Znaleziona z Vilkolakiem po reaktywacji Ranwersa. Kozak miejsce.

Zdobyta :)

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Potwierdzam. Udało mi się dzisiaj tam dostać. Na górce zaraz nad głównym wejściem jest jedno z wejść dodatkowych.

wejść i tak się datylko że od góry

Drzwi wejściowe zamknięte są niestety na kłódkę - info dla tych, którzy chcą się tam wybrać w celu zwiedzania.

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

po wymianie maili z założycielem - sądzę iż raczej archiwizacja.

Razem z Wredną Bestią cieszymy się na reaktywację skrzynki przez właściciela (a jeżeli takich planów brak, to po archiwizacji czym prędzej założymy następną) :D

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Miejsce super. Po filmie zostało sporo rekwizytów. Rozmawialiśmy dziś z gosciem ktory teren ochrania. Mowil ze nie ma problemow ze zwiedzaniem byle nie demolowac i nie krasc. Wejsc da sie bez problemu szybami wentylacyjnymi bez drabinek i jednym z tych z drabinka. Na drugim poziomie są zaspawane drzwi. Dowiedzielismy sie ze za nimi jest działająca hydrofornia i wejść tam nie można. Szafy elektrycznej brak ale miejsce zlokalizowane.

Co do skrzynki to prawie na pewno brak. Znalazlem dokladnie ten szyb, ktory jest na zdjęciu, choć ta "zaluzja" już dużo bardziej zniszczona jest. Przeszukałem też widoczny korytarzyk do którego mozna wejsc z drabinki. Nic nie znalazłem.

Kolejny wypad z dwójką znajomych. Liczyłem na to, że tym razem uda się namierzyć skrzynkę. Ponowna wyprawa miała na celu 3 rzeczy:<br /> 1. Dokładniejsze zbadanie tego miejsca i zwiedzenie tych szybów w których jeszcze nie byliśmy.<br /> 2. Pokazanie miejsca jeszcze jednemu koledze.<br /> 3. Zlokalizowanie skrzynki.<br /> Na obu dostępnych poziomach zaglądaliśmy chyba we wszystkie szyby, chodziliśmy po nich góra-dół ale skrzynki nie znaleźliśmy. Nie zakładam, że jej nie ma ale my jej nie widzieliśmy :(<br /> <br /> Chętnie bym skrzynkę zarekomendował z uwagi na fantastyczne miejsce, ale chyba nie wypada dać rekomendacji do nieznalezionej skrzynki :]<br /> <br /> Podczas naszych 11 dni nieobecności ktoś odwiedził to miejsce i poprzestawiał nieco elementy scenografii zostawione przez ekipę filmową.

Po długiej przerwie odwiedziłem znów to miejsce. Główne wejście chronią teraz solidne drzwi oraz wysokiej jakości kłódki. Do środka da się wejść przynajmniej jednym z długich szybów. Nie będę zdradzał szczegółów, ponieważ osoby zdeterminowane znajdą wejście same (i przy okazji nałażą się w kucki lub poczołgają) a pozostałe... Cóż, wyznaję zasadę, że za dużo osób dewastuje tego typu miejsca a jeśli komuś brakuje determinacji, to lepiej by w tak trudno dostępne i mimo wszystko zdradliwe miejsca nie wchodził.<br /> <br /> W środku w kilku miejscach przejścia do kolejnych pomieszczeń blokują płyty wkręcone w ścianę, część z nich jest co prawda zdewastowana, jednak apeluję do wszystkich, by nie niszczyły kolejnych zabezpieczeń. W niektórych miejscach płyty też zasłaniają otwory w podłodze, ale część z nich nie wygląda zbyt solidnie i odradzam spacer po nich. W sali kolumnowej ktoś namalował pentagram -_- ale ogólnie miejsce nie straciło znacznie na swym uroku. Ten wypadł był tym ciekawszy, że po zejściu "pod ziemię" trzeba było spenetrować kilka szybów technicznych i wentylacyjnych aby w końcu dostać się do jednego z pomieszczeń (jednym z szybów technicznych można dojść do sali kolumnowej, łączy się on co najmniej z 3 innymi szybami, i nie są to raczej szyby wentylacyjne).<br /> <br /> Ze skrzynką jest problem, ponieważ jej nie znaleźliśmy. Nie mogę stwierdzić jednoznacznie, że jej tam nie ma ponieważ moim zdaniem opis jest mało dokładny a spoiler wskazujący rzekome miejsce ukrycia pokazuje jeden z wielu identycznie wyglądających szybów. Jeśli autor skrzynki może dokonać jej serwisu, byłbym niezmiernie wdzięczny. Jeśli nie, proszę o kontakt, po ustaleniu szczegółów chętnie się wybiorę ponownie na poszukiwanie skrzynki w celu diagnozy "czy jest" i ewentualnego serwisu. Można też zastanowić się nad zarchiwizowaniem skrzynki, ponieważ ciężko powiedzieć, czy zmienił się status prawny miejsca oraz czy miejsce znalazło nabywcę (jakiś czas temu te podziemia zostały wystawione na sprzedaż, nie wiem jednak, czy teren zabezpieczył ewentualny nabywca czy sprzedający).<br /> <br /> Na zakończenie dodam, że pewnej grupie filmowej należy się wielka nagana za pozostawienie po sobie śmieci w tym miejscu. Jeśli zwiedzający będą się zastanawiali, czym są drewniane kola wyglądające jak wózki ciężkich bram stalowych, metalizowane za pomocą farby oraz zielone półkola, to tutaj jest jest rozwiązanie zagadki: http://film.wp.pl/id,28588,idPhoto,244368,title,Felix-Net-i-Nika-oraz-Teoretycznie-Mozliwa-Katastrofa,type,25,film_galeria.html Filmowcy zamiast posprzątać po sobie, cały ten syf zostawili w podziemiach...łącznie z kilkoma innymi atrapami oraz szablonami do "sprayowania" w jednych z pomieszczeń beztrosko porozrzucanymi po podłodze. Moim zdaniem śmieci, nawet w takich miejsca powinno się zabierać ze sobą.

