Skoro nic powiedzieć nie można, to nie powiemy. Dość powiedzieć, że trzy kwadranse dreptaliśmy po ogrodzie, D. zmarzła okrutnie i kazała wracać do domu. To i wyszliśmy z poczuciem porażki. Odeszliśmy jakieś 50 m, stanęliśmy, w tył zwrot, wróciliśmy i podjęliśmy kesza
Nic więcej nie napiszemy, bo nas oskarżą o spojlerowanie :-). <br />
<br />
Podsumowując jedna gwiazdka to stanowczo za mało! <br />
<br />
Na usta cisną się same słowa pochwały, ale każde może być tym jednym słowem za dużo
<br />
<br />
Bardzo, bardzo dziękujemy,<br />
Dorota i Jarek<br />
<br />