Skrzynka została zarchiwizowana.

Jeśli kesz był w środku to wejście zostało zamurowane.

Wejścia do środka brak,przeszukanie okolicznych brzóz nie przyniosło rezultatu.  

Śladu po keszu nie ma.  Obszedłem szczegółowo dookoła.

Piwniczka i wejście do niej bez problemu znalezione. Niestety bez odpowiedniego przygotowania, tj. drabinki, krzesła, kogoś kto da radę cię podsadzić, nie ma opcji, żeby zdobyć skrzynkę. Nie byłem przygotowany. Może następnym razem.

Trudny ale znaleziony

Z MATUHem sprawnie nam poszło, połączenie bunkra z Otmic z tym na Czerwonych Górkach w  Strzebniowie/Gogolinie. DZK !

Rowerowy drive in w chłodny poranek. Bardzo lubię takie obiekty, ten dodatkowo jest pięknie położony i nawet w dobrym stanie. Wybrudziłem się co nie miara ale warto było. Dodaję keszowi gwiazdkę zieloną. Dzięki
Tftc, PWG in

Skrzyneczka znaleziona przy okazji bytności w okolicy. Dziekuję za bardzo ale to bardzo klimatyczne miejsce. Zaprzyjażniony keszer się tak zachwycił, że kiedy usłyszał o Piwniczce poleciał w środku nocy i wrócił w jednym kawałku mimo spotkania oko w oko z krwiożerczymi stworzeniami :)

Znaleziona - ciekawa sprawa. TFTC !

Wejście pod góre po całonocnym keszowaniu, w dotadku bez wody ( a po co bede bral, napije sie gdy wrócę) była naprawde wyczerpująca, ale za to jaki widok... Nocna panorama miejscowości ościennych. Super!

 

W tym miejscu koncepcja szukania kesza na początku była błedna, dobrze, że szybko ją zmieniliśmy :)

Nocne keszoeksploracje - wspólnie z Ratowniczką, Esim i Katulem.

Ostatni obiekt dzisiejszej nocy - trochę przypominał mi penetrowany niedawno OP4C17 na DAG Christianstadt. Ciekawa miejscówka, no i dużo wartości dodanych: trochę marszu (od pałacu w Żyrowej), fantastyczne widoki i jeszcze kolejny obiekt do eksploracyjnej listy must have (wyłuskany z opisu kesza).

Bardzo dziękuję,

ÆR

Znaleziona podczas nocnych poszukiwań keszy w opolskim. Za namową AERa, mimo zmęczenia udaliśmy się po jeszcze jedną skrzynkę. "Tam na wzgórzu? Ehh..." Ale okazało się, że obiekt rewelka. Taka miejscówka w takim miejscu? Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Klimatu dodały również widoki. Chwała Piotrkowi, że się uparł. Dziękuję bardzo za pokazanie

Nie polecam po deszczu sie wybierac ale ciekawy keszyk

fajny kesz trochę trzeba się pogimnastykowac

Znaleziona szybko w miejscu bardzo intuicyjnym.

Skusiłem się przez pole i tragedii nie było. Miejsce ma klimat, zostawiłem skrzynkę Geo-Piesek jest to też GeoKret. Dzięki za pokazanie dobrego miejsca, pozdrawiam.

Odnaleziona wraz z matek1212. Bardzo ciekawe miejsce. Dzięki :D

Super miejsce. Trochę się natrudziłem żeby tam wejść, ale się udało. Dodatkowym plusem są widoki rozpościerające się z tego miejsca TFTC

Trudne podjęcie.

piwniczka świetna, daliśmy radę bez rzadnego sprzetu, tylko siła rąkskrzynka znaleziona, geokret wsadzony, wielka gruba ropucha z piwniczki uratowana i puszczona w pole  :)

Czyszczenie góry sw.Anny i jest nasza :)

Drugie podejscie! Wczesniej nieodpowiedni ubior i wyposazenie, dzisiaj z latareczka, wspinaczka wspolnie z Szulcem i kesz zdobyty. Wszyscy zadowoleni, buty przybraly 4kg blotnej masy ale geby szczesliweOstatni na dzisiaj..

W trakcie szybkiego wypadu z Zaria i Szulcem, na pobliskie kesze. Kesz rozmiaru "duza" z KFC tez podjety :D

Kesza zostawiam na pozniej, bylem w srodku, wlazlem na gore i zagladalem do kolejnych pomieszczen ale nie bylem ubrany na tyle by wejsc dalejNastepnym razem wpadne tam w moich niesmiertelnych bojowkach i wdrapie sie gdzie trzebaCiekawe ze pare lat temu w srodku byl straszny syf a w tej chwili mozna tam usiasc doslownie na golej ziemi :)

TFTC, O dziwo nawet niezbyt się ubrudziłem.

 

Precz z naziolami.

Druga w czasie wyprawy na "czyszczenie" Góry św. Anny. Niemal drive in :)

Drabinki nie mieliśmy, ale dzięki zawziętości krcr udało się dorwać skrzyneczkę. Miny nam nieco zrzedły gdy zobaczyliśmy wpisy pseudonazistów... Jednak sporo durnych ludzi się po tej ziemi pałęta :(

W logbooku miejsca mało, więc dorzuciliśmy nowy.

Dzięki za pokazanie świetnego miejsca widokowego!

Myśmy ani drabinki ani hyby nie mieli a skrzynkę udało się podjąć. A dokładniej, to znowu Driver wyrywał się pierwszy aby się trochę ochłodzić. Widoki rewelacyjne. Kolejna znakomita skrzynka. Dziękuje za pokazanie miejsca.

