Zielonego pojęcia nie miałem dlaczego chciałem do tego kesza rowerem dojechać, ale.. się nie udało
Ja gdzieś tam po krzaczorach latam a krótofalówka znalazła kesza. O dziwo, nawet umieszczonego na wysokości "krótofalówka friendly", więc nie musiała przebierać nóżkami w oczekiwaniu na pomoc ;D