Zubki Białostockie nazywały się kiedyś Krynki Białostockie, co wielu podróżnych mogło wprowadzać w błąd. Wszak do właściwych Krynek jest stąd kilka dobrych kilometrów.
Główne założenie stacji jest już okeszowane przez "3po3". Ja zapraszam na małą wycieczkę w las. W miejsce gdzie kiedyś istniała bocznica południowa. Tory zostały całkowicie rozebrane, tylko kilka pozostawionych podkładów zdradza nam co tu kiedyś istniało. Wędrując drogą wykorzystywaną obenie przez robotników leśnych możemy zdać sobie sprawę jak głęboko sięgała w las. Podobnie jak bocznica północna. Cóż, bocznica straciła jakiekolwiek znaczenie po zaprzestaniu ruchu tranzytowego. A na jego wzowienie szanse są zerowe, bo po strone białoruskiej tory sa całkowicie rozebrane. A szkoda bo torowisko do Zubek było około 1990r. generalnie remontowane i na tamte czasy było jednym z najnowocześniejszych Polsce płn.-wsch. Miło by było zobaczyć rzędy wagonów "zagubione" gdzieś w środku lasu.
Kesz to pojemnik na żywność z kilkoma fantami, logobookiem i ołówkiem.