Przyjemny chłód w środku, był zbawienny po wyczerpującym spacerze do góry :)

Dzięki wielkie :)

Potrzebna drabinka. Hyba. I więcej odwagi.

Byłem kiedyś ale zrezygnowałem.

Dzisiaj wróciłem lepiej przygotowany - było to premierowe użycie mojej nowej keszodrabinkino, tak to można zdobywać ;-)

Raz dwa na górkę i świecę, świecę ale coś żadnego wisielca nie widzę - podpowiedź jest nieaktualna ale nie ma to znaczenia bo nie ma tam za dużo miejsc ukrycia - przynajmniej takich których nie widać od razu. To było widać ;-)

To było wyzwanie. Już wiem czemu ostatnio w snach pojawiała się drabina. Niby tylko skrzynka w szczerym polu a jednak może sprawić tyle radości! Dzięki i pozdrawiam!

Wyprawa na Górę Św. Anny z GFS-ami.

TFTC !

Bez drabinki nie było łatwo, ale się uparłem i przy dopingu reszty ekipy dotarłem do skrzynki.
Ciekawy obiekt, świetne widoki na okolicę plus emocje podczas zdobywania kesza, musimy zostawić gwiazdkę. Wielkie dzięki.

W logbooku pełno wpisów ołówkiem osób postronnych, ale skrzyneczki nie zniszczyli i zostawili razem z fantami nienaruszoną.

Zdobyta podczas wycieczki rowerowej w okolicę góry Św.Anny

..powróciem w to miejsce , bo choć "piwniczka" urokiem nie grzeszy okolica ładna na szybki rajd w słoneczne jesienne popołudnie

bez wymiany - dzięki za kesz

"..do nieodległej.." skrzyneczki "Piwniczka" dotarliśmy już prawie o zmroku..zaadaptowałem tel. kom. jako latarkę, ale cemności wewnątrz zwyciężyły z moim mizernym światełkiem. Musieliśmy odpuścić, tym bardziej że czekał nas maraton powrotny. By nie iść w ciemnościach "strasznym lasem" jak powiedziała Kinga, puściliśmy się szarżą przez pola..potem były pokrzywy , obietnice że juz nigdy więcej i takie tam  a wszystko w całkowitych ciemnościach (tel.padł). Sonia (12l) i Kinga (10l) dla animuszu śpiewały stare piosenki z przedszkola..ale głosiki miały nietęgie. Mam nadzieję że zrealizowana obietnica lodów, pizzy i naleśników zatrze nienajlepsze wrażenia drogi powrotnej z "Piwniczki"..

dziejek z dziewczynami

Znaleziona w mokrym miejscu przelozona troche wyzej gdzie nie ma wody :)

Ciekawe miejsce 

TFTC!:)

Szybko znaleziona :PP Ukryta troszke wyzej niz wczesniej z powodu zaciekajacego sufitu piwniczkiSuper miejsce polecam :)

Nie powiem. Ciekawe miejsce.

Ja bym obstawiał że miało to związek z nawadnianiem pól. Jakimś systemem magazynowania i transportowania wody na pole.

Militarnie mi to w żaden sposób nie pasuje.

Nie podjołem próby, gospodarz pola właśnie siał coś i mogłoby mu się nie spodobać wchodzenie na jego pole a widły w plecach nieciekawie wyglądają.

Pozdrawiam DamPat.

Zaliczona za drugim podejściem, pierwszy raz byłem 17.01 ale bez latarki i nie bardzo ubrany na wchodzenie, dzisiaj wybrałem się ze szwagrem . Nie było drive in tak jak u Żywca , ale drabinka niesina na plecach od Żyrowej się przydała.

Bez wymiany

 Pozdrawiam Klaudiusz i Rafał

Faktycznie jak bym to już widział ale tu to chyba nie paliwo trzymali - pojęcia nie mam, co to mogło być...
Wiedziałem już, że maskowanie poprawione. Jako, że drive in było - pozwoliłem sobie na komfort, wyciągnięcia drabinki z bagażnika.
Dzięki za kesza! Żywieckie pozdrowienia.

Podczas nocnych spacerów razem z silną ekipą:)

Fajna miejscówka, noc potęguję wrażenia:)

TFTC!!!

Pozwoliłem sobie delikatnie zmienić lokalizację kesza w celu podniesienia poziomu trudności.

Hint: miejsce ukrycia intuicyjne.

Dziękuje i pozdrawiam

Piotr

Fajne miejsce, dokładne przeszukane przeze mnie i przez Pita. Zdobyta podczas nocnego spaceru w silnej keszowej grupie :)

Bez wymiany, dzięki za kesz.

 

Kolejny kesz, który odwiedziłem dwukrotnie. Nocą i w czasie dnia. Piotr wziął przykład ze mnie i nocą poprawił maskowanie, przez, co Żywcu w czasie dnia przetestował podstawowy, specjalistyczny sprzęt geokeszerski 

NO TRADE

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Faktycznie bardzo podobna budowla do tej w Altsiedel tylko wejście ciaśniejsze, ale za to drabinki całe

TTF
Ciekawa piwniczka :)
Po drodze miałem postój na poszukiwanie latarki (cieszę się że nie musiałem krążyć sam lecz pomogli mi Wigem i Sebastian  po czym razem poszliśmy po kesza na azymut).
Szukaliśmy w piwniczce wina lecz nie znaleźliśmy :)
Bez wymiany

Pozdrawiam Michał

Mój znaleziony kesz numer 100 - ciekawy zbieg okoliczności, bo w tym miejscu byłem parę lat temu przed założycielem. Bez wymiany, udało się zdobyć trzeciego dziś FTF'a:)