znaleziona rzeczywiście po drodze, akurat przejeżdżaliśmy w pobliżu i był to miły przerywnik. Dzięki za skrytkę.

Przelotem pomiędzy keszami, złapałem i tego.

Ile to razy przejeżdżałem obok, ale nigdy nie było mi po drodze do tej skrzynki. Dziś przy okazji sobotniego grillowania udało się. Dzięki. 

Trochę zajęło znalezienie ale udało się :-)

Szybko namierzona, przydałby się serwis. Logbook wilgotny.

Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Znaleziona razem z Astro podczas powrotu z lasuDzięki za skrzynkę :) 

Znaleziona w doborowym towarzystwie z Aki.

Znaleziona podczas mroźnego keszowania w województwie łódzkim ;)

Znaleziona przez żonę po drodze na niedzielnego grilla. Takie szukanie skarbów to ja rozumiem :) 

Jeden logbook jest kompletnie przemoczony, drugi już wilgotny, przyda się serwis. Zostawiliśmy fancik, córka wybrała :)

Dziękujemy za skrzynkę.

Wraz z bratem spędziliśmy świetnie dzień dzięki tej skrzynce. Dojechaliśmy tam drogą z Justynowa na rowerach. GPS poprowadził nas przez drogę między dwoma polami. 

Bardzo dziękuje za tą skrzynkę.

Szybko latwo i przyjemnie. Dzieki

Ja wam powiem co to za kesz. To kesz typu MOP, ale z czasów kiedy jeszcze nie było autostrad, ot co....I to oczywiste, że skrzynki nie znalazłem, bo JAsiek jest szybki jak JAstrząb, no i ja oddałem się pewnej czynności kilka kroków dalej, jak to na MOPie.... 

W keszu nie ma absolutnie nic ciekawego poza tym, ŻE MA JUŻ PONAD 10 LAT i ma się świetnie. Niby nic a cieszy, że znów można poczuć, w jakim klimacie keszowało się dekadę temu. Dzięki.

 

Wraz z Enetete i snackiem.

Nie bardzo kojarzę kesza.. ani miejsca. ale jestem pewna na 99%, że był tam jakiś las i drogaByło mokro i sympatycznie. Jak zawsze z tą ekipą. Znaczy się, że sympatycznie a nie mokro. I pewnie Jasiek znalazł, bo przecie że nie Snack :D

Jadąc po przy drodze gdzieś tam zawędrowałem po geocacha, którego założyciel gdzieś tam ukrył kiedy to odpoczywał ;-). Rękawiczków ani łopatków nie posiadałem winc odgrzebałem ryncyma. ;-) 

Podziękował, V+

Trochę kręcenia się po lesie, ale znaleziony. Co do bezpieczeństwa - prawie stratowało nas stado sarenChoć mieszkam niedaleko to nigdy nie "zwiedzałem" tych terenów, ale wrócę tam. Dzięki za pokazanie :)

Najpierw zauważyłem dwa kamienie, a później zacząłem szukać drzewa ze spojlera. Ale jak to w lesie, drzew bez liku. Trochę szczęścia się przydało. Dzięki za kesza!

Niedzielny objazd okolicy. Zabłądziłem i tutaj. Dzięki

TFTC znalezione dzięki

Noworoczne keszowanie w ramach spalania świątecznych kalorii uwieńczone sukcesem.
TFTC!

 

Podjęta podczas rowerowej przejażdżki w pogodny jesienny weekend (czyżby ostatni w tym roku?).

DzK

Kolejna fajna leśna skrzyneczka łatwo odszukana. Dzięki za kesza.

Odnalezienie kesza zajęło nam trochę czasu, ale ostatecznie dotarliśmy do celu naszej wyprawy. Jazda rowerem po piachu nie należała do przyjemności, ale wysiłek został nagrodzony sukcesem. :D

Trochę się pokręciliśmy i ostatecznie kesz znaleźliśmy :D

Dzięki!

