Pewien Bekwarek był bardzo zapominalski.
Mieszkał w przepięknej okolicy na skraju Leśnej Doliny w domku, dzierżawionym w ramach wymiany międzygatunkowej.
Podlatując tu i ówdzie posłyszał, że krąży wirus, przy której ptasia grypa to Pan Pikuś, a w dodatku do lasu zaczną przyjeżdżać licznie keszerzy.
Kto wie czego tu się bardziej bać ?? Zniknął więc za granicą, aby przeczekać trudny czas.
Zapomniał jednak wziąć schowanych dokumentów, a bez Wizy przelotowej nie będzie mógł wrócić.
Odnajdźcie jego domek, koniecznie odszukajcie i zabierzcie dla niego Wizę przelotową.
Nie zapomnijcie odnotować tego faktu w specjalnym dokumencie zostawionym w domku, a może gdzieś
Bekwarka spotkacie, to się ucieszy.
O keszu:
Kesz mały w większym maskowaniu, z papierowym logbookiem i tematycznymi certyfikatami.
Może się przydać narzędzie, większość keszerów ma je ze sobą.
Dla zapominalskich jeden egzemplarz jest gdzieś na miejscu.
Nie trzeba używać siły, wystarczy wybrać właściwie. Prosimy o niespoilerowanie w logach !