Poza głównym jest wiele innych wejść - tunele "klimatyzacyjne" są rozsiane po całej górce i pewnie można by się przez nie dostać do środka.

Wygląda na to, że ktoś wykupił ten gmach.

NIEEE!

tyle razy tam bywalam, ale nigdy po kesza i nigdy nie zwiedzilam calego podziemia, a jak przyjechalismy po kesza to.... kłodki na drzwiach!!! czlowiekowi wydaje sie ze bedzie jeszcze czas, a tu....

najwiekszy zawód jaki mnie spotkał od naprawde bardzo dawnazna ktos jakies alternatywne wejscie?

w tym miejscu w którym jest kesz - przetrwał raczej na pewno z racji że tamtędy się normalnie nie chodzi. ja z Zeratulem szukaliśmy 3 razy (3 oddzielne wyprawy)

Byliśmy wczoraj spróbować jeszcze raz. Niestety skrzynki nie ma - sprawdziliśmy zarówno z dolnego, jak i górnego poziomu.

Skrzynka potrzebuje reaktywacjibądź archiwizacji 

Niesamowite miejsce! Niestety skrzynka nie znaleziona, niedokładny opis. Może jakaś mapa albo przenieść w inne miejsce? Ile tam jest właściwie pięter, my doszliśmy tylko jedno w dół, dalej było zalane. Tam były zamknięte metalowe drzwi, co jest za nimi?

~20.06.10 Wybraliośmy się ponownie. Po dokładniejszym przeszukaniu (równierz kanałów technicznych) stwierdzamy co następuje: skrzynki brak!

W ekipie z Wredną Bestią, Ranwersem i jeszcze jednym niezrzeszonym szwędaczem. Miejsce bardzo klimatyczne, jednak porównując fotki dostępne w necie w ciągu roku nastąpił tam atak złomiarzy i wandali. Weszliśmy od trochę innej strony co dało nam mase zabawy w przedzieranie sie na czworakach tunelami technicznymi - cierpiący na klaustrofobie mieliby tam najgorszy atak w życiu; łatwo sie w nich zgubić - są wielopoziomowe i rozchodzą się w wielu kierunkach. W głównych salach niektóre najniższe komory obecnie zalane wodą, kilka drabin, barierki, pokrywy metalowe - odcięte i zszabrowane. Sopora ilość puszek po piwie marki Żywiec i innych śmieci średniej i wyższej cenowo półki sklepowej nie wystawia najlepszej noty "keszoludowi"(nie zostawił tego przeciez ktoś kto dla kilku złociszy złazi tam z workiem i piłką do metalu). Jakiś dowcipniś zasłonł reklamówką dziurę w podłodze - tylko moja ciekawość (i nadzieja że jest tam kesz) co jest pod nią uratowała mnie przed złamaniem lub kontuzją nogi. Nadal jednak polecam to miejsce - ma niesamiowity klimat, warto tam wybrać się w kilka osów z cieplejszym ciuchem, kilkoma latarkami i zapasem baterii.

Byliśmy dzisiaj w radiostacji silną ekipą razem z WrednąBestią, Shai'em i nowym, zakręconym kolegą. Miejsce jest niesamowite! Niestety nie znaleźliśmy kesza, pomimo, że sprawdziliśmy i obmacaliśmyzestawy "żaluzji" w obydwu szybach - nic na nich nie stało. Być może przy okazji sąsiedniego kesza (Instytutu Psioniki Bojowej, na którego nie starczyło nam dzisiaj czasu) podejmiemy szybko jeszcze jedną próbę, skoro wiemy już gdzie dokładnie szukać. Tak, czy siak miejscówka znakomita i niezależnie od kesza warto się tu wybrać ;-)

Miejsce świetne i za to zielone.. kesz na miejscu i ma się dobrze :)

Znaleziona razem z Burakiem. Ale podeszliśmy chyba z innej strony, dużo płotów po drodze. Obiekcik rzeczywiście ciekawy.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

A jaki cel miałoby założenie drugiej skrzynki w tym samym miejscu? Odrobinę więcej kreatywności.