Kesz został odnaleziony, ale musiałem się trochę pokręcić. Faktycznie Po (przy) drodze :) 

Skrzyneczka zaniedbana, przydałby się serwis. W środku mokro i śmierdzi.

Szybki i przyjemny, niemalże drive-in.  Dzięki za +1 na początek dzisiejszego keszowania i pozdrawiam. 

Skrzynka zgarnięta w doborowym towarzystwie anoriell i Astro, przy okazji, czyli jak to w tytule "po drodze" :)

TFTC!

Ostatnia skrzynka na dzisiaj i zdecydowanie to jej był największy atut! Nie chciałem kompletnie iść po tę skrzynkę, wolałem oglądać gwiazdy które tego wieczoru były po prostu przepiękne! Szukanie słoika w lesie pod kamieniem i dalej w drogę do domu! 

No nie da się ukryć. Po drodze było ;)

Skrzynka znaleziona podczas rowerowej wycieczki do Koluszek. Trochę musiałem zboczyć z trasy, ale opłacało się bo miejsce całkiem sympatyczne. Podjęta bez problemu, za to w środku trochę wilgotno. Dziękuję

rowerowo... znaleziona bez problemów, za to w środku panuje wilgoć... logbook wilgotny, drugie "coś" w drugiej torebce foliowej już w ogóle zamieniło się chyba w papkę... nawet nie ruszałem, coby nie popsuć...

Znaleziony w sposób podpowiedziany w nazwie skrzynki. TFTC

:)

Dzięki za kesz !  Podjęta! 

Jak zwykle bezkrytyczne słuchanie nawigacji na dobre nam nie wyszło, pewnie trzeba będzie spawać tłumik... Kesz namierzony bez większych problemów w ekipie ja, Adibeat i Maniutex.

TFTC!!

TFTC oraz znakomitą zabawę :)

Dojazd dał nam w kość lecz sam kesz poszedł w miarę sprawnie i szybko. Zdobyty z Mia87 i Adibeat. dzia:-)

Znaleziono wraz z malzonka.deszczowo ale fajnie.

Wiekowa skrzynka. Podjechaliśmy będąc w okolicy. Z samochodu nawet tęczę widzieliśmy, a przy podejmowaniu deszcz i trochę gradu. Dzięki.

No tak...

 

Zgarnęliśmy dokładnie po (przy) drodze. No i chyba tyle komentarza wystarczy...

 

Droga po wybojach, szybkie poszukiwania, również szybki wpis i dalej w drogę.

 

Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Dzieki za kesza, dobrze ukryty ;)

Uuu Trudno było znaleźć ale w końcu dotarłyśmy :3 

Keszyk bardzo fajny. Łatwo pomylić ścieźki bo błądziłyśmy ok. 40 min. :D

TFTC ; )

 

Teraz to ten słoik się ładnie prezentuję :)
Dzięki i pozdrawiam!

Tu się przygotowałam;) kesz dostal nowe opakowanie: sloik i logbooka recznie wpisywanego, co i tak sie wydaje 100 razy lepsze od tego co zastałyśmy...  nam nie po drodze:D dzieki za kesza;)

- No mówię Ci, że jak patrzę na mapę to jest gdzieś tu

- Tak, tak Gałka ty zawsze patrzysz na mapę i lądujemy w jakichś chaszczach zamiast przy skrzynce :D

Tutaj było podobnie, troszkę okrężną drogą ale dało radę :)

Nr. 3 na rowerowej, całodniowej (12h) i długiej (103,7km) wyprawie rowerowej na wschód od Łodzi.<br /> Ten kesz to jakaś katastrofa... Na wiele jestem przygotowany, ale nie na całkowity brak pojemnika! Znalazłem jakiś śmietnik, który tylko dzięki strzępom mokrego logbooka można uznać za kesza. Po prostu kilka fantów zawiniętych w czarny, poszarpany worek i zakopanych pod drzewem. Na domiar złego rolnik 20m dalej usypał sporą kupę... kupy.<br /> Wali, że szok. Poskładałem wszystko na tyle, na ile się dało, wrzuciłem w nowe strunówki, wsadziłem w zrobiony na szybko z przeciętej plastikowej butelki pojemnik i nieco głębiej zakopałem, bo &quot;kesz&quot; wystawał z dziury. Nowego logbooka nie dawałem, bo nie wiem, czy jest sens... Jeśli właściciel czegoś z tym nie zrobi, to... no nie polecam.<br /> Mimo wszystko dzięki za kolejny kesz do kolekcji.

