Jako biedny mały keszer w cieniu RoDaJJ zawsze chciałem poznać całą elytę

No i dzisiaj udało się, chociaż w biegu. Udało nam się zrobić całość, ale nie bez kłopotów. Wszystkie etapy na najwyższym poziomie. Finał - genialny! Ale bezcenne było zobaczenie całego tłumu wielkich poszukiwaczy hasających przed katedrą. Dzięki za całość, szkoda że następni poszukiwacze nie będą mieli takiego "Spotkania na bruku katedralnym 2012" Pozdrawiam!