Czyli teraz można już wejść normalnie.. Trochę szkoda, bo chciałem założyć tam skrzynkę "Na MacGyvera" :P

"Tajemnicze drzwi" zostały wyrwane z zawiasów. A jeszcze tydzień temu były na swoim miejscu...

Znaleziona, w doborowym towarzystwie Marka, Darka i trochima :>

Znaleziona w doborowym towarzystwie :)

in: dławik sygnałów elektrycznych

niezła miejscówa, chyba gdyby nie OC to byśmy nigdy tam nie trafili

out: campari, figurka babci

in: 2 ludki i balonik

znaleziona dziś razem z martuś i zeratulem, choć trochę biegania było bo spoilery są mocno nieaktualne, albo jeszcze bardziej :p później dorzucę swoje co to by pomóc innym następcom

 +3 za super miejsce, które już zwiedziłem 3 raz no i zasłużona rekomendacja ! :)

polecam zwiedzić innym bo teren jest wystawiony na sprzedaż i nie wiadomo czy jak ktoś to kupi to tego nie zamknie.

 

edit: spoilery dorzucone! jeżeli chcesz mieć frajdę nie zaglądaj, jeżeli nie możesz za nic znaleźć może Ci pomogą :)

 

zdjęcia z wyprawy:

 

Fotorelacja z wyprawy

znaleziona. zadnej szafy nie spotkalem. super klimat zwlaszcza przy 30 stopniowym upale na zewnatrz.

in: Campari

out: Wyborowa + playcard 

gwiazdka oczywista.

znaleziona. trzebabyło troche poszukać, bo spoiler z szafką jest mocno nieaktualny.

no trade 

Bardzo przyjemna skrzynka. Bez pewnego źródła światła nie ma co się tam zapuszczać.

Wielka szkoda że już tak tam pusto ale jak wiadomo wszystko ludziom potrzebne :(

Z czystym sercem daję rekomendację :] Oby więcej takich miejsc się znalazło.

No trade

Znaleziona. Nie bez trudów. Ale za 2 podejściem się udało ;)

A trzeba przyznać, że budynek klimatyczny. Rura i cieknąca woda dodaje "grozy". No i piesek też ;)

NO TRADE 

rekomenduję 2 raz :D

Ciekawe kiedy woda cieknąca z jednej z rur zaleje dolny poziom.

Troszkę się motaliśmy, bo miejsce już nie wygląda tak jak na zdjęciach. Po charakterystycznej szafie zostało tylko wspomnienie. Kiedy ogarnęliśmy cały obiekt wszystko samo się poukładało i okazało się, że skrzyneczka sama wygląda już na nas i czeka zniecierpliwiona.
Mimo sporego dziś upału, w środku, na dolnym poziomie z dróg oddechowych leciała nam para. Ciekawe ile tam jest stopni ?
Dzięki za pokazanie miejsca. Robi wrażenie.

Myślałem, że jesteśmy już starymi wyjadaczami, ale jednak skrzynka nie należy do najprostrzych. Aktualnie nie ma już żadnych maszyn, z tego pomieszczenia to tylko kolumny zostały. W środku spędziliśmy prawie godzinę, większość na krążeniu w kółko. Trochę zajęło zanim ostatecznie zdecydowaliśmy by jednak na dole szukać.<br /> <br /> O ile skrzynka ma się dobrzę, z fantów nic ciekawego już nie wynika.<br /> Miejsce - Radiostacja, kapitalne. Dzięki za skrzynkę!

Jedna z moich ulubionych. Dlatego wystawiam gwiazdkę :)

Pierwsza znaleziona przez nas skrzynaka - wspaniały początek zabawy ze skarbami ;]

Miejscówka super - choć teraz już niewiele zostało z wypozażenia.

Za tajemniczymi drzwiami widzieliśmy (niestety tylko przez szparę) jakieś pompy zbiorniki (?) napewno była w nich woda pod ciśnieniem na co wskazywały odczyty z z zegarów.

Gorąco polecamy.

IN: cygaro

OUT: gumowa bransoletka

 Aga&Tomek 

Najlepsza skrzyneczka jaka znalazłem.

IN - kostka do gitary

OUT - Bomba smierdziucha

Miejsce...bomba. Naprawdę robi wrażenie. W składzie: BigD, therotten, Snejq dostaliśmy się (dla ciekawostki) przez wąski, długi, naprawdę ciasny i z zardzewiałą drabiną-korytarzy, który początek miał w budowli, przypominającej stary kibel. Było takich "kibli" tam pełno. Dopiero od środka segmentu, natrafiliśmy na główne wejście :).

Po dokładnych oględzinach części podziemnej, postanowiliśmy zająć się keszem. Najpierw szukaliśmy nie po tej stronie, ale potem trafiliśmy.

Miła wymiana.

Naprawdę polecam!

Pozdrawiam.

Znaleziona + super przygoda.

Szczególne podziękowania dla dwóch typów któzy weszli kanałami wentylacyjnymi żeby nas nastraszyć

Skrzynka znaleziona przez team BIROL w składzie:

Roman, Siemiq, Kiniak i Bobza.