Zła wiadomość dla autora: jakieś psie odchody znalazły skrzynkę i totalnie ją zdewastowały - opakowanie połamane, logbook podarty, fanty porozrzucane...

Miałem przy sobie niestety tylko wolny worek, więc pozbierałem co się dało, zawinąłem szczelnie i ukryłem w pierwotnym miejscu - trochę lepiej maskując.

Ogromna prośba do kolejnych poszukiwaczy: weźcie ze sobą pojemnik, nie musi być duży - tak z litr wystarczy.

Dzięki!

Przy takiej pogodzie i 20 cm śniegu skrzynka odnaleziona dosłownie w 2 min. po półrocznej przerwie od ostatniej wizytyKesz ma się ok. - choć pudełko na kesza w takich warunkach się nie nadaje - ale trzyma się dzielnieIn: GK

Znaleziona przy kolejnym wyjeździe rowerowym, ciekawa miejscówka, chociaż chwilkę nam zajęło znalezienie.

Out - Słonik

In - Quadzik

Szkoda, że skrzynka w lokalizacji "od czapy" :D. W każdym razie znaleziona całkiem odkryta i przeze mnie starannie zakopana. Nowy logbook w formie luźnych karteczek był już na miejscu.

In: Słonik
Out: Tazo :)

skrzynka fajna szkoda ze przemoknietazabieszcie ze soba nowego loogboka

Znaleziona z Izabelką, logbook przemoczony Trade: coin

Znaleziona bez wiekszych problemow, logbook niestety przemoczony

logbook wilgotny, ale dalo sie jeszcze dodac wpis

Skrzyneczka podjeta szybko dzieki spostrzegawczosci kolegi pieczony. Wczesna wiosna wszystko wyglada inaczej. Logbook bardzo wilgotny, nie wysuszylismy poniewaz pogoda nie sprzyjala temu. Przydala by sie nowa strunowka. Dzieki za keszyk :)

Z Ogórem i Kamą. Ostani cach day tego roku. Znaleziona bez problemów po drodze do innych skrzynek w rejonieŁadny zagajnik. dzięki. 

Pierwszy kesz tego dnia. Znaleziony razem z Kamą i Rubinem. Pogoda trochę niedopisała ale miesce fajne. Dzięki

troszkę nam się nie zgadzało,ale zdobyta z żoną tnx za kesza

Od momentu znalezienia kamieni nawet poszło, dzięki

Poszło sprawnie. Z tego co pamiętam, worki wymieniliśmy. Pozdrawiam

Znaleziona bez problemu. W najbliższym czasie warto by zmienić worki foliowe, bo się już trochę zużyły. Świetna okolica na wycieczkę rowerową :)

Out: muszelka

IN: moneta 20 zł (PRL)

Skrzynka znaleziona razem z KozaKiem.

Skrzynka znaleziona.

IN: Yeti, szklany kamyk
OUT: Lew podróżnik

Znalezione dośc prosto. Wziąłem kreta, wsadziłem monetę 50 lirów. Dzięki.

26.0 znaleziona za 2 podejściem Mati Miki Jacek

Skrzynka łatwa do znalezienia.

IN:skarby malucha,pocztówka

OUT:samochód i brelok

PS. Okolice ulicy Przestrzennej to tzw. Mogiełki (Mogiłki) W czasie odwrotu Wielkiej Armii wielu z chorych i rannych żołnierzy napoleońskich znalazło schronienie w pobliskim dworze (już nie istniejącym) Zmarli zostali pochowani na jednym z pobliskich wzgórz.

