W drodze na kesza: "A kto tam robi zdjęcia ?" Ooo, Tati z fredziem. Krótka rozmowa przez okna pojazdów i tymczasowy rozjazd w przeciwnych kierunkach. 5nip3rzątko zgrabnie sięgnęło tam, gdzie był kesz i z wielką radością mogliśmy się wpisacDobrze, ze poprzednikom nic nie utonęło ;P