IN: Kostka Rubika (Piotra), Taśma, Bomba śmierdziuchowa, Scyzoryk

OUT: Lupa (żebyśmy mogli lepiej oglądać), strzykawka i prosiak (bardzo ładny)

 

Skrzynka zajefajna, ale proponowałbym zmienić hinty z 'szafy' na 'pozostałości pieca' (bo ich jeszcze nie zezłomowali.) Poza tym super!

Skrzynka znalezionaSzabrownicy skutecznie utrudnili poszukiwania poprzez zezłomowanie szaf, ale dla chcącego nic trudnego :)<br /> In: lupa i antyczna strzykawka<br /> Out: niezapomniane wrażenia przy szukaniu :)

Miejsce super, Niestety nie udało nam się znaleźć skrzynki chyba była za stalowymi drzwiami, których nie udało mi się otworzyć. Myślę jednal że się tam jeszcze wybiorę. Miejsce bardzo ciekawe.

 

P.S. Znalazłem taki artykół pewnie warto przeczytać
http://www.tygodnikregionalny.pl/index.php?pid=5&first=759&pg=0

brak szafy za którą trzeba skręcić, ale skrzynka jest

Rekomenduję tę skrzynkę z powodu wielu wrażeń jakich dostarczył proces jej szukaniaWięcej takich skrzynek. Następne w kolejce czekają kaktkumby :). TFTC :)! =PACE=

Podejscie drugie po piewszym NC. Oczywiscie znaleziona - trojka drombo

Świetna skrzynka złapana za drugim podejściem - byliśmy tu tydzień wcześniej na NC, ale GPS poszalał, trochę pobłądziliśmy, latarki nie wystarczały, a do tego jak zaczęliśmy widzieć światła podjeżdżającego do nas samochodu to oniemieliśmy z wrażenia, bo teren chyba wojskowy, więc się skitraliśmy przy ziemii - potem doszliśmy do wniosku, że to chyba była jakaś kradziejka drewna po nocy, ale nam się już odechciało, bo wrażeń było aż nadto;)

Tym razem byliśmy lepiej przygotowani no i za dnia:D Polecam miejscówkę bardzo gorąco.

in: porcelanowa świnka

out: mydło

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam - NannetteXD

bardzo fajne miejsce. i bardzo fajne towarzystwo. (patrz niżej) :)

bez wymiany

Znaleziona na NC (Nocne Cachowanie) z towarzystwem poniżej. Szkoda, że nie wybrałem się wcześniej do kesza, bo już wielu elementów z zdjęć już tam nie ma. Do: mydełko (na czas wojny w bunkrze jak znalazł) Z: karty.

Zdecydowanie najlepsza skrzynka na naszym stołecznym keszobraniu! Miejsce super, ukryta doskonale, polecamy! 3 p i gwiazdka się należy!

TFTC Tomasz i Aneta 

Znaleziona podczas wypadu w w/w doborowym towarzystwie. Miejsce bardzo ciekawe, szkoda tylko, że odchodzi w nim szaber na potęgę. Tylkowpis.

Znaleziona w doborowym towarzystwie. Miejsce niesamowite. Darkmoor

Jak wynika z logów niżej, byłem i ja w składze ekipy eksploracyjnej. Obiekt niewątpliwie robi wrażenie, szczególnie sala kolumnowa, ale mówiąc szczerze nastawiałem się na coś jeszcze bardziej ekscytującego. Obiekt jest już niemal w całości rozszabrowany i to chyba był główny powód małego rozczarowania. Tak czy inaczej, sala kolumnowa robi wrażenie i na pewno warto ją zobaczyć.

Bardzo ciekawe i dobrze zachowane miejscie. Znaleziona w miłym towarzystwie z okazji urodzinowej akcji poszukiwawczejWszytskiego naj dla jubileata Johnego ;)

Namierzona z Johnnym, Pavlem, wlf, Kid i 5ly. Fajna miejscówka .

Dzień dobry!!! Dzisiaj pani Frau zabrała nas wycieczkę do opuszczonej radiestencji. W pudełku przy wysokiej drabinie znalazłem przekliniaka. Ale był zupełnie biały. Zabrałem go do domu, a w zamian zostawiłem karty. Do grania. hmmm! Fajniusia wycieczka.

Fotorelacja z wyprawy

Dzisiaj pójdziemy na wycieczkę do opuszczonej radiostacji. Prosze się nie rozbiegać, nie hałasować i słuchać pana kustosza.....po jakimś czasie....I gdzie wy gangreny po drabinach łazicie i co tam chowacie za plecami? O! Keszyk! Dawać mi go tu zaraz. Ja wpisu dokonam, skrzyneczka zaliczona. Rekomendancja!!!

Skrzynka zdobyta, wraz z Majutkiem, Anną, Karolem i Faazim...

Po opisie przyrównującym do Zapasowego Centrum Dowodzenia apetyt był duży. Wróciłem do domu głodny... (rozczarowałem się)

Znaleziona w towarzystwie silnej ekipy.<br /> Miejsce naprawde super, szczególnie po zmroku około godziny 22... Wokoło rozpostarte pajęcze sieci, wyjące wilki i ta niewyraźna biała postac co jakiś czas przemykająca po korytarzach...