Znalezione bez większych problemów. Ze skrzynką wszystko OK - w środku są nawet dwa ołówki. :)

IN = OUT... Dzięki i pozdrawiam

Niedzielna wycieczka za miasto i keszyk ustrzelony bez większych problemów. Zostawiamy kinderkę, zabieramy zestaw startowy :)

 

THX ZA CACHE !!!

Skrzynka leżała na ziemi 10 m od drzewa. Przypadkowy znalazca prawdopodobnie wziął kesz za śmieć (pewnie dzięki czarnemu workowi) i zostawił w spokoju. W środku sucho, fanty, logbook, a nawet dwa. Zasypany patykami dołek oczyściliśmy i pogłębiśmy.
in: miś odblaskowy, out: przypinka "Kajko i Kokosz"
Dzięki za kesz

Moja perwsza skrzynka! Trochę jako podglądacz ale może się wciągnę!

Skrzynka znaleziona bez problemu. Skrzynka jest w dobrym stanie. Jedna z foili bardzo przemokła także na wszelki wypadek dodaliśmy jeszcze jeden worek

Znalezione z Łukaszem. Trochę pobłądziliśmy (uwaga na drogi, których nie ma zaznaczonych na mapie!).

In: Samochodzik

Out: 50 zł ;D

 

Znalezione z yksilionemByło trochę problemów, bo generalnie dookoła tej drogi są same kamienie i brzozy ale w końcu daliśmy radę. Wymieniliśmy worek na nowy, bo ten był faktycznie cały dziurawy i cache trochę zamókł.

Znaleziona za drugim podejściem bez gps-a . IN/OUT NIC

Następny poszukiwacz niech weźmie nowy worek do owinięcia kesza , ten jest prawie jak sitko .

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

Wynalezione, choć trochę się naszukalimy w zagajniku. Przyjemna duża skrzynka na początek dnia. Ale w logbuku chyba wpisaliśmy złą datę, bo Tomiemu się pomyliło,że 18ty :)<br /> <br /> out: gwizdek, szklana kulka <br /> in: syrenka, rybka, GK konkursowa branzoletka

Znaleziona rowerowo z lavinka i huannem. Huann twierdzi że to nie buk, a jakiś wiąz albo inny grab ;-)

out: "medal" za szybkość
in: starter kit

znaleziona z Pietrucha24,ocasek i ciupcius ;)

Troszeczkę nas wytrzęsło jadąc do tej skrzynki po drodze niby równej, ale... . Ale to nie o tym ma tu być mowa. Skrzynka fajnie położona z dobrym opisem i foteczkami. Idealna na zakończenie dnia, pełnego wrażeń.

In: piłka tenisowa

ciupcius, aditka, osacek

Ostani cache znaleziony dzisiejszego dnia. Przypieczętował to, że skrzynkową wyprawę będziemy wspominać bardzo dobrze. Lasek w okolicach skrzynki ładnie prezentował się w płomieniach zachodzącego słońca. Potem już lekko zmęczeni pojechaliśmy uczcić znalezione skrzynki pizzą i piwkiem.<br /> <br /> Pozdrowienia dla autora skrzynki.<br /> <br /> IN: Piłka tenisowa.

Skrzyneczka Znaleziona wraz z Latinmorko i Artek89

Zaliczona razem z Artkiem89

Skrzyneczka Znaleziona wraz z Latinmorko i Zwierzu 666

Skrzyneczka znaleziona z artkiem 89 

Pozdrawiamy Latnmorki

Zabrałem kolegę na dyżur w pracy, a że byliśmy w pobliżu o 22:30 z latarką, trochę nam to zajęło ale i tak była niezła przygoda. M&amp;oacute;j kolega na pewno to długo zapamięta hehehehe. Skrzynka w bardzo dobrym stanie.

Skrzynka znaleziona, dobra zabawa, bez GPS.
In: Banknot ( )
Out: Nic
Pozdrawiamy, Damian z Olgą.

Odnalazłem ją wspólnie z Mariano :)

Raczej bez problemu.

Skrzynka w dobrym stanie.

