Oj naskakałem się swego czasu po i w bunkrach. Teraz o kuli nie mogę, ale od czego jest MiszkaWu. Kesza na miejscu nie znalazł, ale puszka w której był walała się w śmieciach. Jeszcze z orginalną informacją o nazwie kesza. Niestety z wyposażenia został tylko ołówek. Teraz kesz to plastikowy pojemnik ok. 0,6l. na żywność. Ale orginalny stoi sobie obok. Jutro wrzucę fotę co zostało ze starej skrzynki.
Obrazki do tego wpisu:to co zostało ze starego kesza