Zdobyte z Margolcią i mgr inż qbamo. Latarki działające się przydają - mieliśmy na wejściu 4 - z czego 2 nie wytrzymały presji i przestały działać po drodze (czary jakieś...). Miejsce super - fajne do odwiedzenia podczas wakacyjnego spaceru po okolicy.

Jak zauważył qbamo - szafy brak - też jestem ciekaw czy to wina bezczelnego złodzieja z Szucha czy innego pożal się Boże "ratownika zabytków", który uznał, że w jego garażu będzie jej lepiej...

Prawie "drive in" po testowaniu właściwości terenowych goferaMiejsce super. Szafy, od której na prawo, już jak wiadomo nie ma, chociaż miejsce na nasz gust nie wygląda na przeczesane przez zbieraczy złomu... Może jest w garażu obok anteny z Szucha?

po tym, jak qbamo został magistrem inżynierem (brawa...), wybraliśmy się do lasu. i coż, miejsce rzeczywiście ciekawe - szacun za pomysł i miejsce ukrycia kesza (o mało nie wlazłam w jeden korytarz "przed" ciut za daleko i nie zabiłabym się na drabince:), podczas gdy koledzy o mało nie dostali zawału, myśląc, że to ktoś z zewnątrz zamyka za nami na zawsze mosiężne drzwi :))

polecam! przydatne są działającec (sic!) latarki i jakieś cieplejsze ubranko, bo różnica tempearatur była spora

in: ludzik w pomarańczowym kubraczku

out: kredki 

dzisiaj zrobilismy z kumplem pierwsze podejscie... niestety - okazalo sie ze policjanci w nieoznakowanym samochodzie patrolowali teren. jak odjechali postanowilismy wyjsc z krzaczkow i wejsc glebiej na teren co bylo porazka gdyz postanowili sobie zrobic spacer. zakonczylo sie tak ze szybko dalismy noge jak nas zauwazyli. uwazajcie :). miejsce - super. pozdrawiam.

Naprawde super miejsce:)

...miejsce ukrycia jak i dalsze otoczenie robią duże wrażenie ...szczególnie przyjemne i emocjonujące było zwiedzanie poszczególnych zakamarków podziemia...

Poprawiny Czukera w składzie: Zychu, Dober, Pavel224, Szwabu, Pascal, Czuker

Super miejsce, choć zniknęła już szafa według której mieliśmy się zorientować gdzie jest korytarz. Mimo wszystko udało się w końcu znaleźć skrzyneczkę.

znaleźliśmy ta skrzynkę w drugim szybie do którego weszliśmy , super wyprawa

Super miejsce i dużo rzeczy

Serwis skrzynki podczas wycieczki z chłopakami z opuszczone.com Nawet bardziej zajrzenie z ciekawosci niż serwis, bo skrzyneczka pełna po brzegiW ciągu roku zmieniła całkowicie swoją zawartość, miło że tyle osób nas odwiedziłoDorzuciliśmy naszywkę OC...

Stopień dewastacji terenu zastraszający. Ktoś wyciął nawet schody, po których niecały rok temu wchodziliśmy z ZYRami i Patrykami... 

Właściwie to za drugim razem - poprzednio spoilery nam się pogubiły, a sam tekst o szafie, wiadomo, już nie pomaga.<br /> Fajne te tunele. Ciekawie pokrążyć w nich niskimi przejściami, tak żeby sobie plecy poobcierać. Albo wyjść którąś drabinką. Ktoś wyczai(ł) zejście na poziom -2, poza klapami w podłodze?

Skrzyneczka znaleziona (super miejsce do zwiedzania)<br /> paweł/jurek/przemek

znalziona z Karolem. Lubię takie miejsca - stąd rekomendacja!

in: dwa bilety, out: nic

miejsce robi wrażenie !!! :)

Spojler z szafa nie jest juz aktualny, szafa trafila na zlom. Nawet zlomiarza spotkalismy. Nie bede tego komentowal ale generalnie coraz mniej tam metalowych elementow. 

Świetne miejsce, świetna skrzynka. Niestety z miesiąca na miesiąc obiekt jest coraz bardziej "wybierany" przez amatorów złomu. Także warto wybrać się tam jak najszybciej, bo wrażenia niesamowite.

Out: zapalniczka
In: moneta

Ostatnio nie szukałem skrzynek i może się wybiorę tam, ale kurde jak obejrzałem zdjęcia Olgierda jak włazi do tej dziury, normalnie przesrane

Kiedy my byliśmy, to akurat nic się nie przelewało. Ale widać że hydrofornia jest czynna - myślę że jest ona wykorzystywana ciągle na potrzeby czynnej jednostki wojskowej która jest niedaleko.     Jak by co to zawsze jestem chętny na ponowną wyprawę w ten rejon  

Cieszę się że nasza teza została ponownie potwierdzona przez inną ekipę. Zauważyliście a raczej usłyszeliście przelewającą się wodę ? Szyb wentylacyjny również spenetrowany aż do zawaliska, jeden ze szczebli tej dziwnej drabiny wyłamany przez naszą ekipę. Przebieram nogami kiedy ponownie odwiedzę to miejsce. 