 

Skyrzneczka znaleziona. Miejsce troszkę zaśmiecone

in:gwizdek

Znaleziona w samo południe. Gps doprowadził mnie niemal do samej skrzynki ( 2 m.), więc nie miałem problemów ze zlokalizowaniem skrytki. Zawartość skrzynki była lekko zawilgocona, włącznie z logbookiem, dlatego wykorzystałem czas na zwiedzanie okolicy do jej podsuszenia. Niestety musiałem usunąć część papierowych skarbów tzn. te które miały na sobie plamy pleśni ( zapachowo też nie nadawały się do wykorzystania).Planowałem suszyć zawartość skrzynki przez godzinę, lecz po 30 min.  tuż obok w krzakach zaparkował samochód. Myślałem, że to kolejni poszukiwacze skarbów. Dlatego zapakowałem całość w dodatkowy worek foliowy i ukryłem na swoim miejscu, a sam desantowałem się z kotlinki. Okazało się, że pośpiech był zbyteczny. Pasażerowie samochodu nie mieli zamiaru szukać skrzynki, a ja też nie chciałem im przeszkadzać. Nie myślałem, że to takie uczęszczane miejsce. Pozdrawiam krecik.

Znaleziona 15.04.2009 z Sagatem o zachodzie słońca. Trochę już chłodno było brrrr.

 Chyba muszę się podszkolić ze znajomości gatunków drzew ;)

Bez wymiany.

 Pozdrawiam

 Współrzedne troszke różne od podanych przynajmiej u mnie,

mala róznieca   N 51° 44.514' E 019° 45.070' a u mnie N 51° 44.519' E 019° 45.062'

w rzeczywistosci ok. 10m .

IN:nic

Out: nic

Znaleziono z moim tropicielem Oladybird.

Pozdrowionka

Skrzynke znależliśmy 6.04.2008 wracając do domu z parku dinozaurów .Dokadnie nie pamiętam co zostawiliśmy bo mało co bym zapomniał o o tym wpisie. Dzieci oczywiście zabrały jakieś zabaweczki - zresztą jak zwykle. Okolica urokliwa.

Pudełko jest pęknięte ale niestety nie miałem nic na wymiane. Zabezpieczyłem jak to tylko było możliwe. Ale jak ktoś by wybierał się złupić ten skarb to może zabrać ze sobą budelko np. po 1L lodach (mniej więcej taka wielkość) na wymiane uszkodzonego

Skrzynka znaleziona bez większych problemów, ale początkowo przetrząsnelismy teren pod innym bukiem.

Włozliśmy smycz i notesik, a zabraliśmy kaczorka z gumek oraz plakietkę na lodówkę ze smokiem .

Pozdrawiamy,

Ola, Agata, Dominik

Tu przed spotkaniem z Warszawską ekipą o godzinie 15:00 postanowiliśmy odszukać jeszcze jedną skrzynkę.
Przyjechaliśmy na miejsce, dalej na nogach.
Oczywiście jak zupełni nowicjusze najpierw pomyliśmy Jarzębinę z Bukiem ....
Na szczęście na pomoc przyszły doświadczone dziewczyny z naszej ekipy (Szalik i Aerie).
Dalej poszło już głądko.
 

Skrzynka odnaleziona tuż przed godziną 15 przez połączone siły Magnoom'a (Magnoom + Justyna) i Grinch'a (Grinch, Szalik, Justyna). Oni zapewne też zaraz coś dopiszą. Kupę frajdy sprawił nam jeden z elektronicznych gadżetów, ale pozostawiliśmy go dla innych.

Zaraz po ponownym ukryciu skrzynki spieszyliśmy się do Witkowic na spotkanie z Melą, Basem, Zyrem i ich rodzinami.

Znaleziona jako druga w dniu dzisiejszym. Koordynaty trochę kiepskie, ale i tak znaleźliśmy. Może i ładne miejsce, ale naokoło strasznie dużo śmieci. No i to już nie wina skrzynki, ale zapach zniechęcał do szukania, bo na sąsiednim polu rolnik rozrzucał nawóz... Dzięki za geocache.

