mieszko i ekipa południowców - nie wiem, jak to wygląda teraz, ale za moich czasów (lipiec 2012) kesz był zupełnie na wierzchu, niczym nie przykryty i w nic nie wmontowany. Po prostu trzeba się gapić aż się zauważy...
Aha, i lepiej szukać po współrzędnych niż po zdjęciach.