Znaleziona razem z Olgierdem i Mizzenem podczas wczorajszej wyprawy.Dzięki za wycieczkę,a to co żeście zrobili to dla mnie ekstraklasa.Musiałem stać i się przyglądać bo was dwóch to tak jak ja jeden.

Ale czad, szczególnie to przejście kanałkiem koło rury. Zupełnie jak przez jakiś zacisk w jaskini. Żałuję tylko, że mnie z Wami nie było.

Hej KozA69 - czmu wszystkie Twoje komentarze wyglądają tak jak by były kodowane? Może masz coś z systemem, lub przeglądarką? Może sprawdź....

"Gratuluję świetnej wyrawy! Brawo za odkrycie tajemnicy ,,drzwi' - szacunek za odnalezienie drogi " na druga strone"Szkoda ze nie moglem jechac z Wami..."

 Coś z Firefoxem o dziwo. Sorki, za klopot. Od teraz bede uzywal tylko Safari - jest praktycznie bezawaryjna :)

Kapitalne miejsce! Klimat pierwsza klasa, zdecydowanie jedna z cyklu the best of jeśli o moje gusta chodzi. No i to przeciskanie sie przez otwór wybity dla rury wodociągowej... xD

Szaleństwo :)

A tutaj foto relacja nieco dokładniejsza : http://picasaweb.google.pl/lszalasnik/RadiostacjaKontrwywiadu?authkey=ttfiJgahlJ0

Wielkie dzięki dla Olgiera i PUGa za miłą wyprawę

Zdobyta w mocnym składzie Mizzen oraz PUG Bielany + ja:). Obiekcik baaardzo ciekawy.

Co do "drzwi" to potwierdzam wersję Artixa, Snufferów i Jamessesiona. Nie mamy wątpliwości gdyż przecisnęliśmy się z Mizzenem tym kanałkiem do którego wchodzi (od strony głównej części obiektu ) jasnoszara rura  - czasem warto być chudzielcem. Natychmiast okazało się że można było się tam dostać od zewnątrz .  Ale co tam zabawa była przednia więc wracaliśmy tą samą drogą  a tym bardziej że PUG został z tamtej strony. 

 Wielkie dzięki dla współ szukaczy za świetną zabawę :)  !

Polecam foto galeryjkę Mizzena z tej Wyprawy xD   http://picasaweb.google.pl/lszalasnik/RadiostacjaKontrwywiadu?authkey=ttfiJgahlJ0

Moja rekomendacja za wylookanie TAKIEJ miejscówy i wykonanie cachea !  Dzięki !

Zgadzam się w 100% ze stanowiskiem Bio5 w kwestii drzwi. Czy zwróciliście uwagę na stronę po której są zawiasy? Na dole przy tajemniczych drzwiach (stojąc do nich twarzą są po prawej) - przy tych z Waszego zdjęcia TEŻ, co dla mnie dosyć jasno oznacza, że to nie mogą być te same drzwi.

Poza tym te "tajemnicze" lekko od góry się uchylają (przy kopaniu na przykład) - te są  zaspawane także u góry.

Mój wniosek:

pomiędzy dolnymi "tajemniczymi" drzwiami a tymi przy których macie zdjęcie jest jakaś część obiektu którą warto zwiedzić - tylko jak się tam dostać...? 

Może trzeba jakąś nagrodę ufundować dla osoby która utoruje drogę...? 

Zgodnie z sugestią zmieniliśmy poziom trudności, ale i tak radzimy uważać, bo jak by się komuś zdarzyło wpaść do dziury z wodą, to pewnie byłby zmuszony odnaleźć tajemnicze schody Chyba lepiej przeszacowac poziom trudności niż go nie doszacować, mieliśmy już przygody z niedoszacowanymi skrzynkami i Doti zasuwała po stromych zboczach w japonkach, dlatego lepiej być ostrożnym 

Myślę, że radiostacja może jeszcze kryć wiele tajemnic, może następni odkrywcy coś jeszcze odnajdą... 

Zamknięte drzwi odszukaliśmy tylko jedne. Obok nich kilka łomów, nawet jeden wyjmowałem z drzwi. Przez szparę widać było nową plastikową rurę, za drzwiami ta sama rura. Nie ma pomyłki, chyba że jeszcze czegoś nie zauważyliśmy, miejsce na tyle ciekawe że na pewno je jeszcze odwiedzę. 

Pozwolę sobie zauważyć, że to nie te same drzwiTam też byliśmy i o ile mnie pamięć nie myli te zamknięte, przy których jesteście na zdjęciu są o poziom za wysokoMyślę że Patryk i Bio potwierdzą moje słowa.

Miła wycieczka o poranku doborowym towarzystwie.

Paczka znaleziona bez kłopotu.

W trakcie wiedzania terenu spotkaliśmy miłego pana, który opowiedział nam trochę o obiekcie. Dowiedzieliśmy się, że są schody prowadzące do zalanego poziomu ale my ich nie znaleźliśmy. Może innym poszukiwaczom sie uda je się znaleźć.