Druga skrzynka dzisiejszego dnia. Szukana na dwa GPS'y, które... twierdziły, że podane koordynaty nie są aż tak super hiper dokładne. W sumie bez znaczenia bo i z nimi da się znaleźć. Droga nam znana, ale okolica zachwytu nie wzbudziła. Wokół kupy starych i nowych śmieci kontrastujące z pobliskimi urokliwymi łączkami. No i zapach powalał oraz zachęcał do ucieczki, ale to już nie wina skrzynki - po prostu na pobliskim polu pracowała maszyna naukowo rozrzutnikiem nawozu zwana, a kolokwialnie - gównomiotem.

Darkmoor, Dormor i Inni GeoPoszukiwacze i Poszukiwaczki -  wielkie dzięki, ale graby z bukami i odwrotnie nagminnie mylę i już ...... nie będę (tylko czy sam w to wierzę?!??). Serdecznie pozdrawiam! Maacek.

Wszystko co dobre, szybko się kończy.... I na dziś to był koniec wykopków integracyjnych. Dziękuję wam, moi mili, do następnego!  

Po drodze, przy drodze... Jakos tak bylem przekonany, ze bedzie to miejsce przy asfaltowej, ruchliwej drodze. Tymczasem tu bylo cicho i spokojnie. Nawet sploszylismy 2 sarny (niechcacy). Miejsce idealne na odpoczynekJest wzgorze i zaglebienie, kawalek lasu daje cien, a pola przestrzen dla oka...

Gdyby nie wieczor (cieszyc sie, czy smucic?) pojechalibysmy do nastepnej skrzynki chyba, ale i tak wpis do logbooka byl przy swietle latarki. Konczymy dzisiejsza wyprawe z Ula, Lila, Mela i ZYRem. Bardzo dziekujemy za wspolnie spedzony czasOdwiedzilismy ciekawe skrzynki w milym towarzystwie - sol geocachingu  :-)

A w drodze powrotnej dzieciom przypomnial sie wierszyk (czyzby po dniu spedzonym w lasach?):

____________________________________________ 

Gdyby...

Gdyby wszystkie morza w jedno morze się zlały,
Co by to za morze było!
Gdyby wszystkie drzewa jednym drzewem się stały,
Co by to za drzewo było!

Gdyby wszystkie topory w jeden topór się zrosły,
Gdyby jeden miał człowiek siłę wszystkich dorosłych,
Gdyby chwycił ten topór i to drzewo nim zrąbał,
Gdyby drzewo to wpadło w to morze jak bomba -
Wszystkie mózgi na świecie w jeden zrośnięte mózg
Nie odgadłyby, jaki by to straszny był plusk!

____________________________________________

Znaleziona jako ostatnia w dniu dzisiejszym z racji braku światła słonecznego.

Znowy Drive In ;)

Co do buka to pewności nie było.

Rewelacyjny dzień zakończony, dzięki za super dzień dla Gosi, Basa, Piotrka, Asi, Michała, Meli oraz dwóch szczekaczy. Do następnego razu.

I znów jesteśmy pierwsi!! To druga nasza skrzynka tego dnia tym razem znaleziona z Dormorami :-)   Oj, Maacek trochę Ci się drzewa pomyliłyale niektórzy z nas też mieli wątpliwości czy to buki czy grabyOkolica piękna na wieczorną wyprawę rowerową po skarb. Zabieramy "Było sobie życie" a zostawiamy szklaną kolorową kuleczkę i żabkę.

Fajnie, że zdecydowałeś się na dalszą zabawę :-)

Ania i Mat czyli Darkmoory 

Szkoda, że te buki to graby. Okolice  bardzo ładne, grzybów dużo. Deszcz uszkodził trochę folię.Wskazane, aby następny znalazca wymienił worek. Niczego nie zabraliśmy choć wszystko było ładne.
Dziękujemy za wspaniałą zabawę.  Ita i Jędrek