Arkady Fiedler był najlepszym wielkopolskim keszerem, choć nie miał o tym ZIELONEGO POJĘCIA jego "wpisy do logów" ukazały się w 23 językach w kilkumilionowych nakładach (" Kanada pachnąca Żywicą","Ryby śpiewają w Ukajali", "Spotkałem szczęśliwych indian". Całe swoje życie szukał! Kalendarz jego podróży jest imponujący!
Urodził się w Poznaniu, pasję do podróży i "szukania" rozbudził w nim ojciec. Pisarz wspomina: "Uczył mnie kochać rzeczy takie, obok których inni ludzie przechodzili obojętnie". Chcecie wiedzieć więcej? Poczytajcie tu.
Jego "keszowanie" zaowocowało oczywiście dużym zbiorem fantów, certyfikatów itp, które można zobaczyć u niego w domu - pracowni literackiej, obecnie muzeum w Puszczykowie koło Poznania. Naprawdę Warto!
Nie piszę za dużo bo szykujecie się pewnie do podróży. Czasu zawsze za mało, a świat wielki !
Dziś zapraszam Was w rejony gdzie znajduje sie"Wielkopolska pachnąca żywicą", a "Ryby śpiewają we Warcie" a po powrocie na pewno będziecie mogli powiedzieć "Spotakałem szczęśliwych keszerów".
Zapisz współrzędne do półfinału!!!!