Za tajemniczymi drzwiami jest rura w ktróej słychać przelewającą się wodę. Może jeszcze jakąś tajemnicę kryją korytarze.

 

Poszwendaliśmy się w przemiłym towarzystwie i zbobrowaliśmy skrzynkę. Bardzo ciekawe miejsce a okolica sympatyczna
i ładna, niemniej stopien trudności znacznie zawyżony. 
Nie jest wcale trudno a teren mniej niebezpieczny niż schody po imprezie w chałupie u Artixa. Trza ino patrzeć pod nogi ale gdzie nie trza?

Rada Najwyższa, po dwulitrowej debacie (plus popitka), zdecydowała o przyznaniu rekomendacji za zajebiste miejsce do bobrowania.

Skrzyneczka znaleziona w doborowym towarzystwie. Wspaniałe miejsce, warto tam się wybrać ale stopień trudności obniżyłbym do 2 maksymalnie, 5 to spora przesada, podobnie przy trudności terenu. Choć samo miejsce jak najbardziej 5. Ubrałem się  jak na wojnę a można się tam wybrać naprawdę bez wymyślnych strojów i butów.

Co do tajemniczych drzwi, to jeśli czegoś nie da się sforsować siła to można poradzić sobie głową, oczywiście znaleźliśmy się za tajemniczymi drzwiami bez użycia łoma, za to używając mózgu. Dla tych co jednak wolą bawić się łomem, z drugiej strony jest kłódka więc łom nie pomoże.

Warto się tam poszwendać dla samej frajdy szwendania.  

Kontrwywiad ustrzelony! jak zawsze przed wejściem nerwowe żarciki... że to niby w środku czeka na nas mała dziewczynka z kruczoczarnymi włosami i patrząc na nas wielkim oczami powie "chodźcie za mną" . Tymczasem w środku niesamowicie pod innym względem. Przede wszystkim powierzchnia ukryta przed oczami ciekawskich pod ziemią ogromna w porównaniu z właściwie małym wejściem. Długie korytarze, masa wywietrzników z szybami w których można się powspinać po drabinkach, no i przede wszystkim wszechobecne na pierwszym poziomie kolumny, które największe wrażenie robią w dużej sali za śmiesznymi metalowymi drzwiami. A na najniższym poziomie miejsce w którym naprawdę się przestraszyłem, a mianowicie pod podłogą znajduje się basen z czyściutką i przejrzystą wodą, na oko około 1,5 - 2 metra głębokości do którego prowadzą dwa włazy - oczywiście pozbawione wszelkiego zabezpieczenia... no i właśnie w ferworze zwiedzania, wracając z innego pokoju zapomniałem o znajdującym się przy drzwiach włazie, aż mi się gorąco zrobiło na myśl jak to właśnie mogłem się tam wprawiać w pływaniu w lodowatej wodzie bez zbytnich perspektyw wyjścia... tak więc zwiedzającym polecam daleko posuniętą ostrożność. Przygoda wspaniała,a na koniec zwiedzania tajemnicze zamknięte drzwi do których prowadzi całkiem nowa plastikowa rura która doprowadzała tam wodę. po co? na co? o tym przekona się ten co je pokona, a jak sądzę po ilości metalowych prętów próbowało wielu. To tyle. Rekomenduje z przyjemnością, tym bardziej że to moja jubileuszowa setna skrzynka!

 ps:zdjęcia własnością intelektualną Zabayka

 

Znaleziona. To był główny cel naszej dzisiejszej wyprawy. Miejsce nie-do-o-pi-sa-nia! No trade.

znaleziona 5 min przed 'prawojazdy' mimo jego kłamliwego wpisu do logbook'a ;) 

Znaleziona. Świetne miejsce, b. klimatyczne. Sporo zwiedzania. <br /> <br /> Co do terenu i koordynat, to szczerze mieliśmy trochę problemu ze znalezieniem wejścia, głównie dlatego, że nie mieliśmy zdjęć ani opisu, a soft w gps wskazywał wyłącznie współrzędne, więc chodziliśmy na azymut....<br /> <br /> Z ciekawych rzeczy w lesie, to na prawo od wejścia jakieś sto metrów na górce jest dziwna, drewniana rampa. Czy ktoś ma pomysł, co to jest/było?

Skrzynka odnaleziona. Tym razem bez problemów (poza parkowaniem). Było super. Fantastyczne miejsce.

Lubię takie miejsca. Skrzynka (według mojej córki) nie została ukryta w tak „superanckim” miejscu niż skrzynka ” Zapasowe Centrum Dowodzenia na czas wojny jądrowej” 

P.S. Myślałem, że jestem przygotowany ale … łom nie wystarczył do sforsowania drzwi.

Dawno juz temu, ale wpisujemy. Reid z Eliza:)

p.s. trzeba na prawde UWAZAC na dziury w podlodze do pomieszczen wypelnionych woda - wpadniecie grozi smiercia!!!

Wspólna wyprawa z ZYRem i założycielem skrzyneczki - BIO zakończona pełnym sukcesemMiesce superaste! Następnym razem trzeba będzie zabrać palnik acetylenowy i przepalić tajemnicze drzwi...

