Kp4 to konstrukcja radziecka oznaczona jako P24 wdrożona do produkcji w 1941r. ale z racji napadu III Rzeszy na ZSRR wyprodukowano zaledwie 9 sztuk. Fabryka w której powstały została przeniesiona na Syberię i zmieniono jej produkcję na wojenną, ale lokomotywy dalej służyły na radzieckich torach. Lokomotywa okazała się niezbyt udaną konstrukcją, wobec czego poprawiono szereg elementów i tak narodził się typ PT4. W 1944r. po zawarciu rozejmu ZSRR z Finlandią, w ramach odszkodowań wojennych, ta ostatnia miała wyprodukować dla Rosjan 570 sztuk parowozów PT4. Fińscy inżynierzy wprowadzili własne poprawki i nowa lokomotywa otrzymała oznaczenie K. I właśnie w tej ostatniej serii ZSRR zaczęło zlecać budowę parowozów trzem krajom demokracji ludowej. Wyprodukowane w Polsce miały oznaczenie Kp, z Czechosłowacji i Węgier odpowiednio Kcz i Kw. W Polsce produkcją lokomotywy zajęła się Fabryka Lokomotyw w Chrzanowie. Z szczątkowo zachowanych dokumentów wynika że dla ZSRR wyprodukowano co najmniej 760 sztuk. Odbiorcami były też Chiny - 100 sztuk i KRLD - 10 sztuk. W Polsce było eksploatowanych zaledwie 20 sztuk tej maszyny. Sześć z nich było używane przez ZKL Cisna. I to właśnie w Bieszczadach możemy obejrzeć czynny egzemplarz, choć ten nie jeździł po górskich szlakach, a na terenie Cukrowni Kruszwica i został zakupiony przez Bieszczadzką Kolejkę Leśną ( która po części jest spadkobiercą ZKL Cisna) w 2007r. Do dnia dzisiejszego to najliczniej produkowana seria lokomotyw wąskotorowych na świecie.
Kp4 w czasie pracy korzystały z tendra. W Polsce ich dostawcą był Pafawag z Wrocławia. Parowozy dla ZSRR miały być opalane głównie drewnem, dla Chin węglem co wiązało się z różną budową iskrochronu w kominie. Przystosowano je do pokonywania łuków o promieniu 40m. Druga oś przesuwała się o 5mm. na stronę, a trzecia miała koła bez obrzeży i to właśnie na nią bezpośrednio przechodziła moc z silnika. Silnik generował 180 KM i rozpędzał lokomotywę do 35km/h.