Natkneliśmy się, nas nie zaatakowały.

Może za nimi coś jest metody persfazji naszej na nic się nie zdały. Wy zresztą też chyba kopaliście?Ślady były świeże

ZYR, Mela - a natkneliscie sie na stalowe drzwi pod napieciem? Moze one wlasnie prowadza do innej czesci obiektu?

Jak już poprzedniczka pisała, wstać trza btło nieco wcześniej.

Ale miła wycieczka.

Również i moim zdaniem stopień trudności zawyżony. Ale uważać na dziury to trzeba.

Wnioski wysnułem następujące:

Obiekt jest jedynie częścią większej całości

- brak zasilania własnego. jak np w radiostacji. A wydaje mi się że żaden obiekt strategiczny nie mógłby funkcjonować bez własego generatora.

- Słupy w sali kolumnowej są zdecydowanie za grube. Wygląda jakby miały podtrzymywać znacznie większy ciężar.

- ogólne wrażenie braku jakichś elementów.

Obiekt jak na moje oko wygląda na element dużo większego kompleksu pełniący rolę wentylacyjną. - Turbiny wentylatorów są zdecydowanie za duże jak na taki obiekt.

Ale gwiazada za wynalezienie

No i w końcu wybraliśmy się, z racji napiętego grafiku (praca ) z samego rana. Zbiórka 7.30  

Obiekt fajny, choć apetyt był większy. Znaleziona bez problemu. Myślę że stopień trudności ciut zawyżony.

Ponownie ekipa mnisiek i gaap wyruszyła na poszukiwania (coolerke zmogła choroba), nie wszystko wyglądało tak kolorowo jak opisuje gaap.

Po pierwsze- musieliśmy wrócić do samochodu po pokonaniu połowy trasy do cache'a bo ktoś zapomniał latarki

Po drugie - kordy nam się trochę rozjechały, chcieliśmy wtargnąć na teren wojskowy - na szczęście po korekcie kursu trafiliśmy pod wejście do podziemnego kompleksu. 

Po trzecie - sforsowaliśmy nie to ogrodzenie co trzeba, i to aż dwa razy

 

Mimo tych przeciwności  skrzynka zasłużyła na rekomendacje - niesamowity klimat i ciekawe miejsce. Oddałbym bardzo wiele, żeby zobaczyć jak wyglądała codzienna praca zatrudnionych tam osób.

 

Co do cache'a to po zlokalizowaniu odpowiedniego otworu zdecydowałem się na wspinaczkę po przerdzewiałej drabince w poszukiwaniu cache'a ukrytego gdzieś na półce powyżej. Nie była to przyjemna wspinaczka, drabinka jest cała skorodowana i miałem wrażenie, że zaraz się pode mną zarwie. 

Byłem zdziwiony gdy okazało się, że  cache cały czas leżał sobie spokojnie na ziemi tuż obok drabinki - po dokonaniu wpisów zasadziliśmy go za drzwiczkami, żeby aż tak bardzo nie rzucał się w oczy

Wybralismy sie wreszcie z mniskiem do tego obiektu. Choc jak talko skrzyneczka zostala zarejestrowana z miejsca chcialo mi sie jechac.

Kiedy tylko dotarlismy do bramy wejsciowej i otworzylismy wrota z wnetrza wyplynal zapach podziemnej wilgoci. Obaj z mniskiem usmiechnelismy sie do siebie. Ostatnie przygotowania, swiatelka, aparat i wedrujemy do wnetrza. Jak zwykle zaczelismy od pierwszego poziomu odwiedzajac po kolei wszystkie pomieszczenia. Ok. Wiecej nie opowiadam. Ale sala kolumnowa robi ogromne wrazenie. Powiem tylko ze rekomendacje przyznalem jak tylko zeszlismy na kolejny poziom.

Bio5 - w opisie nie wspomniales o stalowych drzwiach, ktore sa pod napieciem. Spokojnie, napiecie jest dosc niskie. Delikatnie laskocze w palce, kiedy dotknie sie drzwi, ktore niestety nie chcialy wspolpracowac i pokazac co za soba kryja.

Moze z drzwiami wiaze sie druga dosc osobliwa rzecz. Mianowicie grubasny przewod elektryczny, ktory biegnie praktycznie przez cala dlugosc drugiego poziomu. I wyroznia sie z otoczenia swoista swierzoscia i wlasciwie sama swoja obecnoscia.

Jesli chodzi o samego kesza to moze mnisiek zrelacjonuje kulminacje poszukiwan .

 

 

No cóż. Szkoda, że nie zaczekałeś na grupową wyprawę integracyjną. Przed nią skrzynka będzie przeserwisowana i zmieni się jej zawartość z okazji większej wizyty. Ale teraz CIIIIIII.

No coś niebywałego!Super gratka dla miłośników bunkrów itp. obiektów militarnych.Miejsce ukrycia sprytne.W sumie,cytując klasyka"wielki brat jest pod wrażeniem".Szacunek dla odważnej ekipy chowaczy.IN-hipcio,OUT-smycz.